• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wachlarz zniechęci do nielegalnych reklam?

Krzysztof Koprowski
15 października 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 

Instalacja artystyczna za 31 tys. zł ma być batem na nielegalne reklamy w Gdańsku. Jeśli gdzieś jakaś się pojawi, "wachlarz" ma ją szybko zasłonić.



We wtorek pisaliśmy o instalacji artystycznej "Gdański Wachlarz Możliwości", która miała zasłonić nielegalną reklamę na rogu al. Grunwaldzkiej i ul. Czyżewskiego zobacz na mapie Gdańska. Ostatecznie ze względu na warunki pogodowe, montaż konstrukcji przesunięto na środę. Ma pojawić się do godz. 16.30.

Ale już zapowiedź wytoczenia walki z nośnikiem reklamy w tym miejscu sprowokowała właściciela do działań, których nie potrafiły wymóc "tradycyjne" procedury postępowania administracyjnego - wielki bilbord został zdemontowany w nocy z poniedziałku na wtorek.

- Nie spodziewaliśmy się, że nasze działania tak szybko odniosą skutek. Nie rezygnujemy jednak ze zmuszenia właściciela nielegalnej reklamy do jej całkowitego demontażu, gdyż na działce nadal znajdują się fundamenty. Nadzór budowlany powinien kontynuować postępowanie do czasu całkowitej likwidacji tej samowoli - zapowiada Michał Szymański, kierownik Referatu Estetyzacji Miasta w Urzędzie Miejskim.

Nadzór budowlany, ale także inne instytucje, które w Polsce mogą zmuszać właścicieli do likwidacji niezgodnych z prawem obiektów, to zdecydowanie najsłabsze ogniwo w walce z firmami zaśmiecającymi przestrzeń publiczną. Do tego trzeba dodać wykazujących się sprytem reklamodawców doskonale znających wszystkie kruczki prawne.

Przykładem ich pomysłowości może być np. wspólnota z kamienicy na rogu al. Grunwaldzkiej i ul. Słowackiego zobacz na mapie Gdańska, która regularnie zmienia siatki reklamowe na nowe, zmuszając urzędników do rozpoczynania całej procedury od nowa.

Czy miasto powinno publicznie piętnować właścicieli nielegalnych reklam?

Gdański Wachlarz Możliwości ma być środkiem wywarcia presji na tych, którzy świadomie łamią przepisy prawa (zanim referat skieruje sprawę do nadzoru budowlanego i innych instytucji, najpierw informuje o nielegalnej reklamie i wnioskuje o dobrowolny demontaż).

- Na wachlarz wydaliśmy 31 tys. zł, uwzględniając przy tym koszty montażu. Zwróciliśmy się z prośbą o współpracę do Akademii Sztuk Pięknych, jako naturalnego partnera w takich działaniach. Zależy nam na wykorzystaniu potencjału, jakim jest uczelnia artystyczna w mieście - wyjaśnia kierownik Referatu Estetyzacji Miasta.

Jak zapewniają urzędnicy, konstrukcja jest łatwa w demontażu i transporcie. Przy al. Grunwaldzkiej i ul. Czyżewskiego zgodnie z pierwotnym planem będzie stała przez najbliższe dwa-trzy miesiące, a potem powędruje w inne miejsce. Dokąd konkretnie? To już będzie zależało od tego, gdzie znowu okaże się potrzebna.

- Każdy, kto będzie chciał w Gdańsku realizować samowolę reklamową, powinien się liczyć z konsekwencjami, które go dotkną jeszcze nim reklama zarobi na siebie - przestrzega Szymański.

Warto przypomnieć, że podobne działania, ale związane z nielegalnym zajęciem tzw. pasa drogowego, podejmował kilka miesięcy temu Zarząd Dróg i Zieleni. W grudniu ub. r. metalowym płotem zagrodzony został ogródek gastronomiczny na Długim Targu. I tutaj działanie było wymuszone przez przeciągające się procedury administracyjne, a lokalny samorząd nie ma wpływu na to, ile trwają.

Zasłonięcie metalowym płotem nielegalnego ogródka na Długim Targu wynikało z chęci szybszego ukrócenia tego procederu niż poprzez tradycyjną drogę administracyjną.

Miejsca

  • ASP Gdańsk, Targ Węglowy 6

Opinie (191) 1 zablokowana

  • Wypadki wypadki.... ;) (1)

    Heh ciekawe ile czasu minie zanim wachlarz ulegnie na przykład samospaleniu :D Bądź innej wysoce przypadkowej przypadłości ;)

    • 3 1

    • Może tak będzie - ale tu chodziło tylko o to, żeby przgonić billbordzistów - no i udało się ! I baaaaaaaaaaaaardzo dobrze !!!

      • 2 0

  • A brudne chodniki w centrum miasta (1)

    Zaslonmy dywanami !

    • 107 4

    • najpierw zaszpachlują pęknięcia a potem pomalują

      • 0 0

  • Bohomazy koło Dworca (1)

    Już kilka lat minęło , jak różnymi plakatami jest przysłonięty budynek dawnej Przychodni Kolejowej koło Dworca PKP . Temu kolesiowi wszystko wolno ?

    • 11 0

    • A czy to przypadkiem nie jest ta sama firma?

      • 0 0

  • Sukces ale czy na pewno?

    Niewątpliwie urzednicy odnieśli już sukces, przede wszystkim taki, że przekonało znaczną część mieszkańców i redakcję trojmiasto.pl, że reklamy sa brzydkie. Jeszcze jakiś czas temu reklamy uznawaliśmy za naoczny objaw tego, że kraj się rozwija - bez negatywnych emocji.

    Ale OK - pójdźmy za ciosem. Teraz należałoby naciskać urzedników, żeby uzmysłowili mieszkańcom, że szpetne są także nie wyremontowane budynki i ich obdrapane ściany, tzw. street art, wydeptane trawniki, dziurawe płoty, śmieci na chodnikach itd. Cieszy mnie, że sprawy idą do przodu, ale z drugiej strony mam obawy, że dalej będzie już tylko gorzej. Dalsze upiększanie kosztuje i byłoby trzeba na to niemało miejskich funduszy. A z reklamą jest to póki co działalność na cudzy koszt.

    Trochę martwi mnie, że walka z reklamą (przyznaję, że w znacznej części brzydką) stała się głównym wątkiem artykułów w trojmiasto.pl Czasami, jadąc np. przez Nowy Port albo Orunię, myślę, że należałoby siły skupić w innym miejscu: naprawić chodniki, dołożyć śmietników, żeby śmieci nie wylewały się na ulice, dodać trochę zielonych przestrzeni. Dla mnie to najważniejsza potrzeba. Pamiętam, jak wyglądała reklama w latach 90-tych. To było dopiero badziewie. Rozwijamy się, i reklama też poprawia się w swojej formie i treści. Wydaje mi się, że i tak będziemy dochodzić do poprawy estetyki miasta DZIĘKI / POMIMO* działania urzedników.

    * niepotrzebne skreslić

    • 2 2

  • Wychodzę

    do ogródka - a tu jasność bije po oczach - nie ma szarej szmaty ... Dziękuję wszystkim, którzy przyczynili się do zdjęcia tego paskudztwa.

    • 10 0

  • B r a w o

    dla władz Miasta - utarli nosa cwaniaczkom

    • 8 4

  • fajny pomysł

    gratuluję.

    • 7 3

  • niekompetentni urzednicy...

    W jaki sposób zostaną ukarani niekompetentni urzędnicy w osławionym Pentagonie mistrza Budynia ?

    • 4 3

  • ... Jak dzieci. Albo ustanowić silne ale mądre prawo albo bujać się z takimi "zabawkami"... (1)

    • 5 3

    • Skoro prawo w tym przypadku jest nie takie jak powinno to "zabawki" są jak najbardziej wskazane - przyniosły znakomity efekt, więc dlaczego ich nie używać? - Używać ! I to jak najczęściej !

      • 2 1

  • skoro reklamy już nie ma, (2)

    to nie stawiajcie wachlarza :) niech czeka na swoja kolej w innym miejscu, tak to będzie szpecił bez sensu..

    • 39 2

    • już pewnie dawno przyklepano pod stołem ten "projekt" artystyczny (1)

      więc jak widać reklama była tylko pretekstem dla tych obłudników z referatu ds śmiesznych rzeczy

      • 8 5

      • Nieprawda. Najpierw urzędnicy wraz z okolicznymi mieszkańcami intensywnie walczyli z tym, aby bilboard zniknął z Grunwaldzkiej. Ponieważ przepisy są takie, a nie inne, Miasto wpadło na pomysł z wachlarzem. I słusznie - nie czekali z założonymi rękami mówiąc, że muszą trzymać się paragrafów, tylko wpadli na pomysł, który te paragrafy skutecznie ominął. BRAWO I SZACUM DLA MIASTA

        • 11 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane