• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

W Gdyni 35 zł za wywóz śmieci. W Sopocie podobnie?

Patsz, neo
23 listopada 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 
Po wprowadzeniu równych opłat śmieci mają nie pojawiać się m.in. w lasach. Po wprowadzeniu równych opłat śmieci mają nie pojawiać się m.in. w lasach.

35 zł miesięcznie zapłacą gdynianie za wywóz śmieci. Jeśli jednak nie będą ich segregować, stawka wzrośnie dwukrotnie.



Wierzysz, że po wprowadzeniu nowych regulacji znikną dzikie wysypiska?

Ustawa śmieciowa, która ma sprawić, że skończy się podrzucanie śmieci nie tylko do miejskich śmietników, ale przede wszystkim wyrzucanie ich w lasach i na łąkach, budzi sporo kontrowersji w całym Trójmieście. Żadna z metod pobierania opłaty nie jest bowiem do końca sprawiedliwa.

Według władz Gdyni - podobnie jak Gdańska - najwięcej atutów ma opłata ryczałtowa, polegająca na naliczaniu identycznej kwoty dla każdego gospodarstwa mieszkalnego - niezależnie od jego wielkości czy ilości osób je zamieszkujących.

W środę, 21 listopada, odbyło się spotkanie władz Gdyni z radami dzielnic i mieszkańcami. Emocji nie brakowało, bo mieszkańcy najchętniej skompilowaliby kilka metod, ale na to nie pozwala sejmowa ustawa.

- Wychowałem dzieci, które już się wyprowadziły. Dlaczego, mieszkając sam, mam płacić tyle samo, co inni, którzy mają kilkuosobowe rodziny? Przecież to absurd. To oczywiste, że oni wytwarzają więcej śmieci, więc tak liczona opłata jest po prostu niesprawiedliwa - denerwował się pan Wiesław z Redłowa.

Problem w tym, że nie byłoby jak sprawdzić, ile osób rzeczywiście zamieszkuje dany lokal. Już teraz sporo osób mieszka poza miejscem zameldowania, a w niedalekiej przyszłości obowiązek meldunkowy ma całkowicie zniknąć.

- We Francji też mieli z tym kłopot. Dziś opłata pobierana jest od wartości nieruchomości. To również dyskusyjne, bo można przecież mieć małe, tanie mieszkanie i mieszkać w nim w wiele osób albo duże i drogie, w którym żyje samotnie starsza osoba - przekonuje wiceprezydent Gdyni Michał Guć.

Nie wszystkich te argumenty przekonują.

- Mieszkańcy najczęściej jako najsprawiedliwszą przedstawiali metodę płacenia za śmieci w zależności od zużycia wody lub liczby osób zamieszkujących dane gospodarstwo. Niezależnie od wybranej opcji trzeba jednak pomyśleć nad sposobem odpowiedniej kontroli - mówi Paweł Stolarczyk, radny PiS.

W przypadku wybrania opcji ryczałtowej, kontroli podlegałaby jednak tylko segregacja odpadów. Na początek kar jednak nie będzie. Przez pierwszy rok miasto będzie się skupiało głównie na pouczeniach i edukacji. Wyda na to 900 tys. zł.

W Gdyni samo odbieranie śmieci od mieszkańców ma kosztować w 2013 roku ok. 17,7 mln zł. W związku z tym, że nowy podatek śmieciowy zacznie obowiązywać dopiero od lipca, cały system będzie kosztował miasto w najbliższym roku 21,5 mln zł. W następnych latach ta kwota prawdopodobnie podwoi się. Dokładne dane będziemy znali po rozstrzygnięciu siedmiu przetargów (na tyle stref podzielone zostało miasto), które poznamy w lutym 2013 roku. Już teraz wiadomo jednak, że każde gospodarstwo wyda na odbiór śmieci ok. 35 zł. Opłaty będą pobierane co miesiąc.

Trzy razy do roku organizowane będą wystawki na odpady wielkogabarytowe, które oddać będzie można bezpłatnie. Nie wiadomo jednak jeszcze, co z liśćmi, które często z drzew stojących przy drogach publicznych trafiają na prywatne posesje. Władze miasta i tak szacują, że ilość odpadów po wprowadzeniu nowelizacji zwiększy się o 30 proc.

Sopot oficjalnie nie wybrał jeszcze nawet metody, według której mieszkańcy kurortu zapłacą za wywóz odpadów.

- Trwają jeszcze spotkania z przedstawicielami spółdzielni mieszkaniowych oraz innymi podmiotami, więc jeszcze za wcześnie na podawanie jakichkolwiek kwot - mówi Anna Dyksińska z biura prezydenta Sopotu.

Według naszych nieoficjalnych informacji, władzom Sopotu także najbliżej jest do ryczałtu, a stawka ma być podobna jak w Gdyni, czyli 35 zł.
Patsz, neo

Opinie (345) 1 zablokowana

  • No i gdzie (1)

    są ci wszyscy krzykacze co ostatnimi dniami zabierali głos w sprawie opłat w Gdańsku ? Kiedy okazało się że w Gdyni i Sopocie będą na zbliżonym poziomie nagle potracili głosy ?

    • 7 15

    • w jakim Sopocie? Sopot się nie wypowiedział jeszcze.

      Na razie widzę dwie różnice: opłata w Gdyni może jest "zbliżona", ale tańsza niż w Gdańsku. Gdynia nie krzyczy o "bacie na mieszkańców" (jak urocze władze Gdańska), tylko planuje przez rok wstrzymanie się od zwiększonych opłat i edukację.

      • 6 1

  • to 300 PLN więcej rocznie i tak trzeba liczyć. Nie w kij dmuchał

    to 300 PLN więcej rocznie i tak trzeba liczyć. Nie w kij dmuchał. Integracja z lewacką i biurokratyczna unia trwa w najlepsze.

    • 13 0

  • smieci

    oplaty powinny bycjeszcze wyzsze szczegolnie dla tych prostakow nowobogackich z tzw, willi ktorzy podrzucaja smieci do smietnikow osiedlowych robia to poznym wieczore albo wczesnie rano moge podac kilka nr,rejsam a sa to sam marki toyota mercedes bmw itp.

    • 15 3

  • Kto na tym zarobi??? Ujawnić dane i kalkulacje.

    To kwota wzięta z sufitu. Poczekali na Gdańsk i walnęli 35 PLN. Upublicznić dane jaki firmy i na jakich warunkach to będą wykonywać.

    • 36 0

  • Te uchwaly i systemy mozna tez zaskarzyc do sądow w ue !!!

    Oplata ma byc za cos a nie mimo oplat przecucac obowiazek sortowni na ludzi !!!! To zwykle naduzycie.

    • 25 0

  • "Władze miasta i tak szacują, że ilość odpadów po wprowadzeniu nowelizacji zwiększy się o 30 proc."

    Jak widać we władzach miasta mamy debili. Chciałbym poznać jakie to wyliczenia kierowały cymbałem który doszedł do takiego wniosku, chciałbym podążyć jego wędrówką myśli... Sanipor zaciera ręce...

    • 27 1

  • Obowiązek meldunkowy szybko nie zniknie

    Nasi posłowie jak zwykle przesunęli likwidację meldunku - tym razem na 2016 r., więc to tylko wymówka, że nie można wybrać innej metody rozliczania.
    Poza tym nie podoba mi się odpowiedzialność zbiorowa. Ja mogę segregować śmieci, ale nie wierzę, że nie znajdzie się ktoś kto tego nie zrobi, a wtedy nie dość, że ja (i pewnie inni) będziemy segregować, a zapłacimy jak za nieposegregowane.
    No i są jeszcze firmy mieszczące się w naszym bloku, których pracownicy, sama nieraz widziałam, wyrzucali śmieci do naszego śmietnika - czy oni nadal będą je podrzucać, a my za nich płacić?

    • 28 0

  • ustawa zarobkowo-śmieciowa

    ryczałt zarobków dla WSZYSTKICH

    • 19 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane