- 1 Odnaleziono ciało zaginionego nurka (19 opinii)
- 2 Z bastionu Żubr zniknęły lunety (32 opinie)
- 3 Lasy w Gdyni bez ludzi. "Chronimy dziki" (270 opinii)
- 4 Partyzantka roślinna okiem przyrodnika (55 opinii)
- 5 Pod prąd uciekał przed policją (266 opinii)
- 6 Ukraińcy z Trójmiasta pojadą na front? (887 opinii)
Uratowała szczeniaka dryfującego w Raduni
Gdyby przeszła obok niego obojętnie, skazałaby go na pewną śmierć. Młoda kobieta uratowała życie szczeniaka, który dryfował w Raduni przy Trakcie św. Wojciecha w Gdańsku. Wezwała na pomoc strażników miejskich, ale nie czekając na ich przyjazd sama wyłowiła czworonoga z wody.
- Usłyszeliśmy, że zwierzę pływa na wysokości węzła drogowego przy trasie S7 [trasa w kierunku Warszawy - przyp. red.]. Mundurowi natychmiast pojechali to sprawdzić - uzupełnia Wojciech Siółkowski, rzecznik prasowy gdańskich strażników.
Jednak rowerzystka nie chciała ryzykować, że zwierzak nie utrzyma się na powierzchni wody do czasu ich przyjazdu. Nie zastanawiając się długo, poprosiła o wsparcie znajdującego się w pobliżu mężczyznę i samodzielnie wyciągnęła na brzeg przerażonego psiaka. Na szczęście nic poważnego mu się nie stało.
- Piesek, szczeniak rasy mieszanej, był przemoczony i wyglądał na wystraszonego. Kobieta podziękowała nam za błyskawiczną reakcję i poprosiła o informacje o dalszych losach zwierzaka. Został on odwieziony do schroniska Promyk, o czym jego wybawicielka została poinformowana przez nas telefonicznie - relacjonuje inspektor Sławomir Jendrzejewski.
Nie udało się ustalić właścicieli uratowanego szczeniaka. Zwierzak nie miał wszczepionego chipa ani obroży na szyi. W związku z tym nie można wykluczyć, że został umyślnie wrzucony do wody, a jego opiekun chciał w ten sposób "uwolnić się" od swoich obowiązków.
Jak już wspomniano, piesek przebywa w przytulisku "Promyk", które znajduje się na Kokoszkach. Aby ułatwić zadanie osobom, które są zainteresowane przygarnięciem go pod swój dach, poniżej zamieszczamy dane teleadresowe placówki:
- "Promyk" Schronisko dla bezdomnych zwierząt, ul. Przyrodników 14, 80-298 Gdańsk, tel: 58 522 37 27, e-mail: identyfikacja@schroniskopromyk.pl
Miejsca
Opinie (133) 7 zablokowanych
-
2018-05-11 00:06
Taka prawda (2)
Lepiej by bylo dla niego gbyby sie utopil
- 0 9
-
2018-05-11 10:55
Zrób nam przysługę i sam wskocz do Raduni i tam sobie siedź.
- 1 0
-
2018-05-28 23:50
Myślę ze dla ciebie również.
- 0 0
-
2018-05-11 05:35
Burek
Szkoda ze nie przygarnela takiego milutkiego siersciuszka.
- 0 2
-
2018-05-11 07:09
Brawo!
Szczęście ,że są jeszcze ludzie wrażliwi i odważni. Serdeczne podziękowania dla dobrej i odważnej kobiety
- 5 0
-
2018-05-11 09:06
skurczysyny wrzucaja szczeniaki do raduni
zbanujcie mi konto znowu, bo napisalem prawde.
- 2 0
-
2018-05-11 10:10
Tak wygląda polska wieś , niestety ,niechciane szczeniaki są zabijane na różne sposoby
złe traktowanie zwierząt jest chorobą dziedziczną , bo dziadek to robił, tata ,ja i moje wnuki i prawnuki ,można byłoby to zmienić dużo rozmawiając w wiejskich szkołach z dziećmi podkreślając ,że pies jest prawdziwym przyjacielem człowieka ,ale kto będzie o tym mówił gdy ksiądz i nauczycielka też wsiuny i ich rodzice i dziadki robili to samo ,a w niedzielę wypełnione kościoły w 1OO% bo wsiochy to prawdziwi katolicy
- 3 0
-
2018-05-11 10:20
a dlaczego nikt nie ratuje ptaków i niepisze otym w mediach dlaczego niepiszą w mediach ze na plazy w Sopocie lezą zdechłe ptaki (1)
- 0 0
-
2018-05-11 12:56
bo dziennikarstwo juz dawno nie jest dziennikarstwem
pokolenie ctrl + c i ctrl + v , tak dziala
- 1 0
-
2018-05-11 10:23
Serce rośnie !
Dzięki dla obydwojga !!!
- 2 0
-
2018-05-11 15:28
Ludzie tracą swoją godność ,cechy człowieczeństwa umierają!Człowiek staje się przedmiotem.
- 0 0
-
2018-05-13 22:33
Ga
Miałem taka akcje rok temu w Kartuzach pies zawisł na Polce kolec przebił tylna nogę 10 Osub patrzyło co zrobić jak przechodziłem obok poprosili żebym wezwał jakaś pomoc natychmiast go poglaskalrm i podniosłem wisiał głowa w dół trzeba odrazu reagować w takich sytuacjach myślałem ze może ugryźć ale nie przejąłem się tym BRAWO JA!
- 0 0
-
2018-05-29 10:18
Oby wszyscy komentujący mieli tyle współczucia dla ludzi co dla zwierząt
Ostatnio nastała dziwna moda - szlochanie na portalach społecznościowych nad losem psów, kotów, czy koni. Szkoda, że w codziennych sytuacjach ludzie nie mają dla siebie tyle życzliwości, czy współczucia co dla zwierząt. Ot proste czynności: uśmiech na ulicy, chociażby dzień dobry do sąsiada, czy przy wejściu do windy. Nie wspominając już o ustąpieniu miejsca starszym osobom. Współczesne społeczeństwo przerastają tak podstawowe czynności... Nie ma co nawet wspominać o krzywdach jakie ludzie nawzajem sobie wyrządzają w na co dzień.
Najważniejsze to dać lajka pod zdjęciem pieska w schronisku :)- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.