- 1 Pod prąd uciekał przed policją (178 opinii)
- 2 Ukraińcy z Trójmiasta pojadą na front? (541 opinii)
- 3 Rozbój w kolejce SKM. Interwencja SOK (74 opinie)
- 4 Wyręby w TPK mimo sprzeciwu społecznego (154 opinie)
- 5 Zakaz wstępu do lasów w Gdyni przez ASF (508 opinii)
- 6 Dulkiewicz niechętna do wymiany zastępców (309 opinii)
W Gdańsku powstanie al. Macieja Płażyńskiego
Gdańscy radni podjęli dziś jednomyślnie uchwałę, by fragment Drogi Zielonej od al. Hallera do ronda Mazowieckiego nosił nazwę alei Macieja Płażyńskiego.
- Maciej Płażyński nie bał się dialogu i kontaktu z ludźmi. Był patriotą, ale i konserwatystą z poglądami wolnorynkowymi. Był służebny wobec regionu. Sprawdzał zawsze osobiście, czego mu brakuje i jak się żyje tutejszym mieszkańcom - uzasadniała Aleksandra Dulkiewicz, przewodnicząca klubu PO.
Grzegorz Strzelczyk z PiS przypomniał, że wniosek o uhonorowanie Płażyńskiego jego klub - wraz ze stowarzyszeniem Godność - złożył już w 2013 roku i nie został on uwzględniony. Proponowano wówczas, by budowany wtedy jeszcze tunel pod Martwą Wisłą nosił imię Płażyńskiego.
- Chciałem z gorzką satysfakcją podziękować za tę inicjatywę. Ale nie mogę nie przypomnieć, że kilka lat temu wnosiliśmy podobną, wówczas przyjaciel Macieja Płażyńskiego, pan Paweł Adamowicz, nie chciał się nad nią pochylić - podkreślał Strzelczyk.
- Maciej był postacią nietuzinkową. Zawsze potrafił wyważyć wszystkie racje i znaleźć się po właściwej stronie. Naprawiamy to, na co długo państwo czekali - tak Bogdan Oleszek, przewodniczący rady, zwrócił się do przebywającej na sali wdowy po Płażyńskim, a także do jego syna - Kacpra Płażyńskiego
Uchwała w sprawie nadania alei im. Płażyńskiego została jednogłośnie przegłosowana.
- Cieszę się, że Rada Miasta podjęła uchwałę o upamiętnieniu mojego małżonka. On był bardzo związany z Gdańskiem. Miał to miasto głęboko w sercu. Historia Gdańska, ta współczesna, była związana z jego życiem. Brał udział w strajkach, działał w opozycji. Budował zręby demokracji naszego kraju, a, przypomnę, było to budowanie praktycznie nowego państwa demokratycznego. Mimo iż piastował najwyższe funkcje w Warszawie, zawsze chętnie pomagał Gdańskowi. Mąż tworzył tożsamość miasta i nie wolno o tym zapomnieć - mówiła z kolei sama Elżbieta Płażyńska.
Maciejowi Płażyńskiemu poświęcono już tablice pamiątkowe w siedzibie Stowarzyszenia "Wspólnota Polska" (odsłonięta 18 października 2010), w gmachu Sejmu w Warszawie (odsłonięta 20 października 2010) oraz na ul. Szerokiej 80/81 w Gdańsku-Śródmieściu (odsłonięta 10 kwietnia 2011). Jego imieniem nazwano m.in. ronda w Rumi (2010), Brusach (2010), Pucku (2010) i Białej Podlaskiej (2015), a także wiadukt 800-lecia w Tczewie (2010).
W latach 1990-1996 był wojewodą gdańskim. W tym czasie organizował samorząd i jego kadry. Natomiast w latach 1997-2001 był marszałkiem Sejmu, a w ówczesnych wyborach uzyskał najwyższą liczbę głosów wśród kandydatów z całej Polski. Jeden z założycieli i były przewodniczący Platformy Obywatelskiej oraz jej klubu parlamentarnego, poseł na Sejm III, IV i VI kadencji, senator i wicemarszałek Senatu VI kadencji.
Zginął 10 kwietnia 2010 r. w katastrofie pod Smoleńskiem, w drodze na obchody upamiętniające ofiary zbrodni katyńskiej. Został pochowany w bazylice Mariackiej, gdzie żegnały go tysiące mieszkańców Gdańska.
Opinie (196) 4 zablokowane
-
2016-09-29 14:54
czy jest tu jeszcze lekarz? nie zasługa lecz chęć szczera...
- 4 1
-
2016-09-29 15:15
Anegdota - był kiedyś u mnie hydraulik, coś zakładał i miałem z nim pogawędkę
i powiedział "Panie, pan się bałaganem w domu nie przejmuj, robiłem kiedyś u tego marszałka, Płażyńskiego w domu, panie, takiego syfu i bałaganu w życiu nie widziałem. U nikogo. No po prostu ciężko było przejść"
- 6 7
-
2016-09-29 15:54
Wałęsa ma swoje lotnisko, to i Płażyński ma swoj kawałek ulicy
- 4 4
-
2016-09-29 16:26
najpierw Aleja Wielkiego Jarosława
dopiero potem reszta pospólstwa
- 5 1
-
2016-09-29 16:46
Móóóój jest ten kawałek...
ulicy.
- 1 0
-
2016-09-29 17:00
Niewielu z was zna i pamięta p. Płażyńskiego. Założył PO, m.in OTRZYMAŁ NAJWIĘCEJ GŁOSÓW W WYBORACH (3)
I co ciekawe, wyglądało na to, że nie jest z tzw " Układu ". Przynajmniej z HARD, może Soft, nie wiem...
Ps. Platforma Obywatelska na początku nie wyglądała tak jak dzisiejsza a potem zdominował ją mój były sąsiad - Donald...i p. Płażyński odszedł, podobnie jak i Trzeci Muszkieter..Wiesz kto nim był?- 3 5
-
2016-09-30 10:26
po ilości głosów teraz ludzi będziemy rozliczać? (1)
no to Hitlerowi trzeba przywrócić wszystkie ulice, bo chyba zwyciężął w każdych wyborach, przynajmniej w pewnym okresie.
- 1 0
-
2016-09-30 12:22
Nie znasz historii a piszesz bzdury.
- 0 0
-
2016-09-30 12:12
Tak było.
W 2005 r startował do Senatu bez żadnego wsparcia partyjnego, żadnego.
Miał największą ilość głosów i wszedł do Izby Wyższej z wynikiem 151 tys głosów, wobec 101 tys Borusewicza czy 104 śp Anny Kurskiej.
Kampanię miał bardzo skromną, wiem bo mu pomagałem z śp Antkiem Grabarczykiem i zawsze Maćkowi mówiłem, że spokojnie wejdzie do Senatu.- 0 1
-
2016-09-29 17:18
Syn prawnik wytyka miastu błedy przy nieprawidłowościach dot. strefy płatnego parkowania, to być może dlatego przypomnieli sobie o ojcu.
- 2 2
-
2016-09-29 17:20
Krótko POPIERAM
- 4 5
-
2016-09-29 17:29
Polska pomnikomania- po co to komu?
szanuję osobę, ale chyba by tego sobie nie życzyła.....
- 3 2
-
2016-09-29 17:42
Płażyński zasługuje na upamiętnienie.
- 5 9
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.