Lipa w pobliżu ul. Kartuskiej 135
rosła w tym miejscu ponad 100 lat. Do wtorku, 29 sierpnia, gdy została wycięta. Mieszkańcy dzielnicy nie kryją oburzenia, a urzędnicy tłumaczą, dlaczego wydali na to zgodę. Wycinka leciwego drzewa na Siedlcach niefortunnie zbiegła się z informacją o tym, że miasto posadzi jesienią ponad 700 nowych drzew.
Mieszkańcy ratują 100-letni słup tramwajowy
Zniknęła 100-letnia lampa na Siedlcach. Co się z nią stało?
2023-08-31 08:05
Wszędzie tylko beton, wdzieranie się w skarpy, brak zainteresowania retencją, a potem zdziwienie, że miasto zalewa!
2023-08-31 13:55
Od wielu lat walczę z GSM w sprawie wycinki drzew.
Mało drzew zostało z lat 70-80, które były sadzone. Po krzewach nie ma śladu.
Stosują zabieg bo powołują się na bezpieczeństwo
W tym przypadku nie chodzi o słowo klucz ale nie chcą sprzątać liści jesienią
2023-08-31 11:22
2023-08-31 10:11
Trzeba budować chatki i gliny
Łowić ryby na kiju z leszczyny i zbierać jagody
A tak na poważnie to pojedź sobie do krajów które się rozwijają to zobaczysz wieżowce po 100-300 metrów
2023-08-31 15:46
2023-08-31 09:24
a to ze tam były gniazda pataków to juz maja to gdzieś
2023-08-31 13:39
Bo była taka potrzeba. Bartek Obajtek wyciął ich tysiące.
2023-08-31 14:49
Gdzie w Gdańsku wyciął choć jedno drzewo?
2023-08-31 09:12
Działać należy z rozwagą, a nie kierować się emocjami. Bezkrytyczne krzyczenie "nie wycinać drzew" jest błędem, niektóre drzewa zagrażają mieszkańcom lub infrastrukturze, niektóre nadmiernie się rozrosły, a niektóre po prostu przeszkadzają, wtedy trzeba je wyciąć (lub przyciąć). Jednak równolegle należy robić nowe przemyślane nasadzenia i zwiększać ilość drzew w mieście.
Apeluję o rozwagę w poglądach, potrzebujemy i betonu i drzew.
2023-08-31 09:23
Napisałem zdrowych drzew!
2023-08-31 08:42
Miasto zalewa bo w jednej ulewie spada tyle wody co niegdyś przez 2 miesiące ;) Takie skutki zmian klimatu...
2023-08-31 09:11
Ulewy bywały zawsze, wcześniej były rzadsze i może nawet mniej intensywne.
Ale stosowanie tego jako wymówki jest mało mądre (najoględniej mówiąc).
Zabetonowanie górnego tarasu, poprowadzenie strumieni rurami i zmniejszenie powierzchni biologicznie czynnej w samym mieście, zwłaszcza jego dolinach, zboczach i kotlinkach, ogromnie pogarsza
Ulewy bywały zawsze, wcześniej były rzadsze i może nawet mniej intensywne.
Ale stosowanie tego jako wymówki jest mało mądre (najoględniej mówiąc).
Zabetonowanie górnego tarasu, poprowadzenie strumieni rurami i zmniejszenie powierzchni biologicznie czynnej w samym mieście, zwłaszcza jego dolinach, zboczach i kotlinkach, ogromnie pogarsza już i tak niełatwą sytuację.
Więc - miasto musi zacząć zarządzać tym problemem i szukać rozwiązań zamiast chować głowę w piasek i stosować działania pozorowane.
I od razu podpowiem, że np. ogrody deszczowe wykopane w korzeniach drzew na zieleńcu koło tej wyciętej 100letniej lipy nie są rozwiązaniem. Ponieważ - wykopano je w miejscu już wcześniej biologicznie czynnym, prawdopodobnie zniszczono korzenie okolicznych drzew, więc bilans akurat tej inwestycji wydaje się raczej ujemny.
2023-08-31 10:20
Zerknij sobie w dane historyczne zamiast pisać modne populistyczne farmazony, klimat się zmienił. Zmienił się profil opadów choć ilość spadającej wody jest mniej więcej jest taka sama co 20 lat temu to spada to w ciągu 2-3 ulew a nie jak kiedyś sączyło się z nieba przez kilkanaście dni...
2023-08-31 12:39
Ja na przykład się zgadzam, że antropogeniczna zmiana klimatu itp. itd, i że deszcze nawalne są i prawdopodobnie będą częstsze i intensywniejsze.
Tylko, że w takim razie - tym bardziej potrzebujemy dorosłych drzew, zieleńców, małej retencji itd.!!
Potrzebujemy ich tak szybko jak to możliwe. I jak najmądrzej jak to możliwe (nie jak te głupie dziury między drzewami tam na Kartuskiej, które zaprojektował ktoś kto nie miał zielonego pojęcia co i dlaczego robi).
2023-08-31 08:46
Acha. Dziękujemy za wnikliwą analizę :D
2023-08-31 08:45
i zanim zaczniecie pisać bzdury o kwietnych łąkach to je też zalewa i dwa tygodnie mam stawy po każdej takiej ulewie gdzie jeszcze 10 lat temu nigdy takich nie miałem;)
2023-08-31 08:37
podaj adres!,rwiemy trotuary,parking i drogi dojazdowe!,nie dajmy sie zwariowac.
2023-08-31 08:45
Deweloper się odezwał czy urzędnik z UM?
2023-08-31 09:19
Czy jak chodzi o Twój parking, to już zieleń niepotrzebna?
2023-08-31 09:16
Jak to, przecież my rękami dewelopera wprowadzamy rurę z ciepłem do mieszkań niewdzięcznych mieszkań co, którym lipa zasłania postęp.
2023-08-31 08:27
Jako dziecko chodziłam tamtędy do szkoły. Przykro się patrzy na zmiany po 20 latach :(
2023-08-31 10:28
To jest miasto, a nie las. Tak musi być.
2023-08-31 11:04
wydaje wam się że umkniecie po za miasto na łono przyrody ? niezłe złudzenie bo tam ruszą wszyscy i z piłami będą rżnąc drzewa w lesie. argumentując że muszą gdzieś mieszkać a w wybetonowanych miastach nie daje się żyć.
2023-08-31 09:08
2023-08-31 10:07
2023-08-31 08:02
Miasto posadzi 700 drzew z czego 690 nie doczeka do następnej jesieni. Taka to polityka. Te drzewa zaraz usychają .
2023-09-03 16:56
Ale wy
2023-08-31 13:44
Wzdłuż drogi do mojego osiedla, miasto kilkanaście lat temu nasadziło drzewa. Tylko dwa się nie przyjęły. Pozostałe rosną zdrowo i są już całkiem duże.
2023-08-31 20:23
Bo wówczas miasto podpisaną miało umowę z innym ogrodnikiem
2023-08-31 14:51
2023-08-31 16:13
Mówię o miejscu, w którym mieszkam. Przejedź się na Ofiar Grudnia, to zobaczysz szpaler ładnie wyrośniętych drzew. Mieszkam tam już 20 lat i pamiętam jak je sadzili i mocowali rury drenażowe. Te sadzonki były też regularnie podlewane. Dwa młode drzewka padły i po pewnym czasie wsadzono na ich miejsce nowe, które się przyjęły. Dlaczego trzeba koniecznie hejtować wszystko jak leci, nawet gdy nie ma ku temu podstaw? I tak - zwracam uwagę na to, co się dzieje w mojej okolicy. Zdziwiony?
2023-08-31 12:08
W Gdańsku nie widziałam ani podlewania, ani żadnych systemów wokół drzew. Wszystkie nowe drzewa w mojej okolicy są już uschniętymi kikutami.
2023-08-31 13:50
No u mnie akurat jest jak w Wa-wie. Czyli jest drenaż i młode drzewa są podlewane. I to daje efekty, bo rosną pięknie.
2023-08-31 13:38
Akurat wzdłuz Obrońców Wybrzeża jeździli i podlewali.
2023-08-31 11:10
uschły już prawie wszystkie drzewa posadzone w rewanżu za wyrżnięte kasztanowce.Sadzenie drzew w Gdanśku to akcje typowo propagandowe,po kilku latach nie ma po nich śladu.sadżcie sobie "drzewa" w doniczkach można je stawiać świeże co roku a "biznes" zgarnie se pieniążki podatników.
2023-08-31 10:41
2023-08-31 10:18
Brzmi jak żart. Gęby pełne frazesów o ekologii, o ochronie klimatu, a jak trzeba coś faktycznie zrobić to nic nie mogą. A te patyki co sadzą to niech nie będą śmieszni, te drzewa się słabo przyjmują i w większości zamierają, ale tu pewnie chodzi o zarobek, więc im więcej tym lepiej. Nieważne czy przetrwają. Mamy okres lęgowy ptaków - okres na wycinkę drzew jest po 15 października do końca lutego. Czy miasto również tego nie zabezpiecza? Czy rządzący cokolwiek mogą w tym mieście?
2023-08-31 15:53
2023-08-31 09:35
ale stuletnimi łatwo sie nie staną...
2023-08-31 16:23
Ale my już nie.
2023-08-31 09:25
2023-08-31 20:19
Ludzie ponarzekają i na tym się kończy, a co ugrał deweloper to już jego.
2023-08-31 08:42
2023-08-31 14:50
2023-08-31 10:58
I tu zwracasz uwagę na ważny szczegół. Drzewo powinno się sadzić w taki sposób i w takim miejscu by mogło po pewnym czasie rosnąć samodzielnie. U nas nikt na to nie patrzy... drzewa damy tutaj i na ura sadzimy około 500 drzew. Z czego większość nie doczeka wieku lipy... To są tylko takie propagandowe akcje mające pokazać jacy to "MY' jesteśmy proekologiczni... przypomnę tylko sytuację z gajem ojców...
2023-08-31 20:17
Drzewa nie są za darmo. Sadzi się je hurtowo. Byle więcej kasy poszło w kieszeń ogrodnika. Na Chełmie ul. Lubuskiej ekipa fachowców do wkopywania krzewów pod dyktando pani z zeszytem sadziła róże i trawę ozdobną na opracowanych przez kogoś rabatkach. Wcześniej był to trawnik usytuowany tuż przy płocie głównej arterii . Po rabatkach nie zostało
Drzewa nie są za darmo. Sadzi się je hurtowo. Byle więcej kasy poszło w kieszeń ogrodnika. Na Chełmie ul. Lubuskiej ekipa fachowców do wkopywania krzewów pod dyktando pani z zeszytem sadziła róże i trawę ozdobną na opracowanych przez kogoś rabatkach. Wcześniej był to trawnik usytuowany tuż przy płocie głównej arterii . Po rabatkach nie zostało śladu. Trawa z chwastami zarosła ponad metr. I tyle było tego wymyślonego piękna. Lepiej było te pieniądze przeznaczyć na koszenie trawy, która wygląda lepiej niż zaniedbane rabatki. Podobnie zarośnięte chwastami są rabatki przy wjazdach do bloków na Worcella
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
