• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wrzeszcz: Kolonie do wyburzenia?

alp.
11 marca 2003 (artykuł sprzed 21 lat) 
Około 200 rodzin z wrzeszczańskich kolonii Żeńcy i Uroda walczy o przyszłość swoich domów. Urząd Miasta Gdańska zapowiedział bowiem wyburzenie ich domów i wykwaterowanie ludzi. Jak dotąd nikt co prawda nie wie ani kiedy nastąpi wyburzenie, ani gdzie gmina zamierza przenieść mieszkańców. Sprawa ciągnie się od 1994 roku.

- Trudno żyć w sytuacji wiecznej prowizorki - mówi Eugeniusz Sakwiński prezes Stowarzyszenia Mieszkańców "Kolonia Żeńcy"- Domy wymagają przecież ciągłego doglądania, opieki, remontów.

Osiedla znajdują się w okolicach oczyszczalni ścieków Zaspa przy ulicy Hallera. Według prof. Andrzeja Januszajtisa powstały one w latach 30. Z tego okresu pochodzi zabudowa, którą mieszkańcy własnym sumptem remontowali, odnawiali i rozbudowywali. Obecnie mieszka tam już trzecie pokolenie powojennych mieszkańców obu kolonii.

Problemy zaczęły się w połowie 1994 r. Wtedy bowiem Eugeniusz Sakwiński mieszkający przy ul. Żniwnej wystąpił do gminy o wykup domu z gruntem.
- Dowiedziałem się, że nie ma takiej możliwości - mówi. - Brakuje bowiem planu zagospodarowania przestrzennego terenu. Po pewnym czasie powiedziano, że domy zostaną wyburzone, gdyż tutaj właśnie powstanie osiedle o niskiej zabudowie, dla ludzi wykwaterowanych z innych dzielnic Gdańska. My natomiast mamy zostać przeniesieni gdzie indziej. Poinformowano mnie też, że nie będzie tu miało zastosowania ani prawo pierwokupu, ani przepis o tzw. zasiedzeniu, ponieważ domy powstały... w wyniku samowoli budowlanej!. To oznacza, że władze Gdańska nie znają historii tego miasta.

W 1998 r. stowarzyszenie złożyło własne propozycje dotyczące planu zagospodarowania terenu, na którym znajdują się obie kolonie.

Prezes Sakwiński zapewnia, że w Zarządzie Miasta obiecano mu wtedy, że propozycje zostaną uwzględnione w nowym planie zagospodarowania w stopniu, jak to będzie możliwe a mieszkańcy będą mogli korzystać z prawa pierwokupu. Nie dotrzymano jednak obietnicy.

Powstały za to listy wyburzeń. Znalazły się na niej prawie wszystkie domy, także te, które już dawno nie istniały.
- Argumentacja była co najmniej dziwna - mówi prezes. - Osiedle nazywano substandardowym, a kolonie określono mianem "getta". Takie sformułowania znalazły się w Studium Uwarunkowań i Kierunków Zagospodarowania Przestrzennego, opublikowanym w Internecie. To nas oburzyło. Domy są bowiem w należytym stanie, mają łazienki, gaz, wodę. Wystąpiliśmy z protestem również przeciwko określeniu "getto". W chwili obecnej w Radzie Miasta znajdują się trzy nasze skargi, dotyczące rozdziału czynszu, wykazu wyburzeń oraz nieprawdziwych i obraźliwych określeń z Internetu. Mamy nadzieję, że radni nie ulegną presji urzędników i orzekną zgodnie z prawem.

Trwa więc walka o osiedle. Stowarzyszenie zwróciło się do sądu o wycofanie planu zagospodarowania z 1994 r. Wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego jest pozytywny dla mieszkańców, nic z tego jednak dla nich nie wynika. Teraz opracowywany jest nowy plan. Ale, jak nas poinformowała Grażyna Pilarczyk z Zespołu Obsługi Prasowej UM, nie wiadomo, kiedy ostatecznie radni go uchwalą.
- Planowane tam funkcje to 70 proc. terenu pod zabudowę mieszkaniową wielorodzinną i jednorodzinną, na pozostałym terenie powstanie park" - mówi pani Pilarczyk. - Jeśli natomiast chodzi o wykup działek, to obecnie istniejący podział na parcele był przeprowadzony z przeznaczeniem na działki rekreacyjne, a nie z uwzględnieniem wymogów budownictwa mieszkaniowego. W dodatku stale podnosi się poziom wód gruntowych, a stojące domki powstały w wyniku samowoli budowlanej. Dlatego działki te nie będą sprzedawane w takiej postaci w jakiej są obecnie.

- Znowu te same argumenty! - denerwuje się prezes Sakwiński. - Osiedle nie powstało w wyniku samowoli! Ono istniało już przed wojną!
Głos Wybrzeżaalp.

Opinie (55) 1 zablokowana

  • osiedle (1)

    zlikwidowac stare rudery wprowadzic
    inowacje budowlane
    mieszkancow wysiedlic w okolice
    gorki zachodnie gdzie milo beda
    spedzac czas blisko morza...

    • 1 3

    • Kolonijki

      Jak ktos tu nie mieszka to niech takich bzdur nie pisze .Zapraszam

      • 0 0

  • mieszkam niedaleko (2)

    To jest faktycznie samowola budowlana prowizoryczne domy niewiele wieksze od od altanek na położonych nieopodal ogrógków działkowych. Według planów ludzie nie mogli tam niczego wykupywać bo miała iśc przez te tereny droga do nowego porty tzw Kościuszki II zagospodarowane tereny były tylko tymczasowo przedłużyło sie to ale niemniej domy zazwyczaj drewniane są przedewszystkim samowola budowlano
    Dziwei sie że na tych uliczkach położono asfalt bezpośrednio na piach po 10 latach ten asfald położony na dobrych kilku kilometrach jest w opłakanym stanie
    powinni zagospodarować teren chociażby włąsnie w postaci dzielnicy domków jednorodzinnych...

    • 2 8

    • Jaka samowola ?? Ludzie te domki budowali Niemcy jeszcze przed wojną.Mamy gaz prad lazienki i piekne ogrody ci co dbają

      • 0 0

    • pomyśl o nas!!

      wydaje mi sie ze jesteś nienormalna! pomysl o tych ludziach którzy tu mieszkają. JA naprzykład mam 6 pokoi wieć nie wiem czy to wygląda jak altanką!! moze twoje mieszkanie to altanka

      • 0 0

  • Kolonia Uroda - kolonia brudu, wysypisk i szczurów (1)

    Czas najwyższy coś z tym zrobić wstyd, w tak pięknym miejscu wysypiska śmieci, brud, niech tylko wiosna i lato odsłoni "Kolonię" wstydu.

    • 1 3

    • To nie mieszkancy smieca tylko działkowicze a BOM-y nic nie robią.My ich juz nie obchodzimy

      • 0 0

  • Wrzeszcz; kolonie do wyburzenia (1)

    Aza,Ty chyba masz nie pokolei w głowie,myślisz że miasto da tym ludziom coś lepszego.Zobacz powodzianów,co oni dostali od miasta,zobacz w jakich warunkach mieszkają,gorzej jak Ci co mieszkają na kolonii Uroda.Jak chcesz to wybije Ci z głowy te głupie myśli,poprostu (przelece Cię).

    • 2 0

    • Mieszkania dla powodzian

      Miasto kupiło dla powodzian ponad dwieście mieszkań od dewelopera. Nowiutkich, czysciutkich, obok lokatorzy, którzy kupili mieszkania za własną kasę. Po 3 miesiącach na klatkach syf, poniszczone, zasikane, kupa rupieci na korytarzach.

      • 0 0

  • Buldozer ma troche racji (1)

    Wrzeszcz jest druga wazna po starowce dzielica Gdanska i zeby zadbac o estetyke miasta i reprezentatywnosc dzielicy powinno sie usuwac takie budynki. Pomyslcie sobie, ze macie jakiegos znajomego w okolicy i wracajac od niego musicie przejsc przez to osiedle np. okolo 22. Przyjemne to to nie jest.

    • 1 3

    • znajomy w okolicy

      na jaka ulice chcesz przejść? sa na uboczu, glowna to Hallera może byc rownie niebezpieczna o 22.00 , na stadion? .... raczej mostem, Baczynskiego? również przez Hallera...

      • 1 0

  • (1)

    chcę na temat mojego mieszkania nie wypowiadam sie bo pewnie wszystko bys oddal azeby mieszkac w takich warunkach jak ja, gallux na twoj temat cos slyszalem wiec wogole szkoda mi paluszkow by cokolwiek o tobie pisac, emigrant jest i owszem silownia Uroda (jakis czas temu zabili tam goscia) sie nazywa uczesczam tam ale to nie powod by te zakazana dzielnice beltowni bronic to jest w 50 % wylegarnia zlodziei i pijakow kto dalej chce bronic tych terenow zabiore na nocna przechadzke po tzw. kolonijkach ciekawe czy zdania beda nadal takie same w razie co zostawiac maile :)

    • 2 2

    • zlodziei i pijakow?

      czesc tych ludzi skonczyla studia, a zlodzieje sa wszedzie pijacy zreszta tez

      • 1 0

  • "kolonijki"

    ja tam mieszkam niedaleko i nic do kolonijek nie mam, a przy okazji znajdzie sie tam pare dobrych melanzowych miejscowek :):)

    • 2 0

  • observer

    na pewno zrobili to specjalnie, specjalnie żebyś Ty nie mógł przejrzeć studium zagospodarowania i rozwoju przestrzennego miasta. Przestań wymyślać takie głupstwa. Ten dokument jest dostępny na stronie www.gdansk.pl od 20.12.2001 i można w całości lub w formie załączników ściągać go do oporu.

    • 0 0

  • Wrzeszcz; kolonie do wyburzenia

    Czy to dla Ciebie jest dziwne??do Alpa. Teraz wróćmy do działek,nie dajmy tego co jest nasze.

    • 0 0

  • Szkoda, że

    nie moge się zapoznać z tym studium. Chyba celowo umieścili ten dokument na tak wolnym serwerze. Próbuję od tygodnia i za cholerę nie moge ściągnąć. Ciekawostką jest fakt że dokument cz.1 z 2-óch posiada ponad 35 MB objętośći, a transfer jest na łączu stałym 1 - 10 Kb/s... Czyżby celowe utrudnianie dostępu do danych dla mieszkańców ??? Wstyd, aby UM Gdańsk miał aż tak powolny system informacji poprzez Internet.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane