Lepiej omijać Obwodnicę Trójmiasta w okolicach Wielkiego Kacka w Gdyni. Doszło tam do zderzenia trzech pojazdów. Ruch w kierunku Chyloni odbywa się jednym pasem. Utrudnienia potrwają co najmniej godzinę.
w Wielkim Kacku, na jezdni w kierunku Chyloni, doszło do kolizji dwóch pojazdów ciężarowych i auta dostawczego marki VW Transporter. 
2010-09-27 12:32
2010-09-27 12:34
.
2010-09-27 14:23
w tej konkurencji Bydgoszcz bije wszystkich :-)
2010-09-27 14:27
...w korkach chyba? Dawno przez Bydgoszcz kolego nie jechałeś...
2010-09-27 14:34
raczej chodziło mi o całokształt :-)
http://img153.imageshack.us/img153/9180/failrl.jpg
2010-09-27 16:45
2010-09-27 17:40
2010-09-27 21:24
Zrobili tak samo i sie zatkalo - tak samo jak u sasiadow
2010-09-27 22:49
Do alternatywnej drogi jechalem 50-60 km jadac doslownie 5km/h,byl 2 wypadek jadac w kierunku Hamburga,ruch jest sparalizowany tak samo jak nas... tylko ze 3 pasy ;-)
2010-09-27 12:34
2010-09-27 12:35
.
2010-09-27 14:18
Nie wiedziałem że BMW robi ciężarówki (no chyba że VW Transporter to tak naprawde BMW).
Wiesz dlaczego młodzi ludzie w BMW mają często wypadki? Bo to jest tylni napęd i nim trzeba umieć jeździć.
2010-09-27 14:34
.
2010-09-27 16:46
2010-09-27 12:35
Fajnie, zamowie bilety
2010-09-27 13:08
I nagle bum!
To to się tak szybko stało Panie władzo...
2010-09-27 16:41
należy grzecznie zjechać na prawy pas.
2010-09-27 20:03
...tylko nikt się nie stosuje. Z reszta odleglosc podana w metrach ciężka jest do określenia w czasie jazdy. Łatwiejszym jest zachowanie 4 sekund odstępu (samochód przed Tobą przejeżdża pod mostem, a Ty dopiero 4s później) Na obwidnicy "duży" odstęp to 2s, a Ci co się spieszą i mrugają światłami to nawet 0,5s nie zostawiają. Refleks człowieka to około 0,2s od bodźca (światła stop przed nami) do reakcji (wdepnięcie hamulca). Resztę policzcie sobie sami.
Zaraz pewnie mi się oberwie że niby jeźdżę 110 (albo i 90)po lewym pasie, więc od razu wyjaśniam, że nie. Jeżdżę szybciej, i w miarę wolnego miejsca trzymam się prawego. I przepuszczam wariatów, bo nie mam ochoty remontować tyłu, bo oni nie zdążyli...
2010-09-27 13:35
xxxx
2010-09-27 13:37
A stałeś kiedyś w 20 kilometrowym korku na prześlicznej i nowoczesnej autostradzie w cudownym kraju? To jedź do Niemiec
2010-09-27 14:00
Stałem w lipcu 2007r. 2 godziny koło Halle na A9 w burzy. Woda zalała ten ich cud techniki (na zakręcie i we wgłębieniu terenu) na pasie w kierunku na Monachium. Przyjechała straż pożarna i szlauchem przelewali wodę z drabiny nad druga jezdnią do jakiegoś stawu - po prostu bajka. A wszystko przez te ich wspaniałe betonowe bariery, gdzie woda w takich miejscach nie ma gdzie uciekać.
W 1999r. w lipcu koło Monachium (na obwodnicy wschodniej stałem też 2 godziny, ale pora byla popołudniowego "traffico", ale potem nadeszła znad Alp olbrzymia burza i zalało ich tak, że utonęły w samochodach 2 lub 3 osoby. Ja mialem szczęście, bo zdążyłem juz wjechać na A9. Niemieckie autostrady są rzeczywiście "najlepsze" na świecie. Polecam też autobanę, jak mówią miłośnicy tych cudów techniki, Bad Oeynhausen - Amsterdam. na niemieckim odcinku droga rozjeżdża się (tak było w 2008) wzdłuż swojej osi. Mieli to naprawić, ale od 2008r. nie jeżdżę już tamtędy i nie wiem jak jest teraz.
2010-09-27 14:28
2010-09-27 14:30
2010-09-27 14:40
Oj się najeździłeś chłopie.. pamiętasz z detalami swoje wszystkie 3 podróże.. Prawda jest taka,że Niemcy mają najlepsze drogi i tyle w tym temacie. Korki oczywiście się zdarzają. (godziny szczytu przy zjazdach w dużych miastach) alt normalne. Za to u nas bajka!!! dziurawe wjazdy do miasta. Dzięki bogu ze jest obwodnica bo bez niej byłby koniec świata. Jak wybudują dojazd z Gdańska południową obwodnićę itd.. to za parę lat będzie OK
2010-09-27 15:27
cuz za wspanialy wyklad z historii
2010-09-27 14:01
2010-09-27 14:31
2010-09-27 14:43
może jakby pieniądze z paliwa szły na drogi to jakoś by to było a tak ... słabo
2010-09-27 14:55
A ty chcesz jeszcze ... najpierw kup samochód i zacznij tankować ....
2010-09-27 15:12
2010-09-27 15:27
Niestety my szaraczki nie mamy nad tym żadnej kontroli...
2010-09-27 22:36
2010-09-27 15:33
2010-09-27 15:20
2010-09-27 15:33
2010-09-27 15:54
To że jeszcze stały samochody na jedni na której był wypadek,to jeszcze zrobuzmiałe, ale skąd korek w przeciwnym kierunku?? Czy to wina braku dróg?
2010-09-27 16:10
2010-09-27 16:15
ty debilu to chyba gDANSK TO ROBI A NIE GDYNI!!!!!!!!!!!!
2010-09-27 19:33
pamietj z gdyni nieorgabnizuje euro 2012 odcieła sie d tego...
2010-09-27 12:36
Ludzie latali jak poparzeni, krzyk, wrzask i płacz
2010-09-27 12:50
Tak robi porządny kierowca.
2010-09-27 12:58
.
2010-09-27 13:21
gdyby zatrzymał się bezpiecznie na poboczu nie byłoby problemu
2010-09-27 13:39
2010-09-27 15:41
w takim razie nie byłoby problemu gdyby zatrzymał się na prawym pasie jak najbliżej brzegu, zaraz za wypadkiem.
2010-09-27 13:04
a co to były za ciężarówki kolego? mój ojciec nie odbiera telefonu....
2010-09-27 15:14
nic nie dachowało, nikt nie latał, nikt nie krzyczał. Kolizja i tyle... po prostu ciężarowka (do przewożenia bali drewna) nie mogła poruszać się samodzielnie dalej, dlatego zablokowała obwodnice... drugi samochód ciężarowy to chyba na początku nawet nie skumał , że jest mocno rozbity bo pojechał jeszcze z 300 metrów dalej. Transporter - no cóż, troche go przygniotło od tyłu, ale spox
2010-09-27 16:04
aha, spox..
2010-09-27 15:34
kierowca- sprawca wymiotował w krzakach a inni patrzeli jakby gipsu się najedli, pierwsza była Policja, nikt mnie nie zmienił a złamałem już gościowi chyba ze 2 żebra, strażacy mieli ratownika to go przejął, 20 minut resuscytacji oddechowo-krążeniowej, ale żył. Gdyby nie ja to by nikt nie sprawdził czy żyje bo z bliska niewiele przypominał człowieka, miał więcej obrażeń niż było widać, gdyby nie wypadł przez szybę zginąłby na kierownicy bo pasów nie miał zapiętych a poduszki brak, krew miałem wszędzie. Potem 30 razy zeznawałem to samo. Po 4 miesiącach przyszło do firmy podziękowanie bo służbówką jechałem. Przyjemnie mi się zrobiło, nigdy nie wątp w to, że nie potrafisz, nie panikuj, Tobie też może się to przytrafić, tylko kim będziesz? Ofiarą czy ratownikiem?
2010-09-27 15:43
az ciarki przechodza po przeczytaniu Twojego komentarza !
Wielki szacunek dla Ciebie
Aby wszyscy reagowali tak odpowiednio jak Ty !
Pozdrowienia
2010-09-27 15:58
2010-09-27 22:18
Uznanie. Byłem w podobnej sytuacji. Ludzie latali, dzwonili. Po 30 min. od udzielenia przeze mnie pierwszej pomocy kapnąłem się, że żadna z tych osób nie zadzwoniła po odpowiednie służby. Sam musiałem. Do dziś nie mam bladego pojęcia, gdzie te barany dzwoniły.
2010-09-27 22:23
nagle zasłabła, upadła, ja myślałam, że zemdlała a Ona miała zatrzymanie akcji serca, podbiegł gacet z kobietą ,zaczęli robić masaż serca i sztuczne oddychanie....to nic, że żebra połamali ale moja mama żyje...jak powiedział lekarz z pogotowia najważniejsze sa 3 minuty...bo potem to nawet jakby oddech złapała to mózg byłby niedotleniony...dzięki Ci za uratowanie tamtego człowieka...ratowników mojej mamy nie miałąm okazji poznać bo pojechałam za karetką z mamą do szpitala
2010-09-27 15:36
warunki są jakie są a ludzie jeżdżą podle stąd mamy to co mamy - żenada z tym jeżdżeniem
2010-09-27 16:05
jak się wszyscy nakrecili wielka debata
2010-09-27 12:36
Okolice Dąbrowy lub Karwin. Mówienie o obwodnicy w okolicy Wielkiego Kacka ma mniej więcej taki sens jak mówienie o obwodnicy w okolicy Zaspy.
2010-09-27 12:42
Marz odrabiać lekcje z geografii, dzieciaku!
2010-09-27 12:57
A Ty, kolego (koleżanko) z ortografii!
2010-09-27 14:32
2010-09-27 12:49
2010-09-27 12:51
administracyjnie zjazdy z obzwodnicy przy tesco to W. Kack
2010-09-27 13:04
Administracyjnie to W. Kack? No to się wygłupiłem. Nie pozostaje nic innego jak odszczekać. Hau hau.
2010-09-27 13:38
akurat zjazdy z obwodnicy są na Dąbrowie,
wjazd w kierunku Gdańska w W.Kacku
2010-09-27 20:12
A nie na Dąbrówce? ;-)
2010-09-27 12:57
założe sie że głosujesz na PO??
2010-09-27 12:59
Głosowałaś chyba na PiS?
2010-09-27 13:35
Fikakowo to osiedle na W. Kacku
a Karwiny to dzienlica Gdyni
także zwrot typu "Fikakowo na nazwa osiedla na W. Kacku" jak najbardziej prawidlowo
i to nie jest miejsce na kłótnie dotyczące poglądów politycznych bo to ma malo wspolnego z wypadkiem...
2010-09-27 13:44
Kto stawia przecinek przed 'to'?
Takiej głupoty jeszcze nie widziałem, a sporo jej tutaj..
2010-09-27 14:12
Wyraz to może być zaimkiem (rzeczownym lub przymiotnym), czasownikiem (jako łącznik w orzeczeniu słowno-imiennym), partykułą lub spójnikiem. Przecinkiem musimy go poprzedzić tylko wtedy, gdy pełni funkcję spójnika, a więc wprowadza zdanie współrzędne, np. „Nie wiesz, to siedź cicho”, „Kocha, to poczeka”.
W podanych przykładach wyraz to występuje w funkcji łącznika, co łatwo sprawdzić, bo możemy go zastąpić przez to jest lub jest, np. to jest rzadkość, są rzadkością. Nie postawimy więc przecinka w zdaniach „Błędy ortograficzne to rzadkość”, „Błędy ortograficzne to istna zmora”, „Interpunkcja to jego pięta achillesowa”. Należy jednak z obu stron oddzielić wyrażenia wtrącone, a to znaczy, że podane zdania należy zapisać następująco: „Błędy ortograficzne, względnie literówki, to rzadkość”, „Błędy ortograficzne, jak również interpunkcyjne, to istna zmora”, „Interpunkcja, czyli przestankowanie, to jego pięta achillesowa”.
— Jan Grzenia
2010-09-27 14:23
Jakim prawem mnie wyzywasz? Cytujesz fragment którego zupełnie nie rozumiesz, przestań się ośmieszać!
2010-09-27 14:35
i kto tu się ośmiesza, Śmieszku?
2010-09-27 22:48
Karwiny to nie Wilelki Kack!
2010-09-27 13:18
akurat obwodnica przecina wielki kack więc to ma sens, sprawdż sobie na mapie a wtedy dawaj takie komentarze
2010-09-27 13:24
Jest W.Kack, Dąbrowa, Karwiny i M.Kack... a ktoś myli nazwy chyba..
2010-09-27 14:47
Właśnie się zastanawiałam, gdzie w Wielkim Kacku obwodnica :P
2010-09-27 19:14
boś gUpi to się zastanawiasz
2010-09-27 22:47
chodzi o "węze"ł w Wielkim Kacku, a zresztą tu W. Kack też graniczy z obwodnicą, tak jak Karwiny i Dąbrowa
2010-09-27 12:38
Pojechał bo było ślisko...
2010-09-27 12:48
bo takie to som najlepsze ałta u nas na wsi. Każdy chce takie mieć, bo to szpan wtedy jezd ;)
2010-09-27 14:49
śmieci we łbie aż śmierdzi od ciebie
2010-09-27 15:48
Ty sluchaj Wejherowiaku, od Audi w tedejcy to Ty sie odp*! ;)
2010-09-28 07:13
się znalazł!!!!!!!
2010-09-27 12:39
i jestem bezpieczna na drodze
2010-09-27 12:42
40km/h na obwodnicy?
stwarzasz zagrożenie dla jadących przepisowo 110km/h
2010-09-27 12:46
ale przy dobrej pogodzie...
Ps. posprzątaj wiaderko i łopatkę ;)
2010-09-27 13:05
Na obwodnicy taka prędkość również stwarza zagrożenie
2010-09-27 13:29
mamuśka wracaj do miotły i garków, kierownicę zostaw tym co potrawią i wiedzą jak jeździć. najbardziej niebezpieczna jest duża różnica prędkości i tak ty jadąc 40km/h po obwodnicy stwarzasz olbrzymie zagrożenie, nawet dla tych co w czasie opadów zwolnią do 80-90 km/h.
2010-09-27 13:58
A jak ktoś ma niestrawność, ale wie jak jeździć, to może jechać 40 km/h obwodnicą?
2010-09-27 12:43
jak nie umiesz jeździć w deszczu to do autobusu czas się przesiąść!!!
2010-09-27 12:53
i pewnie lewym cisniesz znam takich za takie cois od razu prawko bym zabrał
2010-09-27 12:55
ponieważ wielu z naszych kierowców naoglądało się reklam przeróżnych opon, więc sądzą że mając takowe można wyobraźnię całkiem wyłączyć. A może zrobić jak we Francji? Przy mokrej nawierzchni prędkość dopuszczalna jest o 20 km/h mniejsza od maksymalnej dopuszczalnej na danym odcinku.
2010-09-27 13:27
A w Polsce - większą frustrację kierowców, korki i zwiększenie się liczby wypadków, kolizji! Nie porównuj nawet.
2010-09-27 13:29
2010-09-27 14:10
1. Wbrew temu co piszesz, można jeździć w deszczu szybko (ale w granicach rozsądku i przepisów) jak ma się sprawne zawieszenie i naprawdę dobre kierunkowe opony, ale takie ktore kosztują tyle, ile powinny kosztować, a nie tandeta z carrefoura po 100 zl za szt.
2. Nie tylko durni, jak napisał miłośnik Niemiec, francuzi, ale także jego idole maja zasadę, że w deszczu należy ograniczyc szybkość i to nie o 20 km/h, a wręcz do 100 albo 80, co zresztą nakazują znaki wyświetlane nad autosradami. Tylko problem w tym, że nasi golfiarze i bmw-owcy takich nie widzą, bo dla nich najważniejszy jest gaz do dechy, czy z wiejskiej balangi po niejdenym, czy na autobanie.
3. Zasada ta obowiązuje także w Chorwacji, Austrii i innych krajach, ale to i tak nic nie zmieni w Polsce, bo Polak, zwłaszcza w niemieckim samochodzie to panisko i nikt, a zwłaszcza znaki drogowe i rozum, nie będzie mówil co ma robić.
2010-09-27 14:19
Ale każdy jedzie w deszczu według własnego rozsądku a nie według rozsądku tego, komu się akurat najbardziej spieszy. Dodatkowo nie każdy ma odpowiedni samochód (wystarczy obejrzeć dowolne wyścigi samochodowe żeby się przekonać że w deszczu rzeczywiście można szybko jeździć) i wtedy lepiej żeby jechał za wolno niż za szybko. Świadomość własnych ograniczeń na drodze to bardzo odpowiedzialna postawa.
2010-09-27 14:31
2010-09-27 13:27
I właśnie przez takie zawalidrogi jak Ty są wypadki. Ludzie się niecierpliwią i zaczynają wyprzedzać. Jak nie potrafisz jeździć zgodnie z przepisami w deszcz, to zostań w domu, albo korzystaj z komunikacji publicznej.
Pozdrawiam chłodno.
2010-09-27 13:35
Shane bzdury opowiadasz. Jeśli się niecierpliwisz bo ktoś dostosował swoją prędkość do własnych umiejętności i możliwości to coś jest z tobą nie tak. I jeśli nie możesz lub nie potrafisz bezpiecznie kogoś takiego wyprzedzić to trudno, jedź za nim. I nie mów "jeśli nie potrafisz jeździć zgodnie z przepisami w deszcz" bo to właśnie przepisy nakazują ci zwolnić tyle ile to koniecznie. Jazda 110km/h obwodnicą przy złych warunkach to przejaw głupoty a nie męskości.
2010-09-27 13:37
na drodze z ograniczeniem do 110km/h zwalniać do 40km/h? To dopiero jest stwarzanie niebezpieczeństwa na drodze!
Wiadomo, przy złej pogodzie gnać nie można, ale jak we wszystkim trzeba mieć umiar, nawet w ograniczaniu prędkości.
2010-09-27 13:44
u nas wszyscy wpadają w skrajność. Albo zapitalają jak wariaci albo jadą jak żółwiki. I tak źle i tak niedobrze.
2010-09-27 13:48
Jagna wcale nie. Wariaci jeżdżących normalnie postrzegają jako jadących w żółwim tempie. Ot i cały problem.
2010-09-27 13:56
tak tylko ci się wydaje, kiedyś ktos Ci w dupę porządnie wjedzie to będziesz miała swoje 40km na h. Taka myśli że jest mądra bo wlecze się jak ślimak, jak się boisz to na kolejkę a nie za kółko, skoro w deszczu jeżdzisz 40 na h to jak snieg leży to 20??? żałosne...
2010-09-27 17:26
Wjedzie w dupę i będzie musiał zapłacić. Drugi raz już tak się nie będzie niecierpliwił
2010-09-28 17:12
odezwał sie nastepny madry...przy jezdzie 40 na h na obwodnicy kazdy by sie niecierpliwil, nikt nie pisze o zasuwaniu ale jezdzie z glowa....a z reguly te baby co jezdza 40 to jeszcze na lewym jada i sie zastanawiaja dlaczego na nie sie mruga swiatlami, przeciez jada tylko 40 na h ...;/ zal lepiej sobie daruj wypowiedzi,ubezpieczalnia zaplaci a ona moze pojdzie na autobus....
2010-09-27 14:03
Czy jesteś tego pewna?. Jak Ci wjedzie w tyl mistrz kierownicy, ktory ma za nic znaki, ograniczenia i warunki dorgowe, to nic Cie nie uratuje. Pomijam juz okoliczność, że zbyt wolna jazda nie jest wcale bezpeiczna, bo za bardzo spowalnia ruch i rodzi agresję wielu innych, tzw. "użytkowników drogi".
2010-09-27 14:06
Andrzej nie przesadzaj. Ludzie maja jeździć jak wariaci żeby się uchronić przed innymi wariatami? Ja też wolałbym żeby wszyscy jeździli z jednakową prędkością, ale przepisową.
2010-09-27 14:17
Nie pisałem o wariatach, bo ci i tak na nic i na nikogo nie zważają (dlatego tyle wypadków), ale o normalnych kierowcach, majacuch po 300-500 tys, za kółkiem i sprawny technicznie samochód. Dla nich 40km/h na obowdnicy w deszczu ta prędkość nie jest normalna i stwarza zagrożenie, dlatego, ze powoduje konieczność wyprzedzania jadącego bardzo wolno samochodu, często pod koła wariata jadacego 150. Trzeba wtedy gwaltowanie hamować, in nie zawsze kończy się to dobrze, zwłaszcza dla "Żółwia".
A co do wariatów, to wystarczyłoby, żeby Policja naprawdę chciała przestrzegać prawa i pilnować prędkości dozwolonych dla poszczególnych kategorii samochodów, zwłaszcza tych wszystkich zarejestriowanych jako ciężarowe cinqecento vanów, sprinterów, Vito i podobnych.
2010-09-27 14:17
2010-09-27 14:19
rzygać mi sie chce jak coś takiego czytam , zwalniam do 40 i pewnie jedziesz lewym pasem a inni się irytują i wyprzedzają. To przez takich niedzielnych kierowców jak ty jest duza część wypadków .
2010-09-27 15:48
wybierz komunikację miejską, bo przez takich jak Ty ludzie mają wypadki!
2010-09-27 23:35
to pewnie przez taką bladynke ktos musiał hamowac i wpadł w poslizg,bo ty jedziesz bezpiecznie po obwodnicy 40 km/h i ty pewnie pojechałas a reszta stała do 17.00
2010-09-28 08:51
Mój Ty Boże
2010-09-28 09:22
tak, i stwarzasz zagrożenie dla innych!!! człowiek wlecze się pół drogi za taką ofermą, a potem trzeba gnać na złamanie karku żeby nadrobić stracony czas albo wyprzedzać gdzie popadnie i przez to są wypadki!!!!
2010-09-28 16:56
a do ilu się rozpędzisz jak śnieg spadnie???
2010-09-27 12:39
2010-09-27 14:01
jak zwykle, troche mocniej popada i stoimy w gigantycznych korkach :/
2010-09-27 14:36
2010-09-27 14:42
O ku*wa mamy jasnowidza !!!! a co będzie jutro o 13:27:50 ? a co będzie 25 kwietnia 2027 roku o godzinie powiedzmy 18:25:34 ?
2010-09-27 14:49
25 kwietnia 2027 będzie niedziela :)
2010-09-27 12:42
Mam nadzieję, że kierowcy są w dobrym stanie :( Pal licho kto zawinił, to sprawa na później.
2010-09-27 15:45
znów te TIRy. TIRy na Tory, Tirowcow wystrzelic w kosmos.
http://www.tirynatory.pl/
2010-09-27 12:45
chce wiedzieć czy nikt nie odniósł obrażeń... czy wszyscy wyszli z tego cało!
2010-09-27 14:32
2010-09-27 12:45
tam jest przecież zakręt
2010-09-27 12:47
Pewnie nie jechali wystarczająco szybko. Ludowa prawda mówi, że im kto szybciej jedzie to się lepiej koncentruje.
2010-09-27 13:43
dobrze mowi "szybciej jedzie to sie bardziej koncentruje" ale to nie znaczy ze jest lepszym kierowcą
od koncentracji mu sie umiejętności nie poprawią więc stwarza jeszcze wieksze zagrożenie bo to nie rosnie w parze
pozdr
2010-09-27 14:36
Im szybciej przejedziesz dany odcinek drogi, tym szybciej zażegnasz niebezpieczeństwo :-)
2010-09-27 13:25
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
