• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Więcej ulic objętych płatnym parkowaniem w centrum Gdańska

Maciej Naskręt
3 sierpnia 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 
Nowy znak oznaczający początek strefy płatnego parkowania u zbiegu ul. Stajennej i ul. Browarnej. Nowy znak oznaczający początek strefy płatnego parkowania u zbiegu ul. Stajennej i ul. Browarnej.

Kierowców i mieszkańców od poniedziałku czeka niemiła niespodzianka w centrum Gdańska. Urzędnicy wyznaczyli kolejne ulice, na których będą pobierać opłaty za parkowanie.



Jak oceniasz wprowadzenie opłat za parkowanie na nowych ulicach?

Nie na 27, a już na 37 ulicach w obrębie Starego Miasta od poniedziałku będą pobierane opłaty za parkowanie samochodów. Za postój będzie trzeba zapłacić na ulicach: Wapienniczej zobacz na mapie Gdańska, Wartkiej zobacz na mapie Gdańska, Grodzkiej zobacz na mapie Gdańska, Sukienniczej zobacz na mapie Gdańska do Czopowej, Rycerskiej zobacz na mapie Gdańska do Czopowej, Olejarnej zobacz na mapie Gdańska, Browarnej zobacz na mapie Gdańska, Podzamcze zobacz na mapie Gdańska, Zamkowej zobacz na mapie Gdańska, Osiek zobacz na mapie GdańskaPanieńskiej zobacz na mapie Gdańska.

- W zeszłym tygodniu ustawiliśmy znaki i poinformowaliśmy mieszkańców o planowanych opłatach. Parkomaty w tej części Śródmieścia będą działać od poniedziałku - mówi Katarzyna Kaczmarek, rzecznik prasowy Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku.
Wprowadzenie opłat na nowych ulicach nie jest podyktowane trwającym Jarmarkiem św. Dominika. Urzędnicy zawsze przy wprowadzaniu lub rozszerzaniu miejsce do poboru opłat za parkowanie podkreślają, że nie chcą zarabiać, a jedynie zapewnić większą rotację miejsc postojowych.

Co ważne, zwiększenie liczby ulic, na których będą od teraz pobierane opłaty nie wymagało uchwały Rady Miejskiej. Radni już w 2013 r. zdecydowali, że urzędnicy we własnym zakresie mogą wprowadzać opłaty na poszczególnych ulicach w obrębie Starego i Głównego Miasta.

Kartka za wycieraczką samochodów informująca o wprowadzeniu opłaty za parkowanie. Kartka za wycieraczką samochodów informująca o wprowadzeniu opłaty za parkowanie.
Opłaty od godz. 9 do 17 w dni powszednie

Przypomnijmy, że parkowanie w centrum Gdańska jest płatne od poniedziałku do piątku od godziny 9 do 17. Opłaty za parkowanie dokonuje się w parkomatach, ustawianych w pobliżu miejsc postojowych lub za pomocą SMS (usługa mobiParking). Póki co w przydrożnych urządzeniach płacimy wyłącznie monetami.

Obecnie pierwsza godzina parkowania w centrum Gdańska kosztuje 3 zł. Kolejne 60 minut to już wydatek 3,6 zł. Trzecia godzina to wydatek 4,3 zł. Dalej każda kolejna godzina to 3 zł. Natomiast parkowanie bez uiszczenia opłaty to opłata dodatkowa w wysokości 50 zł.

Mieszkańcy zapłacą za postój

Ci, którzy mieszkają przy wspomnianych ulicach, także będą musieli zapłacić za postój swojego auta, ale mniej - pod warunkiem, że auta będą trzymać przed domami. Taka przyjemność będzie kosztowała 30 zł miesięcznie. Natomiast ci, którzy postanowią wykupić abonament na parkowanie za cały rok będą musieli wysupłać 300 zł.

Karty opłat można nabyć w dziale parkowania Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku, przy ul. Partyzantów 36 zobacz na mapie Gdańska, w budynku B, pok. 9 (wejście od szczytu budynku).

Opinie (444) 3 zablokowane

  • bzdura.... (7)

    Niestety to i tak nie zmieni natężenia ruchu, gdyż gro ludzi co parkuje w Gdańsku to pracownicy równych firm więc często mogą sobie odliczyć. Uderzy to w mieszkańców tych "parkingowych"ulic. Lepiej by było ograniczyć wjazd do Centrum. P. S. gro Wspólnot Mieszkaniowych, oraz sami mieszkańcy nie dostali oficjalnej informacji. Te karteczki były wpychane różnym samochodom w piątek.

    • 19 2

    • Zgadzam się! (6)

      Wspólnoty informacji nie dostały. Prawdziwy problem z parkowaniem zaczyna się w weekendy, kiedy zastawione są wszystkie podwórka, kwietniki, a nawet przejścia dla pieszych. Kiedyś funkcjonował zakaz wjazdu bez identyfikatora. Teraz znaleźli sposób na dodatkową opłatę, która uderza tylko w mieszkańców. Trochę to przypomina dodatkowe opodatkowanie ... Poza tym w trakcie Jarmarku i tak miejsc parkingowych nie ma. Skoro więc mieszkańcy mają płacić abonament (czyli opłatę STAŁĄ) to może wyznaczyć miejsca parkingowe TYLKO dla nich?

      • 8 5

      • ale mieszkańcy nie płaca rynkowej ceny tylko 30 zł (5)

        na Zaspie miejsce na parkingu kosztuje 200 zł dla mieszkańców, na nowych osiedla trzeba wykupić miejsce za kilkadziesiąt tysięcy i płacić podatki od tego + utrzymanie

        a wy w centrum możecie wykupić podwórka, zrobić miejsca parkingowe i postawić szlaban

        • 7 4

        • (3)

          A po kiego wykupywać podwórka?
          Co da wspólnotom własne podwórko?
          Ten pomysł wymyślili Bielawski, Lisicki, Bojanowski oraz GZNK pod egidą Adamowicza w kwietniu ub. roku, by dodatkowo opodatkować wspólnoty za najem podwórek, choć na obecna chwilę nie są one nikomu do szczęścia potrzebne a zgodnie z uchwałą podwórka jako własność gminy nie są w pasie drogowym, więc opłaty za parkowanie nie podlegają opłacie zgodnie z statusem ZDiZ. mamy zatem do czynienia z sytuacją, że gmina chce kosztami utrzymania oraz podatkami zyskać kosztem mieszkańców.
          Ci ostatni musieliby zatem się odgradza od przestrzeni miejskiej, co byłoby zwrotem jak w przypadku osiedli Górnego tarasu które wyglądają jak obozy koncentracyjne!!!
          Przecież to bezsens i wbrew logice jako zwrta tkanka miejska.
          I wszystko byłoby niby rozsądne gdyby to wspólnoty mogły tak po prawdzie tymi podwórkami dysponować wedle własnego uznania, tu jednak wcale tak nie jest, wiec po raz wtóry pytanie, jaki jest sens wykupywanie podwórek?

          • 5 5

          • (2)

            dlatego wykup podwórko i nie stawiaj płotu tylko szlaban słupek, nie będzie to wyglądało jak obóz i nie będzie problemu z darmowym parkowaniem dla mieszkańców

            • 3 3

            • (1)

              Jeszcze raz, bo widać że kończyłeś Wyższą Szkołę Dłubania w Nosie.
              Sam sobie przeczysz, ja nie stękam o to czy owo ale dostrzegam absurd i bezsens wykupu podwórek, obarczania kosztami ich utrzymania mieszkańców i dodatkowo narażania ich na wydatki typu szlaban i inne. Powiedz, czy ktoś normalny kupowałby coś wyłącznie po to by się specjalnie odgradzać? ... no chyba że kretyn lub idiota.

              • 2 2

              • nie chodzi o odgradzanie się

                ale zapewnienie dostępności miejsca do parkowania swojego samochodu na własnym terenie.
                Alternatywą jest ponoszenie kosztów w postaci czasu i paliwa na szukanie wolnego miejsca do zaparkowania.
                Wybór należy do ciebie: albo samochód i złudzenie wolności, albo sensowne zarządzanie popytem na przestrzeń miejską i nie wykluczanie rezygnacji z posiadania samochodu.
                w dobrze zarządzanych miastach jest coraz więcej opcji wynajmowania samochodu wtedy, gdy jest potrzebny ale dojeżdżanie do pracy lub szkoły inaczej niż samochodem.

                • 3 1

        • Nie trzeba. Nikt nie zmusza
          Chcesz - kupujesz, płacisz. I nie 200 tylko 80.

          • 0 0

  • 300zł (23)

    300 zł?? za to, że parkuje pod własnym domem, gdzie często i tak nie mam miejsca , bo z WE, W..... wszędzie się wciskają. Brawo dla pomysłodawców.

    • 24 6

    • ale już 500 zł miesięcznie na fajki to ci nie szkoda (16)

      • 8 13

      • (6)

        nie pale ..., nie zgadzam się z opłatą 300 dla mieszkańców, bo i tak nie będę miał gdzie zaparkować, podobne sytuacje mają mieszkańcy z innych ulic co już im wprowadzili parkometry.

        • 7 3

        • odp (5)

          a potem sie dziwia, ze centra miast sie wyludnia...

          • 5 7

          • (4)

            A miejsce ludzi zastępują samochody :D

            • 6 4

            • które same przyjeżdżają (3)

              • 5 4

              • i szczerza zeby ;)

                • 3 1

              • (1)

                nie przyjeżdżają same - przyjeżdżają nimi ludzie do pracy, a po pracy wracają na swoje przedmieścia 20-30 km dalej.

                • 4 1

              • stąd potrzeba odejścia od prosamochodowego kierunku rozwoju miasta

                miasta samochodowe się wyludniają.
                Miasta stawiające zdecydowanie na komfort ruchu pieszych, rowerzystów i klientów transportu publicznego ożywają.
                Do tego potrzeba wyobraźni, woli politycznej i dobrej jakości dialogu społecznego.

                • 2 3

      • a co Ty masz jakieś zdolności paranormalne? (5)

        skąd wiesz, że GD pali?
        też nie palę i uważam, że niedługo nikt nie będzie przyjeżdżał do centrum jeśli nie będzie absolutnie musiał!!!
        a podobno władzom chodzi o to aby Śródmieście żyło... powodzenia ;-)

        • 7 8

        • i o to chodzi. siedźcie blachosmrody po woich Kowalach i Borkowach i dajcie ludziom w centrum żyć (4)

          serio, nikomu Was tu nie brakuje

          • 8 8

          • (3)

            co? d*pa szczypie bo Ciebie nie stać na zadne mieszkanie i mieszkasz z rodzicami w starej oliwie, rozpadającym sie wrzeszczu? :) czy też masz płacone, za dojazd rowerem do pracy?

            • 4 7

            • sprzedaj dom w Baninie to może starczy na kawalerke we Wrzeszczu (1)

              • 6 3

              • oj, mógłby być problem. miałem nieprzyjemność jechać ostatnio przez ten bastion Januszyzmu, reklamy głosiły "dom od 150 000 PLN!" -- to we Wrzeszczu może być problem z kupnem czegokolwiek za takie pieniądze....

                • 2 1

            • naprawdę mi ciebie żal, hejterze

              pomyśl, że jak ja dojadę do pracy rowerem to ani ci nie zajmę miejsca do parkowania, ani ci nie powiększę korka, w którym możesz tkwić w czasie codziennych dojazdów.
              Przestań obrażać ludzi - bez ich życzliwości niedługo pociągniesz bez depresji.

              • 2 0

      • ale ch.. cie obchodzi (...) urzedasie kto i na co wydaje swoje (opodatkowane) zarobki

        wam sie wydaje ze mozecie krasc, jak mleczną krowę doić mieszkańców, zeby tylko swoja du*e napchac bez wzgledu na koszty, mam nadzieje, ze dostaniecie kopa przy nastepnych wyborach bo krolestwo budynia przechodz ludzkie pojecie..

        przed wyborami dadzą ludziom darmowe pączki czy inne szaliki i sprawa bedzie załatwiona- Boże co za tępy naród

        • 7 3

      • (1)

        SZKODA to jest płacić ZŁODZIEJSKIM URZĘDASOM tego beznadziejnego miasta. Byli kiedyś tacy co wymuszali haracze od sprzedawców na jarmarku, teraz haraczownictwem (niestety legalnym) zajęli się urzędnicy miejscy. Owszem, szkoda mi płacić nawet złotówki tym zdziercom. Głupi mieszkańcy po raz kolejny wybrali tych samych OSZUSTÓW, przykre to. Nie można było zrobić jak mieszkańcy Słupska i olać PO i PiS?

        • 5 4

        • zdolnością do refleksji to się żuczku nie wykazałeś

          Albo ponosisz koszty parkowania jeśli się decydujesz na samochód, albo tracisz czas i pieniądze na szukanie wolnego miejsca do zaparkowania.
          Przestań się miotać jak wielu hejterów na tym portalu i trochę pomyśl. to nie boli.

          • 1 2

    • zawsze możesz kupić garaż, wyremontować podwórko albo wydzierżawić pas drogowy (5)

      nie widzę powodu, czemu mialbyś parkować za darmo PRYWATNY samochód na WSPÓLNEJ ulicy.

      • 7 8

      • przecizż on płaci podatki w paliwie i wszystko się mu nalezy (1)

        • 5 2

        • zebys wiedzial,

          plac z chodzenie po chodniku !

          • 2 5

      • (2)

        ... bo dorzucam do utrzymania tej ulicy w podatkach? Uważasz, że podatki muszę płacić, ale w zamian nic mi się nie należy?

        • 2 2

        • przeginasz, kubuś (1)

          należy ci się wiele, ale niekoniecznie wolne miejsce do parkowania za darmo.
          Odróżnij podatki od opłat za korzystanie z rzadkiego dobra, które jest podzielne, od podatków za wiele usług, które są niepodzielne.

          • 1 2

          • Ale to w paliwie jest zawarty podatek drogowy

            za który są budowane drogi. A droga to nie tylko jezdnia, ale też chodnik, po którym Ty chodzisz!!!

            • 0 1

  • dlatego już nie zjeżdżam do centrum na spacer z rodziną (33)

    zrezygnowaliśmy też z korzystania z kawiarni w centrum... sorry Pikawo :-(

    Mam pytanie: ile bezpłatnych wjazdówek na Stare Miasto wziął sobie od Straży Miejskiej Urząd Miasta? Kto i dlaczego dostał te wjazdówki?
    Dlaczego UM w Gdańsku jako jedyny w Trójmieście ma "swój" bezpłatny dla urzędników parking za urzędem? Urząd jest dla mieszkańców, ten parking powinien być dla nich (pierwsza godz. gratis). Urzędnicy są takimi samymi mieszkańcami jak wszyscy inni, tak samo powinni płacić za parking!!!

    • 41 9

    • na spacery samochodem? a skąd ty jesteś z Banina czy Kowal? (17)

      • 6 14

      • z Ujeściska :-) (16)

        masz coś przeciwko ludziom z Kowal czy Banina? Podpowiem Ci, że na mały spacer i kawkę pewnie chętnie podjechaliby do Gdańska mieszkańcy Pruszcza, czy Żukowa, a i Ci z Gdyni by zajrzeli, a może nawet ktoś z przejazdowa by przyjechał...
        Jeśli 4-osobowa rodzina ma spędzić godzinę w jedną stronę w komunikacji miejskie tylko po to aby zrobić sobie rodzinny spacer i zjeść lody to mnóstwo ludzi rezygnuje.
        Być może o to chodzi władzom.
        Tylko niech potem się nie zastanawiają dlaczego Śródmieście nie tętni życiem.
        Podpowiem Ci, że na spacer nad morzem też podjeżdżam samochodem, a potem 2 razy w tygodniu robię tam 12km :-) Nie mieści się w głowie, na spacer samochodem... Trudno...

        • 11 10

        • No cóż, przykro nam że do kawiarni nie wjedziesz:) (13)

          Może by tak zaparkować np. na parkingu przy Jana z Kolna i przejść się kawałek w ramach tego spaceru ?

          • 10 12

          • serio nie widzisz problemu? (12)

            władze za wszelką cenę starają się zniechęcić zmotoryzowanych do przyjeżdżania do centrum, pewnie nie zauważyły, że mamy XXI wiek i większość ludzi ma samochody. Komunikacja w Gdańsku kiepska, droga i trzeba odpowiednio więcej czasu aby bawić się w takie dojazdy...
            A potem debaty jak ożywić Śródmieście... debatujcie Państwo dalej...
            Nie muszę parkować na przysłowiowej Długiej, ale mam mieć kilka alternatyw parkingów po przystępnych cenach tak aby na spacerze nie zerkać nerwowo na zegarek czy przesympatyczna Straż Miejska nie zakłada mi właśnie blokady na koła, po 5 min temu minął opłacony czas parkowania...

            • 12 10

            • Serio nigdy nie mam z tym problemu. (9)

              W cywilizowanym Świecie nie wjedziesz do centrum miasta. Mamy XXI wiek i po mieście poruszamy się komunikacją.
              Jeśli się postarasz to możesz mieć kilka alternatyw do zaparkowania. Ale zapewne za chwilę się dowiemy że tu za drogo a tam za daleko. Jak cię stać na samochód to niech cię będzie stać na parking.

              Jak umawiam się ze znajomymi gdzieś na mieście to zawsze jadę komunikacją. Ostatnio nawet w sobotę byłem w Gdańsku Głównym z dzieckiem w wózku i przyjechałem SKM. Korona mi z głowy nie spadła tylko niestety w wielu miejscach nie można normalnie się poruszać po chodniku bo cebulaki pozastawiają przejście swoimi blachosmrodami. Ani policji ani SM nie widać.
              Aż się scyzoryk otwiera w kieszeni, szkoda że nie miałem naklejek z "karnymi kut..."

              • 9 7

              • (6)

                Czy cywilizacja zawsze musi być połączona ze złodziejstwem? Chyba tak, bo nawet odkrywcy nowych lądów od tego zaczynali.
                Tłumaczenie koniecznością rotacji jest głupie i nielogiczne. Nikt nie parkuje na złość. Jeśli ktoś ma potrzebę załatwienia sprawy to jedynie zaporowy, absurdalny koszt go odwiedzie od parkowania czyli jazdy własnym pojazdem. Albo zmieni miejsce załatwienia sprawy. Zamiast spacerować po Długiej pospaceruje po swoim osiedlu. Kawę wypije w domu.

                • 8 6

              • To już zostań na tym swoim osiedlu.

                To i tak dla ciebie za wielki świat po przeprowadzce z jakiejś wiochy.

                • 8 7

              • (2)

                i po jakimś czasie spacerowania wśród urokliwych bloków przy obwodnicy i picia kawy w domu, dotrze do niego że zrobił błąd wyprowadzając się z miasta. i o to chodzi.

                • 7 6

              • (1)

                do "mort" - żałosny z ciebie człowiek, jeżeli w jednym z piękniejszych zakątków widzisz tylko bloki. Wzgórza, jeziora, rzeki - to na ciebie nie działa? Współczuję. Ja wolałbym, żeby miast w ogóle nie było, za to wszędzie było jak w uroczych zakątkach Kaszub.

                Jest wielu takich, którzy absolutnie NIE żałują decyzji o wyprowadzce z miasta i to na dobre.

                • 2 5

              • nie mówimy o uroczych zakątkach Kaszub tylko o osiedlu na Południu. osobiste wycieczki zostaw dla siebie a fakt że wolałbyś żeby miast w ogóle nie było wyklucza cie z dyskusji o miastach

                • 4 1

              • i dobrze nie chcemy w centrum wiesniaków w Passerati

                potem przychodzi taki do kawiarni i zamawia jedną kawę i ciasto na 3 osobowa rodzinę, wyciąga swoje kanapki i cole kupiona w żabce obok

                • 9 6

              • Jak chcesz mozesz isc na spacer dookola wlasnej chalupy ale nie narzucaj innym gdzie maja chodzic i jak spedzac swoj wolny czas

                uRZEDNICZYNO.

                • 1 4

              • (1)

                nie wiem jak jego - mnie STAĆ, ale ŻAŁUJĘ ZŁODZIEJOM Z UM nawet złotówki.

                • 5 6

              • sam nie wiesz, że się staczasz do poziomu ludzi

                którzy wprowadzili system, w którym trzeba było udowadniać, że się nie jest wielbłądem.

                • 0 0

            • nie za wszelką cenę, tylko za konkretnie określoną opłatę

              miasto nie mające systemu zarządzania popytem na parkowanie w centrum nie jest miastem dobrze zarządzanym.

              • 2 1

            • Większość ludzi to miała samochody już w XX wieku, to raczej Ty nie zauważyłeś, że mamy wiek XXI i model, w którym każdy sobie przyjeżdża transportem indywidualnym do centrum, kiedy chce, jest nie do utrzymania.

              Pamiętasz, ile się z Pruszcza stało na Trakcie? Nie lepiej koleją centrum-centrum?

              • 4 0

        • Z Ujeściska godzinę jedziesz komunikacją ?

          To chyba przez Wrzeszcz ?
          Tacy są najlepsi. Na spacer samochodem jak może tramwajem podjechać w 15 minut.

          • 8 7

        • No nie mieści mi się w głowie spacer samochodem.

          Po starym Gdańsku trudno przejść z powodu natłoku ludzi i zajętych autami chodników a gość z Ujeściska domaga się darmowego miejsca na swoje autko. Jadąc na Stogi w sezonie niszczy pewnie zieleń parkując na trawie ul. Nowotnej. Nie zgadza się na komunikację publiczną. I niewątpliwie jest przekonany że wystarczy rozsunąć ciężkim sprzętem budynki Śródmieścia i wszystkie samochody z Kowal. Banina, Pruszcza, Żukowa i nawet Przejazdowa się zmieszczą.

          • 8 6

    • ile bezpłatnych wjazdówek na Stare Miasto wziął sobie od Straży Miejskiej Urząd Miasta? Kto i dlaczego dostał te wjazdówki?

      Pytanie kulą w płot.
      Od 1 lutego 2014 r wjazdami w strefę Głównego i Starego Miasta zawiaduje ZDiZ a nie Straż Miejska a więc od półtora roku SM nie ma z tym nic wspólnego. Mało tego za "tamtych" czasów ruch w strefach ograniczonego dostępu funkcjonował w miarę dobrze, natomiast teraz jest totalny BUR.EL.

      • 4 1

    • bardzo nam brakuje twojego samochodu, jego hałasu, zanieczyszczen oraz zastawionej przestrzeni publicznej, sluzacej mieszkancom (1)

      dlatego postaramy się, aby jak najszybciej zniesc wszystkie ograniczenia, bys mogl spokojne wjechac smaochodem pod same drzwi kawiarni.

      Ukłony
      Pikawa

      • 6 7

      • Mowimy o obrzezach miasta a nie o ul Dlugiej.Wiec nie rob z igiel widel.

        • 1 3

    • (1)

      nie kłam, bo parking jest płatny od poniedziałku do piątku w godzinach 9-17. wieczorami i w weekendy jest za darmo więc nie wpłynie to w żaden sposób na przyjeżdżanie na spacery.

      • 4 3

      • wpłynie, bo jak wszyscy przyjadą samochodami

        to ich użytkownicy będą na siebie warczeć szukając wolnego miejsca do zaparkowania

        • 0 0

    • Rozwiązaniem jest SUBURBANIZACJA (7)

      I do takiego rozwiązania dojdzie, choć nie wszystkim się ono podoba. Centrum Gdańska opustoszeje, tak jak opustoszały centra wielu miast np. w USA - stanie się tylko miejscem pracy w dzień i życia nocnego. Miasto będzie się coraz bardziej rozrastać na zachód i południe. Pod własnym domkiem z ogródkiem (choćby malutkim)) zawsze możesz zaparkować auto (choćby na trawie), bo to twój teren, twój ogródek i twoja sprawa.
      Dlatego - olewajmy tych, którzy krzyczą przeciwko suburbanizacji i przenośmy się masowo na przedmieścia. Niech rosną w siłę!

      • 2 8

      • wtedy miasto postawi szlaban na rogatkach i będzie pobierało myto (3)

        a biedne suburbia wrócą do korzeni z hodowaniem buraków, kurek i świnek żeby mieć co jeść

        czekam na paliwo 10 zł/l

        • 5 5

        • jak paliwo będzie po 10 zł, to ludzie będą produkować własne (nielegalnie, bo w Polsce nie da się produkować go legalnie amatorsko - pędzić alkoholu nie wolno nawet do picia, do baku nie wolno wlać niczego, co nie jest objęte akcyzą, np. oleju jadalnego (w hurcie jest w podobnej cenie jak napędowy, a czasami nawet tańszy). Ale przy cenach 10 zł/ litr będzie to na masową skalę i nie martw się - na pewno da się tak paliwo "urobić" żeby było nie od odróżnienia od legalnego.

          • 2 3

        • (1)

          w takim razie wieś też powinna postawić rogatki i narzucić myto - i cło za żywność. 10 zł za kg ziemniaków, 20 zł za kilo mąki. Ciekawe, co wtedy miasto będzie jadło... Może bilety parkingowe? ;)

          • 2 2

          • pomoc humanitarną przyślemy

            • 0 2

      • to juz sie dzieje (2)

        A suburbia staja sie coraz bardziej samowystarczalne np. Poludnie.
        Do centrum to mozna pojechac raz na jakis czas, jak tak zniechecaja. Wszystko do zycia + swieze powietrze i brak halasu i zgielku tu jest.
        Taki jest teraz trend takze "na zachodzie" - bo w centrach za duzo nocnego zycia, chlania, narkomanii menelstwa. Klasa srednia juz teraz mieszka w domach w Pruszczu Baninie Zukowie itd

        • 5 4

        • (1)

          dokładnie - do miasta można pojechać raz na jakiś czas, z ciekawości czy z konieczności. Mieszkać można poza miastem - i zdrowiej, i przyjemniej. Czego nam wszystkim życzę.

          • 1 5

          • na bezrobociu pewnie tak

            • 1 1

    • parking (1)

      To nie jest parking dla urzędników tykko dla petentów i trzeba to przy szlabanie mówić bo na znakach pisze, że parkowanie do godziny czy jakoś tak.

      • 1 1

      • zawsze można wyjechać po 59 minutach, zrobić kółko i wrócić, za kolejną godzinę to samo itd

        • 1 0

  • ODNOŚNIE SAMYCH PARKOMETRÓW (3)

    Fakt, że można w nich płacić wyłącznie monetami (o debilnym płaceniu komórką z konta które trzeba najpierw załadować nie wspominam, bo to jakby drapać się nogą za uchem) jest chamstwem urzędniczym. Proszę sobie wyobrazić sklep, który przyjmuje tylko określone nominały. Więc, po pierwsze powinny być akceptowane wszystkie będące w obiegu pieniądze, po drugie jeśli chcemy pobierać opłaty inwestujmy we współczesny sprzęt a więc płatności kartą + zbliżeniowe + mobilne. Handel może?

    • 12 3

    • Proponuje jeszcze raz sprawdzić aplikację - można podłączyć w niej kartę płatniczą i płacić kartą - nie trzeba doładowywać konta.
      Poza tym - jeśli nie wiesz ile czasu będziesz parkować, do parkomatu wrzucasz albo nadmiar pieniędzy żeby mieć spokój, albo np. co godzinę do niego przybiegasz i dorzucasz.
      W aplikacji po prostu zaczynasz parkowanie i kończysz kiedy chcesz, płacąc dokładnie za okres parkowania.
      Zdecydowanie polecam!

      • 1 0

    • (1)

      Chodzi o to żeby zarobić a nic nie wydać. Wszyscy pamiętają wtopę z parkometrami przy każdym stanowisku. Powiało zachodem.

      • 3 0

      • raczej odchodem ;)

        • 1 0

  • Poniższy cytat stanowi przykład pokrętnej i egzotycznej logiki urzędasów. I śmieszno i straszno. (5)

    "Urzędnicy zawsze przy wprowadzaniu lub rozszerzaniu miejsce do poboru opłat za parkowanie podkreślają, że nie chcą zarabiać, a jedynie zapewnić większą rotację miejsc postojowych."

    Skoro nie chcą zarabiać, to co robią z tymi pieniędzmi z opłat parkingowych? Przekazują na PCK?

    • 24 1

    • może ktoś z redakcji poprosić tych urzędasów o wyjaśnienie powyższego? Proszę. (2)

      • 3 2

      • tylko po co? masz nadzieje na odkrycie prawdy? myslisz, ze ktos CI powie gdzie jest zloty gral? :) (1)

        z reszta trojmiasto.pl jest cenzurowane przez Urząd Miejski w Gdańsku czyli przez pracowników nudzących sie i na bierząco odpowiadających/ zgłaszających umieszczane tu wpisy.

        • 2 2

        • Ok, niech sobie cenzurują. Tylko po co w takim razie dopuszczają opcje komentarzy? Ludzie nie są debilami i lukrowane komentarze pracowników ZDiZ na niewiele się zdadzą.

          • 1 1

    • nie jestem urzędnikiem, ale podejmę próbę wyjaśnienia (1)

      Przychody ze stref płatnego parkowania idą w dużej części na pokrycie kosztów funkcjonowania systemu pobierania opłat.
      Reszta idzie do budżetu miasta i może być wydawana na różne potrzeby mieszkańców.
      Teza, że opłaty mają zapewnić większą rotację miejsc postojowych jest dowodem na brak odwagi i ograniczenie wyobraźni decydentów miejskich: samo istnienie opłat może zniechęcać do korzystania z samochodu i skłaniać do wyboru innego sposobu docierania do centrum miasta - innego, to znaczy mniej przestrzeniożernego sposobu poruszania się po mieście.
      Miasto prosamochodowe nigdy nie jest postrzegane jako wygodne dla życia nawet dla użytkowników samochodów - zawsze im będzie brakowało miejsca do zaparkowania.

      • 0 1

      • A jakie to są i z czego się składają "koszy funkcjonowania opłat"?

        Idąc dalej, jakież to potrzeby mieszkańców są zaspokajane z tych środków?

        • 2 1

  • Być może nie na temat ale mam do Was, mieszkańcy Trójmiasta, pytanie: (6)

    Czy potraficie podać JEDNĄ, POZYTYWNĄ/DOBRĄ decyzję trójmiejskich urzędasów? Taką, która spotkała się ze społeczną akceptacją i sympatią.

    • 17 5

    • Nie!!! (1)

      • 6 2

      • a może jednak? Cokolwiek? Pomyśl, przypomnij sobie, może coś Ci umknęło?

        • 3 3

    • taką decyzją jest dla mnie wprowadzenie opłat za parkowanie samochodów w centrum miasta (2)

      Inną dobrą decyzją jest zamknięcie ulicy Długiej i Długiego Targu dla ruchu samochodów. Kolejną jest przeznaczenie ulicy Ogarnej oraz Targu Węglowego na przestrzeń dla ludzi - po przeprowadzeniu badań preferencji mieszkańców odwiedzających te rejony miasta.
      Lista jest długa, ale żeby zacząć ją tworzyć, trzeba wyłączyć silnik i włączyć myślenie - najlepiej pozytywne - pojawia się zwykle na spacerze wzdłuż promenady nad dobrze zagospodarowanym bulwarem nadrzecznym lub nadmorskim, wolnym od parkujących samochodów.

      • 2 9

      • (1)

        Od razu widać, że tam nie mieszkasz.
        Widzisz słomkę u kogoś w oku, nie dostrzegając u siebie belki.
        Poniekąd pytanie było o dobrą decyzję urzędniczą a ta o zamykaniu ulic z natury rzeczy jest już zła, bo jest odgórną i nie uwzględnia zupełnie grupy osób która dany rejon zamieszkuje. Jest więc typowym urzędniczym traktowaniem, ... mamy Was głęboko w d..ie.

        • 6 2

        • nie wszyscy tam zamieszkujący mają samochody

          nie wszyscy są przeciwni wprowadzaniu opłat lub wyłączaniu ulic z ruchu i parkowania samochodów.
          Wielu jest z tego zadowolonych.
          Jak się traktuje samochód jako najwyższe dobro, to nie przyjmuje się innych punktów widzenia.
          Nie udawaj że masz monopol na prawdę najprawdziwszą - to tylko złudzenie.
          Niektórzy uważają, że to się leczy.

          • 0 1

    • jeszcze się nikt nie urodził, coby wszystkim dogodził

      hejterom nie dogodzisz nijak.
      Jak używasz słów obraźliwych w swoim poście, wiadomo, że z góry wykluczasz jakiekolwiek pozytywne działania innych ludzi.
      To się leczy.
      Wyłącz silnik, włącz myślenie - pójście na spacer może dużo pomóc.

      • 1 4

  • i bardzo dobrze. wczoraj widzialem pod jedną restauracją, gdzie jest 5 miejsc parkingowych, a jakies 15 metrów dalej olbrzymi (4)

    najpierw szukal pod drzwiami miejsca. smiech i wiocha, du... ciezko zabrac i zaniesc. A jak komus szkoda paru zlotych na parkowanie to niech sprzed auto i kupi miesieczny. wielkie oszczednosci na paliwie, ubezpieczeniach, remontach

    • 4 15

    • (3)

      owszem, SZKODA MI na parkowanie, bo uważam to za złodziejstwo, że miasto WYŁUDZA ode mnie te pieniądze jak jakiś HARACZOWNIK, nie dając NIC W ZAMIAN. Dlatego będę stawiał auto tam, gdzie nie trzeba płacić, nawet jeśli będzie to pod jakimś sklepem czy na stacji benzynowej, albo np. na klepisku 2 kilometry dalej. I powiem więcej - ROBIĘ TAK JUŻ TERAZ. Właśnie moje auto stoi pod jednym ze sklepów cały dzień, bo tam nie trzeba płacić.

      • 4 4

      • aż w końcu będziesz zmuszony udać się do lakiernika i wulkaniztora

        • 5 3

      • tabletki odstawione?

        skoncentrowany hejt bezrefleksyjny grozi depresją

        • 2 0

      • cały dzień stoi pod sklepem?

        to czym się poruszasz po mieście?
        Samochód kupujesz wyłącznie po to, by mieć się czym pochwalić?
        Chyba że nie pojąłem ironii.

        • 0 0

  • Do urzędników miasta Gdańska (16)

    Zwracam się z prośbą do urzędników, aby umożliwili dla zasłużonym Dawcą Krwi
    możliwość parkowania bezpłatnego. Koszt dla miasta niewielki, ale dla krwiodawców ukłon wielki . Przecież brakuje krwi . Zachęcajmy chociaż tak do oddawania krwii.

    • 12 6

    • (7)

      Jakoś mi się to kojarzy z Wojną Światów Piotra Szulkina. Za oddanie krwi można było nabyć wiele przywilejów. Czy taką wizję przyszłości lansuje Platforma?

      • 6 2

      • (1)

        lansuje to jeden taki co się zwie Dawcom Krwi, pisiorze nieobrzezany.

        • 2 2

        • Pozdrawia obrzezanego peysatego.

          • 2 1

      • I jeszcze dla homosi żeby nie czuli się dyskryminowani.

        • 5 1

      • Jak będziesz (1)

        miał operację albo będziesz po wypadku (czego ci nie życzę ) to nie bierz krwi a szczególnie tej od pisiaków. Debilu

        • 1 2

        • jak chcesz być zdrowy

          unikaj siedzącego trybu życia - za kierownicą samochodu lub przed ekranem komputera.
          Samochód naprawdę nie jest jedynym sposobem poruszania się po mieście.

          • 1 0

      • PO w ogóle nie oferuje ŻADNEJ przyszłości, bo i sama ŻADNEJ NIE MA.

        • 4 3

      • Ho, ho, ho, ale pod artykułem o krwiodawstwie to najgłośniej krzyczeli, że powinno być płatne "pińcet euro"...

        • 1 1

    • DawcOM (5)

      Proponuję w akcję włączyć zasłużonych kolekconerów znaczków, gołębników i mistrzów krawiectwa. Koszt dla miasta niewielki, a ukłon wielki.

      • 8 1

      • Jako Kwiodawca (4)

        mam bezpłatną komunikację publiczną jak byś nie wiedział.
        Jak ci nogę urwie to pójdziesz do krawca . Nie ty pójdziesz do szpitala i będziesz się awanturował,że nie doli ci preparatów krwiopochodnych . Przecież płacisz na leczenie.
        Ja poświęcam własny czas i zdrowie ,żeby taki de...l jak ty miał jak się leczyć

        • 3 2

        • nikt cie nie zmusza, robisz to dla wlasnej satysfakcji (tzn. czujesz sie dzieki temu panem zycia i smierci)

          • 2 2

        • To po co ci samochód jak masz darmową komunikację publiczną?

          • 1 0

        • (1)

          Niedługo stracisz ten przywilej bo nadciąga fala emigrantów z Afryki chętnych oddać krew za sama możliwość pobytu.

          • 0 1

          • samochody dla ludzi, ale niekoniecznie wszędzie parkujące za darmo

            • 0 1

    • a dla leworęcznych?

      • 2 0

    • a co z rudymi?

      • 3 0

  • budyn grubasie (2)

    odejdz !!!

    • 16 3

    • Sami go wybraliście, gamonie (1)

      Ja głosowałem na panią Ewę Lieder (w 1. turze), a w drugiej oddałem głos nieważny zaznaczając obu kandydatów (mogłem w ogóle nie iść, ale zależało mi na wyrażeniu protestu i na tym, aby mój udział liczył się w statystykach - aby urzędasy nie mogły mówić "nie chodzicie na wybory, to nie gadajcie teraz"). Ale większość z Was dała się po raz kolejny wciągnąć w ustawioną grę "PO kontra PiS"...

      • 2 5

      • przestań uprawiać gry personalne i zaproponuj coś konstruktywnego

        Gdyby wygrała Pani Lieder, to by na pewno poważnie myślała nad rozszerzaniem stref płatnego parkowania. Jeśli ktoś inny wygrał wybory i wprowadza jej pomysły - po co smucisz?

        • 1 2

  • bardzo proszę, kolejny durny pomysł ludzi wybranych na stanowiska (1)

    przed wyborami ludzie sie kłócą ze sobą czy ta partia czy tamta..

    podczas rządzenia Ci, którzy głosowali na nich nie mają juz tak wesołych min, a teraz ciekawe jakie miny mają ludzie, ktorzy muszą bo np pracują w okolicy doliczyc do płacenia w tych miejscach tę złodziejską opłatę!

    nie dość, ze w podatku dochodowym, w VAT, akcyzy, paliwo to jeszcze za frajerskie parkowanie.. ale za dziurawe drogi, remonty i budowy ciągnące się latami nikt nie odpowiada do kur.. nędzy!

    wybraliscie złodziei wiec jestescie za to współodpowiedzialni!

    • 13 4

    • nie pisz że muszą, bo samochód nie jest naprawdę jedynym sposobem poruszania się po Gdańsku

      • 3 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane