• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wiemy, jak będzie wyglądać nowa Połowa Alei

Szymon Zięba
28 lipca 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 
  • Tak - według planów - wyglądać ma Połowa Alei po remoncie.
  • Tak - według planów - wyglądać ma Połowa Alei po remoncie.
  • Tak - według planów - wyglądać ma Połowa Alei po remoncie.

Wszystko wskazuje na to, że budynek, w którym przed laty mieścił się popularny lokal Café Halbe Allee (niem. - "Połowa Alei") wreszcie doczeka się remontu. Prace nad zniszczonym, zabytkowym lokalem, położonym przy al. Zwycięstwa, mają rozpocząć się na przełomie 2022 i 2023 r.



Westerplatte i Gdańsk na zdjęciach przed i po II wojnie światowej



Podoba ci się projekt nowej Połowy Alei?

Choć dziś przybytek przy al. Zwycięstwa nie zachwyca swoim wyglądem, nie było tak zawsze. Około 1903 roku otwarto tu restaurację, która istniała przez kolejne kilkadziesiąt lat.

Mimo że powstała w tym rejonie kilka czy nawet kilkanaście lat po innych restauracjach, choćby najbardziej znanej na przełomie XIX i XX w. Café Ludwig - która słynęła nie tylko z kuchni, ale także organizowania zawodów sportowych - to udało jej się przetrwać różne zawirowania i działała do końca II wojny światowej.

Początkowo nosiła nazwę Café Feyerabend (od restauratora, Gustava Feyerabenda), szybko jednak (w okolicach 1907 r.) zmieniono jej nazwę na Café Halbe Allee (niem. - "Połowa Alei").

Pod taką nazwą funkcjonowała najdłużej, nieprzerwanie do początku lat 30. Przez krótki okres, w 1933 r., względnie w latach 1932-1933, nosiła nazwę Café Wegener, od nowego właściciela, Johannesa Wegenera, następnie, już do 1945 r. - Café Woycke.

Połowa Alei kiedyś i dziś



Dawna "Połowa Alei" to parterowy, niepodpiwniczony budynek wykonany w konstrukcji drewnianej, przebudowywany w dużym stopniu w czasie jego istnienia. Jego pierwotna konstrukcja to układ typu salowego, z bogato zdobioną snycerką.

Konstrukcja zewnętrzna to w części tzw. mur pruski, pozostałe ściany zamknięte są natomiast dekoracyjną, oryginalną i historyczną drewnianą obudową płycinową, która osłonięta została wtórnie płytami wiórowo-cementowymi i otynkowana.

Obecnie zabytkowy budynek niszczeje, ale są plany jego odremontowania.
 

 Obecnie zabytkowy budynek niszczeje, ale są plany jego odremontowania.
Dziś budynek praktycznie w niczym nie przypomina lokalu z czasu swojej świetności. Remont przybytku był zapowiadany już dawno - prace były jednak przekładane. Teraz wszystko wskazuje na to, że wreszcie uda się je rozpocząć.

Nowe życie zniszczonej restauracji



- W naszych zasobach znajdują się nieruchomości o ciekawych walorach historycznych, które przeznaczone mogą być na działalność komercyjną. Mając świadomość ich wartości, podejmujemy działania modernizacyjne, a tym samym docelowo atrakcyjną przestrzeń miejską. Jednym z nich jest budynek, gdzie dawniej mieściła się restauracja "Połowa Alei". Budynek przy Alei Zwycięstwa 43a, to pierwsza z nieruchomości, wytypowanych do remontu w pełnym zakresie w tej formie - mówi Przemysław Guzow, dyrektor Gdańskich Nieruchomości.
Początkiem procesu związanego z planowanym remontem było opracowanie dokumentacji projektowo-kosztorysowej, przez wyłonioną w drodze przetargu pracownię projektową.

Gdzie na obiad w Trójmieście? Restauracje w Gdańsku, Gdyni i Sopocie



Jak tłumaczy Aleksandra Strug, rzeczniczka Gdańskich Nieruchomości, projektowanie, w przypadku takiego obiektu, jest istotnym elementem wpływającym na końcowy efekt.

Projekt obejmuje także program prac konserwatorskich oraz zakres renowacji lub przywrócenia oryginalnego wystroju. Opracowanie potrzebnej dokumentacji projektowo-kosztorysowej wymaga także pozyskania niezbędnych pozwoleń oraz przeprowadzenia uzgodnień konserwatorskich.

Kolejnym etapem jest pozyskanie pozwolenia na budowę i wyłonienie wykonawcy prac remontowych.

W maju tego roku zakończył się proces projektowania. Uzgodniono także szczegóły prac z Pomorskim Wojewódzkim Konserwatorem Zabytków - z uwagi na zakres jego historycznej ochrony.

Początek remontu na przełomie 2022 i 2023 r.



Aktualnie pozyskiwane są ostatnie elementy niezbędne do uruchomienia przetargu na realizację prac.

"Połowa Alei" - obraz z epoki
 "Połowa Alei" - obraz z epoki
- Prace przewidziane dla nieruchomości mają charakter kompleksowy, łącznie w usunięciem wtórnych podziałów przestrzeni i przywróceniem jej pierwotnej funkcji, ale także szereg prac konserwatorskich, związanych z naprawą i odtworzeniem detali architektonicznych. Chcielibyśmy, aby rozpoczęcie prac nastąpiło przełomie 2022 i 2023 r. - zapowiada dyrektor Guzow.
Co istotne - tłumaczy Aleksandra Strug - teren przy alei Zwycięstwa 43A objęty jest strefą ochrony konserwatorskiej. Budynek nie jest wpisany do rejestru zabytków, został natomiast zakwalifikowany jako budynek o wartościach kulturowych i jest ujęty w gminnej ewidencji zabytków.


- Oznacza to, że ochronie podlega charakter budynku, detal architektoniczny oraz zachowane elementy wystroju i wyposażenia wnętrz. Dlatego też modernizacja budynku zaplanowana została z uwzględnieniem szerokiego zakresu prac konserwatorskich, tak aby użytkowanie budynku po remoncie było nie tylko komfortowe, ekologiczne i ekonomiczne, ale też pozwoliło cieszyć się piękną, odrestaurowaną z dbałością o historię, nieruchomością - mówi Aleksandra Strug.

Jak będzie wyglądała nowa Połowa Alei?



W ramach zaplanowanych przez Gdańskie Nieruchomości prac modernizacyjnych zachowana zostanie także historycznie wykształcona struktura przestrzennej zabudowy terenu i zieleni. Przed budynkiem, zgodnie z przekazami archiwalnymi, zaprojektowany został dziedziniec oraz taras zewnętrzny.

Prace remontowe zaplanowane w budynku obejmują m.in. rekonstrukcję części przegród budowlanych wraz z detalami architektonicznymi, które zachowane zostaną w niezmienionej historycznej formie.

W zakresie efektywności energetycznej, aby spełnić obecne wymagania w zakresie parametrów cieplnych i zapewnić komfort termiczny, zaplanowane zostało docieplenie budynku od wewnątrz.

Pocztówka przedstawiająca kawiarnię. Pochodzi z lat 1910/1912-1924.
 Pocztówka przedstawiająca kawiarnię. Pochodzi z lat 1910/1912-1924.
W programie prac znajduje się także rekonstrukcja historycznych drzwi i okien, zewnętrznych rolet oraz przywrócenie wejścia głównego wraz ze schodami zewnętrznymi w centralnej części budynku.

Ponadto w planie prac wewnątrz nieruchomości znajduje się m.in. usunięcie wtórnych podziałów wnętrza i przywrócenie jednoprzestrzennej sali restauracyjnej, a także rekonstrukcja ozdobnych elementów architektonicznych, takich jak słupy ozdobne, dekoracyjne belki stropowe.

Miejsca

Opinie (105) 2 zablokowane

Wszystkie opinie

  • Po pięknym odrestaurowaniu Domu Zdrojowego w Brzeźnie (1)

    Czas na ten piękny obiekt. Jest całkiem spore podobieństwo stolarki i konstrukcji obu tych obiektów, więc jeśli po remoncie efekt będzie taki, jak w Domu Zdrojowym, to Gdańsk odzyska kolejną ze swoich ikon architektonicznych i kulturowych. Kolejna powinna być zajezdnia w Oliwie, która mogłaby być perełką i ciekawą inwestycją np. z odtworzeniem małego traktu/pętli z tramwajem konnym jeżdżącym turystycznie i sezonowo po Oliwie. Sam budynek mógłby być restauracją, hotelem lub obiektem edukacyjno-muzealnym. Na Wyspie Spichrzów warto by zrekonstruować Starą Pakownię wraz ze spichlerzem Szara Gęś tak, jak to było planowane wcześniej. Do tego warto by odbudować Most Rogoźników, odtworzyć wygląd Mostu Krowiego i Zielonego do czasów sprzed przebudowy Mostu Zielonego w latach trzydziestych. W Gdańsku nie odbudowano wielu detali architektonicznych na istniejących budynkach odbudowanych po wojnie, takich jak szczyty kamienic, chełmy, sztukaterie, konstrukcje drewniane itd, np. budynek NBP, budynek poczty na ul. Długiej, budynek ZUS, wiele kamienic w Głównym i Dolnym Mieście, itd. To wszystko pozwoliłoby odtworzyć klimat dawnego Gdańska, przywracało by stopniowo utracone piękno miasta, stawałoby się też magnesem przyciągającym turystów, inwestorów ku zadowoleniu mieszkańców, turystów i władz miejskich. Warto ratować i rekonstruować dbale obiekty historyczne stawiając ściany prawdziwie murowane z cegły i porządne szachulce drewniane, bo takie przywracane obiekty stwarzają wiele nowych możliwości z każdego punktu widzenia korzystnych dla wszystkich odwiedzających, inwestujących i mieszkających w Gdańsku.

    • 5 0

    • Tak dzisiaj przechodziłem koło jednej z kamieniczek na Długiej i okazało się że została wybudowana w 1953 .A wygląda na styl przedwojenny .

      • 0 0

  • fajnie ale jak będzie nowa funkcja obiektu?

    • 0 0

  • miejscówka jest piękna, i wizualizacja też spoko, ale (1)

    czy nie będzie tak, że z grube hajsy zostanie to wyremontowane, żeby nie było nikogo, kto by chciał to wykorzystywac?

    • 1 0

    • To będzie kolejna filia urzędu miejskiego.

      • 0 0

  • Opinia wyróżniona

    (7)

    Niesamowita historia okraszona pięknymi zdjęciami.Jakże wiele jeszcze takich perełek czeka gdzieś w zapomnieniu i zarasta haszczami...niechay miasto grosza nie żałuje na odbudowy tych historycznych miejsc,to żywa historia i majestatyczny,wręcz enimiryczny obraz dawnej świetności miast.

    • 106 10

    • Współczesny Gdańsk ma być nowoczesnym , młodym miastem, a nie szwabskim skansenem.

      • 0 3

    • Miejsce było urokliwe, ale chyba bym wolał, żeby Miasto nie remontowało tych perełek, a robił to właściciel prowadzący tam knajpę chyba, że własność po remoncie pozostanie miejska..., ale czy miasto powinno prowadzić knajpy?

      • 1 0

    • niewymienienie autorów projektu to wstyd dla pana redaktora (1)

      jako twórcy są równie ważni jak urzędnicy - bez nich nikt by tego nie wymyślił

      • 11 2

      • tutaj to norma

        • 1 0

    • ,,haszczami''?

      Naprawdę?

      • 4 0

    • rozumiem z treści artykułu ,że właścicielem nieruchomości jest miasto Gdańsk i to miasto dopuściło do takiej ruiny ten lokal i o (1)

      • 11 3

      • sedno tarczy

        • 5 0

  • Obawiam się tylko, że powstanie tam Żabka

    • 1 2

  • To miejsce nie ma juz funkcji relaksacyjno- spacerowej tylko jest przelotowka samochodowa. (1)

    Bliskosc UMG sprawia, ze zaparkowanie tam graniczy z cudem. Pacjenci szpitala raczej tez nie beda konsumentami restauracyjnych frykasow, bo albo tam niedojdy nie dojda lub nie bedzie ich stac na ekstrawagancje. Czas obszedl sie okrutnie z tym magicznym miejscem, bo wszystko sie zmienilo i lokalizacja stracila swa moc.

    • 9 5

    • Magiczne miejsce ?

      Jeśli czytał ktoś "Medaliony" Nałkowskiej to wie co było po sąsiedzku - laboratorium dr. Spanera ,( później prosektorium) a po drugiej stronie dzisiejszej ulicy Sklodowskiej był cmentarz , szpital też już wtedy był tam gdzie dziś . Magiczne doprawdy miejsce, w którym gdyby mi podano cynaderki lub inne podroby to miałbym złe skojarzenia.
      Ale projekt uważam za godny pochwały i poparcia.

      • 1 1

  • Piękne przedsięwzięcie.

    Tylko proszę nie dajcie nad wejściem napisu Halbe Allee , chciałbym jeśli już zachować historyczną nazwę żeby się ona pojawiła w wersji polskojęzycznej, Połowa alei to też ładnie brzmi. A dla turystów polskich i niemieckich umieśćmy tablicę ze zdjęciami i opisem w trzech językach.

    • 2 1

  • Nie zapomiajmy o historii. Powinny być niemieckie nazwy i oznaczenia (1)

    • 7 20

    • i swastyki

      i wąsate portrety

      • 2 1

  • A co z parkowaniem?

    • 1 0

  • ,,połowa alei'' TO (2)

    jeden z wielu obiekt nie oddany za darmo ,,pseudo fundacji " tak jak dworek na końcu traugutta chylący się ku ruinie czy czy dawna zajezdnia w oliwie czekająca na kolejny pożar aby przez lata ciągnąć od państwa kasę na ,,zabezpieczenie i rewaloryzację " , nic nie robiąc a z dotacji dobrze żyć.

    • 9 1

    • a zajezdnia w Oliwie, o ile wiem jest własnością posłanki PiS-u z Gdyni.

      • 2 1

    • Ten na Traugutta to akurat co roku walczy o kasę. Była szansa ale znowu kasa z min kultury wstrzymana

      • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane