• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wyszedł z więzienia, ukradł alkohol i trafił do aresztu

Szymon Zięba
27 września 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 
Prokurator przedstawił 39-letniemu mężczyźnie zarzut kradzieży rozbójniczej. Prokurator przedstawił 39-letniemu mężczyźnie zarzut kradzieży rozbójniczej.

Według policji 39-letni mężczyzna ukradł ze sklepu butelkę whisky i próbował uciec. Kiedy po pogoni schwytał go ochroniarz, złodziej zareagował agresją. Jakby tego było mało, do szarpaniny dołączyła 34-letnia znajoma amatora "darmowego" alkoholu. I choć pracownik sklepu nie zdołał ich zatrzymać, to para wpadła w ręce policji niedługo później - podczas podróży miejskim autobusem. Jak się okazało - oboje byli pijani, a 39-latek niedawno opuścił zakład karny.



Jesteś świadkiem kradzieży w sklepie, co robisz?

W ostatni wtorek policjanci prewencji - po przeszukaniu okolicy, w której doszło do kradzieży rozbójniczej - w autobusie komunikacji miejskiej zatrzymali 39-letniego mężczyznę oraz jego 34-letnią znajomą.

- Funkcjonariusze ustalili, że mężczyzna chwilę wcześniej ukradł ze sklepu butelkę whisky o wartości ok. 55 zł i uciekł. Za złodziejem pobiegł ochroniarz sklepu i gdy tylko go dogonił, ten - chcąc zatrzymać skradziony łup - szarpał pracownika sklepu oraz próbował go uderzyć. W pewnym momencie do mężczyzn podeszła znajoma i zaatakowała interweniującego ochroniarza. Uderzyła go kilkukrotnie w okolice klatki piersiowej, czym spowodowała u niego powstanie obrażeń. Złodziej alkoholu wyswobodził się z rąk ochroniarza i razem ze znajomą oddalili się - opisuje asp. Lucyna Rekowska z Komendy Miejskiej Policji w Sopocie.

Wpadli z kradzionym alkoholem i... promilami



Jak się okazało, zatrzymana niedługo później przez policjantów para była nietrzeźwa. Alkomat pokazał u kobiety 1,9 promila alkoholu, natomiast u mężczyzny - blisko 3,5 promila. Co ciekawe, policjantom udało się odzyskać skradzioną whisky.

- Prokurator przedstawił 39-letniemu mężczyźnie zarzut kradzieży rozbójniczej, natomiast 34-letnia kobieta usłyszała zarzut naruszenia nietykalności ochroniarza w związku z podjętą przez niego interwencją na rzecz ochrony porządku publicznego - tłumaczy asp. Rekowska
Mundurowi informują, że 39-latek w przeszłości był już karany i niedawno opuścił zakład karny. Prokurator zawnioskował o areszt tymczasowy dla mężczyzny, na co wymiar sprawiedliwości przystał. Z kolei wobec kobiety zastosowano dozór policji.

Miejsca

Opinie (84) ponad 10 zablokowanych

  • ziobro i wszystko jasne co sie dzieje w tym Panstwie toz to szok

    • 1 4

  • "Uderzyła go kilkukrotnie w okolice klatki piersiowej

    czym spowodowała u niego powstanie obrażeń."
    Bełkot jak po łiski

    • 3 0

  • sens istnienia (1)

    ciekawe czy ten człowiek miał kiedykolwiek refleksję, przebłysk nad sensem swojego istnienia?

    • 4 1

    • No właśnie po to łiski zajumał

      żeby zasiąść do refleksji nad egzystencją.

      • 0 0

  • Nawet mnie to nie dziwi... (1)

    Jest taka grupa ludzi, która po wyjściu z więzienia nie widzi dla siebie perspektyw, bo nie oszukujemy się, osobie skazanej po odsiadce ciężko jest znaleść jakąkolwiek pracę, bo pracodawcy nie chcą takich zatrudniać, nawet jeśli nie siedzieli za kradzieże, oszustwa czy napady rabunkowe, a dajmy na to za takie rzeczy jak zostanie złapanym na hodowli kilku krzaczków konopi indyjskich na własne potrzeby. Często też nie ma się gdzie podziać, więc żeby nie skończyć pod mostem popełnia kolejne przestępstwo by dać się zamknąć.

    Są też jednostki, które są na tyle wysoce zdemoralizowane, że żadna resocjalizacja im nie pomoże.

    • 9 0

    • Taka osoba otrzymuje 4000 po wyjsciu.

      • 0 0

  • a co miał zrobić bez pieniędzy na wolności (1)

    Wcale nie jest to dziwne na wolności trzeba żyć, a jak nie ma pieniędzy to z czego w kryminale jest utrzymanie wyżywienie ubranie, a na wolności bez środków do życia więc trzeba użyć swojego fachu i dalej praktykować.

    • 5 4

    • ale on nie ukradł jedzenia czy ubrania tylko łychę a nie musi pić to nie z biedy tylko patola i tyle w temacie!

      • 4 1

  • ...

    A taki dobry się wydawał: "dzień dobry" na korytarzu mówił, psa pogłaskał, siatki pomagał nosić.

    • 4 0

  • " Co ciekawe, policjantom udało się odzyskać skradzioną whisky."

    Pięknie prawda?

    Gdzie jest Iwona Wieczorek?
    Kto zabił Nikosia?

    • 12 2

  • resocjalizacja po polsku (1)

    • 38 2

    • tez bys po wyroku chcial sie napic ze szczescia

      co ty wielbład jestes , ze tak marudzisz? a ze kasy nie mial, nie pracował w kryminale to i skąd mial wziac kasę, a wypic sie chcialo to poszedł przed kolejnym wyrokiem cos dziabnac

      • 0 0

  • Pijok

    Kazdy złodziej to pijak

    • 2 0

  • Gdzie jest Aleksandra? (1)

    • 6 1

    • Jak to gdzie

      Kupowała w dyskoncie flaszke i zapitke

      • 2 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane