2005-12-06 10:38
Tak czy inaczej Lech wałesa to jedyny rozponawany obecniena świecie polak. Ceńmy go za wczesne osianiecia, a nie wpadki prezydenckie.
Jak zwykle jak komuś idzie, albo jest bardziej znany to od razu dostaje z kopa na tym forum od zfrustrowanej inteligencyi miast i wsi.;
2005-12-06 10:36
ktoś tu napisał.
I słusznie , a dlaczego ? Bo "WPROST" jest tubą spec.służb , kontrolowane przecieki stymulujace wydarzenia polityczne w III RP , osoba red.nacz. Króla - b.członka KC PZPR , inne świństwa i kalumnie rzucane na oślep , byle tytuł sie sprzedawał , aferalne przejęcie tygodnika przez Króla etc. Lista jest długa. No i na deser "uwalenie" Przewożnika na zapotrzebowanie PO.
A więc Kisiel się tyle naprzewracał w dębowej jesionce , że czas wymienić trumnę na egzotyczne drewno , może iroko , jatoba , bambus też jest twardy.
Na koniec , uzasadnienie werdyktu dla Bolka nieco przesadne , bardziej było to 25 lat oszołomstwa z krótkimi przerwami zdrowego rozsądku. No i jak Waltzbaum mówi o straconych okazjach , to........ wie co mówi.
2005-12-06 10:30
Werdykt Kapituły podyktowany był mega oportunizmem.
Lis - to pseudoamerykański styl dziennikarstwa, niby Ojciec narodu z troską pochylający się nad faszyzacją życia i potknięciach Prezia.
Rycho Krauze - upasiony na państwowych kontraktach, co prawda dzięki temu ruszył Bioton i Wilanów, ale jaką miał pozycję wyjściową
Wałęsa- zupełne nieporozumienie. Ten kapciowy Mietka mógłby sobie już dać spokój z wypinaniem piersi na każde odznaczenie
a najgorsze jest to, że Laureaci wchodzą automatycznie do Kapituły...
2005-12-06 10:23
Jesli rzeczywiscie taka byla motywacja przyznania nagrody Walesie jak to przedstawila Gronkiewicz-Waltz to jest to totalna ZENADA.
Uhonorowanie byłego prezydenta będzie hołdem złożonym ruchowi "Solidarność", który zakładał. Jeśli nie zrobimy tego w tym roku, w 25. rocznicę Sierpnia, w przyszłości możemy już nie mieć lepszej okazji.
A komentarz tego buca Walesy n/t Kisielewskiego to juz zupelne DNO - kawal nadzwyczajnego chama z tego Walesy i tyle.
2005-12-06 09:18
żal po nim ...
2005-12-06 08:57
Pamietam "Kisiela" ciete felietony, spotkania a także konsekwencje jak przyszedł do nas na lekcje w szkole średniej "kacyk" z KW, celem politycznej odprawy, bo nauczycielka (polonistka) poskarzyła sie, ze młodzież jest pod wpływem Kisiela i innych dysydentów, a ona nie moze własciwie prowadzić zajęć lekcyjnych.
Tak mi sie wydaje, że Kisiel faktycznie był taka lepka do której przyklejały sie "muchy" i ówczesna władza miała problem rozwiazany bo wystarczyło "przygotować pokój" w hotelu czy obserwowac miejsca, w którym on przebywał.
2005-12-06 08:39
tomasz lis nie zdradził dzienikarstwa. przecież ten facet za sławę i ciężki grosz dałby sie pochlastać. kingusia juz tez sie na nim poznała. Ale swoich pracodawców co z niego "gwiazde" zrobili w wała zrobił bez zmrużenia. i pozostali tacy sami jak on.
Dla nich liczą sie tylko 2 sprawy: SZMAL; SŁAWA; SZMAL; SŁAWA; itd.
2005-12-06 08:09
To świadczy o tym jaki jest odbió tej "PRESTIZOWEJ" nagrody nadawane (i tu się Kisiel w grobie przewraca i pewnie syna by wydziedziczył za zgodę) przez Tow. sekretarza KCPZPR tow. Króla (teraz poprafnego i jednego z niewielu "prafdzifych polakóf)
Świat zwariował!No cóż sie dziwic tacy jak kisiel juz odeszli zostały popłuczyny!
2005-12-06 07:48
do tego grona winien jeszcze dostąpić endrju "the great" lepper,
czołowy polish bussinesman za "pozostwienie Balcerowicza w NBP"!
2005-12-06 07:46
Często bywał na Wybrzeżu . Lubił iść brzegiem morza . Bardzo ciekawe są Jego "Dzienniki".
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
