• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Winda niezgody w Wielkiej Zbrojowni

Marzena Klimowicz-Sikorska
7 września 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Rusztowanie na dachu Wielkiej Zbrojowni
W Wielkiej Zbrojowni mają powstać 3 windy, które umożliwią osobom niepełnosprawnym dostęp do zabytkowych piwnic. W Wielkiej Zbrojowni mają powstać 3 windy, które umożliwią osobom niepełnosprawnym dostęp do zabytkowych piwnic.

Pracownia architektoniczna Fiszer Atelier 41 z Warszawy, która wygrała konkurs na koncepcję przebudowy przyziemia i piwnic Wielkiej Zbrojowni, planuje zbudować w niej trzy windy. Zdaniem historyków sztuki, powstanie jednej z nich wiązałoby się ze zniszczeniem oryginalnego sklepienia.



Czy według ciebie potrzebne są trzy windy w Wielkiej Zbrojowni?

W Wielkiej Zbrojowni zobacz na mapie Gdańska mają powstać łącznie trzy windy - dwie łączące piwnice z parterem, a jedna piwnice z wyższymi kondygnacjami budynku.

Jedna z wind stała się kością niezgody między specjalistami, a projektantami z warszawskiej pracowni Fiszer Atelier 41.

Pod koniec sierpnia konserwator sztuki i rzeczoznawca budowlany - którzy wspólnie przygotowali orzeczenie na temat stanu technicznego piwnicy i parteru Zbrojowni, oraz opracowali program prac konserwatorskich, które stanowiły podstawę wydania decyzji konserwatorskiej na remont Zbrojowni - wystosowali do Fiszer Atelier 41 opinię, w której nie zgadzają się na powstanie jednej z wind.

- W dokumencie, który sporządziliśmy wraz z dr Ewą Jachnicką, wskazaliśmy, że oryginalne sklepienie należy bezwzględnie pozostawić w nienaruszonym stanie - mówi Ryszard Kowalski, rzeczoznawca budowlany. - W naszym programie zgodziliśmy się na windę, ale w miejscu istniejącej klatki schodowej, czyli tam, gdzie zabytkowe sklepienie zostało zniszczone podczas remontu wykonanego w związku ze zniszczeniami pozostałymi po II wojnie światowej.

W swoim dokumencie, a właściwie apelu skierowanym do projektantów, eksperci piszą: "(...)Zaprojektowanie w obecnym układzie windy we wschodniej części obiektu narusza nasze prawa autorskie do programu prac konserwatorskich. Na zmianę nie wyrażamy zgody, prosimy o ponowne przeanalizowanie rozwiązania projektowego, które w minimalnym stopniu naruszy oryginalną substancję tak ważnego dla Miasta Gdańska, a także Narodowego Dziedzictwa, obiektu zabytkowego."

Projektanci z Fiszer Atelier nie kryją jednak zdziwienia.

- Pismo było dla mnie zaskoczeniem, bowiem temat tej windy był znany od dawna - mówi Krystyna Fiszer z biura projektowego Fiszer Atelier 41. - Konserwator sztuki i rzeczoznawca budowlany wiedzieli o jej powstaniu. Choć od samego początku była to sprawa sprzeczna z założeniami konserwatorskimi rozmawialiśmy na temat głębszego spojrzenia na ten problem i szukania odpowiednich rozwiązań.

Dzięki windom do zabytku (i to ze wszystkich stron) będą mieć dostęp osoby niepełnosprawne, które swobodnie będą mogły dostać się na teren piwnic jak i wyższych kondygnacji.

W poniedziałek obie strony - projektanci jak i konserwator sztuki - spotykają się, by omówić szczegóły techniczne dotyczące windy.

Poprosiliśmy pomorskiego wojewódzkiego konserwatora zabytków o komentarz w tej sprawie.

- PWKZ w Gdańsku dopuścił montaż windy Wielkiej Zbrojowni i wydał na te prace stosowne pozwolenie. Montaż urządzenia jest niezbędny, by obiekt mógł stać się w pełni funkcjonalny, na nowo zaistnieć w przestrzeni publicznej oraz służyć mieszkańcom Gdańska czy turystom - mówi Marcin Tymiński rzecznik konserwatora. - Adaptacja Wielkiej Zbrojowni odbyła się zgodnie z regułami sztuki konserwatorskiej i praktycznie bez szkody dla substancji zabytkowej. Ze względów technologicznych montaż windy wymaga przekucia jednego, niewielkiego fragmentu sklepienia, co w żaden sposób nie wpływa na stan zabytku, o czym świadczy też wydana przez PWKZ zgoda na te prace.

Miejsca

Opinie (72)

  • PROPOZYCJA (2)

    A może tak jeszcze powycinać drzewa w Puszczy Białowieskiej dla umożliwienia swobodnego dostępu dla niepełnosprawnych ?

    • 14 4

    • jesteś debilnym stworzeniem

      • 2 3

    • I zrobić windę na : a) Giewont;

      b) wieżę kościoła Mariackiego;
      c) Rysy;
      d) Mont Ewerest;
      e) Mont Blanck
      f) itp., itd.

      • 0 0

  • Jak może nie istnieć markiz de Carabas, skoro nawet Kot w Butach twierdzi, że jest u niego na służbie?

    "Ze względów technologicznych montaż windy wymaga przekucia jednego, niewielkiego fragmentu sklepienia, co w żaden sposób nie wpływa na stan zabytku, o czym świadczy też wydana przez PWKZ zgoda na te prace".
    ha ha ha

    • 5 0

  • Dlaczego ludzie niezwiązani z miastem

    grzebią w zabytkach tej klasy?

    • 7 1

  • to nie jest (1)

    budowla, która wymaga aż 3 wind! Jedna zupełnie wystarczy. Chyba że zaistniała potrzeba segregacji, 1-elit profesorskich, 2-studenterii i 3-niepełnosprawnych. Znam ten budynek świetnie i wiem co mówię, to kolejny przerost ambicji nad potrzebami.

    • 9 0

    • Kasa, Misiu, kasa!!!
      Jako konsultanci mamy po x% od obrotu.
      Pieniądze dają instytucje nie My, więc im bardziej ten Mis droższy tym ... ???

      Przecież to nikogo z kadry ASP nie uderzy po kieszeni tylko nas podatników!.

      P.S. Warto tu zwrócić uwagę na celowość tych działań, na przekór mieszkańcom.
      Np. zamiast dofinansowania do rejsu na Hel, dokłada się do tramwai wodnych, pływających wolniej niż kajaki. Mamy gotową kłótnię zwolenników i przeciwników.
      Zamyka się Targ Węglowy i przez 5 tygodni nie robi się zupełnie nic.
      Okoliczni mieszkańcy i tak nie korzystają z tego parkingu a jedynie pracujący w okolicy oraz turyści i interesanci. Już mamy konflikt kierowcy vs piesi, ci ostatni najczęściej w ogóle tu nie bywający.
      Są dziury na jedniach, WIELU. W zamian przebudowuje się ul. Wita Stwosza. Wojna rowerzyści kontra samochodziarze, zaczęta.
      Miasto nie buduje mieszkań komunalnych (niby) ale zamienia z developerami cenne działki w zamian za właśnie mieszkania. Juz mamy konflikt, czy miasto ma zasoby komunalne i chce ich się pozbyć czy wręcz przeciwnie, stale je powiększa a te nowe daje "krewnym i znajomym królika". Lisicki ogłasza podwyżkę czynszu i mamy kolejną wojnę.
      Rodzi się i tak mało dzieci ale w dalszym ciągu sa spore braki w jednostkach typu żłobki, przedszkola. Zamiast więc budować dla jakby nie było obecnych i przyszłych mieszkańców te budynki, to stawia się ECS, Teatr Szekspirowski czy Baltic Arena, o dofinansowaniu budowy hali na terenie obcej gminy (hala w Sopocie) wspominać tez warto.
      Wojna na poziomie kultura na siłe a populizm małostkowych matek (wg Gie-Wiu).
      Wojna, Wojna, Wojna.

      • 3 0

  • Najlepiej zrobić w Zbrojowni redakcję Gazety j i 8. mieszkanie Adamowicza

    Będzie demokratycznie, wygodnie. Nagle ustaną protesty o przejście dla pieszych. Nie będzie śladu dyskusji o Targu Węglowym. W centrum będą fontanny i plaże. A na pięterku będzie małe 200 metrowe mieszkanko. No i będą knajpy zamiast restauracji. I radni pójdą prosto do Dzika, hi,hi. Pięknie będzie.

    • 5 0

  • A tak na marginesie:

    ktoś wie, jakie są losy bohatera, który odmówił przysięgania na idee ASPowskiego "humanizmu"?

    • 5 0

  • Przypomniały mi się jeszcze (1)

    "panie artystki" co kamienice na Głównym Mieście pomazały... Winda w zbrojowni to ta sama mentalność ("aaa... co to za zabytek").

    • 7 4

    • mi przypominasz obrzygańca z ogródka na Targu Węglowym i co z tego?

      • 0 2

  • ilu z tych niepełnosprawnych skorzysta?

    winda dla niepełnosprawnych, czyli tak na oko 2 osób rocznie - uważam, że jest niepotrzebna, przeciez można np. umówić sie, że te osoby będą mogły zwiedzić muzeum z pomocą np. obsługi muzeum, które pomoże wjechać schodami - niższe koszty, nie ma problemu architektonicznego, wszyscy happy

    • 5 1

  • Historycy

    Historycy od siedmiu boleści !!!!! Gdyby któryś z nich miał , w rodzinie osobę niepełnosprawną lub na wózku napewno zaraz zgodziłby się na windę !!! A tak siedzą urzędasy na d*pskach , biorą grubą kasę , i wymyślają cuda niewida .

    • 3 5

  • Wiele jadu = mało rozumu

    pomysły, by oddać Zbrojownie miastu, bo ASP to jakaś banda... No cóż, gdy brakuje rozumu, zostają dość żałosne pomysły. Takie jak plaża na Targu Węglowy,. Bo najlepiej olać mieszkańców, byle było "fajnie". Typowa bolszewicka mentalność pod szyldem "miasta dla ludzi". A

    • 3 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane