• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wciąż wyrzucamy śmieci byle gdzie

Karolina i Tomasz
9 grudnia 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 
  • Taki widok to norma na wielu osiedlach w Trójmieście.
  • Śmietnika już dawno nie ma, a wciąż walają się śmieci.
  • To miał być worek na odpady budowlane.

Ustawa śmieciowa miała raz na zawsze rozwiązać problem nielegalnych wysypisk. Jak wyszło? Przekonujemy się o tym - niestety - regularnie, a dziś prezentujemy kolejne doniesienia naszych czytelników o podejściu do śmieci mieszkańców Trójmiasta.



Zdarza ci się podrzucać gdzieś śmieci?

Na początek przemyślenia pana Tomasza:

Niestety od dłuższego czasu obserwuję coraz dziwniejsze podejście do utrzymania porządku na moim osiedlu. A myślę, że ten problem dotyczy nie tylko mojej okolicy.

Z zupełnie niezrozumiałych dla mnie powodów podwórka, trawniki i chodniki są traktowane jako doskonałe miejsce, w którym możemy się pozbyć naszych śmieci i przestać się nimi przejmować. Od dwóch tygodni na jednym z trawników zalegają śmieci pozostawione po remoncie lokalu. Co gorsza, ten, kto je zostawił, uznał że skoro już tam je umieścił, to może dodać także wszelkie inne odpady, które posiada i nie wynosić ich do śmietnika. Być może po prostu nie chciało mu się iść tych 100 metrów, bo worek miał być zabrany na drugi dzień - ale niestety walają się już od długiego czasu. Szkoda tylko, że nie pomyślał o estetyce oraz o tym, że worek ten służy do umieszczenia gruzu, a nie śmieci komunalnych.

Być może do wyniesienia śmieci zniechęciło go też to, co można spotkać pod śmietnikiem - w zasadzie co dzień leżą tam kolejne rozwalające się kanapy, fotele, szafki i inne przedmioty o większych gabarytach. I nie winię tutaj służb sprzątających - bo taki sam widok jest już na drugi dzień po ich wizycie. Rozumiem, że gdzieś to trzeba wyrzucić i na osiedlach w zasadzie zawsze jest ktoś, kto ma taką potrzebę. Może więc warto zmienić podejście do tego tematu i zorganizować to w inny sposób? Chociaż patrząc na podejście do kwestii sortowania śmieci, mam nikłe nadzieje, że ktoś się tym przejmie.

Co ciekawe, to nie koniec spektaklu na moim osiedlu. Niedaleko znajdują się ogródki działkowe. Ich okolica to miejsce spacerów z psami - i już pomijam, że są niestety osoby, które po swoich pupilach nie sprzątają. Ale są też osoby, które sprzątają i niestety to, co sprzątnęły, zostawiają w miejscu dla nich najwygodniejszym - zazwyczaj jest to punkt, gdzie wcześniej umieszczony był pojemnik na odpady, ale od ponad miesiąca już go tam nie ma. Sam pojemnik i to co się wokół niego dzieje latem jest zresztą tematem na kolejną historię.

Zastanawia mnie, czy jest to osiedle, na którym jakimś dziwnym trafem mieszkają osoby lubujące się w widoku walających się śmieci czy ten problem jest spowodowany czym innym? A może to wcale nie jest problem i tylko ja go tak widzę? Ale chyba nie, bo każdy, z kim rozmawiam na ten temat, ma podobne zdanie - tylko nikt z tym nic nie robi. W sumie się nie dziwię, bo to jak walka z wiatrakami, a zwrócenie uwagi komuś, kto śmieci, często kończy się wyzwiskami i agresją.

Kapusta tu nie rośnie, za to gnije



  • Zgniła kapusta, choć w okolicy nie ma żadnego pola, na którym ktoś ją uprawia.
  • Kapusta została wysypana tuż przy torze motocrossowym.
  • Zgniła kapusta, choć w okolicy nie ma żadnego pola, na którym ktoś ją uprawia.
O tym, że wyrzucamy w nieodpowiednich miejscach dosłownie wszystko, informuje także pani Karolina, która wysłała zdjęcia do naszego Raportu. Oto jej relacja:

Znane są nam wszystkim przypadki wyrzucania w lesie śmieci, gruzu, starych elektronicznych urządzeń itp. Jednak spacerując niedaleko mleczarni na Maćkach zobacz na mapie Gdańska napotkałam setki kilogramów wyrzuconej... zgniłej kapusty.

Najpierw myślałam, że ktoś wyrzucił kapustę, lecz może ją uprzątnie. Jednak po kilku dniach, kiedy nic się nie zmieniło, a kapusta dalej leżała, postanowiłam ten fakt zgłosić. Na pewno ktoś zrobił to celowo, gdyż w okolicy nie ma pól z uprawą kapusty. Kapusta leży zaraz obok toru motocrossowego.
Karolina i Tomasz

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (395) 7 zablokowanych

  • Od nowego roku śmieci idą o 400 % w górę.

    • 1 4

  • Gdańsk ... urzędniczy niedowład!

    Spróbujcie się dodzwonić na podane nr telefonów... nic. Mail... nic... no może po kilku dniach. Masz coś innego niż przepisy pozwalają: np opakowanie po lodówce, styropian po TV... i co? Ano nic. Musi czekać na transport wielkogabarytowy (karton) lub samemu trzeba wywieźć na śmietnisko. Sle wystarczy mafii (czytaj: pracownikomauta śmieciowego) dać z 10-20 zł i wsadzą nawet i odpady budowlane i papę do bio!!! Wręcz sami proponują! Jak więc ma być dobrze?

    • 9 0

  • re

    Place wystarczająco wysokie podatki więc jeżeli nam problem ze śmieciami gabaturowymi to wystawiam je pod kibel i ma to zniknąć.

    • 4 3

  • Równość? (1)

    Dlaczego firmy traktowane są inaczej niż mieszkańcy prywatni? Płacą więcej za wywóz śmieci!. Na dodatek w pojemniku musi być na rowno z górą. Klapa musi być domknięta. Jeśli nie jest "śmieciarz" wyrzuca na ziemię wszystko co wystaje!!! I co z tym robić?? Jak sądzicie? Co większość zrobi? Tak: da w lapę lub .... do lasu niestety!

    • 5 0

    • Zapłać za większy pojemnik

      Proste!

      • 0 1

  • Syfiarz (1)

    Chłopska 34 jakiś łeb codziennie wyrzuca puszki, butelki przez okno na trawnik. Tylko dziś naliczyłem 20 puszek. Durniu jeden jeszcze raz a wsadzę ci je w odbyt.

    • 8 0

    • Obiecanki cacanki !

      Kolana sciśnięte , a głupiemu stoi....

      • 0 0

  • Orunia :)

    A my na Oruni, na Rejtana mamy super czyste i zadbane podwórko. Żeby mieć trzeba chcieć i regularnie o to dbać. Ludzi świnie przymusowo na prace społeczne. Za niskie i słabo egzekwowane są kary, stad efekt taki jaki mamy ustawy śmieciowej...

    • 6 0

  • A co jeśli miasto usuwa istniejące śmietniki segregujące? Najpierw ZUT się chwali, że wystarczy ich poprosić i postawią i bez kosztów będa odbierali papier, plastik i szkło a kilka dni temu po paru latach użytkowania (takiego, że czasem były po sam sufit zapchane) śmietniki zniknęły. Jak myślicie, gdzie teraz ludzie wyrzucą te plastiki i kartony, które wcześniej wyrzucano do tych smietników?

    • 6 0

  • absurd w chorym kraju

    bo prawda jest taka że polska nigdy nie była gotowa na ustawe smieciowa musi wyginac wiele pokolen zeby cos sie zmienilo. To jest kolejny absurd w tym chorym kraju.

    • 2 4

  • Polak-katolik potrafi (1)

    w niedzielę do kościoła w poniedziałek ze śmieciami do lasu albo za blok....

    • 6 6

    • spitalaj russki cepie

      • 0 3

  • Yrzecie pokolenie 'miastowych" może nauczy się kultury.

    A może nie.

    • 2 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane