Jest tu strażnica z wozem ratowniczo-gaśniczym i poligon dla specjalistycznej grupy z psami. W poniedziałek oficjalnie otwarto nową Jednostkę Ratowniczo-Gaśniczą nr 6 na Ujeścisku . To długo wyczekiwana przez strażaków pierwsza jednostka znajdująca się na górnym tarasie Gdańska.
nie, najpierw trzeba zatrudnić dodatkowych strażaków i wyposażyć ich w dodatkowy sprzęt12%
- Lokalizacja jednostki jest bardzo dobra, a sama jednostka była niezbędna, ponieważ ma pod swoją opieką tereny, które zamieszkuje ponad 40 tys. osób - oceniał podczas oficjalnego otwarcia obiektu nadbryg. Leszek Suski, komendant główny Państwowej Straży Pożarnej. Strażnicę, w której mieści się Jednostka Ratowniczo-Gaśnicza nr 6 wzniesiono przy Jabłoniowej . Blisko Trasy W-Z, a do tego w miejscu, z którego szybko można dotrzeć w różne rejony górnego tarasu Gdańska.
Przez lata do zdarzeń choćby na Ujeścisku czy Szadkółkach strażackie wozy przyjeżdżały bowiem aż z jednostki na Przeróbce przy ul. Siennickiej lub z jednostki na Oruni przy Trakcie św. Wojciecha .
Z tego powodu, szczególnie w godzinach szczytu komunikacyjnego, dojazd samochodów ratowniczo-gaśniczych na miejsce akcji trwał nierzadko ponad 20 minut.
- JRG nr 6 swoim zasięgiem obejmuje Jasień, Ujeścisko, Szadółki, Kiełpino Górne, Kokoszki, Bysewo oraz część obwodnicy północnej Trójmiasta - wyjaśniał podczas przemówienia bryg. Adam Jastrzębski, p.o. komendanta miejskiego PSP w Gdańsku. Hala garażowa i poligon dla psów
Strażnica ma nieco ponad 1000 m kw. powierzchni i składa się z dwóch części: parterowej i dwukondygnacyjnej. Jak wyjaśniał bryg. Jastrzębski, w pierwszej znajdują się stanowiska dla pojazdów, pomieszczenia warsztatowe i magazynowe, a także szatnie, pralnia i suszarnia. Natomiast w drugiej są pomieszczenia dla strażaków.
Zaczęli oni korzystać z nowego obiektu już w połowie ubiegłego roku. Przez kilka miesięcy wyjechali do ponad 150 zdarzeń. Mimo to oficjalne otwarcie z udziałem wiceministra Spraw Wewnętrznych i Administracji Jarosława Zielińskiego odbyło się w poniedziałek. Poza strażnicą, na terenie jednostki wybudowano bowiem również poligon dla psów ratowniczych. Będzie służył przede wszystkim Specjalistycznej Grupie Poszukiwawczo-Ratowniczej, która przez lata miała swoją siedzibę w Jednostce Ratowniczo-Gaśniczej nr 5 w Oliwie .
- Poza tym na poligonie ćwiczebnym możliwa będzie certyfikacja i recertyfikacja grup poszukiwawczo-ratowniczych z całego świata - zachwalał bryg. Jastrzębski. Budowa strażnicy oraz poligonu kosztowała ponad 6,5 mln zł. Większość pieniędzy pochodziła z budżetu państwa i miasta Gdańska. Dołożyła się też Komenda Główna PSP i pomorski wojewoda.
Na razie tylko jeden wóz strażacki
- Obecnie w jednostce obsadzony jest jeden samochód ratowniczo-gaśniczy. Docelowo mają być tu jeszcze cztery pojazdy, a służbę ma pełnić 35 strażaków - wylicza st. kpt. Łukasz Płusa, rzecznik komendanta wojewódzkiego PSP w Gdańsku. Przeczytaj: Strażacki spór o nową remizę. Kto będzie w niej dyżurował?
Nie wiadomo jednak, kiedy dokładnie JRG nr 6 zostanie wyposażona w kolejne wozy i kiedy będzie tu pracować więcej strażaków.
- Ta jednostka ratowniczo-gaśnicza może być uzupełniona nawet i w tej chwili w sprzęt, natomiast musimy dograć pewne elementy związane ze sprawami kadrowymi, z obsadą tego obiektu, i dopiero wtedy uzupełniona zostanie pod względem sprzętu - tłumaczy komendant główny PSP.
Mimo że jednostkę na Ujeścisku oficjalnie otwarto w poniedziałek, to jako posterunek PSP działała już od lipca ub. r. W filmie jeden z wozów JRG nr 6.
. To długo wyczekiwana przez strażaków pierwsza jednostka znajdująca się na górnym tarasie Gdańska.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
