Drogowcy rozpoczęli niedawno pierwszy etap tegorocznego odmalowywania znaków na jezdniach. Wbrew pozorom, brak opadów to niejedyny warunek, aby można było malować oznakowane. Wyjaśnimy, w jakich warunkach prowadzi się takie prace.
Sprawdź listę warsztatów samochodowych w Trójmieście
2020-05-13 20:05
Opinia wyróżniona
Kilka tygodni po malowaniu nie ma po nim śladu. Czy nie można pomalować tego raz i porządnie, żeby starczyło na kilka lat? Są przecież specjalne masy grubowarstwowe, które wytrzymują bardzo długo. No ale wiadomo, że wygrywa najtańszy i maluję farbą z marketu.
2020-05-14 12:12
Gadasz bzdury. Ta tzw wg Ciebie masa grubowarstwowa jest niejednokrotnie droższa od "zwykłej" farby o co najmniej 500-600%. wiec w przypadku gdy w gdańsku wydaje się ok 700-800 tyś. zł. na odmalowanie ulic róznica jest znacząca... A ta farba którą nazywasz Farbą z marketu, ma odpowiednie atesty itp. A jeśli chodzi jeszcze o znakowanie
Gadasz bzdury. Ta tzw wg Ciebie masa grubowarstwowa jest niejednokrotnie droższa od "zwykłej" farby o co najmniej 500-600%. wiec w przypadku gdy w gdańsku wydaje się ok 700-800 tyś. zł. na odmalowanie ulic róznica jest znacząca... A ta farba którą nazywasz Farbą z marketu, ma odpowiednie atesty itp. A jeśli chodzi jeszcze o znakowanie grubowarstwowe, wytrzymuje ono w granicach 4-5 lat. na wytrzymałość oznakowania poziomego ma również ogromny wpływ jakość asfaltu czyli koleiny, nierówności itd., one także przyczyniają się do szybszej degradacji oznakowania.
2020-05-14 10:04
jak to oPiSują w reklamie ;)))
2020-05-16 22:54
To jest żałosne co się dzieje w Trójmieście z malowaniem pasów linii na jezdni znaków itd itp. kiedyś była taka sytuacja zresztą opisana na Trójmiasto.pl że kierowca autobusu jeżdżący na trasie Oliwa Osowa sam odmalował odcinek na ul.spacerowej koło leśniczówki ten ostry zakręt to chcieli go za to wywalić xdxdxd kretyni roku jak nic zamiast być im wstyd i głupio to zero pokory a Jeszcze kara xd za to że ktoś chciał poprawić jakość lini rozdzielającej pasy kończąc napiszę że w Gdańsku oraz całym Trójmieście nie są malowane żadne pasy na przejściach, znaki na drodze, linię rozdzielające drogi itd mieszkam całe życie w Gdańsku czyli 44 lata i chyba tylko raz w życiu ich widziałem jak coś tam robili xd żałosne Gdańsk nic z tym nie robi a później są wypadki druga sprawa drogi stan krytyczny nic nie robią złodzieje tylko potrafią gadać że czego to oni nie robią a wychodź na to że nic nic kompletnie partacze
2020-05-14 19:03
2020-05-14 05:44
Farba musi być śliska! Szczegolnie ta pokrywająca przejścia dla pieszych.
2020-05-14 19:00
tak aby piesi nogi połamali na mokrych zebrach.
2020-05-14 10:24
b. śliską farbą. Tak farba powinna być zabroniona!
2020-05-14 13:33
nie powinno się jeździć, więc w czym problem?
2020-05-14 18:58
To spróbuj zmienić pas motocyklem po deszczu lub zahamowac na pasach... Życzę b. duuużo szczęścia!
2020-05-14 18:01
Zapraszam na Szadółki. Masy malują na piasku który leży na ulicy... Czysty cyrkkkk
2020-05-14 16:06
2020-05-14 16:05
2020-05-14 16:03
2020-05-13 20:05
Opinia wyróżniona
Kilka tygodni po malowaniu nie ma po nim śladu. Czy nie można pomalować tego raz i porządnie, żeby starczyło na kilka lat? Są przecież specjalne masy grubowarstwowe, które wytrzymują bardzo długo. No ale wiadomo, że wygrywa najtańszy i maluję farbą z marketu.
2020-05-14 12:12
Gadasz bzdury. Ta tzw wg Ciebie masa grubowarstwowa jest niejednokrotnie droższa od "zwykłej" farby o co najmniej 500-600%. wiec w przypadku gdy w gdańsku wydaje się ok 700-800 tyś. zł. na odmalowanie ulic róznica jest znacząca... A ta farba którą nazywasz Farbą z marketu, ma odpowiednie atesty itp. A jeśli chodzi jeszcze o znakowanie grubowarstwowe, wytrzymuje ono w granicach 4-5 lat. na wytrzymałość oznakowania poziomego ma również ogromny wpływ jakość asfaltu czyli koleiny, nierówności itd., one także przyczyniają się do szybszej degradacji oznakowania.
2020-05-14 10:04
jak to oPiSują w reklamie ;)))
2020-05-14 11:43
wymiary tych miejsc i ich ilość w stosunku do ogólnodostępnych nie odpowiada żadnym przepisom.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
