- 1 Znamy stawki food hallu w Hali Targowej (232 opinie)
- 2 Nowa Opera w Gdańsku? Jest światełko w tunelu (89 opinii)
- 3 Oszukał na 1 mln euro i wpadł w Gdyni (43 opinie)
- 4 Trasa Kaszubska: półmetek ostatniego odcinka (217 opinii)
- 5 Skąd pochodzą mieszkańcy Trójmiasta? (406 opinii)
- 6 10 firm chce budować nowy basen w Gdyni (55 opinii)
Westerplatte: kąpielisko, z którego zostały tylko pocztówki
To było najkrócej istniejące gdańskie kąpielisko. Powstało w połowie XIX wieku, ale plażowicze przestali z niego korzystać jeszcze przed II wojną światową. Do dziś zachowały się tylko pamiątkowe zdjęcia.
Pod koniec XIX wieku było to już znane kąpielisko. Na początku sezonu, w czerwcu 1891 roku, Gazeta Gdańska informowała: "Pomiędzy Gdańskiem a Westerplatte i odwrotnie chodzą, począwszy od godziny 3 i pół po południu codziennie parowce co pół godziny bez zatrzymania się na stacyach, a tylko odchodzący o godzinie 2 i pół od bramy św. Jana parowiec oraz parowce odchodzące w pełnych godzinach przystawają na stacyach."
Jak wyglądało ówczesne kąpielisko? Powstał tam Dom Zdrojowy, Hala Plażowa, molo, nazywane Cesarskim, Zakłady Kąpieli Morskich, Dom Ciepłych Kąpieli, wytyczono promenady i romantyczne uliczki. Naprzeciw Domu Zdrojowego przygotowano miejsce dla występów orkiestry. Rozległy ogród zdrojowy przyjmował licznych gości, którzy przypływali z miasta statkami albo zjeżdżali koleją poprzez Nowy Port. Kuracjusze zazwyczaj kierowali się na plażę, wcześniej korzystając z Domu Zdrojowego.
W Zakładach Kąpieli Morskich były odrębne kabiny dla pań i panów. W Domu Ciepłych Kąpieli leczono choroby kobiece, podagrę, reumatyzm poprzez prysznice gazowo-parowe z domieszką kwasu węglowego, stosowano także kąpiele z igieł świerkowych. Praktykowano z dobrymi rezultatami masaże i gimnastykę leczniczą. Podawano, w znajdującym się tam Zakładzie Picia Wód Leczniczych, różnorodne wody mineralne, także maślankę i mleko.
Na półwyspie, w parku zdrojowym, funkcjonowała w tym czasie filia kawiarni i cukierni O. Schulza z ul. Szerokiej w Gdańsku. Oferowała ona wypoczywającym lody, torty, ciasta herbaciane i kawowe. Artykuły kolonialne, delikatesy, wina, cygara proponował E. Prahl. Feyerabend dzierżawił Halę Plażową oraz stawiał do dyspozycji kuracjuszy umeblowaną willę, mieszkania i pokoje za umiarkowaną cenę. Mogli oni również skorzystać z innych uroków tego miejsca. Nieopodal Cesarskiego Mola ciągnęły się w morze umocnienia brzegowe, zakończone po wschodniej stronie latarnią o czerwonym świetle.
"Z galerii latarni widać statki rybaków i łodzie przybrzeżne, przed portem krzyżują się szlaki statków handlowych najróżniejszych narodowości, w towarzystwie kutrów-pilotów" - pisano w 1900 roku. "Setki marynarzy i żołnierzy piechoty morskiej ożywiają nabrzeże, a liczne łodzie i barkasy, przecinają wodę z szaloną prędkością. Zwiedzanie okrętów jest dozwolone poza godzinami służby 22."
Wille i pensjonaty, chronione przed wiatrem drzewami, otoczono ogrodami, wyposażono w chłodne werandy i balkony, zapewniając przyjemny pobyt swoim gościom. Uzupełnieniem był park z boiskami do tenisa i gier.[Fotografia 40: Plaża kąpieliska Westerplatte, na drugim planie Molo Cesarskie]
Codziennie, oprócz sobót, koncertowały w Westerplatte naprzemiennie dwie orkiestry wojskowe, każda licząca blisko czterdziestu muzyków. W sezonie tradycją stały się święta kąpielowe oraz iluminacje, pokazy fajerwerków i tańce.
"W pawilonie muzycznym koncertowały często orkiestry różnych formacji wojskowych z Gdańska. Właściciel Domu Zdrojowego wydawał częste bale "Reunions", w świetle lampionów, z polonezami dla dzieci i tymi podobnymi. Gdy wieczorami jaśniały setki barwnych żarówek, grała muzyka lub "stoły pieśni" [Liedertafeln - swoiste bractwa śpiewaków amatorów, gromadzących się przy jednym stole], dawały koncerty męskiego śpiewu, gdy na uzdrowiskowych dróżkach bawiono się, flirtowano i śmiano się, ludzie byli beztrosko szczęśliwi."
W nocy z dziewiątego na dziesiątego stycznia 1914 roku rozszalał się na Bałtyku sztorm, który uczynił wiele szkód na całym Wybrzeżu, ale szczególnie na Westerplatte. Drewniane budynki łazienek, przebieralnie i kabiny kąpielowe uległy zniszczeniu.
Po wojnie Westerplatte już tylko przez kilka lat pełniło funkcje rekreacyjne. 14 marca 1924 r. wskazano półwysep Westerplatte jako najdogodniejsze miejsce dla przeładunku broni i amunicji dla odrodzonej Polski. Władze miasta w październiku przekazały teren Radzie Portu i Dróg Wodnych w Gdańsku, organowi zarządzającemu portem gdańskim, który oddał go Polsce w bezpłatną, wieczystą dzierżawę. Latem 1924 roku zaczęto budować basen portowy w części zachodniej półwyspu, prowadząc do niego linię kolejową. Rodziny zamieszkujące wille przeniesiono do Gdańska, przy sporym oporze władz miasta. Oprócz oczywistych problemów z uzyskaniem wolnych mieszkań, Senat gdański przez wszystkie te lata nastawiony był niechętnie do urządzania polskiej składnicy amunicyjnej w tym miejscu. Ostatnie rodziny opuściły półwysep do końca października 1925 r.
Po zmianie funkcji półwyspu kuracjusze i wypoczywający gdańszczanie zniknęli, przenosząc się do Brzeźna, Stogów czy Sobieszewa.
Opinie (36) 4 zablokowane
-
2010-06-28 17:04
najgorzej jak sie ucieka
od odpowiadania na pytanie za co sie bralo kase gdy trzeba bylo robic kapieliska baseny ect
- 0 1
-
2010-06-28 21:00
allle tam ładnie
To już wiem czemu Majfirer kazał to zdobyć
- 0 1
-
2011-01-12 11:27
Po molo i przebieralniach na Westerplatte zostały pale w wodzie widoczne na Google Maps dobre zbliżenie i widać je jak na dłoni
- 0 0
-
2015-07-01 22:32
Ludzie pojedźcie na Westerplatte
Tam jest wystawa fotograficzna, która opowiada o losach tego terenu od śreniowiecza do 1939 roku. Kurort na skalę europejską, potem lokalne kąpielisko, a potem placówka wojskowa.
- 0 0
-
2015-07-01 22:44
Mało miejsc w Gdańsku zachowało nazwy z przed 1945 roku
np. ul. Pestalozziego we Wrzeszczu.
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.