- 1 Nie będzie lepszej segregacji - będą kary (257 opinii)
- 2 Śmierć Adamowicza. Wyrok ws. finału WOŚP (111 opinii)
- 3 Pomorze za 36 lat: kobiece i... stare (83 opinie)
- 4 Rozporządzenie ws. zakazu wstępu do lasów (33 opinie)
- 5 8 godzin opóźnienia i lądowanie w Poznaniu (368 opinii)
- 6 "Pani już tu nie mieszka". Wyrzucili też kota (737 opinii)
Wypadek z udziałem dziecka w CH Kowale
Chwila nieuwagi ze strony rodzica zakończyła się okaleczeniem dwuletniej dziewczynki w Centrum Handlowym Kowale . Dziewczynka schyliła się po bułkę, a jej ręka została wciągnięta przez tzw. ruchomy chodnik. Dziecko straciło co najmniej jeden palec. Z relacji świadka wynika, że wiele osób przeszło obok tragedii obojętnie.
- Na ruchomym chodniku szła przede mną kobieta z dwójką córek, jedna w wieku ok. 5 lat, druga ok. 2 lat. Starsza odbiegła mamie kilka kroków do przodu, więc ta poszła za nią i na chwilę straciła młodszą dziewczynkę z oczu. Dzieci podjadały sobie w tym momencie jakieś bułki. Tuż przed końcem chodnika młodsze dziecko opuściło tę bułkę. Chciało ją podnieść. Schyliła się i w tym momencie na moich oczach wyrwało dziecku palce - relacjonuje pan Mariusz.
Mężczyzna natychmiast uruchomił odpowiedni przycisk i zatrzymał schody. Niestety - jak twierdzi - oderwane części dłoni dziecka zostały już wciągnięte przez tryby maszyny. Nie udało nam się ustalić, jakie dokładnie obrażenia odniosła dziewczynka, gdyż na miejsce nie została wezwana policja. Jednak jak wynika z wpisu pana Mariusza, dziecko straciło co najmniej jeden palec, a jego ręka obficie krwawiła.
Nie tylko ten fakt mrozi krew w żyłach. Niemniej wstrząsający jest fragment relacji pana Mariusza, który opisuje reakcję niektórych świadków. Jego zdaniem, wiele osób zachowało się całkowicie obojętnie wobec tragedii małego dziecka.
- Reakcja ludzi była taka, że ze mną działał jeszcze tylko jeden facet. Podbiegłem do najbliższego sklepu i poprosiłem o apteczkę. Powiedzieli mi, że nie mają i wskazali, gdzie jest najbliższa apteka. Matka dziecka prawie zemdlała. Ludzie z daleka obchodzili miejsce zdarzenia, żeby nie ubrudzić sobie butów we krwi - uzupełnia świadek.
Jak już wspomnieliśmy, zdarzenia nie potwierdziła Komenda Powiatowa Policji w Pruszczu Gdańskim, pod którą podlegają terytorialnie Kowale. Jednakże w sobotnie popołudnie, przedstawicielka centrum Handlowego opublikowała stosowne oświadczenie, które publikujemy w całości poniżej.
Potwierdzamy, że w dniu 8 czerwca 2018 roku około godziny 20.30 miało miejsce zdarzenie na terenie galerii handlowej w Centrum Kowale. Kobieta, która przebywała z 3 dzieci na terenie galerii przemieszczała się trawelatorem z poziomu 1 na poziom 0. Z zapisu z monitoringu oraz z poczynionych ustaleń możemy potwierdzić, że miało miejsce zdarzenie, w wyniku którego najmłodsze z dzieci przebywające pod opieką kobiety przewróciło się i uległo wypadkowi. Natychmiast został zatrzymany trawelator. Natychmiast została wezwana karetka pogotowia oraz serwis techniczny. Oświadczamy, że trawelator na terenie galerii handlowej w Centrum Kowale jest oznakowany zgodnie z przepisami. Dzieci do 10 lat powinny znajdować się na terenie trawelatora pod opieką osób dorosłych, oznakowanie wprost wskazuje, że dzieci powinny być trzymane za rękę.
Opinie (481) ponad 20 zablokowanych
-
2018-06-10 09:34
Nie raz widzę jak rodzice mają wywalone na swoje dzieci podczas zakupów a bujanie się i czynienie małpich figli na barierkach przykasowych to codzienność.
Ba, rodzice reagują świętym oburzeniem gdy proszę aby upomnieli dziecko, bo personel sklepu nie będzie ponosił odpowiedzialności jeśli coś się stanie.- 15 0
-
2018-06-10 09:49
Powinni pociagnac (1)
Do odpowiedzialności ta osobę że sklepu co odmówiła jakiejkolwiek pomocy bo nie ma apteczki czy ochroniarza .
- 4 7
-
2018-06-10 11:07
Powiedz proszę co powinien zrobić pracownik sklepu poza wskazaniem miejsca, o ktorym wie, że są tam bandaże?
- 4 0
-
2018-06-10 09:59
Czy wazny był UDT?
- 0 3
-
2018-06-10 10:10
Rodzice są winni
Pewnie zafascynowwni zakupami u promocjami zapomnieli o dziecku
- 9 3
-
2018-06-10 10:36
Wyrazy współczucia ale
Galeria to nie jest jak nazwa wskazuje galerią tylko sklepem wielkopowierzchniowym i nie jest to miejsce by dziecku 2 letniemu o 20:00 cokolwiek pokazywać. Z dzieckiem należy chodzić na spacer, na plac zabaw a nie do sklepu.
- 9 1
-
2018-06-10 10:42
Tym wszystkim,którzy tu szydzą,ironizują z tragedii (3)
Los odpłaci,tak to jest,że karma wraca.Zło lub dobro,które człowiek czyni po czasie do niego wraca.
- 8 5
-
2018-06-10 10:45
(2)
No właśnie widać, karma wróciła, i do dziecka, i do matki.
- 4 2
-
2018-06-10 11:16
To wypadek losowy ! (1)
Gdy robisz zło i np.bijesz ludzi to zło powróci w takiej formie,że w końcu obiją Ciebie,albo tracisz do aresztu.O tym piszę,a nie,że się przewrócisz i złamiesz rękę albo nogę.
- 0 3
-
2018-06-10 11:54
Twoja dysmózgia to też powrót karmy?
- 3 0
-
2018-06-10 10:43
Mnie rodzice uczyli,
Że jeśli jestem świadkiem wypadku, to trzeba pomóc - chyba, że ktoś już pomaga, wtedy nie podchodzić, żeby nie robić zbiegowiska i nie być gapiem.
Czyżby pan, który pomógł oczekiwał kibiców?
Poza tym w dużych obiektach handlowych jest ochrona, która powinna pomóc w nagłych wypadkach.- 10 2
-
2018-06-10 10:45
A jakiej reakcji spodziewać sie po idiotach spędzających
czas w galeriach?
- 5 1
-
2018-06-10 10:46
No to będzie spore odszkodowanie. (2)
Swój regulamin to sobie mogą w d*** wsadzić.
- 4 9
-
2018-06-10 10:50
Ja sobie wczoraj przytrzasnęłam palec drzwiami, idę po odszkodowanie do Pana Waldka stolarza!
- 9 0
-
2018-06-10 22:45
ale za co odszkodowanie
za niepilnowanie dziecka?
Co to obchodzi centrum handlowe? rownie dobrze taka sytuacja mogla stac sie na dworcu czy gdziekolwiek, gdzie sa ruchowme schody.- 2 0
-
2018-06-10 11:00
Może kontrole zrobicie, gdzie była apteczka? W aptece
- 3 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.