• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Uwolnić książkę

Maciej Goniszewski
8 czerwca 2005 (artykuł sprzed 18 lat) 
Dzisiaj w 30 miastach w Polsce obchodzone jest 2. Ogólnopolskie Święto Wolnych Książek. Jego organizatorem jest ruch BookCrossing. Zgodnie z ideą ruchu święto polega na masowym uwalnianiu książek, połączonym z zakrojoną na szeroką skalę akcją informacyjną.

Uwalnianie czyli bezpłatne przekazywanie innym osobom przeczytanych już książek, które stoją u nas w domu i do których od lat nikt nie zagląda. Idea ta skupia rzeszę zwolenników, którzy kontaktują się ze sobą poprzez stronę internetową www.bookcrossing.pl. Znajduje się na niej instrukcja uwalniania. Może być to uwolnienie całkowicie anonimowe - zostawiamy ją w miejscu uczęszczanym: np. w autobusie, tramwaju, pociągu, na poczcie, w przychodni, ulubionym pubie, kawiarni, teatrze, kinie itp. Można też uwalniać do konkretnej osoby - przekazując ją współpracownikom, przyjaciołom bądź znajomym, lub instytucjonalne - książkę dostarczamy na specjalnie w tym celu przygotowane półki bookcrossingowe w bibliotekach i czytelniach.

- Uwalniać książki może oczywiście każdy i wszędzie - mówi Krzysztof Maruszewski, koordynator ds. mediów ruchu BookCrossing. - Postanowiliśmy się jednak trochę zorganizować i już ponad 7000 osób zarejestrowało się jako bookcrosserzy na stronie BookCrossing.pl. Dzięki temu wiemy, że w Polsce krąży już ponad 30 tys. wolnych książek. Potrafimy także śledzić ich drogę. Każda z nich ma numer i jeżeli trafia do zarejestrowanej osoby informuje ona nas o tym.

W akcji oprócz osób prywatnych, bierze udział wiele instytucji - np. bibliotek i szkół.

- Uwalnianie książek przez biblioteki jest różnie postrzegane - mówi Krzysztof Maruszewski. - Ale trzeba pamietać o tym, że instytucje te uwalniają jedynie egzemplarze z różnych powodów im nie potrzebne, a z drugiej strony otrzymują w ramach akcji wiele nowych. Najważniejsze jest to, żeby w niekonwencjonalny sposób zachęcić ludzi do czytania. Może dzięki temu, przez przypadek zaczną czytać książkę, która przekona ich, że jest to bardzo interesując sposób spędzania wolnego czasu..
Maciej Goniszewski

Opinie (58)

  • Bardzo fajna sprawa, sam sie w to bawie. Zostawiam, te z bibliotek:) To zart, oczYwizda.

    • 0 0

  • najpierw uwolnić Koziołka Matołka - któren rzeczony koziołek jest kwintesencją polskiego turysty bez granic

    • 0 0

  • to trzeba mieć jeszcze szczęście..

    ja sama puściłam już kilka książeczek, ale z moim pechem oczywiście nie miałam okazji dostać żadnej do łapki :( e am do łapki - nawet nigdy nie miałam okazji zobaczyć gdzieś tam samotnej książki :( to co, może ktoś mi coś podrzuci, tak, że niby przypadkiem? :D

    • 1 0

  • Gdzie są półki bookcroosingowe?
    Noszę książki do biblioteki i w ogóle uważam, że z opróżnianiem domu z książek, których się już nie czyta (a kiedyś czytało z przyjemnością), jest taki kłopot, że obiecuję sobie więcej nie kupować/nie wprowadzać do domu.

    • 0 0

  • ten link z artykułu nie działa

    • 0 0

  • Idealny sposób na wykończenie czytelnictwa

    Brawo Jasiu, kupując dobrą książkę wspierasz autora oraz wydawnictwo, które go "zatrudnia". Nie kupując - sprawiasz, że następnej jego książki już nie przeczytasz, bo pisarz też musi z czegoś żyć. Podobnie z wydawnictwem.

    Ostatnio kupiłem "W krainie niewiernych" Dukaja, nie żałuję ani jednego wydanego grosza. Prawdopodobnie moi znajomi będą teraz obdarowani tym tytułem przy rozmaitych okazjach - w ten sposób kupiłem już z 5 "Kontr" Mackiewicza i 10 "Wysp bezludnych" Łysiaka. I to jest sposób na wspieranie czytelnictwa a nie tanie zagrywki cwaniaków z PKSu.

    Jak tym pindolom zależy na czytelnictwie niech powalczą z VATem w Polsce.

    • 0 0

  • "Najważniejsze jest to, żeby w niekonwencjonalny sposób zachęcić ludzi do czytania."

    do czytania zniechęcają ceny książek wziete chyba z sufitu
    za komuny książki były relatywnie tanie, ale dostanie czegoś ekstra to był wyczyn na miare zdobycia K-2
    dzisiaj książki są i co z tego skoro statystyczny Polak czyta coś koło półtora egzemplarza na basie...

    • 0 0

  • Link działa www.bookcrossing.pl
    trzeba po prostu wpisać małymi literami;)

    • 0 0

  • Kolejny zamach na biblioteki publiczne!!!!!!!!

    Oto przykład przejmowania pewnych ideii na rzecz kupowania i wyrzucania książek na przystankach, urzędach itd...
    Zliberalizują, sprywatyzują a pospólstwu zostawią śmieci. W imię Ojca i Syna i Ducha Śniętego. Amen
    Wprowadzą prawo autorskie gdzie kopiowanie książek będzie obwarowane podatkiem dla ZAiKSu + vat itd...
    A Chwała Jego trwała na wieki wieków.
    Polska dla polaków, śmieci dla biedaków.

    Polak to- ksiądz, kapelan, poseł, radny i przedstawiciel sfery budżetowej III RP (rzesza białych panów).

    • 0 0

  • taka półeczka to chyba w gdańsku w domu harcerza jest :)
    na parapecie :P

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane