- 1 Śmierć Adamowicza. Wyrok ws. finału WOŚP (74 opinie)
- 2 Napad na bank czy głupi żart? (79 opinii)
- 3 "Pani już tu nie mieszka". Wyrzucili też kota (641 opinii)
- 4 Nie będzie lepszej segregacji - będą kary (108 opinii)
- 5 Znamy kandydatów PiS do Europarlamentu (316 opinii)
- 6 Napadał ludzi przy bankomatach. Złapali go (99 opinii)
Wyciek paliwa w gdańskim porcie
Do kanału portowego w Gdańsku wyciekła znaczna ilość substancji ropopochodnej, prawdopodobnie paliwa okrętowego. Skażeniu uległ cały akwen w okolicy Gdańskiej Stoczni Remontowej. Do czasu zakończenia akcji usuwania skutków katastrofy, ruch na kanale został całkowicie wstrzymany.
Pierwsza informacja o wycieku wpłynęła do oficera dyżurnego Kapitanatu Portu Gdańsk ok. godz. 6:20. Zgłaszający przekazał, że woda na wysokości Gdańskiej Stoczni Remontowej "mieni się wszystkimi kolorami tęczy". Oznaczało to, że do kanału wyciekły znaczne ilości substancji ropopochodnej.
- Zanieczyszczony został cały akwen na odcinku od Kanału Kaszubskiego w Młyniskach do Nabrzeża Oliwskiego w Nowym Porcie. Na chwilę obecną, nie wiemy jeszcze, jaka dokładnie substancja wyciekła. Jednak prawdopodobnie mamy do czynienia z paliwem okrętowym, które pochodzi z któregoś ze statków zacumowanych przy Nabrzeżu Zdobywców Kołobrzegu. Pewność będziemy mieli dopiero, gdy dostaniemy wyniki badań z laboratorium, do którego przekazaliśmy próbki rozlanej substancji - informuje oficer dyżurny Kapitanatu Portu Gdańsk.
W akcji usuwania skutków katastrofy wzięły udział jednostki Portowej Straży Pożarnej, Urzędu Morskiego w Gdyni oraz wspomnianej wcześniej stoczni. Do czasu zakończenia akcji, ruch na kanale został całkowicie wstrzymany.
- Sytuacja jest już opanowana, a skutki wycieku niemal całkowicie usunięte. Ruch jednostek na kanale musiał zostać całkowicie wstrzymany, gdyż na kanale trzeba było ustawić dwie zapory przeciwrozlewowe. W ten sposób nie dopuściliśmy do rozprzestrzenienia się wycieku. Ruch na kanale powinien zostać przywrócony późnym popołudniem - uzupełnia oficer dyżurny Kapitanatu Portu Gdańsk.
Miejsca
Opinie (63) 4 zablokowane
-
2017-03-08 21:25
Troszkę MDO wyciekło (1)
Katastrofa ekologiczną jest fakt, że Wisła odprowadza ścieki z całego kraju do Zatoki Gdańskiej. Do niedawna jeszcze część stolicy naszego kraju odprowadzała nieoczyszczone ścieki bezpośrednio do tej rzeki. Należy jeszcze wspomnieć o nawozach z pól, startych oponach i klockach hamulcowych z dróg, gazach bojowych zatapianych po II wś oraz farmach drobiu - ujawni się obraz Bałtyku tak chętnie odwiedzanego przez turystów.
- 6 3
-
2017-03-09 10:30
Ale sie wypróżniłeś z '' wiedzy' oczywiscie
- 0 0
-
2017-03-09 02:39
A jakby podpalic to problem zniknie? ;)
- 1 3
-
2017-03-09 11:32
oj autor (1)
Portowa Straż Pożarna działa tylko na lądzie
- 1 2
-
2017-03-09 20:14
Teraz jest straż ochrony portu Gdańsk
- 0 0
-
2017-03-09 12:09
olej hydrauliczny
i tyle
- 1 1
-
2017-03-09 12:52
i co na to ekolodzy ?
Minister Gróbarczyk zapowiedział że w szczególnie w naszych największych portach czyli Szczecinie,Gdyni,zwłaszcza w Gdańsku przy nabrzeżu portowym i w Elblągu będzie zwiększony ruch barek rzecznych - jeśli te barki rzeczne są napędzane paliwem ON nie zaś na gaz /elektrykę itd to jak będzie wyglądać jakość wód rzecznych jeżeli będziemy spuszczać paliwo do rzek ? Kto będzie brał za to odpowiedzialność ? Martwa Wisła wymaga pogłębienia i oczyszczenia a teraz jeszcze taki koks...
- 1 2
-
2017-03-09 14:18
rozlew w porcie
Wypadek przy pracy zdarza sie .A wy nie sr*jcie ogniem.Buuuudyn nie ma nic wspolnego z tym on jeszcze liczy swoje mieszkania,,,,,
- 1 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.