- 1 Całe Trójmiasto w strefie zakażenia ASF (168 opinii)
- 2 Nowy, 20. punkt widokowy w Gdańsku (39 opinii)
- 3 Pajęczyny pełne larw na Zaspie (85 opinii)
- 4 Jechaliśmy Obwodnicą Metropolitalną (238 opinii)
- 5 Będzie łatwiej zaparkować na Świętojańskiej (43 opinie)
- 6 Ławka robi za śmietnik w centrum Gdańska (13 opinii)
W Sopocie powstał nowy apartamentowiec. Nie wszystkim podoba się jego oświetlenie
5 lutego 2015 (artykuł sprzed 9 lat)
W centrum Sopotu, przy ul. Sobieskiego 21 powstał nowy apartamentowiec. Stanął w miejscu, gdzie przez lata okolicznych mieszkańców straszyła ruina niedokończonego nigdy budynku. To zmiana na lepsze, choć część sąsiadów uważa, że przez nietypowe oświetlenie obiekt nie pasuje do otoczenia.
Teraz udało się ją doprowadzić niemal do końca - apartamentowiec ma zostać odebrany w ciągu miesiąca.
Postawiła go firma Top Apartamenty, która zajmuje się głównie wynajmem pokoi i apartamentów na terenie kurortu. W swojej ofercie ma ich łącznie około 30. W nowym budynku znajdzie się kolejnych osiem pokoi przeznaczonych dla turystów.
W ostatnich dniach - w ramach prac wykończeniowych - na elewacji budynku zainstalowano ledową instalację świetlną. To właśnie ona budzi kontrowersje.
- Pomijam fakt, że apartamentowiec nijak ma się do architektury otaczających go budynków. Jednak to, co zobaczyłam wieczorem, spowodowało, że przecierałam oczy ze zdumienia. Elewacja budynku wygląda jak jakaś wycinka, a pod nią puszczone zostały sznury lampek ledowych. To jakiś koszmar - denerwuje się jedna z okolicznych mieszkanek.
Nie ona jedna ma takie zdanie - inwestycja wywołała sporą dyskusję na jednej z facebookowych grup poświęconych Sopotowi. Pojawiły się w niej takie określenia jak "jarmarczny design", "małe Las Vegas" czy "bezguście". Mieszkańcy okolicy piszą o światłach odbijających się w ich oknach.
Zapytaliśmy więc przedstawicieli firmy, która postawiła budynek, czy instalacja świetlna pozostanie na elewacji.
- To instalacja stała. Mogę zapewnić, że projekt był konsultowany z miastem, a sam budynek powstaje zgodnie z prawem - informuje Aleksandra Ryfa z Top Apartamenty.
Sami urzędnicy sprawę przedstawiają jednak nieco inaczej.
- We wniosku o pozwolenie na budowę nie było mowy o oświetleniu budynku, bo też i oświetlenie nie jest przedmiotem takiego pozwolenia. Przepisy nie regulują kwestii estetyki, ale jeżeli światła faktycznie przeszkadzają mieszkańcom i są uciążliwe, to powinni oni tę sprawę zgłosić do nadzoru budowlanego - mówi Anna Dyksińska z biura prezydenta w sopockim magistracie.