- 1 Mapa pożarów aut w Trójmieście (92 opinie)
- 2 Zamkną ulicę w Sopocie na 3 miesiące (37 opinii)
- 3 Z dworca na Jasień 80 zł (608 opinii)
- 4 Nowe oblicze Wroniej Górki na Aniołkach (39 opinii)
- 5 Zaśmiecone gdyńskie westerplatte (62 opinie)
- 6 Zapomniany minister i jego gdyńska historia (45 opinii)
Wypadek promu w Gdyni. Uderzył w nabrzeże, przewrócił suwnicę
Prom Stena Spirit uderzył w nogę suwnicy stojącej na nabrzeżu Bałtyckiego Terminalu Kontenerowego. Suwnica przewróciła się. Trzy osoby, pracownicy terminalu, są ranne - jedna ciężko.
Przewrócona suwnica widziana z lotu ptaka.
Aktualizacja godz. 19:23 Prom odpłynie do Karlskrony, jak tylko załoga zda ekspertowi, który przyjechał już ze Szczecina, rejestrator rejsu.
Aktualizacja godz. 18:45 Według relacji naszych czytelników prom odpłynął około godz. 18:30. Nie wypłynął jednak w morze, ale zacumował przy Nabrzeżu Francuskim. Podano też nowy komunikat na temat zdrowia rannych robotników. Najciężej ranny został poddany operacji i jest pod stałą obserwacją lekarzy, którzy jednak oceniają jego stan jako poważny. Kolejne informacje podawane będą już w piątek.
Aktualizacja, godz. 15:31. Jeden z trzech poszkodowanych opuścił już szpital, drugi czeka na operację ortopedyczną nogi, ale jego stan jest stabilny. - Trzeci z naszych pracowników jest w stanie ciężkim, na razie więcej szczegółów nie znamy - mówi Dagmara Łuczka z BCT.
Suwnica jest kompletnie zniszczona, ale jej brak nie spowoduje opóźnień w pracy terminalu. Działania zostały wstrzymane na godzinę po wypadku, teraz przeładunki wykonywane są terminowo.
Aktualizacja, godz. 14:05. Prokurator zażądał zapisów z czarnych skrzynek. Do Gdyni jedzie już ekspert ze Szczecina, który zabezpieczy dane.
Aktualizacja, godz. 13:28. Uszkodzenia statku są niewielkie, wszystko wskazuje na to, że o godz. 18:30 odpłynie on do Karlskrony.
Aktualizacja, godz. 11:45 Według Agnieszki Zembrzyckiej-Kwiatkowskiej, rzecznika Steny Line, prom uderzył dziobem w nogę suwnicy, bo otrzymał silne uderzenie wiatru, które zmieniło kurs.
- Załoga podjęła natychmiastowe środki, by wprowadzić prom na właściwy kurs. Niestety, nawet przy niskiej prędkości pięciu węzłów [dozwolona prędkość w tym miejscu to 6 węzłów - red.] nie udało się tego do końca zrobić. Z prędkością dwóch węzłów uderzył w nogę suwnicy, która się przewróciła - mówi rzecznik.
Uszkodzenia statku są niewielkie. Widać jedynie ok. 30-centymetrowe wgniecenie. Decyzję o wypłynięciu podejmie jednak klasyfikator. Jeśli nie będzie ono możliwe dziś, 120 pasażerów w piątek wypłynie do Karlskrony bliźniaczym promem Stena Vision.
Aktualizacja, godz. 11:23 Trzech pracowników BCT jest rannych, dwóch ciężko. Poszkodowani zostali przewiezieni do szpitala. Rodziny poszkodowanych zostały otoczone opieką. Prezes BCT Krzysztof Szymborski powołał komisję BCT do spraw kolizji promu z nabrzeżem i suwnicą.
Aktualizacja, godz. 11:03 Przedstawiciele Steny Line czekają na eksperta, który oceni czy zniszczenia promu są duże. Od jego decyzji zależy dzisiejsze wypłynięcie jednostki do Karlskrony.
Aktualizacja, godz. 10:47 Na pokładzie promu było 120 pasażerów oraz załoga. Nikomu nic się nie stało.
Aktualizacja, godz. 10:07 W akcji ratunkowej biorą udział trzy zastępy Państwowej Straży Pożarnej oraz Straż Portowa.
Aktualizacja, godz. 9:43. Stena Spirit już zawróciła. Zdecydował o tym kapitan promu. Wiemy też, że jednostka uderzyła w nabrzeże górną częścią kadłuba, który jest uszkodzony. Przyczyna? Wciąż nie wiadomo, ale spekuluje się, że mógł być to silny wiatr, bo w Gdyni dziś mocno wieje. Wyjście z terminalu jest wąskie i wymaga precyzyjnych manewrów.
Aktualizacja, godz. 9:28. Trzy osoby są ranne. To pracownicy BCT, na których przewróciła się suwnica. Trwa akcja ratunkowa.
- Prom wychodził z terminala, a na naszym nabrzeżu trwały prace. Suwnica została zahaczona i przewróciła się na nabrzeże. Prom odpłynął - mówi Dagmara Łuczka z BCT.
Do zdarzenia doszło w czwartek, ok. godz. 8:45. Prom uderzył w suwnicę, która stała na nabrzeżu Bałtyckiego Terminalu Kontenerowego (BCT).
- Na razie nie wiemy dlaczego tak się stało. Doszło do wypadku, ale jeszcze za wcześnie na stwierdzenie kto zawinił. Nie wiemy także jeszcze czy nie ma poszkodowanych - mówi Agnieszka Zembrzycka-Kwiatkowska, rzecznik prasowy Steny Line.
- Prom zahaczył o suwnicę, która stała na nabrzeżu. Ta z hukiem przewróciła się i z tego co widziałem są ranni na nabrzeżu. Już jeżdżą karetki - mówi nam świadek zdarzenia.
Prom pływa pomiędzy Gdynią a Karlskroną od połowy 2011 roku. To bliźniacza jednostka Steny Vision. Oba promy mają po 175 m długości i 30 m szerokości. Mieszczą po 700 samochodów osobowych i 1,7 tys. pasażerów. Mają po 493 kabiny, w tym luksusowe, dwupokojowe kabiny vipowskie.
Miejsca
Opinie (473) ponad 50 zablokowanych
-
2012-05-17 10:52
Sialala zabawa trwa.
Bunga-bunga.
Koko-spoko.- 3 6
-
2012-05-17 10:54
dobrze ze suwnica nie wylądowała na statku
wtedy byłby cyrk!!!
- 14 0
-
2012-05-17 10:58
Jak zwykle wszyscy eksperci już wiedzą czyja to wina...
A tak naprawdę awaria maszyn lub maszynki sterowej może zdarzyć się zawsze i nie ma już czasu na manewr.
Pijany tam napewno nie był nikt...
więc się dzieci powstrzymajcie z debilnymi komentarzami- 19 2
-
2012-05-17 10:59
musial zejsc z kursu na bank (1)
głupie tłumaczenie przy nabrzezu samochodowym nawet jak zuraw byl wychylony na maxa nie zaczepilby o prom.
na 100% wiatr ich zepchnoł nie wiezieli pod uwage siły wiatru i stad wypadek- 5 2
-
2012-05-17 11:16
a dlaczego
uciekł z miejsca wypadku ????
- 0 4
-
2012-05-17 11:03
Polaczek
To no pewno wina Tuska! Stena Srena, Smolensk K...wa :D
- 3 10
-
2012-05-17 11:05
obrotnica
Tam jest obrotnica pewno przy takiej mozliwosci jakie posiada prom ster srumieniowy itp praktycznie moze krecic sie w kolko ale warunki pogodowe sa tez kiepskie to fakt.Zawinil czynnik ludzki.
- 2 2
-
2012-05-17 11:08
kamery (2)
A przypadkiem BCT nie ma kamer na placu? szkoda że nie zobaczę na filmie jak się przewracała. Tragedia ile towaru się zniszczyło ile kasy poszło w błoto, ale bedą mieli złomu... Tylko szkoda tych ludzi poszkodowanych, podobno jeden nie żyje, nie jest to sprawdzona wiadomość słyszana gdzieś tam jednym uchem.
- 4 2
-
2012-05-17 14:22
BCT ma kamery ale materialu to pewnie nie dadza do publiki.
- 0 0
-
2012-05-18 07:59
Dokładnie, BCT ma kamery i dokładnie widzieli co się stało!!!!!
- 0 0
-
2012-05-17 11:12
Jaki wiatr? (1)
Jaki wiatr? To nie jest mała łódka żeby wiatr ją zniósł na nabrzeże.
Jeśli w ogóle przyjąć jakieś wstępne wyjaśnienie to raczej awaria steru strumieniowego.- 4 7
-
2012-05-17 11:18
durniu
takie duże jednostki wiatr obraca bardziej niż małe łódeczki twojego dziadka.
powierzchnia burty i nadbudówki działa jak olbrzymi żagiel. wystarczy pomyśleć, ale na tym forum mało kto myśli- 8 0
-
2012-05-17 11:18
na bank to byl kapitan schetino czy jak mu tam
- 3 2
-
2012-05-17 11:25
(1)
Było słychać strzały ??
- 6 4
-
2012-05-17 11:38
lol
Na wawel!!!
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.