Unikatowe ozdoby choinkowe z połowy XIX w. oraz grafiki Hellingratha i Schultza podarował Muzeum Historycznemu Miasta Gdańska Hans Jobst Siedler, pochodzący z naszego miasta mieszkaniec Lubeki.
2011-09-13 06:08
Kiedy mieli czas na pakowanie ozdób choinkowych w obliczu nacierajacych wojsk radzieckich? Skoro zapakowali wszystko to nie uciekali jak to głosi propaganda biednych niemców którzy tyko sie bronili wywołujac wojne przed polakami w 1939 r.
2011-09-13 06:17
2011-09-13 06:22
urodził sie w 1941 w Gdańsku, mieszka w Lubece a nie witał kwiatami i winem sowieckich sołdatów. Może tylko mama uswiadczyła dowodów miłosci wojsk iwana bioracych wszystko wraz z ze zdobytym miastem.
2011-09-13 06:27
Nawet walczył ze wszystkimi wrogami rzeszy. Jak kazdy niemiec.
2011-09-13 06:47
w 1939 z Polską, w 1940 z frańcja, norwegią, a potem z reszta śeuropy i świata
2011-09-13 07:59
w tamtym okresie - niestety - większość była po "czarnej stronie mocy"
2011-09-13 09:48
ubekiem zza buga od samego początku i nie miał z tym miastem tak jak ty nic wspólnego
2011-09-13 18:37
Mosiek czy icek a może powiązany z miastem adolf?
2011-09-16 10:21
nauczycielem w WMG i weteranem z monte cassino
2011-09-13 06:57
2011-09-13 06:41
2011-09-13 14:11
a na Polskę napadli faszyści / hitlerowcy czy jak kto tam chce tylko nie Niemcy.Bo Niemcy byli dobrzy a źli byli faszyści i hitlerowcy.Natomiast po wojnie zostali sami niemcy bo faszyści i hitlerowcy to zgineli na wojnie. A to co zrabowali faszyści i hitlerowcy to niemcy zabezpieczyli przed zniszczeniem itd. itp.W wielu polskich rodzinach też było wiele ciekawych eksponatów ale zagrabili je faszyści i hitlerowcy a teraz od 2-3 pokoleń (inaczej wielu) są w rękach niemców którzy je zabezpieczają przed zniszczeniem
2011-09-13 18:41
powyżej mamy zwolenników polskiej winy i obrońców biednych niemców którzy kiedy Hitler odnosił zwyciestwa, mordował całe narody byli dumni ze sa niemcami. Ci wszyscy obrońcy oczywiście nikogo nie utracili w czasie wojny, nikogo im niemcy nie zabili, nie zagazowali , nie zamęczyli.
2011-09-13 06:20
z pewnościa nikt juz ie ustali w jaki sposób znalazły się w posiadaniu ojca tego gościa.Ja posiadam pralkę niemiecką z 1911r półautomat z "duszą" na korbę - uratowałem ją przed złomem , teraz czeka aż nabierze odpowiedniej wartości.
2011-09-13 06:44
poza tym to pamiatka rodzinna od pokoleń więc nie zrabował tego z Gdańska.
2011-09-13 11:27
Brawo bohaterze! Najpierw poddajesz w watpliwosc sposob w jaki ktos wszedl w posiadanie tych grafik i sugerujesz, ze opuscily gdansk nielegalnie (a moim zdaniem nie ma to dzisiaj najmniejszego znaczenia), potem robisz z siebie bohatera - wybawce starych pralek od zapomnienia, zeby potem sie okazalo, ze robisz to nie z pasji, a z checi zarobienia pieniedzy. taki jestes obronca zabytkow za cene zlomu plus transportu. jak sie ratuje zabytki, to po to, zeby byly uratowane, a nie zeby na nich potem zarabiac. Mysle ze nie zdobylbys sie na tak szlachetny i wspanialomyslny gest jak oddanie zabytkow odpowiednim instytucjom za darmo, tak jak zrobil to pan Hans.
2011-09-13 06:43
2011-09-13 11:21
gdańscy wilniacy zachowują się jak niemieckie ziomkowstwa i chcą ponownego przyłączenia wilna do polski
2011-09-13 12:50
Zaczęło się od obrażania darczyńcy, który nieprzymuszony sprezentował prywatną kolekcję, dalej obraża się ludzi z wileńszczyzny, ciekawe kto będzie dalej?
2011-09-13 14:13
Gdańscy Wilniacy nie mają czego oddawać do Gdańska bo podczas wojny niczego nie ukradli
2011-09-13 06:56
2011-09-13 10:52
2011-09-13 13:48
a Adam i Ewa tez powinni oddac kawalek raju
2011-09-13 20:26
...
2011-09-14 07:00
innych ważnych dla naszej kultury. tym bardziej, że po 2 wojnie światowej jestesmy materialną pustynią
2011-09-13 07:02
Język polski urzędowy.
2011-09-13 07:23
2011-09-13 07:27
Zaraz się tu rozjątrzy, jak to niemcy o ja....W momencie wybuchu 2WŚ faceta na ziemii nie było. W trakcie ewakuacji miał 3 lata. Po 60 uznaje, że pamiątki rodzinne mają miejsce w muzeum. Dobra postawa? TAK TAK TAK.To nasz były polityk za miesiąc niemowlactwa w obozie bierze ciepłą kasę i to ten powinien być potępiony.
2011-09-13 08:28
nie nam oceniać zdarzenia sprzed niemal 60 lat - możemy odnieść się co najwyżej do postawy Pana Hansa -> ofiarował MHMG perełki i za to należy Mu się podziękowanie i wielkie brawa (zawsze mógł sprzedać i na tym zarobić wcale niemałe pieniądze)
2011-09-14 19:08
2011-09-13 08:04
2011-09-13 08:56
Nie ma się co oszukiwać wszystkie te arcydzieła wyjechały wraz z niemiecką armia okupacyjną wermachtem SSmanami i SAmanami. Teraz w erze licytacji elektronicznych gdy nie ma możliwości sprzedaży dzieł sztuki tak aby nie zostały zauważone i nie dopominali się o nie właściciele nagle okupanci i ich dzieci a nawet wnuki w glorii i chwale oddają je władzom Gdańska.A urzędnicy nawet gale organizują na ich cześć.
2011-09-13 09:02
Tia. A Szczecin został "wyzwolony", tak jak Królewiec.
2011-09-13 09:03
po jakie licho jątrzyć wciąż i ciągle????
2011-09-13 09:54
to było ich miasto i ich historia i mogli z nia zrobic co chcieli...
2011-09-13 10:24
ja słyszałem że Gdańsk był wolnym miastem ale jesli ktoś twierdzi że Gdańsk był miastem SSmanów to nie będę się upierał. Niemiecki wermacht niestety równierz mordował polska ludność cywilna i jest to bardzo dobrze udokumentowane.
2011-09-13 09:34
DUBY SMALONE PRAWISZ ludku. Wśród uciekinierów byli również Gdańszczanie , ktorzy mieszkali tu od pokoleń. ten gest należy cenić. Ja pamiątek po moich dziadach , którzy uciekli z Wilna przed czerwonym, a żyli tam na wileńszczyżnie przez wieki, na pewno nie przekażę dzisiejszemu miastu Wilno.
2011-09-13 19:55
skoro uciekali widocznie mieli cos na sumieniu np. sympatyzowanie z niemcami
2011-09-13 11:21
A ja sie nie bede zajmowal tak jak wszyscy pyskówką o historii, bo ciesze sie, ze mam w zbiorach piekne grafiki. a to jest duzo wazniejsze niz zabory, wojny i tak dalej. piekny dar.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
