- 1 Oszukane "30 stopni" w majówkę (17 opinii)
- 2 Co się wydarzyło na lotnisku z piątku na sobotę (340 opinii)
- 3 Miasto nie zgodzi się na budowę 10 bloków w miejsce Alfa Centrum (253 opinie)
- 4 "Majówkowa dyspensa": hit czy kit? (97 opinii)
- 5 Po ośmiu godzinach otwarto obwodnicę (361 opinii)
- 6 W Oliwie kwitną wiśnie jak w Tokio (65 opinii)
W Trójmieście i na Pomorzu Komorowski wygrał zdecydowanie
Bronisław Komorowski zdecydowanie wygrał na całym Pomorzu, choć w kilku gminach więcej głosów zebrał Jarosław Kaczyński. Mieszkańcy Trójmiasta murem stanęli za kandydatem PO. Możemy poszczycić się wyższą frekwencją, niż średnia w kraju.
Bronisław Komorowski pokonał Jarosława Kaczyńskiego we wszystkich miastach i powiatach Pomorza. Najbardziej zdecydowanie zwyciężył w Sopocie, gdzie na kandydata Platformy Obywatelskiej zagłosowało 72,3 proc. osób. Kaczyńskiego poparło jedynie 27,7 proc. głosujących w kurorcie. W Gdańsku przewaga była mniejsza: 67,8 proc. do 32,2 proc., w Gdyni: 70,98 proc. do 29,02 proc.
Najwyższe poparcie Komorowski uzyskał w miastach Pomorza. Głosowało tam na niego 67,52 proc. uprawnionych. Wygrał także na wsiach, ale mniej zdecydowanie. Mieszkańcy pomorskich wsi nieco chętniej głosowali na Kaczyńskiego (42,5 proc.), ale tam też zwyciężył Komorowski (57,5 proc.).
W sumie na Pomorzu oddano 1 012 494 głosów, z czego 1 000 992 było ważnych. Głosowało u nas wielu turystów, o czym świadczy choćby 68,85 proc. głosów w powiecie puckim, ponad 80 proc. w Łebie czy bardzo wysoka frekwencja w gdyńskich komisjach, do których dowożeni byli uczestnicy festiwalu Open'er. Wśród gości festiwalu zdecydowanie wygrał Komorowski.
Niemal wszędzie było bardzo spokojnie, ale w jednej z gdańskich komisji okazało się, że w urnie było więcej kart do głosowania niż ich wydano. Sprawa jest jeszcze wyjaśniana.
Oficjalne wyniki z wszystkich obwodów poznamy w poniedziałek po południu.
Opinie (659) ponad 50 zablokowanych
-
2010-07-06 10:33
W Żukowie dawali mieszkania dawnym funkcionariuszom MILICJI troche poniżej koło IKEA było kiedyś były największe koszary ZOMO.
Dzięki temu policyjne trepy miały blisko do pracy, sam swego czasu tam pracowałem jako oficer polityczny. Trzeba było jakoś tych chłopców motywować a dolewanie im do herbaty amfetaminy przed akcją było dobre ale tak nie motywowało.
- 1 1
-
2010-07-06 11:02
I co ? Będzie lepiej tym, którzy głosowali ?
Ja nie głosuje i nie narzekam.
- 0 2
-
2010-07-06 13:03
KAŻDY PATRIOTA NOSI BERET I MOHEREK!
BRAVO!--TAK DALEJ!
na pisa i kaczke głosowali wiesniaki-MOHERY,KATOLE I radio co ma ryja-mało wykształceni ludziska i górale!--co za obciach!--DOSYC LOBBY GÓRALSKIEGO--BLOKADA I STRAJK KNAJP GÓRALSKICH I wiejskich chat--W KONCU JAKIŚ SENSOWNY PREZYDENT!-BRAVO BRONUS!- 0 2
-
2010-07-06 15:03
Bronku...
Tłuszcz ma to do siebie, że się zbiera...szepnij tak po cichu do ucha żonie.
- 1 1
-
2010-07-06 16:53
no to czas wyjeżdżać na 5 lat!Z Polski!
- 1 1
-
2010-07-06 20:55
Kartuzy: wstyd i pożałowanie. Po prostu ciemnogród.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.