- 1 Dulkiewicz niechętna do wymiany zastępców (130 opinii)
- 2 Zakaz wstępu do lasów w Gdyni przez ASF (455 opinii)
- 3 Kleksem asfaltu w gumę przy Zieleniaku (73 opinie)
- 4 Za rok pojedziemy Obw. Metropolitalną (298 opinii)
- 5 4- i 7-latek opuścili mamę. Pojechali do parku (137 opinii)
- 6 "Ławka wstydu" zniknęła i nie ma wstydu (102 opinie)
W Górkach Zachodnich powstanie azyl dla dzikich zwierząt
Ranna sarna, łabędź ze złamanym skrzydłem czy zagubiony warchlak - nie ma tygodnia byśmy nie otrzymali informacji od czytelnika o dzikim zwierzęciu, które potrzebuje pomocy. Dziś nie bardzo jest jak im pomóc, ale to ma się zmienić. W Górkach Zachodnich w Gdańsku ma powstać ośrodek pomocy zwierzętom dzikim i wolno żyjącym.
W poniedziałek gdańscy radni zmienią zapisy miejscowego planu zagospodarowania Górek Zachodnich przy ul. Łowickiej . Zgodnie z nowymi zapisami planu w tym miejscu będzie mógł powstać Ośrodek Pomocy Zwierzętom Dzikim i Wolno Żyjącym.
Ośrodek ma być miejscem, w którym prowadzone będzie leczenie i rehabilitacja zwierząt dzikich, które wymagają czasowej opieki, by ostatecznie wrócić do swojego środowiska naturalnego. Co to dokładnie znaczy? Że trafiać tu będą ptaki ze zwichniętymi skrzydłami, okulałe jelonki, poranione w kłusowniczych wnykach daniele.
O tym, że taka placówka jest potrzebna przekonujemy się w naszej redakcji bardzo często. Zaledwie w poniedziałek opisaliśmy sprawę pogryzionego przez psy koziołka, którego cierpienie dwoma strzałami musiał ukrócić leśnik.
- Choć zwierząt, które potrzebują pomocy jest wiele, nie mamy możliwości ratowania ich - mówią członkowie Stowarzyszenia Gdański Animals TPZ. - Najwięcej pacjentów zapewne będziemy mieli wśród ptaków, oraz niewielkich zwierząt leśnych, takich jak jeże. Sarny i koziołki to zwierzęta bardzo płochliwe i wrażliwe, więc nie zawsze uda się im pomóc, ale i tak będziemy próbowali. Chcemy też zapewnić pomoc różnorodnym ssakom.
W Górkach Zachodnich docelowo ma powstać szpital, w którym będzie udzielana pomoc dzikim zwierzętom. Na trzech hektarach mają powstać wybiegi, gdzie zwierzęta będą przechodzić rehabilitację.
Ile to będzie kosztowało? Około 6 mln zł, które będzie musiało zdobyć stowarzyszenie prowadzące ośrodek. Planuje część środków pozyskać ze środków unijnych. Miasto może wesprze utworzenie azylu dla zwierząt poprzez dzierżawę tego terenu.
- Istnieje wiele form przekazania działki. Ostateczna decyzja, w jaki sposób to nastąpi, zostanie podjęta po zatwierdzeniu planu zagospodarowania przez radnych - zastrzega Anna Dobrowolska z biura prasowego w gdańskim magistracie.
Kiedy ośrodek miałby powstać? Zakłada się, że nie wcześniej niż w 2014 roku.
Ośrodek w Górkach Zachodnich byłby drugim tego typu na Pomorzu. W Pomieczynie na Kaszubach działa już Ośrodek Rehabilitacji Dzikich Ptaków i Drobnych Ssaków "Ostoja".
Opinie (69) 2 zablokowane
-
2016-02-13 19:22
Szlak mnie trafia jak czytam niektóre komentarze głupie jak cholera
pieniądze zostały zdobyte z Unii Europejskiej właśnie na ten cel ,czyli ochronę zwierząt dzikich i jak ktoś pisze ,że na to czy tamto nie ma pieniędzy ,to niech sam zdobędzie kasę na ten czy inny cel . Najlepiej siedzieć w domu nic nie robić i wszystko negować . Dumna jestem ,ze w moim mieście nie będą ranne lub zabite na poboczach bezbronne ,kochane zwierzaczki . Wiele osób nie lubi pani Justyny ,która jak lwica walczyła o kasę unijną ,ale ja jestem z niej dumna jak cholera ,bo domyślam się ,że wcale nie było to łatwe. Zwierzęta tak jak ludzie czują ból i bardzo potrzebują pomocy człowieka . Wszelkie komentarze negatywne do mojej wypowiedzi mam gdzieś ,a więc se plujcie.
- 2 0
-
2016-02-13 23:57
no i co,czy juz ten osrodek działa?
czy ktos wie?
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.