• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Utrudnienia na trasie Sucharskiego do 22 grudnia

Arnold Szymczewski
30 listopada 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat 18-latek wbiegł do tunelu. 2 tys. zł mandatu
Remont dylatacji, czyli miejsca łączenia jezdni z przęsłem mostu na trasie Sucharskiego potrwa do 22 grudnia. Remont dylatacji, czyli miejsca łączenia jezdni z przęsłem mostu na trasie Sucharskiego potrwa do 22 grudnia.

Niestety nie mamy dobrych wiadomości dla kierowców podróżujących trasą Sucharskiego. Uciążliwy dla podróżujących remont dylatacji na wiadukcie nad ul. Sienną potrwa do 22 grudnia.



Czy remont dylatacji jest potrzebny?

Przypomnijmy: 16 października br. rozpoczęły się dwa ważne remonty drogowe w Gdańsku. Prace drogowców obejmują remont dylatacji w dwóch miejscach - na al. Armii Krajowej zobacz na mapie Gdańska nad ul. Pohulanka oraz na trasie Sucharskiego zobacz na mapie Gdańska nad ul. Sienną. I tak jak w przypadku Armii Krajowej, remont nie powoduje dużych utrudnień w ruchu, tak na trasie Sucharskiego kierowcy skarżą się na długi czas wykonywanych prac i ogromne korki w godzinach szczytu.

Czytaj także: Wiadukty na Armii Krajowej i Sucharskiego do remontu

Remont trasy Sucharskiego został podzielony na dwa etapy. Prace prowadzone są na częściach zewnętrznych oraz wewnętrznych jezdni i obejmują remont dylatacji, czyli naprawę miejsc, w których jezdnia łączy się z przęsłami wiaduktu (podczas jazdy wyczuwalny jest efekt podskoku). Pierwszy etap już się zakończył, natomiast drugi potrwa aż do 22 grudnia. Oznacza to, że do weekendu przed świętami Bożego Narodzenia kierowcy podróżujący w godzinach szczytu trasą Sucharskiego w kierunku Brzeźna lub Stogów, będą zmuszeni uzbroić się w cierpliwość, gdyż w tym miejscu będą tworzyć się korki.



Jednak nie możemy narzekać, bo remont dylatacji znacznie poprawi komfort podróżujących tamtędy kierowców oraz poprawi bezpieczeństwo. Kierowcy, którzy podróżują trasą Sucharskiego czy Armii Krajowej codziennie, na pewno odczują pozytywne zmiany po remoncie.

Czytaj także: Wyboje jak progi zwalniające na Trasie W-Z

Remont dylatacji na al. Armii Krajowej nad ul. Pohulanka również został podzielony na dwa etapy i zakończy się prawdopodobnie 14 grudnia br.

Czytaj także: Tunel pod Martwą Wisłą: pojawił się wysięk, potrzebny wykop

Całkowity koszt remontu dylatacji w obu miejscach to 1 mln 349 tys zł, z czego 632 tys. zł to remont dylatacji na al. Armii Krajowej, a 717 tys. zł to koszt remontu trasy Sucharskiego. Generalnym wykonawcą robót jest gdyńska firma MOST sp. z o.o.

Opinie (50)

  • kto wymyśla te ankiety?

    Temat ankiety przekroczył granice absurdu. Ludzie (nie fachowcy) maja ocenić stan techniczny wiaduktu i stwierdzić, czy potrzeba remontu, czy nie?

    • 5 0

  • nie wiem czy dobrze pamiętam

    ale na drugiej nitce Armii Krajowej, czyli w kierunku do Gdańska, tą dylatację poprawiała firma Skanska. IM jakoś to o wiele szybciej poszło, a Ci się z tym certolą tyle czasu i końca nie widać. Jednak najlepszą firmą jest ta, która poprawia nawierzchnię na Chłopskiej :) to jest dopiero masakra. Zamiast wykorzystać dobrą pogodę i śmigać na np dwie zmiany, na placu budowy od 16 hula sobie wiatr :)

    • 3 0

  • Dylatacje na Armii Krajowej

    byłem w tym roku na Maderze i widziałem coś takiego. Na głównej ulicy w Funchal ( stolica Madery) w ciągu dnia koparka wykopała 3 rowy, każdy w odległości 20 metrów jeden od drugiego w poprzek ulicy, pozostawiając jedynie wąską przestrzeń z boku, gdzie mogły zmieścić się samochody i autobusy. Rowy szerokie na jakieś 2 metry i głębokie na 1,5 metra. Ruch samochodowy i pieszy nie został wstrzymany ani na chwilę a panowie fachowcy wymienili kable i rury a następnie wzięli się za zasypywanie rowów i naprawę nawierzchni. Jeszcze przed zachodem słońca ulica była naprawiona i w pełni przejezdna. Nawierzchnia oczywście asfaltowa. Tę krótką opowieść dedykuję tym panom, którzy decydują i ustalają terminy napraw naszych głównych ulic i za nic mają kierowców stojących w korkach i wściekłych z bezsilności, jak widzą postęp prac.
    A przy okazji pytanie: dlaczego w nocy i w soboty nic się nie dzieje ? Jak długo jeszcze.?

    • 6 0

  • Utrudnienia

    Ale oznaczyć lepiej utrudnienia by się zdało.Dzisiaj o mało co a by było buuuuuum.

    • 2 0

  • Tyle się z tym bawią, to mam nadzieję, że zrobią na tip top, że mucha nie siada, a nie fuszera która rozpadnie się za pół roku.

    • 1 0

  • Należy zadać pytanie dlaczego po raz n-ty wykonywany jest remont dylatacji która była wadliwie wykonana już w pierwotnej fazie budowy. Ile kasy poszło z budżetu miasta na naprawę fuszerki, czy w tym kraju nie ma inżynierów którzy poprowadzą właściwie budowę takich obiektów , czy ktoś zapłacił karę, czy poniósł koszty tego brakoróbstwa?

    • 3 1

  • Czyli siakieś 8 tysięcy dziennie. No to rzeczywiście warto robić długo.

    • 2 0

  • Dylatacje w Polsce

    Dlaczego u nas w Polsce nie potrafią robić porządnych dylatacji. W ciągu trasy Sucharskiego jedna jest porządna, tam gdzie stalowe zęby maja po ok. 30cm długości, tam niema podskoku a most może
    " pracować". Wszędzie indziej albo wyrzut w górę albo przyziemienie. Cholery można dostać a jedyna rada zarządców dróg i innych mądrali np. policji to znak ograniczenia prędkości, radar do tego i ich filozofia i co 2 lata ta sama robota w tym samym miejscu, niektóre firmy to chyba mają abonament na te roboty.

    • 3 0

  • Panowie panowie

    " Pamiętajcie, że trzepiemy na tym grubą kasę, więc nie róbmy tego w normalnym tempie bo pomyślą, że przekręt.
    Jak będziemy sie brandzlować to uwierzą w to, że to pracochłonne przedsięwzięcie i wymaga sporej zapłaty"

    • 1 1

  • prace na sucharskiego

    żenująca prędkość działania , jeżeli pachołki są wykładnia działania to rzeczywiście pracują.
    Mozna było juz udroznić ruch 18-12. 22-12 chyba przyjedzie prezydent miasta ma dopiero czas na zdjęcia

    • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane