• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wypadek autokaru z dziećmi na Trasie Kwiatkowskiego

Maciej Naskręt
1 grudnia 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 
aktualizacja: godz. 10:42 (1 grudnia 2015)

We wtorek rano na ul. Kwiatkowskiego w Gdyni zobacz na mapie Gdyni samochód osobowy zderzył się z autokarem, którym podróżowały dzieci z gimnazjum w Kosakowie. Pięć osób zostało rannych, w tym troje z 31 podróżujących autokarem dzieci.



Użytkownicy naszej aplikacji zostali już o tym powiadomieni
Pobierz aplikację: Android iPhone



Aktualizacja godz. 10:42. Dzieci, które nie odniosły obrażeń w zdarzeniu na Obłużu, wróciły bezpiecznie do szkoły w Kosakowie. Na miejscu trwa usuwanie skutków wypadku. Jest szansa, że do godz. 11 zostanie tam puszczony ruch wahadłowy. Do tego czasu droga pozostaje nieprzejezdna i policja kieruje samochody na objazdy.



Tuż przed godz. 9 na Estakadzie Kwiatkowskiego doszło do groźnego wypadku. O zdarzeniu od pierwszych minut informowaliśmy w naszym Raporcie Drogowym.

- Zderzyły się tam czołowo samochód ford mondeo i autokar. Tym drugim pojazdem podróżowały dzieci z gimnazjum w Kosakowie. Najciężej poszkodowany jest kierowca samochodu osobowego, który został zabrany do szpitala śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Niewielkie obrażenia odniosła trójka dzieci i opiekunka wycieczki - mówi kom. Michał Rusak, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gdyni.
Ulica Kwiatkowskiego jest wyłączona z ruchu. Kierowcy kierowani są w ul. Unruga zobacz na mapie Gdyni.

Na razie nie są znane przyczyny zdarzenia. Ustalają je policjanci drogówki. Na miejscu pracuje pięć zastępów straży pożarnej i pogotowie ratunkowe.

  • Skutki wypadku.
  • Skutki wypadku.
  • Skutki wypadku na Obłużu.
  • Skutki wypadku na Obłużu.
  • Skutki wypadku na Obłużu.
  • Skutki wypadku na Obłużu.
  • Skutki wypadku na Obłużu.
  • Skutki wypadku na Obłużu.
  • Skutki wypadku na Obłużu.
  • Skutki wypadku na Obłużu.
  • Skutki wypadku na Obłużu.
  • Skutki wypadku na Obłużu.
  • Skutki wypadku na Obłużu.
  • Skutki wypadku na Obłużu.
  • Skutki wypadku na Obłużu.
09:20 1 GRUDNIA 15 (aktualizacjaakt. 09:59)

PILNE! Wypadek autokaru z dziećmi w Gdyni (52 opinie)

Gdynia Estakada Kwiatkowskiego - na miejscu jest pięć zastępów straży pożarnej, pogotowie ratunkowe, policja.

Przypomnijmy, że zderzył się tam autobus przewożący dzieci z samochodem osobowym. Wstępnie jest pięć osób poszkodowanych, w tym troje dzieci. Kierowca pojazdu osobowego jest zakleszczony.

Na miejscu jest pogotowie lotnicze.

Gdynia Estakada Kwiatkowskiego - na miejscu jest pięć zastępów straży pożarnej, pogotowie ratunkowe, policja.

Przypomnijmy, że zderzył się tam autobus przewożący dzieci z samochodem osobowym. Wstępnie jest pięć osób poszkodowanych, w tym troje dzieci. Kierowca pojazdu osobowego jest zakleszczony.

Na miejscu jest pogotowie lotnicze.

Zobacz więcej

Opinie (291) ponad 10 zablokowanych

  • byłem, widziałem (39)

    Szkoda, że kierowca osobówki przeżył. Takie patologie należy wyrywać jak chwasty (a idealnie jest jak się same wyrywają). Całe szczęście, że dzieciaki całe... Ale jak by z góry jechała osobówka, to by nie było dla niej ciekawie.

    • 57 211

    • facet leży w szpitalu, ma połamaną całkowicie jedną stronę ciała (nogę w sześciu miejscach, rękę w czterech, osiem żeber, generalnie prawie wszystko oprócz kręgosłupa). Dwa dni temu lekarze doszli do wniosku, że jest już w takim stanie że mogą zacząć mu kości składać, dopiero po trzech dniach! Miał takie obrażenia wewnętrzne, że lekarze nie wiedzieli czy doczeka następnego dnia. Samą nogę składali mu przez 12 godzin. Rękę pewnie i do tej pory składają. Nawet jeśli z tego wyjdzie to czeka go przynajmniej pół roku w szpitalu i drugie pół rehabilitacji, a i tak najpewniej bedzie jeździł na wózku inwalidzkim.
      Na początku też strasznie objeżdżałam faceta, ale patrząc na to z innej perspektywy dowiedziałam się, że ma dwójkę małych dzieci.. oczywiście, nic go nieusprawiedliwi z tego, że jechał za szybko i bez pasa, ale z tego co mówił, to było ślisko, a to potwierdzi ci większość kierowców z tamtego dnia, a na kwiatkowskiego są dziury, on jechał Bmw - więc napęd na tylne koła i wyszło na to, że wcale nie wyprzedzał tak jak większość osób twierdzi, a po prostu wpadł w poślizg. takie rzeczy się zdarzają, ale prosze nie pisać takich okropieństw! Pan tez jest przeceiz człowiekiem...

      • 0 0

    • Pomyśl, potem napisz :)

      Jeśli rzeczywiście widziałeś to powinieneś wiedzieć, że kierowca samochodu osobowego z przyczyn zdrowotnych nie zdążył zahamować. Nie sądzę, że uśmiercanie kogoś w tym przypadku jest dobre, skoro nie znasz całej prawdy.
      Pozdrawiam :)

      • 0 0

    • Jakie patologie?

      Na jakiej podstawie twierdzisz, że człowiek ten pochodzi z marginesu? Nie oceniaj baranie, jak nie znasz sprawy!!!!

      • 2 1

    • (1)

      Czemu tyle nienawiści, jeśli jesteś kierowcą to pewnie też kiedyś odwaliłeś nie jeden głupi manewr który na szczęście skończył się dobrze ale żeby życzyć komuś śmierci czy wózka? Najgorszemu wrogowi nie życzę wózka A co dopiero śmierci nie my mu życie daliśmy i nie my będzie mu je zabierać, zrobił źle poniesie za to karę cud że nikt nie zginął.

      • 4 1

      • Nie odwaliłem. NIGDY. Samochód to nie zabawka, a ludzkie zdrowie i życie to nie igraszka. Dostałem w życiu jeden mandat (jeżdżę od 1996 roku), za przekroczenie prędkości o 11km/h , na wylocie z Wejherowa. nie zwróciłem uwagi że na znaku D43 wisi B33 do 50km/h (swoją drogą absurd, przez teren zabudowany w Wejherowie można jechać 70km/h,ale koło spółdzielni powiesili ograniczenie prędkości)

        To że każdego na zakup auta stać, nie oznacza że powinien je mieć. Tymbardziej że większość napina się by kupić jak najnowsze a potem cebuli na naprawy i utrzymanie stanu technicznego pojazdu.

        • 1 1

    • byłem, widziałem? (4)

      z tego co ja wiem to kierowcy pękła opona i stracił panowanie nad kierownicą - nie pisz więc człowieku że "szkoda że przeżył". Nie wiesz co mówisz, kierowca osobówki jest w stanie ciężkim, nie wiadomo czy przeżyje...

      • 5 4

      • opony same z siebie nie pękają

        albo są dojechane do granic możliwości
        albo wykonujesz absurdalne, kaskaderskie manewry
        przy idiotycznych prędkościach
        tak to jest, nie szukaj na siłę
        pozytywnego wytłumaczenia w tym przypadku

        • 1 2

      • z fotek powypadkowych - jasno i wyraźnie widać - wszystkie kola są na miejscu - i nie widać by cos z nimi było nie tak - ale skoro już znasz linie obrony tego bezmózga za kołkiem to masz niezłe wtyki :)

        • 4 2

      • 50km/h

        Ten samochód nie wygląda jakby jechał 50km/h. Przeżyłem wypadek czołowy przy 50km/h i na prawdę nic poza kilkoma otarciami mi nie było, a samochód mógł być kulnięty dalej. To była prędkość

        • 5 0

      • Pękła opona? To co za szmaty miał założone na felgi? Ktoś tu dobrze napisał, że miał pewnie badziewie gumy po niemcu, bo przez wysokość raty za furę nie styl na nowe. Cebula i tyle

        • 3 1

    • (3)

      Czy ty wiesz co ty piszesz czlowieku ?! A wiesz ze kierowca osobowki ma 2 dzieci !? Zamnij lepiej sie i zachowaj te poglady dla siebie

      • 7 13

      • szczury też się rozmnażają, im głupsze tym bardziej się mnożą

        i karaluchy też,
        miliony much jedzą g*wno,
        one też się nie mogą mylić

        • 0 1

      • No i co z tego? Jest potwornym, glupim egoista.

        • 6 3

      • Szkoda że się zdążył rozmnożyć. Mam nadzieję że Matka mądrzejsza i dzieciaki odziedziczyły rozum po niej.

        • 13 4

    • byłem, przeżyłem (2)

      Hej, jestem jednym z dzieciaków z autokaru i powiem Ci, że mylisz się. Osądzasz po domysłach. Powód wypadku jest nieznany, więc życzenie komuś śmierci nie jest na miejscu..PS: Większość z nas dostała obrażań na nogach, ale nikt nic nie mówił bo nikt nie chciał z byle g*wna siedzieć w szpitalu ;_; - Byle g*wna czyli np. w moim przypadku lekka nie otwarta rana na łydce. Tylko piekło. W domu sam opatrzyłem.

      • 12 17

      • (1)

        Tak jak pisałem wcześniej, przedobrzyłem. Ale jedno nie jest domysłem - facet grzał okrutnie z estakady. Na szczęście fotelik dziecięcy w jego aucie był pusty. Ale po ochłonięciu też stwierdziłem, że może grzał żeby swoje dziecko odebrać, zawieźć do lekarza czy cokolwiek innego. Także nie ma co osądzać, tylko wnioski wyciągać dla siebie...

        • 9 2

        • i tu jest błąd w podstawowych założeniach

          nie zasuwa się niosąc śmierć dookoła
          żeby dziecko zawieźć do lekarza,
          posługujesz się dziecięcą, naiwną logiką
          i emocjami,
          nawet gdyby dziecko umierało nie możesz zasuwać
          bo zabijesz przy okazji siebie i kogoś a potem dzidcko umrze bo nie dojedziesz,
          nawet gdybyś zasuwał z buta przez las
          nie zasuwasz na złamanie karku (stąd nazwa, stąd powiedzenie)

          • 1 0

    • (4)

      człowiek jest tylko człowiekiem, na Twoje nieszczęście jechał dużym Mondeo i być może dlatego przeżył. Przedstaw swoją mongolską teorię rodzinie poszkodowanego kierowcy osobówki...

      • 8 7

      • (3)

        Myślę że należałoby zdefiniować pojęcie "wypadek". Czym innym jest zderzenie dwóch aut, na skutek nieszczęśliwego splotu okoliczności, a czym innym w sytuacji gdy ktoś jedzie z wyższą niż dozwolona prędkość, wyprzedza na trzeciego, lub wykonuje inny niezgodny z przepisami manewr. Moim zdanie w takiej sytuacji , samochód/motocykl/quad powinien być traktowany jako narzędzie zbrodni , a kierowca karany i traktowany jak morderca (gdy będą ofiary śmiertelne), lub oskarżony o usiłowanie zabójstwa, dy są ranni.

        W momencie gdy okaże się że kierowca tego Mondeo jechał z nadmierną prędkościa, mówienie o nim "ofiara" będzie delikatnie mówiąc nadużyciem.
        Oby dożywotni zabrali mu prawo do prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych, łącznie z kosiarkami samobieżnymi.

        • 20 4

        • (1)

          no i dokladnie tak powinno byc - ktos nie przestrzega przepisow = spowodowal wypadek i jest niebezpieczny dla otoczenia. Powinno sie takiemu odbierac natychmiastowo prawo jazdy i kropka.
          Wypadek to jesli ktos jedzie prawidlowo i nagle spadnie mu na glowe konar drzewa. Czyli cos na co nie mamy wplywu.

          • 6 2

          • W lotnictwie jezeli pilot nie przestrzega procedur

            jest to jasno powiedziane - wina pilota. Tu zapewne mamy niedostosowanie prędkości - więc wina kierowcy.

            • 3 0

        • Otóż to

          Super, że wkońcu ktoś podjął ten temat. Otóż nie każde zdarzenie na drodze to wypadek. tak, jak w lotnictwie, przykład: rozbity Concorde po starcie w Paryżu w 2000r. to wypadek; A320 rozbity o skały przez pilota to celowy akt kryminalny. Tylko lotnictwo potrafi to rozróżnić. Prawo drogowe po prostu jest kulawe , w zamian bawią się w udowadnianie winy całymi latami.

          • 6 0

    • (1)

      A ja mam nadzieje ze pod choinkę dostaniesz trochę mózgu i empatii, bo pisząc takie bzdury bez poznania szczegółów pokazjesz swój poziom intelektualny. Różne są sytuacje, sam pewnie na 50 jeździsz 45 co? Chciałbym to zobaczyć. Facet może mieć żonę, dzieci...

      • 4 6

      • a żona może być wdową a dzieci półsierotami - mózg jest po to by go używać -poza tym jego zachowanie na drodze mogło spowodować dużo większe następstwa - mam nadzieje że wyjdzie z tego i do końca swojego życia będzie płacił na poczet ofiar wypadku ( z własnej kieszeni)

        • 3 0

    • (1)

      A z kąt ty k...a wiesz jaka była przyczyna i kto zawinił że z góry winisz kierowce osobowego auta???

      • 2 7

      • 1. jeśli już to "skąd"
        2. Masz rację, to była wina Tuska. To na pewno on siedział za kierownicą i dbał o stan techniczny wozu.
        Przepraszam.

        • 5 0

    • naturalna selekcja

      dobrze że dzieciakom nic poważnego się nie stało.
      na zjeździe z estakady jest 50 km/h. Jak szybko jechał ten idiota? Brak piątej klepki, głupota... eliminuje takich kretynów z naszego otoczenia. Dobrze, kiedy nie zabierają ze sobą niewinnych ofiar.

      • 4 2

    • miejscowy debilu

      • 2 2

    • pomyśl zanim coś napiszesz na przyszłość albo lepiej w ogóle się nie wypowiadaj!

      ... można by było powiedzieć -
      "szkoda, że osoba prowadząca Mondeo to nie był ktoś z Twojej rodziny..."

      Nie życz drugiemu co Tobie niemiłe!
      Zapewne z premedytacją nie wjechał w ten autobus.

      • 8 2

    • Szkoda????

      Głupi jesteś

      • 2 2

    • co ty gadasz wogóle, i nie wiadomo też czyja wina była

      • 3 2

    • szkoda Ci też, że dziecko z tyłu w foteliku przeżylo i nic mu nie jest?

      • 1 7

    • (1)

      Patologią są dwa pierwsze zdania twojej wypowiedzi.

      • 17 9

      • Wiesz, pewnie masz rację, że przedobrzyłem. Ale po tym co widziałem ciężko nie poddać się emocjom (myślę, że każdy mający dziecko potrafi to zrozumieć). Ale i tak takim "kierowcom" nie dałbym więcej wsiąść za kółko, a systemu (jaki on nie jest) nie pozwolił obciążać leczeniem takiego osobnika, jeżeli potwierdzona byłaby jego wina. A już na pewno to taki osobnik powinien płacić za wszelkie leczenie innych poszkodowanych osób. No chyba, że jest świadom swojej głupoty i ma odpowiednie OC ogólne :)

        • 30 7

    • Ty kur... (1)

      Sam byś zdechł a nie komuś śmierci zyczyl

      • 26 34

      • A ty czego teraz życzysz? Ciekawe, co byś powiedział, jak by twoje dziecko było w tym autokarze. Niestety, jest w naszym społeczeństwie ogrom patologii, która nikomu nie jest potrzebna. I tu nie chodzi o życzenie komuś śmierci, tylko o nadzieję, że takie karykatury człowieka nie skrzywdzą innych...

        • 26 9

    • (2)

      Ze zdjęcia jasno wynika, że to autobus wbił się w osobówkę zjeżdżając z góry na pewno przepisowe 50.

      • 1 40

      • Proponuję obejrzeć film - gdzie stoi autobus. No chyba, że go przestawili. Ale ze zdjęcia też wcale nie wynika, że autobus wjechał. Perspektywa jest skrócona aparatem...

        • 1 1

      • Po czym wnioskujesz że nie jechał 50?

        • 15 1

  • GPU i po temacie (1)

    • 3 5

    • zamknij ryja

      bo już oklepany temat i nic nie wniosłeś do dyskusji

      • 0 0

  • Gwe (3)

    Cale szczescie ze to nie kierowcy tak tu wysmiewani z rejestracjami GWE tylko swojak z GA takze wszystko git

    • 4 9

    • czas na naukę czytania (1)

      ford był GPU, mistrzu

      • 5 0

      • a co to ma do rzeczy?

        polak z pomorza? to chyba tutejszy nie przyjechał na gościnne występy z zakopanego

        • 0 0

    • Gdyby było GWE to komentarzy byłoby pod 1000 a nie 200... Taki los kozła ofiarnego... Musimy się przecież na kimś wyżyć, żeby humor był lepszy...

      • 1 1

  • mondeo

    zna ktoś nr rejestracyjny tego forda mondeo?

    • 0 1

  • Byłem świadkiem tego zdarzenia, co niektórzy piszący opinie powinni iść do psychiatry i liczyć że go nie "oszukuje!!!!"

    • 1 0

  • To jest na styku ul. Kwiatkowskiego z Estakadą. (27)

    Moja teoria - Mondeo z dość dużą prędkościa gnało z Estakady w górę, w stronę Pogórza. Niestety w związku z opadami nawierzchnia jest nieco śliska , na łuku kierowca stracił panowanie, ponieważ niedawno kupione w używce, dobre, zimowe LinLongi z 2006 roku, nie dały rady, no i bum. ABS i ESP nie miały nic do powiedzenia w tej kwestii.
    Tak to jest jak się kupuje samochód, którego utrzymanie przekracza budżet właściciela, a parametry silnika budżet jego intelektu....Mam nadzieję że jego następny pojazd to będzie wózek akumulatorowy.

    • 167 57

    • zimowe LinLongi z 2006 roku :))))) nie mogę haha (10)

      • 31 0

      • noo widzę że Mark dobrze zorientowany (9)

        widać też kliknął KupTeraz w tej aukcji na cebula-deals :)

        • 5 9

        • (7)

          Tak, zorientowany. Dawno temu próbowałem uruchomić wulkanizację. Nie chciałem ludziom sprzedawać śmierci w postaci starych, sparciałych opon "po niemcu", ani guana w postaci chińskiego badziewia. Nie udało się. Im lepsza fura(czyt. droższe opony) tym większa patologia.
          Potem czyta się, albo słucha takich mądrali, co to tłumaczą zakup nowszego pojazdu na 5 letni kredyt "dbałością o bezpieczeństwo rodziny". Najważniejsze by sąsiadów w oczy biło, a jak coś się zepsuje to szwagier zespawa, albo na allegro się kupi używki....

          • 15 0

          • Marku teorie twe na temat rynku opon to jedno (4)

            ale w przypadku kierowcy mondeo radzę zachować więcej rozwagi. Nawet i ty mistrzu znajomości rynku oponiarskiego szwagrów nie wiesz czy n ie wypadniesz ze źle wyprofillowanego zakrętu. A również możesz wypaść.. nawet na swoich hiper LinLongach nalanych po niemcu

            • 1 4

            • (2)

              Wychował się w tej okolicy i tysiące razy przejzdzalem ta trasą. Nie ma opcji żeby stracić panowanie nad autem w tym miejscu, jeśli jedziesz z prędkością 50-60 km/h, czyli maksymalna dozwolona.
              Jaki naród, tacy rządzący. Jak w przypadku afery u Sowy, tak i tu i w setkach innych przypadków, szuka się usprawiedliwienia dla sprawcy.

              • 3 0

              • dokładnie, po to są znaki (1)

                bo można dokładnie obliczyć przy jakiej prędkości auto wypadnie z zakrętu
                zakładając marginesy i tolerancje na sztywność zawieszenia, środek ciężkości
                i stosując różne metody matematycznego modelowania opon,

                ludzie, te obliczenia to chleb codzienny,
                nie zastępujcie naukowców na drodze i nie wymyślajcie własnych teorii
                na temat "a ja mogę ten zakręt wziąć jadąc 100kmh"

                • 2 0

              • Czasem jednak trzeba zastąpić naukowców, ta droga nie trzyma nawet standardu 50km/h

                To tak tytułem krytyki zarządcy tej drogi i ciągłego braku widoku zmian na lepsze.

                • 0 1

            • Otóż wiem

              Wiem czy nie wypadnę z zakrętu bo nie urządzam sobie OSów w mieście.

              • 4 0

          • SUVy (1)

            Najlepsi są nabywcy "nieśmiganych" SUVów, którzy poprzesiadali się z miarę normalnych samochodów. Po pierwszej wycenie kompletu opon pada "ileeeeee?" i zaczyna się rzeźba jaką kolega Mark opisał. No ale w końcu jeździ bezpiecznym samochodem, prawda?

            • 6 0

            • biedni bo głupi a głupi bo biedni

              im lepsze auto tym lepsza opona
              żeby możliwości jezdne i algorytmy sterowanie
              można było wykorzystać,
              cały komputer opiera się na tym, że opona ma odpowiednią sprężystość i przyczepność a opona to jedyny
              kontakt samochodu z ziemią

              opona to najsłabsze ogniwo auta,
              załóż kiepską to rówie dobrze kup Tico

              • 2 0

        • Niestety

          Nie Wyszło ci.

          • 8 5

    • (1)

      Jak można komuś wózka rzyczyc ? Bawi Cie to ? Lepiej Ci ? Chyba nuerozumiesz tragedii tylko cos o aucie pier...sz pomysl bo każdemu może się to przydazyc a kierowca na dzieci. Tego im życzysz kur..estes zerem najwidoczniej

      • 1 1

      • Rozumiem tragedię, która polega na tym że nieodpowiednia osoba zasiadła za kierownicą samochodu. To nie był wypadek losowy, tylko zdarzenie na skutek nieodpowiedzialności i braku rozsądku konkretnej osoby. Nieważne czy prędkość, czy stan techniczny auta, za jedno i drugie odpowiada ten, który siedzi za kierownicą.

        Zatem nie, nie każdemu może się przydarzyć spowodowanie kolizji. Trzeba mieć do tego predyspozycje.

        A inwektywy zostaw sobie na rodzinny obiad przy Familiadzie. Radzę zapoznać się z ortografią i gramatyką Twojego języka ojczystego, bo jedyne co napisałaś/eś poprawnie to przekleństwa....

        • 1 0

    • Ty pitolcu

      • 0 0

    • Ta, więc też uważaj na zakrętach.

      • 0 0

    • a ty byś chciał takie mondeo tylko wolisz walić sobie w domu na kanapie i głosować na pis zamiast pracować...

      • 2 2

    • Parametry Silnika (6)

      Jak to ma max 150 km

      • 7 1

      • oho! kolejny właściciel octavii z allegrowym redBoxem dla którego 150 KM pod maską to wstyd... (3)

        • 4 0

        • vMaxPomorze (2)

          Nie mówie że wstyd!
          Ale mówienie że parametry kogoś przerosły to lekka przesada!

          • 2 2

          • Niektórych przerasta 60 koni (1)

            A najbardziej przerasta tzw glabow którzy mylą ulice z torem wyścigowym w need for speed....

            • 10 0

            • Tor

              Chyba Gollob'ów

              • 2 0

      • @MirasKodroń (1)

        W Mondeo MK IV najmocniejszy silnik ma 220KM...

        • 3 1

        • było jeszcze seryjne 240 KM

          • 2 0

    • HAHAHA. (1)

      Mondeo to g. co ledwo jedzie. Nawet szumne ST ledwo się odpycha. Pewnie się rozpędzał od Rewy, żeby na estakadzie mieć 110 km/h.

      • 4 9

      • lepsze Mondeo ST niż 750i kontyngent '89

        jako gimb pewnie nawet nie wiesz o co chodzi...

        • 11 3

    • przy nieodpowiedniej prędkości nawet pirellki dużo by nie dały

      • 6 0

    • debil i brak wyobraźni

      Zgadzam się z tą teorią w tamtym miejscu jest akurat do tego niewielki uskok i pewnie na nim go podbiło i wyniosło ale tak uszkodzone auto musiało lecieć co najmniej stówka

      • 12 4

  • (2)

    Rzez na ulicach trwa.
    Czlowiek powinien byc ukarany za probe zabojstwa na calej grupie dzieci.

    Ile jeszcze musi byc ofiar zanim cos sie zmieni?

    • 0 4

    • jaką próbe zabójstwa?

      to był WYPADEK.

      • 0 0

    • nie wyrokuj dopoki nie poznasz przyczyny, przywołaj zdrowy rozsadek

      • 1 0

  • mała (19)

    mieszkam przy tej ulicy całe życie,ile tu już było wypadków śmiertelnych i innych .. :/ ta ulica jest tak głupio wyprofilowana...... :/

    • 65 10

    • czyli jak jest cos glupio profilowane to jedziesz szybciej czy wolniej?
      I jesli np. pada deszcz to dostosujesz predkosc czy nadal musisz miec co najmniej 100km/h?

      • 0 0

    • jaka głupio wyprofilowana !!! (2)

      Weź dowolny samochód który przeszedł uczciwie badanie techniczne, ma przyzwoite opony i przejedz ten odcinek jak znaki nakazują 50km/h. Jeżeli wylecisz z drogi, nawet po deszczu, to znaczy że powinieneś swoje prawo jazdy oddać w wydziale komunikacji i nigdy więcej nie próbować go odzyskać.

      • 32 5

      • garb (1)

        Jeżeli nigdy nie jeździłeś samochodem w tym miejscu to nie wiesz. Na wjeździe na estakadę od strony pogórza jest taki garb ze samochód podskakuje tak że ciężko go opanować. Przy 20/h może i nie jest odczuwalny ale już przy 50 trzeba mocno uważać

        • 1 0

        • ja wiem, jest dziwna, dlatego tam się jeździ ostrożnie

          znaki ostrzegają,
          reszta zależy od kierowcy,
          chce się zabić, jego sprawa

          • 0 0

    • To wina dzieci ! (7)

      Na pewno ten Kacper z 1B!
      Nicpoń niewychowany tylko sie drze! A rodzice to nic nie powiedzą,
      nowobogackie świnie z Nawigatora

      • 10 0

      • Janusz Szczeptnik (5)

        Tak, tak. Albo szirasparq bo to z guru auto jechało! Dzieci sie dro, kierowcę rozpraszają. Ja wiem jak to jest na takich wycieczkach! Jeszcze w zawodówce do lichenia sie setrą jechało!

        • 5 0

        • To jest III klasa gimnazjum, nie podstawówki ...
          Dzieci w tym wieku potrafią się zachować, w przeciwieństwie do tłumu gapiów pstrykających zdjęcia ...

          • 0 0

        • Mariola (3)

          Kiedyś to przynajmniej pilnowali g*wniarzerii a teraz? Panie robiom co chcom

          • 5 3

          • MariolaSzulc na prezydenta! (2)

            A jak! A teraz i uderzyć dzieciaka strach! Kiedyś było lepiej! Za komuny to nie było słychać o tych dopalmiaczach i mahiruaninie. Dziecko to było dziecko a teraz dziecko ma dziecko i dziecko. Ja swojego Antka to na Sopot nigdy nie puszczę. Najdalej samemu to po chleb do Żółtka na Obłużu i do kościoła!

            • 8 0

            • Antoś (1)

              Ile ma lat może bym zapoznała z naszą Agniesia, bardzo porządna dziewczynka mieszka tui z nami na Sucharskiego (ulica kapitanów ).Ma poukładane w głowie nie powiem że nie, skończyła technikum gastronomiczne a w 2004 jak jeszcze był NASZ PROBOSZCZ CZERWIŃSKI to nawet w scholi była !
              Dodam tylko że chłopaka to jeszcze nie przyprowadziła !!
              Pan mnie znajdzie na naszej klasie (zdjęcie mam z Cziką naszym jajnikiem) to sie umówimy na zapoznanie młodych

              • 8 0

              • No tak kmbinacja nadmiernej predkosci stan jezdni i padający grad

                Może i jechał za szybko.Wszystko na to wskazuje.Ja korzystam z tej ulicy bardzo często.Ileż tutaj juz naginelo ludzi.100 metrow wcześniej lata temu młodzi ludzie wsuneli sie
                pod tył zaparkowanej naczepy .Jakis czas temu na przjsciu dla pieszych podczas mgly stracilo zycie dwójka pieszych.I wiele podobnych tutaj zdarzeń. nie sposob zliczyć.Faktem jest ze nawierzchnia od wielu lat nie przeszla tutaj modernizacji.Ciagle jest latana lub tarka niwelowana.A studzienki to test losia nawet przy 50kmh.Sa takie miejsca.No a ten garb przy kościele tez jest niepotrzebny

                ..

                • 3 0

      • Na te warsztaty jechały jedynie klasy III
        i teraz nie wiem czy to "troll" czy może na poważnie O.o

        • 0 0

    • ZA SZYBKO!!! (1)

      Jestem kierowcą i mieszkam na Obłużu, nie można mówić o głupio wyprofilowanej ulicy- raczej brak wyobraźni kierowców, są ograniczenia a i tak nikt się do nic nie stosuje, kierowcy zawsze pędzą z estakady, nie zwalniają a za chwilę jest przejście dla pieszych, tak też jest i z drugiej strony, nastoją się na światłach na płk dąbka a potem szybki rozpęd, może fotoradar i kamery zmieniły by coś bo wielu kierowców jak nie boi się kary to nie myślą!!!! chyba każdy wypadek na estakadzie był wynikiem nie dostosowania prędkości!!!

      • 20 5

      • Nie prawda, ulica jest zle wyprofilowana !!!

        Jadac jakakolwiek predkoscia istnieje mozliwosc wpadniecia w poslizg

        • 0 6

    • ekspertka - takie lubie

      • 5 0

    • Profil jezdni nie jest przyczyna wypadków w tym miejscu. Chyba, że chodzi Państwu o wzniesienie. No, ale z tym to raczej nic już nie zrobimy. Ewentualnym problem mogą być głęboko osadzone rynienki, na których przy większej prędkości braku umiejętności można stracić kontrolę nad autem.

      • 7 1

    • w Gdyni wszystkie ulice są dobrze wyprofilowane i szczęśliwe!

      o!

      • 8 3

    • Gdynia (1)

      Podziękuj SZCZURKOWI, który kategorycznie odmówił modernizacji tej ulicy.

      • 19 14

      • A co Ty chcesz modernizować? Chyba swój mózg i innych kierowców. Zapieprzają z samej góry ile dała fabryka i nie patrzą na przejścia, rozjazdy, światła. Może zbudować tunel idiotom?

        • 16 10

  • Stare klamoty... (2)

    Oglądałem zdjęcia z tego wypadku i zauważyłem,że w osobowym samochodzie,w którym ,,uwięziony,,był kierujący tym autem - nie otworzyła się poduszka powietrzna.Czyżby był to klamot sprowadzony z zagranicy i zespawany z trzech innych klamotów?Czy przeszedł właściwie przegląd techniczny okresowy?Oglądam samochody sąsiadów i zastanawiam się-,,Jak te pojazdy przechodzą przez ścieżkę badań technicznych na Stacjach Diagnostycznych?,,Wczoraj wjechał czołowo w autokar,a jutro drugi wjedzie w Ciebie,we mnie lub w Twoje dziecko!!!!!!

    • 1 6

    • Na filmie widac ze poduszki odpalily... dwie czolowe + kolanowa... taki Mondeo to max 6 letnie auto....

      wiec nie stary klamot....

      • 3 0

    • poduszka zostala oderwana dla ulatwienia ciecia strazy

      • 0 0

  • Kiedy wreszcie nastapi przebudowa ulicy Kwiatkowskiego ??? Co w tym zakresie robi miasto Gdynia (10)

    Ta ulica w calosci, od Dabka do Unruga, jest jednym wielkim Czarnym Punktem na mapie drog miasta Gdyni. Wiadomo to od lat !!!
    Doslownie przy okazji kazdego artykulu dotyczacego inwestycji drogowych w Gdyni pojawiaja sie negatywne komentarze dotyczace jej katastrofalnego stanu technicznego, ale czy Zarzadca tej drogi wogole to dostrzega ?
    Ulica ta jest zbyt waska, nierowna, podziurawiona i do tego ma silnie pofaldowany niebezpieczny wjazd na Estakade Kwiatkowskiego. Malo tego do malowania znajdujacych sie na niej przejsc dla pieszych uzyto chyba marnej jakosci bardzo "sliskich" farb, przez co kierowcy maja nierzadko problemy z wyhamowaniem aut, zas piesi zima "tancza" na pasach. "Szczescia" dopelniaja liczne pozapadane kanaly i wloty burzowe - chyba wszystkie istniejace w drodze.

    Pytanie, kiedy miasto Gdynia ma wreszcie zamiar przebudowac ten tor przeszkod, nazywany niepoprawnie droga o znaczeniu magistralnym, wraz z dobudowaniem drugiego pasa jezdni, pod ktory grunt jest juz zarezerwowany od ....blisko 40 lat !!!

    Na marginesie, snuje domysly, czy ten wypadek drogowy nie zostal przypadkiem spowodowany wlasnie tym zlym stanem technicznym drogi...... ?

    • 65 2

    • mieszkaniec tego rejonu (1)

      jak już nie będzie trzeba stawiać nikomu pomników za 6,5 mln zł , gdynian wysiedlonych , nie będzie trzeba budować estakady rowerowej za 12,5 mln która zdaniem jednego radnego była potrzebna , czyli już mamy 19 mln zł kto dołoży więcej z debilnych inwestycji miasta. Szczurek wydaje gruba kasę a my biedni mieszkańcy umieramy w męczarniach - bo stanie godzinami w korku to powolne zagazowanie

      • 7 0

      • korki

        na estakadzie są korki bo..UWAGA: jest o wiele więcej samochodów niż przed kilku laty a w każdym aucie siedzi średnio po 2 osoby. Większość po jednej osobie w aucie.
        Przesiąść się do autobusów!! Ekologiczniej i taniej!

        • 0 0

    • oj nie (5)

      tu tylko prędkość - poza tym - aby rozpoczać przebudowę tej drogi -potrzebne jest częściowe usunięcie cmentarza - więc przy tak katolickim Państwie to już raczej niemozliwe

      • 0 9

      • znalazły się wymówki (3)

        cmentarz i "tak Katolickie Państwo" - pocieszę cię, nad twoim grobem nie musi lecieć obwodnica, istnieje coś takiego jak ekshumacja.

        tylko, że miasto musiałoby za nią zapłacić...

        • 8 0

        • Podobny problem z tragicznym stanem drogi mamy w witominskiej czesci miasta (2)

          Ulica Chwarznienska !!! To praktycznie te same problemy i ta sama biernosc miasta. Owszem, pojawiaja sie informacje o przygotowywanych planach, projektach, ale to jak widac trwa wieki, a dzialania na gruncie nie widac zadnego.
          JAK DLUGO JESZCZE ???

          • 9 0

          • Głosujcie na Samorządność

            • 1 0

          • Głosujcie na Samorządność

            • 1 0

      • Zaraz, zaraz, ale pozwolenie pod poszerzenie cmentarza raczej nie zostalo wydane

        Tak obstawiam, gdyz w polskim prawie grunt wydzielony celem stworzenia rezerwy pod przyszla droge jest juz raczej nienaruszalny.
        Czyzbysmy mieli tutaj do czynienia z czyms na ksztalt samowoli budowlanej ?
        Jesli tak to trzeba odkopac dokumenty, sprawy nalezycie uregulowac, cmentarz przeniesc i zaczac budowac konieczna druga jezdnie.

        • 2 0

    • Ok. tyle że nie do konca (1)

      Magistrala to odcinek od Portu do autostrady, wiec troszkę nie w tą stronę, to tak czepiając się słówek.
      Teren i owszem jest zarezerwowany , tyle że w części nie jest miasta, a prywatny (patrz mapa własności terenów w Gdyni).
      Stan nawierzchni jest tu owszem koszmarny, tyle że żeby był lepszy to trzeba tą drogę w całości wysadzić w powietrze i zbudować od nowa. Tu zaś pojawia się problem, zamykamy Kwiatka na stałe na powiedzmy trzy miesiące i budujemy od nowa, którędy mieszkańcy Obłuża i Pogórza dojadą do domów ? Można najpierw zbudować jedną nową nitkę, a potem remontować starą, tyle że to wymaga przeprowadzenia jej albo bardzo blisko cmentarza, (a tam i tak już stroma skarpa), albo blisko bloków (już widzę jak mieszkańcy bloków się cieszą i wcale nie protestują). Wyżej w zasadzie nie ma problemu, bo terenu dość, zabawa zaczyna się przy krzyżówce z Dąbka, terenu niby w diabła, a miejsca i tak za mało żeby zbudować spore dwujezdniowe rondo ( za mało bo jak się tylko ruszy teren zielony to się okaże że to bardzo ważny teren wypoczynkowy i mieszkańcy zaprotestują). Kolejnym problemem jest co zrobić z pieszymi przy kościele , przy Ledóchowskiego i przy Dąbka. Nie można przecież zakazać im przechodzenia przez jezdnię, a na drogach dwupasmowych przechodzenie to taka forma totolotka, jeden cię puści drugi potrąci, Jak widać na Hallera w Gdańsku , czy na Wielkopolskiej w Gdyni, kierowcy na takich drogach dostają małpiego rozumu i zapominają że jak jest czerwone przed przejściem to można by się zatrzymać.
      Jak widać bardzo prosto jest napisać że miasto nic nie robi, tylko najpierw warto by się zastanowić co miasto może zrobić, co ma sens, a co go nie ma.
      Krótka propozycja dla tych co im się wydaje że wiedzą najlepiej, wejść na stronę ZDiZ w Gdyni, napisać co im się wydaje i może coś z tego będzie. Monza oczywiście tez wywnętrzać się na takim czy innym forum, tyle że to niewiele daje.

      • 1 6

      • Panie Kubo

        Widzę, że zajął Pan takie trochę broniące miasto stanowisko, ale ja będę obstawał przy swoim. Działać trzeba i to natychmiast. Pisanie o skomplikowanych kwestiach własnościowych czy organizacyjnych, w tym prowadzenia ruchu w czasie remontu nic tutaj nie zmienia. Każda jedna inwestycja niesie za sobą problemy tego typu i ....są jakoś realizowane. Sposoby zawsze się znajdą, tylko trzeba mieć zapał do działania. A tego właśnie wciąż jakby w Gdyni brakuje

        • 8 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane