• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Więcej budek dla gdańskich dachowców

ms
24 grudnia 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 
Gdańskie domki dla kotów to właściwie przestronne wille, z których korzysta już kilka pokoleń miejskich dachowców. Gdańskie domki dla kotów to właściwie przestronne wille, z których korzysta już kilka pokoleń miejskich dachowców.

Były domki dla ptaków, są domki dla kotów. Ponieważ pierwsza partia rozeszła się w parę chwil, urzędnicy zamówili kolejne domki dla gdańskich dachowców. Rozdadzą je w styczniu.



Czy powinniśmy pomagać dzikim zwierzętom w miastach?

Czytaj także: Rozdano 800 budek dla ptaków. Będą kolejne

Pierwszą, liczącą 75 sztuk partię domków dla kotów, rozdawano w Gdańsku od 28 listopada. Zgłoszeń było jednak znacznie więcej.

- W grudniu wpłynęło do nas bardzo dużo nowych wniosków z prośbą o przydział budek dla bezdomnych kotów - mówi Marcin Tryksza z wydziału środowiska w gdańskim magistracie, koordynator akcji przekazywania kocich domków. - W związku z wyczerpaniem zapasu budek, dodatkowo zamówiliśmy 50 dużych (dwukondygnacyjnych i czteropokojowych) oraz 15 małych budek (dla dwójki kotów).

Koszt zamówienia wyniósł 19 tys. zł.

Budki dotrą do urzędników prawdopodobnie pod koniec grudnia. Będą wydawane za pośrednictwem Gdańskiego Zarządu Nieruchomości Komunalnych, z którym odbierający zawiera umowę na nieodpłatne, bezterminowe użytkowanie domku dla kotów. Szczegóły na temat umowy można uzyskać pod nr telefonu 58 524 10 25. Po odbiór trzeba udać się do siedziby Gdańskich Melioracjach (tel. 602 507 810) przy ulicy Łąkowej 35/38.

Czytaj także: Tak może wyglądać ośrodek pomocy dzikim zwierzętom w Gdańsku

Warunkiem przyznania budki jest zgoda administratora danego terenu na jej ustawienie oraz zobowiązanie do utrzymania porządku oraz czystości w jej otoczeniu.

Wszyscy, którzy po raz pierwszy zgłoszą się w styczniu po budki dla kotów, otrzymają legitymacje Społecznych Opiekunów Bezdomnych Kotów, a także przydział karmy. Koty pod ich opieką zostaną za darmo wysterylizowane lub wykastrowane. Informacje na ten temat można uzyskać w Wydziale Gospodarki Komunalnej pod numerem telefonu 58 323 61 10.

Gdańsk od 2006 roku przekazuje mieszkańcom dwukondygnacyjne, ocieplone, czteropokojowe domy dla kotów. Domy, które są dostosowane do indywidualistycznego charakteru tych zwierząt: z oddzielnym wejściem do każdego z pomieszczeń. Przez ten czas rozdano już ponad 900 domków dla kotów. Ich łączny koszt to już blisko 300 tys. zł.

Kocią populację swojego miasta wspierają także urzędnicy w Gdyni. Od 2008 r. za pośrednictwem organizacji pozarządowych prowadzona jest akcja sterylizacji i kastracji wolno bytujących kotów. Corocznie sterylizuje się ok. 300 kotek i kastruje ok. 40 kocurów. Także gdyńskie koty dostają od miasta domki.

Ewakuacja kaczki krzyżowki, która osiedliła się na murze gdańskiego kościoła

ms

Miejsca

Opinie (295) ponad 10 zablokowanych

  • (3)

    Mam taka budkę od miasta i koty są zadowolone . Natomiast karma ,którą się dostaje jest chyba okropna bo nie chcą jej jeść , może miasto zmieni producenta bo jakaś lipę wciska tym biednym zwierzakom a miasto głupie płaci .

    • 7 5

    • precz z kociarami i budami dla kotów !!!!!

      obiadki im gotujcie z cielęcinką

      • 1 0

    • Karma jest i tak lepsza, niż ta w pudełkach, którą rozdawali rok temu

      Po zrobieniu mieszanki - pół na pół z kupnym Friskiesem - jedzą. Niestety jedynym kryterium zamówienia publicznego na dostawy karmy dla kotów jest cena.

      • 1 0

    • Wszyscy kociarze mamy taki problem

      i czekamy ,że wymyślą talony ,mam jednak do Ciebie prośbę zlikwiduj zdanie ,że głupie miasto płaci, bowiem przeciwnicy kotów juz się nakręcają ,że miasto za coś płaci i rozkręcą ten temat o którym nic nie wiedzą. serdecznie pozdrawiam

      • 1 0

  • (3)

    Tej babie z Zaspy już nie dawajcie więcej budek, stoi 6obok siebie co 100metrow, zaraz kolejne przyniesie, niech trafią też na inne dzielnice, proponuje Przymorze, gdyż w okolicach falowcow po menelach szczury chodzą

    • 7 3

    • Jezu ile w tobie jadu ,nie na widzisz tej kobiety (2)

      nie na widzisz tych ludzi ,którzy chorują na chorobę alkoholową ,nie na widzisz zwierząt ,a czy lubisz siebie , bo wątpię ?

      • 1 4

      • widze tu typowe agresywne zachowania tzw. kociar słabych psychicznie kobiet

        cokolwiek napiszesz złego na koty od razu rzucają się z pazurami na ciebie karmicielki kotów tak samo jest w realu spróbuj tylko zwrócić im uwagę
        wg.karmicielek kot jest ważniejszy niz człowiek - rąb...e krety...ki

        • 3 0

      • Ola, popraw pisownie, bo my tu boki z ciebie zrywamy

        • 4 1

  • Kochane sierściuszki (1)

    muszą mieć dobrze ,bo są wspaniałe.

    • 12 4

    • wspaniale to one wyglądają po rozjechaniu przez samochód

      befsztyk w panierce z piachu

      • 0 1

  • W Pałacu Kultury w Warszawie jest 2O kotów regularnie karmionych (3)

    a wiecie po co przeciwnicy kotów, o nie się tam dba by były silne ,zdrowe i zabijały szczury. tylko ci ze wsi mają najwięcej do powiedzenia co g*wno o kotach wiedzą ,a jak są ze wsi to wiadomo katolicy buraki aż wstyd.

    • 15 8

    • Ja jestem ze wsi :) (2)

      Nie jestem katolikiem ani burakiem, moje koty są grubsze ode mnie, a mieszkają w ogrzewanym, w porach jesiennych, zimowych i na przedwiośniu, mini domku drewnianym z drzwiam i oknem, jaki można kupić w Leroy Merlin. Mają wycięte wejście zabezpieczone przed deszczem i śniegiem, a w środku legowiska i drapaki, jedzenie i wodę. Jak widzisz Ewo, nie każdy, kto mieszka na wsi, to burak, wsiun i tragicznie traktuje swoje zwierzęta :)

      • 10 0

      • brawo za pomysł i wysiłek. tylko naśladować!!! pozdrawiam (1)

        • 4 1

        • Dzięki ;-)

          To żaden wysiłek, tylko chwila kiedy się serce raduje, bo widzisz jak futrzaki się cieszą, że mają swoje miejsce na ziemi! :-) Pozdrawiam!

          • 5 0

  • (3)

    a kiedy zadbają o ludzi bo w tym chorym państwie to pieski kotki i przestępcy mają się dobrze

    • 11 31

    • A co ty sam komuś dałeś, by narzucać innym co mają robic

      za swoje pieniądze ,ciekawa jestem czym ty możesz się pochwalić ,obawiam się ,że niczym.

      • 1 0

    • ludzie niech sami i siebie zadbaja. do roboty nieroby

      • 2 0

    • Normalny człowiek potrafi sam o siebie zadbać.
      Pies czy kot jest zdany na łaskę ludzi.
      Zamiast sapać na forum jak to źle się dzieje w tym kraju ludziom weź się do roboty zamiast wyciągać łapę po datki.
      Co innego ludzie chorzy lub niepełnosprawni. Oni tak jak te zwierzęta , których nie lubisz potrzebują pomocy.
      Trudno to zrozumieć?

      • 8 1

  • Kurniki stawjajmy na podwórkach - będą chociaż jaja !!! (1)

    no i budy dla psów ! - Polska to jednak chory kraj ! , jak chcesz bardzo bracie mieć kontakt z kotem i chodzi ci o jego dobro to !- Weż sobie kotka do domu a najlepiej dwa albo trzy lub cztery a najlepiej 11 albo 20 !!! - karm ,odrobaczaj , lecz i pielęgnuj !, a np. śmierdzących i zdziczałych kotów nie lubię -wole konie !!! ale nikogo nie zmuszam i nie staram się uszczęśliwiać swoim hobby !!!

    • 2 10

    • Taki tekst może tylko wsiun napisać , bo człowiek

      inteligentny ma szacunek dla każdego zwierzątka ,a nie wybranego jak w twoim przypadku.

      • 1 0

  • komu przeszkadzają koty (1)

    Koty samą obecnością odstraszają szczury i myszy.A największymi brudasami w Polsce są ludzie.To mu,ludzie rzucają pety pod nogi,papiery śmieci przez okno,puszki po piwie,tłuką butelki i nie sprzątają psich kup.Sam mam owczarka i zawsze mam torebkę aby po nim posprzątać.Niestety inni prowadzą pieski na kupkę i udają że nie widzą co zostawiają.Reasumują uważam że trzeba pomagać każdemu stworzeniu w potrzebie a wychowywać przede wszystkim ludzi-BRUDASÓW.

    • 15 1

    • Koty nie są niczemu winne tylko chore psychicznie kociary jak w okolicy jest kilka kotów to nie ma sprawy ale te stare raszple zakładją kolonię kocie i nagle masz pod domem 50 kotów i wtedy zaczyna być nieciekawie .

      • 1 4

  • czy jak mowa o kotach to zawsze musi się wywiązać jakaś wojna nienawiści.?

    Ludzie jak można nienawidzić drugiej istoty dlatego że jest sobą że żyje chodzi po podwórku myje futerko i poluje na myszy stara się żeby żyć i nikomu nie zawadzać.
    Opamiętajcie się ludzie bez serca może czynnik ekonomiczny was oprzytomni a więc u mojej znajomej na wspólnocie mieszkaniowej tak nienawidzili kotów że jeden potwór otruł tamtejsze koty. Po miesiącu zagnieździły się szczury które dostały się do przewodów i poprzegryzały wszystkie kable do tv internet ludzie musieli za to zapłacić z własnej kieszeni.

    • 9 1

  • (10)

    Wszystkim kociarom i kociarzom życzę by ich dziecko bądź wnuczek lub inna bliska osoba nabawiła się To­xo­ca­ra cati wtedy może pójdą po rozum do glowy
    Ps. Jak wam tak zależy to zabierzcie te biedne kotki do domu

    • 7 23

    • (1)

      przez 27 lat się niczego nie nabawilam także czekam dalej :) a ciebie pozdrawiam. najlepiej zamknij się z rodziną w domu i z niego nie wychodz... bo choroby czekają za rogiem :):):)

      • 7 1

      • Wyjdą ci glizdy oczami to zmienisz zdanie. Idz sie przebadać

        • 3 4

    • Toxocara

      Dorośli ludzie najczęściej zarażają się zjadając źle opłukane z ziemi warzywa bądź owoce, ale także nie myjąc rąk po wykonaniu prac ziemnych przed posiłkiem, czy przed paleniem papierosów.

      Człowiek wobec tego, zarazić się może glistą psią lub kocią gdziekolwiek i kiedykolwiek, nie będąc wcale właścicielem zwierzęcia.

      • 2 0

    • Nie jesteś obiektywny tylko głupi aż wstyd. (6)

      to ty na brudnych łapach więcej chorób roznosisz , niż zwierzęta ,a jeszcze tyle podłości w tobie , że drugiemu człowiekowi żle życzysz., robale to masz w przewozie pokarmowym , w d*pie ,ale o tym nie wiesz ,bo jesteś za głupi. Jak wszystko cie denerwuje co żyje i porusza się to drogą twojej podłości podpowiem ci, zabij się ,a wszystkim wokół ciebie będzie lżej.

      • 14 2

      • do ilona......od kotów...toksoplazmozą najłatwiej zarazić się poprzez kontakt

        z kocimi odchodami. kto ci kazał zatem te odchody jeść i bawić się nimi?? no kto??
        od lat mam 2 koty i nigdy na nic ani ja ani moje dzieci nie zachorowaliśmy.
        moje koty są dobrze odżywione i chętnie polują ... nie mam w ogródku nieproszonych gości.wszystko wytępione :)

        ilono brudasie...trzeba dbać o higiene nie tylko osobistą ale też otoczenia, nie będzie się wtedy chorować na toksoplazmozę

        • 3 2

      • Z jakiego powodu życzysz mi śmierci taka zawistna jesteś ? Kocirstwo to naprawdę choroba psychiczna wystarczy poczytać komentarze kociarzy plujace jadem obelgami życzeniami śmierci inajgorszymi inwktywami w stosunku do ludzi którzy nie lubią syfu i smrodu jakie zostawiają koty .

        • 2 7

      • (3)

        Wy kociarze naprawdę jesteście nie źle p...bani

        • 4 12

        • To ty jesteś idiotą , a nie kociarze (2)

          lepiej otwórz jakąś książkę ,poucz się czegoś , bo czas leci ,a ty jesteś nikim i zostaniesz nikim do śmierci.

          • 12 2

          • (1)

            Droga Alexandro pożycz mi twoja jedyną książkę w domu o kotach to będę mądrzejszy

            • 1 0

            • gdyby głupota mogła fruwać

              ale wysoko byś latał

              • 0 1

  • (15)

    Połączyć kastrację z rozdawaniem budek i wszyscy będą zadowoleni.

    • 198 11

    • Połaczyć kastrację i rozdawanie budek (11)

      z trutką na koty! Gatunki inwazyjne powinno się tępić. Za kilka lat będziecie płakać, że pod drzwiami nasr*ne i sikorek już dawno widać nie było.

      • 28 105

      • (5)

        A jak sikorka nasr* to też wytruć?

        • 38 14

        • tępić ten syf i kociarzy (3)

          • 20 48

          • (2)

            Twój stary

            Wypowiedź na tym samym poziomie.

            • 9 5

            • sr*ją tobie w domu a ty sprzątać jak sługa

              • 2 10

            • stają tobie w domu a ty sprzątać jak sługa

              • 2 11

        • Sikora jest gatunkiem miejscowym a kot jest w naszej przyrodzie gatunkiem inwazyjnym wprowadzonym przez kochających inaczej - zwierzęta zamknięte w mieszkaniach. Koty sprowadzono dawno temu jako zwierzę użytkowe to tępienia plagi mysz i szczurów.

          • 6 11

      • kotek

        Oczywiście trutka dla ciebie i takich jak ty

        • 6 6

      • Żebym ja cię kurko nie otrol zaraz

        • 3 4

      • (2)

        Zawsze ciekawiło mnie co taki pacjent ma w głowie bo przecież nie mózg ?
        Truć czy zabijać bezbronne zwierzęta potrafi tylko psychopata ...

        • 59 10

        • Kurczaki, świnie, muchy, szczury, karaluchy to też bezbronne zwierzęta.

          • 15 4

        • zgadzam sie. pomagajmy

          • 20 5

    • tak się właśnie robi, ludzie zrozumcie, że ci co pomagają kotom nie chcą ich rozmnażać!

      tylko zmniejszyć populację przez kastrację/sterylizację, a to że nieznający tematu każą zostawiać koty samemu sobie, jednocześnie narzekając, że jest ich za dużo, to świadczy tylko o ludzkiej niewiedzy, tak - one się rozmnażają!

      • 17 0

    • Kociarze sterylizują kotki więc o czym piszesz .

      • 11 5

    • przyznać trzeba że to jedyna sprawa będąca bezwzględnym plusem dla Adamowicza. Taki wyjątek potwierdzający regułę. A poza tym Kartaginę.... (wiadomo)

      • 14 7

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane