- 1 Lasy w Gdyni bez ludzi. "Chronimy dziki" (265 opinii)
- 2 Partyzantka roślinna okiem przyrodnika (54 opinie)
- 3 Z bastionu Żubr zniknęły lunety (27 opinii)
- 4 Pod prąd uciekał przed policją (264 opinie)
- 5 Ukraińcy z Trójmiasta pojadą na front? (858 opinii)
- 6 35 mln zł na remont gmachu Straży Granicznej (88 opinii)
Wyrzuciliśmy legalnie 9 tys. ton gruzu, mebli i opon
Ponad 9 tys. ton odpadów trafiło w ubiegłym roku do dwóch gdańskich sorterowni śmieci, czyli miejsc, gdzie ląduje to, co do normalnych wiat śmietnikowych trafić nie może. Zakład Utylizacyjny w Gdańsku podsumował, czego zebrano najwięcej.
W Gdańsku są dwa miejsca, które je przyjmują. To Punkty Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych, czyli tzw. sorterownie.
Gdzie pozbyć się nietypowych odpadów? Są dwa miejsca
Jedna działa na terenie Zakładu Utylizacyjnego w Szadółkach przy ul. Jabłoniowej 55, a druga na Rudnikach przy ul. Elbląskiej 66. Tę otwarto dopiero w październiku ubiegłego roku.
Działanie obu podsumował właśnie Zakład Utylizacyjny.
- Na wagi Sorterowni Szadółki oraz Rudniki samochody mieszkańców wjechały w ubiegłym roku w sumie ponad 37 500 razy, dostarczając łącznie ponad 9 tys. 264 tony odpadów - informuje Olimpia Schneider, rzeczniczka ZU.
9 tys. 226 ton odpadów w Sorterowni Szadółki
Siłą rzeczy większość śmieci przyjęła w ubiegłym roku sorterownia Szadółki. Tam trafiło w sumie 9 tys. 226 ton odpadów nietypowych.
W tym:
- 4 tys. 755 ton odpadów budowlanych i poremontowych
- ponad 2 tys. 316 ton odpadów wielkogabarytowych (m.in. meble i dywany)
- ponad 1 tys. 480 ton odpadów zielonych (głównie trawa i liście)
- 110 ton zużytych opon (ok. 14 tys. sztuk)
Blisko 40 ton odpadów w Sorterowni Rudniki
Sorterownia Rudniki dopiero się rozpędza. Przez pierwszych kilka miesięcy jej działania w ubiegłym roku przywieziono tam ponad 38 ton odpadów.
Wśród nich:
- prawie 18 ton odpadów wielkogabarytowych (głównie meble)
- prawie 6 ton zużytych opon
- ponad 5,5 tony zużytych urządzeń elektrycznych
- Sorterownia Rudniki nie przyjmuje odpadów budowlanych, prowadzi za to Książkownię, gdzie można zostawić lub skorzystać z pozostawionych przez mieszkańców książek - wskazuje Schneider.
Bezpłatnie, ale są limity na gruz i opony
Kłopotliwe odpady w obu sorterowniach przyjmowane są od mieszkańców bezpłatnie, ale w ramach wyznaczonego, wagowego limitu rocznego.
W ciągu roku każdy mieszkaniec może przywieźć do utylizacji maksymalnie 2 tony gruzu oraz 8 sztuk zużytych opon. Na bramie wjazdowej trzeba udokumentować, że jest się mieszkańcem Gdańska, czyli mieć ze sobą dokument ze zdjęciem, akt notarialny, umowę najmu mieszkania lub dowód zapłaty za gospodarowanie odpadami.
- Jeżeli nie mamy powyższych dokumentów, możemy wypełnić oświadczenie dostępne u pracownika na wadze - mówi Schneider.
Sorterownia Szadółki działa od poniedziałku do piątku w godz. 6-18, a w soboty od 6 do 14.
Miejsca
Opinie wybrane
-
2024-01-23 18:00
Korzystamy z tej możliwości pozbywania się śmieci (3)
Odpowiedzialny, szybki i nie drogi sposób pozbycia się większych odpadów wszelkiej maści.
- 44 15
-
2024-01-24 10:05
Do PSZOKa nie pojadę tramwajem więc słabo...
- 1 1
-
2024-01-23 23:15
Niedrogi powiadasz...
- 2 4
-
2024-01-23 20:35
Też kiedy tam wywożę śmieci mam poczucie dobrze spełnionego obowiązku
- 7 2
-
2024-01-23 18:59
To wszystko ważne (3)
Ale najważniejsze i najgorsze to marnowanie żywności
- 23 8
-
2024-01-23 20:48
korporacje (1)
do tego przyczyniają się korporacje produkujące tanią, krótkotrwałą zywność, dlatego kupuję kazdego rodzaju mało, najgorzej jet chyba z pieczywem które ładnie wygląda, a po 1 dniu jest ... sami wiecie jakie. Dawniej chleba sie nie wyrzucało, ale to był CHLEB! chyba tylko wino teraz się tak nie starzeje?!
- 6 1
-
2024-01-24 06:48
Ja chleb kupuję w piekarni i nie mam tego problemu.
- 2 1
-
2024-01-23 19:35
To nie marnuj.
- 7 3
-
2024-01-23 17:27
Warto segregować śmieci (2)
Warto segregować ale uważam że jeżeli ktoś segreguje , opony i inne nietypowe odpady sam wywozi na wysypisko to czemu ma tak dużo płacić za wywóz , ci co tego nie robią to powinni płacić więcej . Ja segregując śmieci wykonuję coś za kogoś i czemu mam tyle samo płacić który tego nie robi ? Tak jak z piecami w których niektórzy palą wszystko i trują
Warto segregować ale uważam że jeżeli ktoś segreguje , opony i inne nietypowe odpady sam wywozi na wysypisko to czemu ma tak dużo płacić za wywóz , ci co tego nie robią to powinni płacić więcej . Ja segregując śmieci wykonuję coś za kogoś i czemu mam tyle samo płacić który tego nie robi ? Tak jak z piecami w których niektórzy palą wszystko i trują innych , nic sobie z tego nie robią bo kontroli nie ma . Ja wiem o tym ze swojego doświadczenia z sąsiadem który pali czym się da a Ja samochodów nie mogę domyć bo taki osad . A na straż miejską można dzwonić i nic .
- 18 21
-
2024-01-23 20:54
Opony do odpad wielkogabarytowy i można je zostawić przy swoim PGO. Nie potrzeba nigdzie zawozić i są zabierane co tydzień. Reforma "śmieciowa" weszła w życie w jedenaście lat temu i dalej większość nie ma wiedzy na jej temat.
- 5 2
-
2024-01-23 19:43
Nie warto segregować, a Ty panie kapo spójrz na swoje nędzne życie. Wszyscy wokół Ciebie uknuli spisek i Ciebie trują, wyjedź na wieś przewietrz mózgownicę i przestań mamrotać.
- 1 11
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.