• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

W Gdyni i Gdańsku żyje się najlepiej w Polsce

km
30 listopada 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 
Gdynia ma najwięcej zadowolonych mieszkańców w Polsce. Gdynia ma najwięcej zadowolonych mieszkańców w Polsce.

Mieszkańcy Gdyni, Gdańska, a następnie Torunia są najbardziej zadowoleni ze swojego miasta i twierdzą, że to najlepsze miejsce do zamieszkania - wynika z tegorocznej edycji Diagnozy Społecznej.



Gdzie najbardziej chciałbyś żyć?

Rada Monitoringu Społecznego (złożona z psychologów, ekonomistów, demografów, socjologów) przedstawiła kolejną Diagnozę Społeczną dotyczącą tego, jak Polacy oceniają warunki i jakość życia. Badania prowadzone są co dwa-trzy lata od 2000 roku i uwzględniają ważne aspekty życia, zarówno ekonomiczne (np. dochodów, zasobności materialnej, kredytów), jak i pozaekonomiczne (np. edukacji, leczenia, uczestnictwa w kulturze, korzystania z nowoczesnych technologii komunikacyjnych i wielu innych).

Przeprowadza się je za pomocą dwóch odrębnych kwestionariuszy w gospodarstwach domowych oraz wśród dostępnych członków tych gospodarstw, którzy ukończyli 16 lat. Przebadano ponad 11,7 tys. gospodarstw, i ponad 35,3 tys. osób.

Gdzie się mieszka najlepiej w Polsce?

Jednym z elementów badań było zadowolenie z poszczególnych aspektów życia, w tym także zadowolenie z sytuacji w kraju czy z miejscowości zamieszkania.

Ostatnie badanie pokazało, że najlepszym miejscem do zamieszkania w Polsce jest Gdynia (87,2 proc. zadowolonych mieszkańców), która wyprzedza Gdańsk (79,2 proc.), Toruń (73,1 proc.) i Kraków (70,5 proc.).

Najmniej zadowolonych ze swojej miejscowości jest mieszkańców Wałbrzycha (23,6 proc.) i Bytomia (40,7 proc.)

W Pomorskiem żyje się najlepiej

W przekroju wojewódzkim różnice są mniejsze niż między miastami. Stosunkowo najwięcej zadowolonych z miejsca zamieszkania jest w województwie pomorskim (głównie za sprawą mieszkańców Gdyni, Gdańska i podregionu słupskiego), a najmniej w warmińsko-mazurskim.

Drugim miastem w Polsce pod względem liczby zadowolonych mieszkańców jest Gdańsk. Drugim miastem w Polsce pod względem liczby zadowolonych mieszkańców jest Gdańsk.
W przekroju podregionów, co ciekawe, prym wiedzie słupski (86,6 proc. zadowolonych), za nim grudziądzki (78 proc.) i gdański (77,8 proc.). Na drugim krańcu znajdują się tarnowski, przemyski i elbląski (poniżej 40 proc. zadowolonych).

Czytaj też; Wyniki Diagnozy Społecznej z 2015 roku

Miedzy 2011 i 2015 rokiem zaszły w niektórych miejscach w Polsce znaczne zmiany. W kilku miastach zwiększył się zdecydowanie poziom zadowolenia mieszkańców (Gliwice, Gdańsk, Szczecin, Katowice, Radom, Lublin, Łódź, Jaworzno, Bytom); w większości pozostałych satysfakcja z miejsca zamieszkania nie zmieniła się lub spadła. Największy spadek wystąpił w Bydgoszczy, Zabrzu i Rzeszowie.

W przekroju wojewódzkim nie ma żadnych znaczących zmian. Jeśli chodzi o podregiony najwięcej zadowolonych mieszkańców zyskały procentowo: grudziądzki, oświęcimski, szczeciński, sandomiersko-jędrzejowski, katowicki, wałbrzyski i lubelski. Najwięcej procentowo straciły tarnowski, przemyski, elbląski, chełmsko-zamojski, sieradzki i leszczyński.

Czy mieszkańców denerwuje to, co robią władze samorządowe?

Tylko do pewnego stopnia niezadowolenie z miejscowości zamieszkania idzie w parze z dezaprobatą dla decyzji i działania miejscowych władz samorządowych.

Procent mieszkańców wybranych dużych miast, których często denerwowało to, co robiły władze samorządowe, jest w tym roku znacząco mniejszy niż 2 i 4 lata temu.

Odsetek tych, których denerwowały decyzje władz w Gdyni wyniósł 6,4 proc., w Gdańsku 6,7 proc. W Jaworznie, Bielsku-Białej i Rzeszowie jest pod tym względem najlepiej, a w Częstochowie i Krakowie najgorzej.
km

Opinie (403) 7 zablokowanych

  • Nieprzychylna opinia

    Gdańsk może i fajny, na weekend. Do życia niekoniecznie, jest ładny tylko w sekcji turystycznej. Reszta miasta to stare zaniedbane kamienice, rozpadajace sie chodniki i zarastająca trawa. Jest tragicznie skomunikowane, centrum nie jest w centrum... jak sie mieszka na wrzeszczu to wogole nie ma sensu tam jeździc. Odległości są koszmarne, rower samochod czy cokolwiek innego trzeba sie nastawic na tracenie czasu. A jak masz lekarza na kowalach to jedziesz samochodem pol godziny w jedna strone.....

    Jedynym atutem jest morze, ale bądzmy realistami, jak się tu mieszka to tak pójdzie sie raz na dwa miesiące. Miasto nie daje żadnych udogodnień, najbardziej boli to,że wszedzie daleko i niezbyt ładnie. No chyba, że ktoś lubi opuszczone budynki zabite dechami, które wygladają jak skłoty dla ćpunów.
    Wczesniej mieszkalem w 4 innych miastach Poznań uważam za najlepszy do życia a Gdańsk to Gdańsk

    • 0 0

  • ,.,.

    południe PL to albo Czarnobyl głownie w zimie albo Chemia Monsanto w powietrzu ( rolnictwo); Pólnoc jest o wiele zdrowsza.

    • 0 0

  • To by się zgadzało. Mieszkańcy Trójmiasta są strasznie zaściankowi, wyzywają wszystkich przyjezdnych od "kartuziaków", (4)

    ...bo w większości dalej niż w Kościerzynie nie byli - stąd też przekonanie że w ich mieście żyje się najlepiej (tak jak w Toruniu).
    To bardzo dziwne i żenujące gdy znajomi czy inni ludzie wydawałoby się na poziomie, jedyne co mogą o sobie powiedzieć to "jestem z Wrzeszcza" (że niby jestem taki super, nie z jakiegoś Chełmu, Osowy czy - o zgrozo - Żukowa.
    Mieszkałem 5 lat w Poznaniu, 5 lat we Wrocławiu, od 6 lat mieszkam w Gdańsku, jakiś czas mieszkałem też w Dublinie i nigdzie poza Gdańskiem nie spotkałem się z takim zjawiskiem. To nie metropolia a Kozia Wółka gdzie ludzie się nawzajem wyzywają i licytują kto mieszka w Gdańsku 5-10 lat a kto jest "z dziada pradziada" czyli już całe 50 a jak ktoś ma auto z rejestracją inną niż GD to już w ogóle. I OK, zrozumiałbym gdyby takie "normy wartości" mieli półgłówki, dzieci w piaskownicy itp, niestety dotyczy to też elit.
    Z przykrością stwierdzam że u wielu gdańszczan (gdynian zresztą też) w głowach mentalnie straszna wiocha i zaściankowość choć wydawałoby się że takie otwarte portowe miasto.

    • 38 34

    • Statystyka działa w dwie strony

      Bardzo mi przykro, ale to chyba tylko i wyłącznie specyfika Twoich znajomych.... Polecam ich zmienić. Mieszkam w Gdańsku od zawsze (długo) i w życiu nie spotkałem się z czymś takim. Owszem gdzieś o tym słyszałem, ale robili tak tylko Ci co sami wyrwali się z Kartuz i myśleli że są nie wiadomo kim. Prawdziwi Gdańszczanie, jak przystało zgodnie z historią miasta, nie mają problemu z przyjezdnymi. No dobra jedyny wyjątek to pewna grupa rejestracji samochodowych, których wymieniał nie będę, a która statystycznie świadczy o konkretnym bractwie i braku etykiety tak drogowej jak i życiowej. Ale nikt nikogo nie traktuje z góry mimo tej bolesnej statystyki. Ba.... Prawdziwych Gdańszczan z dziada pradziada praktycznie już nie ma, wszyscy w tej chwili są przyjezdni. Każdego ród dawnej czy mniej dawniej był tu przyjezdny. To nie powód do licytacji kto jest niby "lepszy", a to że ktoś tak postępuje to nie powód do oceniania z góry wszystkich Gdańszczan... Pozdrawiam :-)

      • 0 0

    • Co ty chłopie pierdzielisz.

      Nie spotkałem się z "nazywaniem przyjezdnych od Kartuziaków" a mieszkam tu 33 lata od urodzenia. Uwierz mi byłem dalej niż w Kościerzynie. Nawet dalej niż w tym twoim Dublinie. To że mamy zdanie takie a ni inne o kierowcach z Warszawy (cwaniactwo, wciskanie się na chama i nie używanie kierunkowskazów) czy Kartuziaków ( wjazd pod pędzący tramwaj , jazda pod prąd na rondzie itp.) przykładów na youtube czy w zdjęciach google na prawde ze świecą nie trzeba szukać. To wynika z faktu iż oni przenoszą swoje zwyczaje drogowe lub brak znajomości dużych skrzyżowań na nasze realia. I tylko tyle. Odnośnie Wrzeszcza też nie rozumiem twojego spostrzeżenia. Ja jestem z wrzeszcza i nie czuję sie lepszy. Sam wolał bym mieszkać na Osowie czy na Kowalach. Kwestia gustu. Piszesz że mieszkałeś 5 lat w Poznaniu, 5 lat we Wrocławiu, od 6 lat mieszkasz w Gdańsku, jakiś czas mieszkałeś też w Dublinie. No cóż. Mogę napisać tylko że bardzo mi przykro że Cie tak los pokarał. Licytacje o to kto gdzie dłużej mieszka wkładam między internetowe legendy. Sam napisałem Tobie ile lat mieszkam w Gdańsku i nie uważam żeby to było jakieś wywyższanie się a jedynie informacja. jeśli ty masz jakiś kompleks z tym związany to ponownie bardzo mi przykro.

      • 8 3

    • Dokładnie kolego. Ja np. dowiedziałem się że najgorszymi kierowcami są kierowcy mający blachy GPU... powiedział mi to koleś z Gdańska (30 paro latek) który się z Gdańska wyprowadził do... Rumi :D Który już sobie nie wyobraża powrotu do tego miasta. W życiu bym nie pomyślał, że można kogoś uważać za gorszego, bo ma na blachach 3 litery... Kumasz jazdę :D Z tego co opowiadał to Gdańsk, jest do mieszkania bardzo nie fajny, delikatnie mówiąc. Moim zdaniem najgorszym miastem w pomorskim jest Słupsk (bywałem i znam parę osób) To pozdro "mieszczuchy".

      • 3 2

    • przestań palić to g....

      • 7 10

  • Trójmiasto (1)

    Gdańsk, Sopot, Gdynia - Trójmiasto - zazdroszczę ludziom tam mieszkającym. Marzę, żeby tam być chociaż raz w roku. Jest tam super. Klimat....ech....
    Pozdrawiam z Warszawki

    • 2 0

    • Też zazdroszczę

      ale mam zamiar się do Gdyni niebawem przeprowadzić, jestem na etapie szukania mieszkania, bernadowo park chyba zwycieży i zamiłowanie do ciszy i lasu.

      • 1 0

  • Czemu mają służyć takie badania??? (9)

    Nie ma to jak przypiąć sobie order - to naprawdę bardzo pociesza, że żyje się najlepiej w Polsce.. A jak wobec tego żyje Polska?

    • 117 63

    • Świadomości TYCH pajaców którzy... (1)

      ... mieszkając w Trójmieście nie maja bladego pojęcia jak dojechać na plażę.
      Ogarnijcie się pismacy - więcej optymizmu a nie WIECZNE GLĘDZENIE !!!

      Urodziłem się w Gdańsku i z tego faktu jestem dumny. Natomiast żyje się w Trójmieście z roku na rok coraz lepiej, wygodniej :)

      Malkontentów zapraszam do naszej stolicy - jeden weekendi pokochacie Trójmiasto !!!

      • 1 0

      • gdansk to nieprozoumienie

        Przeprowadzilem sie jakies pol roku temu do Gdanska i sie rozczarowalem , jako miasto to porazka brudne zaniedbane, infrastruktura w rozkladzie, ponuro i smutno , duzo biedy na ulicach , na starym miescie nic sie za bardzo nie dzieje kilka klubow porozrzucanych , 200 metrów od dlugiej wieje komuna , naprawde wielkie rozczarowanie, jedyny plus to ludzie ok ale to w calej Polsce tacy sie znajda , ewidentnie przespane lata dotacji unijnych.

        • 0 2

    • TAAA...

      http://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Dwie-kobiety-spadly-na-tory-podczas-wsiadania-do-SKM-Przewoznik-wyjasniamy-sprawe-n96763.html

      Śmieszne kto bierze udział w takich badaniach???
      Ludzie z psychiatryka czy urzednicy?

      • 2 0

    • I ... to jest właściwe pytanie. Za moich czasów nazwywano je retorycznym.

      Masz Pan u mnie browarka

      • 1 0

    • Teoretyczna Diagnoza Społeczna, teoretyczny ranking, teoretyczne państwo, teoretyczne miasta...

      to tyle w teorii.

      • 14 8

    • Jak to czemu mają służyć

      Tera wladze Gdańska i Gdyni moga wyplacić sobie premie ;-)

      • 23 5

    • Popadanie w samozachwyt jak jest cudnie i jacy jesteśmy wspaniali

      • 16 1

    • jak to czemu?

      Szanowny pan Czaplewski ma dziĘki badaniom prace oraz niezla płace choc w jego wypowiedziach czuje czasem bute i salony itp.itd

      • 11 5

    • Nawet jakby zapytac ludzi zyjacych w rozleglym szambie

      gdzie im sie relatywnie najlepiej zyje to odpowiedzi bylyby zroznicowane I na ich podstawie mozna byloby wskazac obszary 'lepsze' I te 'gorsze'.
      A i tak wszyscy siedzieliby w tym samym szambie.

      • 26 6

  • (71)

    Tylko Gdynia :) nie wyobrażam sobie mieszkać w innym mieście.

    • 537 445

    • Co takiego mega fajnego jest w Gdyni??? (7)

      No co tam jest ciekawego i godnego zwiedzania? Na czym mozna zawiesić oko?

      • 50 35

      • A twoje codzienne życie to zwiedzanie zabytków?

        O co chodzi?

        • 0 0

      • można tu spokojnie mieszkać (1)

        Dla przyjezdnych :
        Plaże,morze,klify - to nie namalowane obrazki wciąż takie same
        Kamienna góra - ma niepowtarzalny klimat
        Trójmiejski park krajobrazowy,już teraz z ogrodem botanicznym - przepiękna leśniczówka
        Nabrzeże,bulwar
        Różne gatunki nietoperzy przy jednostce Babie doły
        Różnego typu propozycje rozrywki jak np park technologiczno naukowy,kolibki czy wspomniany ogród botaniczny
        Kolegiata NMP
        I wiele innych
        Gdynia jest niewielka,przejrzysta,czysta.

        • 15 1

        • I opór zakładów pracy........typu Biedronka,Lydl Tesco itp. co gwarantują godne zarobki i korzystanie z dobrodziejstw wybudowanych w Gdyni....tu się po prostu żyje za te 1200-1400zeta

          • 1 3

      • Zawiesić oko można na dziewczynach. Byłem, widziałem, testowałem. (2)

        • 36 13

        • a co to jakaś inna rasa niz w pozostałych rejonach Polski? (1)

          hehe co to człowiek sobie nie wmówi

          • 20 16

          • Rasa kaszubow

            • 20 8

      • Rozumiem, że w wolnym czasie jesteś stałym bywalcem gdańskich muzeów, repertuar Opery i Filharmonii masz 1 paluszku a wzroku nie możesz oderwać od Neptuna. Brawo TY!

        • 30 5

    • Mógłbyś mieszkać w fajnym mieście wojewódzkim (25)

      Daleko nie masz - jakieś 20 km ;)

      • 60 48

      • (10)

        To fajne miasto, o którym piszesz jest za bardzo zakorkowane. I na plażę musisz jechac kawał drogi, a ja mam w centrum :)

        • 54 47

        • haha ta piaskownica to jest plaża? W Gdyni jedyna plaża jest w Orłowie (8)

          W Gdańsku jest 30 km lepszych plaż

          • 58 41

          • (6)

            co jak co ale plaże w gdyni mają goscinną, i meksykanie i ruch chorzów spokojnie sobie plażują, w sumie jakby chcieli pójsć na inną plaże w tym miescie to by mieli problem hehe
            w gdyni jest mnóstwo zabytków, mają zoo, lotnisko, jarmark, lodowiska - życ nie umierać ahhaha

            • 28 29

            • zapyziałe zabytki to nie wszystko (5)

              Jarmarki także....tu jest mowa nie o zwiedzaniu a o życiu,mieszkaniu w jakimś mieście.Jak bym chciała oglądać zabytki to pojadę i sobie obejrzę.Wrócę do swojego miasta(Gdyni)i będę jak zawsze szczęśliwa że właśnie w tym mieście jest mój dom.

              • 33 37

              • (4)

                zapyziałe? to swiadczy o twoim poziomie, zapewne wolisz spędzisz cudwony weekend w rivierze lub klifie zamiast porobić cos konstruktywnego (i nie chodzi mi tu o chlaniu na umór), całe szczęscie że twój dom jest w wiosce na północ od Gdańska bo bys zaniżała poziom

                • 29 29

              • tobie do mojego (3)

                poziomu bardzo daleko.zwłaszcza za ten prymitywny tekst o wiosce.....oj zazdrość się gdańska odzywa...dalej zwiedzaj te zagrzybiałe zabytki...

                • 24 19

              • (2)

                zagrzybiałego miejsca to szukaj między nogami :)

                • 19 18

              • to pewnie te mieszczańskiej gdańskie maniery

                Faktycznie, od razu ciągnie człowieka do Gdanska jak uswiadczy takiej klasy i kultury

                • 0 0

              • musisz u gdańskich

                tępych dzid poszukać...zresztą pewnie juz cię zaraziły i to nie tylko grzybem...

                • 15 12

          • W gdańsku plaże mają brudny żółty piach,i brudną wodę gdyż nie tak daleko wpływa Wisła.Plaże od Dębek w kierunku Helu,to są prawdziwe plaże....porównanie jak ścieku do kranówki

            • 4 7

        • jeśli pojechanie na plażę w Gdańsku to dla Ciebie kawał drogi

          to strach pomyśleć jak daleko dla Ciebie jest z Gdyni gdziekolwiek

          • 66 34

      • w Gdańsku? (13)

        Nigdy!!!!Męża mam z Gdańska ale wiedział dobrze że tam mieszkać nie będę...no i żyjemy sobie w pięknej Gdyni.

        • 55 54

        • (8)

          A ja właśnie rzuciłem jedną łajzę z Gdyni obłuża bo wstydzilem się ją zabrać do ludzi z tym swoim "jo", brakuje mi tylko tych korków na estakadzie haha

          • 49 40

          • obaj wiemy, że powód był inny (2)

            a i kto kogo rzucił też inaczej wyglądało

            • 43 15

            • (1)

              Obaj ?:)))))))))))

              • 20 14

              • oboje?

                :)
                takie instrumenty dęte

                • 3 0

          • dość obrzydliwa i szczeniacka ta riposta

            • 1 1

          • a my jesteśmy z gdańska od urodzenia i w kołko mówimy "jo" :P i jest spoko

            • 18 6

          • To kaszuby

            Moja też jest z Gdyni i też mówi "jo"...ale co bardziej mnie wkurza to te ich działeczki na których stoją domy,normalnie klaustrofobii można dostać...

            • 7 11

          • (1)

            haha. przecież to Gduńsk jest stolicą Kaszub.... hahahha

            • 19 16

            • ciemniaku, jako miasto wojewódzkie musi się z tym kłamstwem tak afiszować, to że w gdyni jest UM nie znaczy że nie sa na smyczy

              • 7 15

        • To jakiś c*otopedał jak poszedł na taki układ

          • 1 6

        • (1)

          prędzej czy później ucieknie

          • 8 7

          • o to się nie martwię...

            • 7 0

        • zly kaszub

          Aga z um gdynia nadaje

          • 5 8

    • Gdynia... (4)

      Jestem rodowitym Gdańszczaninem i jak jestem w Gdyni to troche jakbym przejeżdżał przez orunię dolną... az mnie ciarki przechodzą

      • 17 15

      • Ja mam ciarki (2)

        ze wstrętu nawet jak przez Gdańsk pociągiem przejeżdżam,nie wysiadam w gdańsku nigdy bo na szczęście od pamiętnych szkolnych wycieczek za komuny (do których byłam zmuszana ale nauczycielka i tak komentarze całej klasy musiała słuchać co tak naprawdę o gdańsku myslimy)nie mam żadnej potrzeby tam się zapuszczać.Wstrętne miasto i wstrętni ludzie....

        • 5 11

        • Gdansk,Gdynia

          Urodziłam się w Gdańsku, uczyłam się w szkole w Gdyni - mam do tych miast sentyment. Są zupełnie inne, bo mają inną historię. Do Sopotu lubię chodzić na spacery wiosną, gdy nie ma turystów. Jesteśmy mieszkańcami Trójmiasta, a ze względu na położenie do jedno z ciekawszych miejsc. Zawsze po powrocie z zagranicy czuję, że nie jest to metropolia;) ale pozytywnie się zmienia.

          • 1 0

        • Uuuu jaka gdyńska zawiść.. Masz rację.. lepsze od pięknej gdańskiej architektury są wasze blokiwiska z lat 70 i 80.. pełna klasa

          • 2 2

      • ....poziom przedszkola😞

        • 3 0

    • Gdynia jeszcze do niedawna była wioską rybacką należąca do Gdańska.. poza tym Gdynia ma brzydka architekturę, większość to blokiwiska z lat 70 :) Gdynia na pewno spodoba się osoba ze wsi bo niby to miasto a jednak czuć powiew rybackiej wsi ;)

      • 1 3

    • Tylko Gdańsk :) nie wyobrażam sobie mieszkać w innym mieście. (6)

      • 195 115

      • (3)

        to twoje pierwsze miasto?

        • 7 16

        • (1)

          tak, wczesniej mieszkałem w gdyni

          • 27 14

          • Najwyraźniej przeprowadziłeś się, zanim skończyłeś podstawówkę.

            Po gdyńskich podstawówkach dzieci wiedzą, jak pisać nazwy miast.

            • 2 1

        • To pytanie jest zbyt osobiste:)

          • 7 2

      • Tylko mieszkanie w kredycie :). Nie wyborażam sobie mieszkać w innym. (1)

        • 125 25

        • Ja zmieniłem pracę i wzięłem kredyt na 30 lat jak mi jeden doradzał podczas wyborów....żyję teraz jak w pączek w maśle o nic nie muszę się martwic

          • 9 0

    • Tylko Obłuże... (3)

      ... takie piękne o porankach i w świetle zachodu słońca.

      • 23 19

      • taaa, są na świecie miasta duże- Londyn, Paryż i ....

        ...O B Ł U Ż E

        • 1 1

      • Oj nie, Dąbrowa bloki Spółdzielni Na Wzgórzu króluje pod względem estetycznym:-D

        • 5 11

      • I Chylonia, szczegolnie kolo SKM

        • 26 18

    • Co w tej Gdyni jest takiego cudownego? (2)

      Dla mnie to była by kara mieszkać w takiej zapyziałej i pozbawionej duszy Gdyni mającej kompleksy zapyziałego miasteczka.

      • 24 33

      • i znów pomyje, ktoś ci coś zrobił, że tak na cały świat klniesz?

        daj ludziom żyć, cały świat masz dostępny
        a umiesz tylko psioczyć i bluzgać,
        jak jakaś smolna żaba

        • 4 0

      • dla mnie karą byłoby

        w obskurnym śmierdzącym Gdańsku mieszkać....kompleksy to ty (ty celowo z małej litery)masz.ale naprawdę cię rozumiem,o Gdynię być zazdrosną normalna sprawa.

        • 22 22

    • to tylko prośba, byś w Gdyni też pracy szukał (6)

      i wtedy będzie git

      • 28 22

      • (2)

        mam pracę w Gdyni :)

        • 20 10

        • W biedronce.....gdzie zarabiam tyle że stać mnie na wszystko

          • 1 0

        • w UM?

          • 22 16

      • (2)

        I nawzajem.

        • 23 13

        • w Gdyni największym pracodawcą jest urząd miasta (1)

          i tyle w temacie

          • 42 18

          • I pośredniak proponujący ludziom pracę za godne zarobki,aby korzystać z tych luksusów wybudowanych przecież dla zwykłych ludzi pracy

            • 2 0

    • a ja sie wyprowadzilem z Gdyni na obrzeza Trojmiasta... (1)

      rownie dobrze, zadna roznica...Tutaj caly region trzeba brac pod uwage , nie tylko jedno miasto..gdyz grono ludzi mieszka w osciennych miejsowosciacha pracuje i weekendy spedza w Trojmiescie

      • 20 14

      • heh

        Rewa też Gdynia ;)

        • 1 1

    • Gdynia moje miasto,mój dom.

      Ja też,choć boli mnie że staje się taka betonowa.

      • 6 0

    • bos nigdzie indziej nie mieszkal...

      • 7 0

    • tak długo i wytrwale za pieniądze publiczne zapewniał ich że wszyscy są zadowoleni aż uwierzyli i przegrali wszystkie wybory - na szczeście

      • 3 5

    • Moim zdaniem

      za komuny propaganda była subtelniejsza ...

      • 15 7

    • Zgadza się - tylko Bałtyk Gdynia... a u sąsiadów z Gdańska tylko Lechia ;-)

      • 26 13

    • Morena stolicą świata, o!

      • 20 22

    • chyba raczej wsi

      hihihi

      • 6 22

    • a byłeś jeszcze w jakimś innym mieście?

      • 26 16

  • Co fajnego mozna kupic w Gdansku???-Bilet do Gdyni (3)

    W Gdansku chlopaki dalej chodza w bialych czapkach z daszkiem i szerokich B-Starach. (szczególnie ta patologia z biolo-zielonymi szalikami).
    Dlatego przeprowadzilem sie do Gdyni bo tam kulturka i elegancja

    • 3 5

    • (2)

      Oryginalna wersja była dokładnie odwrotna.

      PS

      Dlaczego mieszkania w najwyższych piętrach Sea Towers są takie drogie?

      Bo widać z nich Gdańsk

      • 2 2

      • Dobre, dobre z tym Sea Towers ;) i jakie prawdziwe ;P

        kultura w Gdyni? no błagam... hahahaha

        • 0 0

      • rozśmieszyłeś mnie....naprawdę...

        • 1 1

  • Mój sondaż (1)

    Trochę zaskoczony wynikami sondażu,przeprowadziłem prywatny sondaż wśród dużej grupy swoich znajomych i rodziny. Wynik był jeszcze bardziej pomyślny. Na około 50 osób 48 było zadowolonych a nawet szczęśliwych,że mieszka w Gdańsku.

    • 3 3

    • Lokalny patriotyzm

      Urodziłam się i mieszkam w Gdańsku. Do szkoły chodziłam w Gdyni. Mieszkańcy Gdyni lubią Gdynię a mieszkańcy Gdańska lubią Gdansk. Mam znajomych, którzy przeprowadzili się z jednego krańca Trojmiasta w inny i dalej są zadowoleni. To taka sąsiedzka rywalizacja jak między Toruniem a Bydgoszczą

      • 0 0

  • Moje topy do zamieszkania (1)

    -Suchanino lub Piecki (fajne widoki z wysokich pięter zwłaszcza latem)
    -VII Dwór (fajny klimat)
    -Stara Oliwa ( - || - )
    -Orłowo czy tam Redłowo (fajnie wygląda ze zdjęć satelitarnych i te wzgórza blisko morza, ale ponoć palą czym się da w piecach)
    -ul. Mariacka (najładniejsza ulica na świecie)
    -Niedźwiednik (piękne widoki z wysokich pięter i pod samym lasem)

    • 8 5

    • Zgadzam się. Mieszkam na Niedźwiedniku i zimą gdy wychodzę z domu mam wrażenie że jestem w Bukowinie Tatrzańskiej - dużo śniegu , spokój ale bardzo przyjemnie

      • 0 0

  • Ja bym wybrał Sopot. (1)

    • 4 8

    • Sopot

      W Sopocie jest ciężko z parkowaniem bo ekskluzywne porszaki zajmują miejsce;)

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane