• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Weszliśmy do gdańskiej celi marszałka Piłsudskiego

Marek Gotard
10 listopada 2009 (artykuł sprzed 14 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Pamięć gdańszczan na komendzie

W gdańskim areszcie śledczym zachowała się cela, w której przebywał marszałek Piłsudski. Dziś, ze względów bezpieczeństwa, nie można jej zwiedzać, gdyż znajduje się na terenie oddziału specjalnego gdańskiego aresztu, w którym osadzeni są więźniowie niebezpieczni. Nam to się udało.



Przemierzyliśmy z kamerą tę samą drogę, co Józef Piłsudski w 1917 r., kiedy trafił do gdańskiego więzienia. Zobacz, jak dziś wygląda cela Marszałka w areszcie przy Kurkowej. W środę zostanie odsłonięta tablica, upamiętniająca pobyt Piłsudskiego w Gdańsku.



Czy chciałbyś, by Polską rządził dziś człowiek pokroju Józefa Piłsudskiego?

Pociąg z Warszawy zatrzymał się na gdańskim dworcu w nocy z 22 na 23 lipca 1917 roku. W asyście uzbrojonych Niemców wysiadł z niego Józef Piłsudski wraz ze swoim zastępcą, Kazimierzem Sosnkowskim. Zaledwie kilkanaście minut później obaj więźniowie znaleźli się w kwartale obecnych ulic Nowe Ogrody, Strzelecka, Kurkowa i 3-go Maja zobacz na mapie Gdańska. W stosunkowo nowym kompleksie budynków z czerwonej cegły mieściło się gdańskie więzienie oraz sąd i prokuratura. To tam dwóch Polaków miało oczekiwać na wyrok niemieckiego sądu.

Piłsudskiego i Sosnkowskiego aresztowano po tzw. "kryzysie przysięgowym", gdy Józef Piłsudski zakazał swoim żołnierzom składania przysięgi na wierność Niemcom.

Gdy za więźniami zamknęły się bramy aresztu, Józef Piłsudski, jako "generał", trafił do lepszej, jednoosobowej celi z oknem i żelaznym łóżkiem. Potraktowany jak zwykły więzień Sosnkowski znalazł się w małym pomieszczeniu, o długości "około pięciu kroków wzdłuż i trzech wszerz". Aresztantom pozwolono korzystać z posiłków przygotowywanych w restauracji "Venselov", znajdującej się przy Targu Siennym zobacz na mapie Gdańska. Piłsudski do posiłków dostawał również wino.

Niemcy nieprzypadkowo przywieźli obu Polaków właśnie do Gdańska - miasta, znajdującego się w strefie przyfrontowej. Sądy były tu szybkie, surowe, a wyroki śmierci bardzo częste.

Gdańscy Polacy natychmiast rozpoczęli starania o uwolnienie aresztantów. Udało się to po tygodniu, dzięki wstawiennictwu Alojzego Rapiora, późniejszego proboszcza w Lubichowie, który w tym czasie odbywał służbę wojskową w Gdańsku jako tłumacz i sekretarz sądu wojennego.

Rankiem 29 lipca, Piłsudski i Sosnkowski znów znaleźli się na gdańskim dworcu. O ile po przyjeździe przemierzali puste ulice uśpionego Gdańska, teraz eskorta musiała interweniować, gdyż nieprzychylni Polakom mieszkańcy Gdańska chcieli poturbować więźniów.

Do 8 listopada 1918 roku Józef Piłsudski przebywał w twierdzy w Magdeburgu, z kolei Kazimierza Sosnkowskiego więziono w Wesel.

Po pokonaniu Niemiec, przyszłość Gdańska wciąż była niepewna. W samym środku świąt Bożego Narodzenia, 25 grudnia 1918 roku, w Wisłoujściu zacumował angielski okręt wojenny "Conrad". Z jego pokładu, entuzjastycznie witany przez gdańskich Polaków, wysiadł Ignacy Paderewski, jako emisariusz Polskiego Komitetu Narodowego. Z okrętu udał się prostu do najlepszego gdańskiego hotelu - "Danziger Hof" na Targu Węglowym.

W wielkiej sali hotelu odbył się płomienny wiec Polaków, podczas którego debatowano także nad przyszłością Gdańska. Gazeta "Danziger Allgemeine Zeitung" w specjalnym wydaniu doniosła później o "tajnym zebraniu polskich rewolucjonistów", podczas którego miała zapaść deklaracja o powstaniu Niepodległej Rzeczpospolitej Polskiej z Paderewskim jako prezydentem. Sam Gdańsk miał być zbrojnie zajęty przez armię generała Hallera.

Z Gdańska Ignacy Paderewski udał się od razu do Poznania. Wkrótce po jego przybyciu wybuchło tam zakończone sukcesem Powstanie Wielkopolskie...

Cela Piłsudskiego

W gdańskim areszcie śledczym zachowała się cela, w której przebywał marszałek Piłsudski. Dziś, ze względów bezpieczeństwa, nie można jej zwiedzać, gdyż znajduje się na terenie oddziału specjalnego gdańskiego aresztu, w którym osadzeni są więźniowie niebezpieczni. Nam to się udało.

Obaj słynni aresztanci doczekali się też pamiątkowej tablicy. Z inicjatywy stowarzyszenia "Nasz Gdańsk", w najbliższą środę, w Dzień Niepodległości, zawiśnie ona na murze aresztu przy bramie od ulicy ul. 3 Maja.

Gdański epizod marszałka Piłsudskiego i generała Sosnkowskiego możemy dokładnie poznać dzięki opracowaniu "Więźniowie specjalni - Józef Piłsudski i Kazimierz Sosnkowski", którego autorem jest Waldemar Kowalski, wicedyrektor Aresztu Śledczego w Gdańsku.

Opinie (247) ponad 20 zablokowanych

  • (1)

    JÓZEF PIŁSUDSKI BYŁ NAJWIĘKSZYM POLAKIEM OKRESU MIĘDZYWOJENNEGO CHWAŁA I CZEŚĆ BOHATEROWI!!!!

    • 10 11

    • Jak siedzial na Kasztance

      • 3 1

  • Kilka zdań w artykule jest bez sensu (5)

    - W lipcu 1917 roku Gdańsk nie był w strefie przyfrontowej. Front wschodni był w okilcach Rygi, ewentualnie między Lwowem a Tarnopolem. Na Bałtyku żadnych działań wojennych nie było.
    - "W stosunkowo nowym kompleksie budynków z czerwonej cegły mieściło się gdańskie więzienie oraz sąd i prokuratura. " - kogoś poniosło pióro, z czerwonej cegły były rzeczywiście budynki więzienia przy Kurkowej, natomiast sąd przy Nowych Ogrodach nie był i do dziś nie jest ceglany.
    - po co spiskowcy mieliby w Boże Narodzenie 1918 ogłaszać powstanie Niepodległej Rzeczypospolitej Polskiej, skoro ona już powstała w listopadzie? (tego raczej nikt poważny nie zakwestionował)
    - wspomniana restauracja przy Targu Siennym mieściła się w hotelu Vanselow, nie "Venselov", ale to już drobnostka.

    • 16 4

    • Pumeks zdziera skórę, jest niehigieniczny i wycofano go ze sprzedaży (4)

      • 0 1

      • nieprawda !! (3)

        nadal mozna go kupic usuwa doskonale odciski gdy sie pobrudze klejem tylko on potrafi go ze skury usunąć!! Usuwa bardzo dobrze odciski natychmiast usuwa martwy naskurek i jest doskonały do czyszczenia kamienia w wannie
        i ciagle jest w sprzedarzybo sam go kupuje.

        • 0 1

        • Pumeks jest do d..y!! (2)

          • 1 1

          • Raczej do stóp, ale co kto lubi.. (1)

            • 2 0

            • A jeśli ktoś lubi mieć szorstką d..ę, to czemu mu żałujesz pumeksu?

              • 1 0

  • A ja mam obraz (2)

    • 3 0

    • A ja mam problem z obrazem... ale za to mam wizję.... i to jaką .............. (1)

      :-))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))) peace !..........

      • 1 0

      • Przenies wizje na obraz i Dali sie chowa:)

        • 2 0

  • nieprzychylni Polakom mieszkańcy Gdańska (3)

    • 5 4

    • Znaczy się niemiecka swołocz z miasta DAnzig (2)

      Na szczęście: było minęło

      • 1 2

      • buraku poczytaj historie. (1)

        A to co piszesz swiadczy o tobie!!

        • 1 1

        • Jurgen, fafluchte, zostaw ten internet i idź na zbiórkę Hitlerjugend bo się spóźnisz!

          • 0 2

  • Bolszewizm byl zaraza, ktory infekował mozgi wyksztalciuchow swoja atarkcyjnoscia. Obiecywal (2)

    raj na ziemi, wolnosc, rownosc, braterstwo. Bylo jednak male "ale" - otoz trzeba bylo rozstrzelac i zaglodzic kilkadziesiat milonow tych ktorzy nie pasowali do tej ukladanki. Rosyjska ciemnota byla idealnym narzedziem do wdrozenia tej ideologi. Musialo minac 70 lat by zrozumiala, ze to jeden wieli falsz, ale w 1920 roku nikt nie mial czasu na przekonywanie nikogo tylko trzeba bylo przeciwstawic sie fizyczną siłą atakujacym hordom ze wschodu. Marszalek tego dokonal i chwala mu za to.

    • 13 5

    • bolszewizm (1)

      Bolszewicy nie doczytali Marksa niestety, tak samo jak Ty nie doczytałeś podręcznika historii. I oni nie byli wystarczająco krytyczni wobec rzeczywistości, jak i Ty nie jesteś. Skończyło się podobnymi uproszczeniami u Ciebie co u nich. Należy bronić tego biednego kraju przez zalewem, to prawda, ale zalewem neoliberalizmu i faszyzmu. A nie przed ideami wolności, równości i braterstwa.

      • 4 0

      • Mówią "wolność, równość, braterstwo" a kończy się na manipulacji, aborcji, eutanazji, ateizaci, wynaradawianiu, zniewoleniu,

        zgniciu i upadku.

        • 1 1

  • był atrykuł o niemieckim przywódcy,to dlaczego nie ma być o Piłsudskim..

    na pogrzebie marszałka nawet kasztankę spreparowali ,jako oryginał-poczytajcie..
    kasztanka miała cztery białe pęciny,a na pogrzebie szła tzw.kasztanka ale już z trzema białymi pęcinami -ot czego się nie robi dla wątpliwej chwały..

    • 3 3

  • Prawdy juz sie nie dowiesz

    To bylo tak dawno ,po co to komu wiedziec?

    • 3 6

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane