- 1 Lądowanie w Poznaniu przez nocny Duathlon (190 opinii)
- 2 Jak zniszczono Rady Dzielnic w Gdyni (126 opinii)
- 3 Wybudują chodnik w miejscu prowizorki (54 opinie)
- 4 Pozostałości baterii mającej bronić portu (69 opinii)
- 5 PKP chce oddać Gdyni tunel. Szansa na zmiany w centrum (122 opinie)
- 6 Odnaleziono ciało zaginionego nurka (136 opinii)
Wichura przeniosła plażę do pasa nadmorskiego
6 października 2016 (artykuł sprzed 7 lat)
Trwająca od dwóch dni wichura naniosła tony piasku z plaży na ścieżki i chodniki w pasie nadmorskim. Gdyby nie wydmy i znajdująca się tam roślinność byłoby jeszcze gorzej. To dowodzi, jak ważną pełnią one rolę.
- Oto skutki sztormu w Trójmieście. Tony piasku zostały zdmuchnięte z plaży na promenadę i pobliskie ulice. Zdjęcie przedstawia restauracje przy plaży na ul. Hallera w Gdańsku. Piszę o tym w kontekście propozycji wycinki części drzew pasa nadmorskiego w okolicach Jelitkowa. Gdyby do tego doszło, pytanie gdzie wówczas ten piasek trafi? - dopytuje pan Piotr.
Nasz czytelnik nawiązuje do zeszłorocznego pomysłu urzędników w Gdańsku, którzy rozpoczęli prace nad koncepcją zmian w pasie nadmorskim. Realizacja idei pracowników magistratu wiązałaby się z wycinką drzew, a budowa dodatkowej infrastruktury wpłynęłaby niekorzystnie na wydmy, które są naturalną barierą przed sztormem czy powodzią.
Pomysł natychmiast wzbudził kontrowersje, oprotestował go najpierw Urząd Morski odpowiadający za utrzymanie pasa nadmorskiego, a następnie mieszkańcy, którzy w konsultacjach społecznych opowiedzieli się za pozostawieniem pasa w obecnym kształcie.
- Pas wydm jest pierwszym, naturalnym wałem przeciwpowodziowym. Gdy w październiku 2009 r. podczas sztormu stan wód osiągnął 1,5 metra, to woda przelewała się na ścieżkę rowerową i promenadę - tłumaczył nam wówczas Roman Kołodziejski, kierownik Inspektoratu Ochrony Wybrzeża w Urzędzie Morskim w Gdyni. - Gdyby do takiej sytuacji doszło po proponowanych zmianach, w bezpośrednim zagrożeniu znalazłyby się tysiące mieszkańców Gdańska. Nie pozwolimy na to - zapowiadał.
Ostatecznie z pomysłu radykalnych zmian się wycofano. W przyszłym roku przy plażach mają pojawić się jedynie nowe toalety i mała architektura.
Trwający od wtorku sztorm wyrządził też szkody na molo. Uszkodzone są dolne pokłady pomostów w Sopocie i Brzeźnie. Zamknięte są cmentarze i parki. Przez ostatnie dwie doby najwięcej pracy mieli strażacy, którzy w wielu miejscach usuwali uszkodzone i połamane konary drzew. W kilku dzielnicach Gdańska (m.in. w Brzeźnie, Śródmieściu) zgasło w nocy oświetlenie uliczne.
- Wszystkich, którzy planowali dziś spacer po parku (większość gdańskich parków to parki bez ogrodzeń, nie można ich więc fizycznie zamknąć) prosimy o ewentualną zmianę planów - wciąż silnie wieje i może być tam niebezpiecznie. Do momentu zakończenia przeglądów miejsca te, ze względu na dobro spacerujących, nie powinny być uczęszczane. W wypadku decyzji o spacerze zalecana jest bardzo duża ostrożność - mówi Katarzyna Kaczmarek, rzecznik prasowy Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku.
Opinie (127) 9 zablokowanych
-
2016-10-06 15:03
Knajpki powinny zostawić piasek przy drzwiach
na przyszły sezon turystyczny dzieci bawiłyby się pod okiem rodziców
- 31 1
-
2016-10-06 15:01
Prosze
Prosze przenieść piasek z powrotem nad morze
- 16 0
-
2016-10-06 14:56
Akjam
I to wszystko przez Budynia...;)
- 10 5
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.