O.K.
2004-04-23 10:04
...tak późno o tym poinformowano? MF zagrało nieczysto, ale co się dziwić...
2004-04-23 12:31
Pytanie jw.
2004-04-23 13:59
Panie Marszałku, po co te papiery i tak wiecie, i my wiemy kto dostanie grant. Szkoda, że piękna idea konkursu grantowego została tak upolityczniona oraz skoligacona i uzależniona od stosunków - wiadomo jakich.
2004-04-23 14:54
i jak zwykle wszyscy wiedzą ale nie powiedzą bo co to da:(
ludzie się angażują w ideę projekt mają pomysły chęci więc muszą stanąć do konkursu
i po co jak czytam wyżej, że są ustawione??
a że wiekszość organizacji non profit jest od samorządu zależna to sami możecie sobie dośpiewać jaki to bacik na niepokornych coby chcieli żeby decydowały talenty i pomysł a nie kto jest przypięty do marszałkuńcia
2004-04-23 14:58
Listę organizacji (wraz z nr kont) można znaleźć na stronie:
http://www.jedenprocent.pl
2004-04-23 15:52
w tym roku w większości przypadków jest juz "po ptokach" bo sporo ludzi się rozliczyło już
ale za rok z czystej złośliwości na US bedą zabierać im te pieniądze zeby upchnąć gdzie indziej, tylko zeby skarbówka nie miała :)
2004-04-23 16:41
Wiemy P.Szymański kogo Pan reprezentuje, ale niech Pan nie robi ludziom wody z mózgu, a musimy uczciwie poinformować czytelników ile to jest to 1% (średnio ok.6,50 z przeciętnego zarobku po odliczeniu) chyba, że Radni woj. zarabiają krocie, wiem także kogo zatrudnia Marszałek np. z dyrektorem ds. sportu wypadałoby wypić morze WÓDY załatwić mu wiele innych rzeczy, a o innych nie wspomnę, a zwolnić takiego typa nie można bo robił Kozłowskiemu kampanie wyborczą. Taki grant to po wielu "ileś tam" obiecankach i dopisaniach własnych ludzi (z urzędu)i po półrocznych mediacjach może coś rzuci na ochłap takiej organizacji. Ryba psuje się niestety od góry.
2004-04-23 21:09
Przykładów patologii można wymieniać dziesiątki i setki. W Wydz. urzędu marszał.uczestniczą w wydawaniu decyzji finansowych na programy, które sami lub poprzez rodziny i znajomych zaprojektowali. W zleceniach wykonania wniosku i dokumentacji imprezy stałych działań komuś z pracowników urzędu i ich znajomym było gwarancją, że sprawa zostanie załatwiona szybciej. Urzędnicy przyjmują wnioski grantowe od znajomych wtedy kiedy chcą i nie korzystają z urzędowych datowników i rejestrów, a kiedy wykonują prywatne projekty społeczne obięte są one od razu priorytetem. W wydziałach marszałkowskich i w starostwach prawie połowa pracowników merytorycznych w ten sposób dorabiała do pensji w fundacjach, stowarzyszeniach i firmach. Często sa to w ramach rekompensaty wyjazdy np. do Chin, jak wspomnianego wyżej Dyrektora Sportu, czy bliżej po krajach UE.
2004-04-24 01:01
słyszałem, ale nie chciałem wierzyć, że taka fundacja batorego opanowana jest przez ludzi dawnej UW i niby konkurs otwarty ale i tak wygrać go musi krewny albo znajomy królika
takie sygnały jak wyżej trzeba wysyłać do prasy i innych mediów
NIE ZGADZAĆ SIE BO TO BIJE W NAS
I PROMUJE MIERNOTY
zupełnie jak w KOMUNIE
nie liczą się zdolności i umiejetności ale układy
cały tem sejmik, gdybym mógł, jednym piardem zmiótłbym go w niebyt
gniazdo węży i skorpionów
tfu ruja i poróbstwo
2004-04-24 10:49
Całkowicie się gallux zgadzam, juz nam LSD naobicywali
(m.in.likwidacji tego rodzju przybytków) i za kłamstwa, oszustwa i niewywiazanie sie z obietnic wyborczych żaden z nich nie powinien pozostać na listach wyborczych, tak jak uprzednio AWS. Niestety brak u nas szczegółowej analizy, edukacji obywatelskiej i okręgów jednomandatowych, a po za tym ciemnota, która to niestety i Ty w pewnych zakresach przejawiasz. Dlatego będzie jak będzie, a społeczęnstwo ma władze na jaka sobie zasługuje.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
