• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Z wieżowca na Stogach wypadł nóż

Szymon Zięba
9 sierpnia 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 
W czwartek około godziny 15 policjanci odebrali zgłoszenie o tym, że z balkonu jednego z bloków dzieciom wypadł scyzoryk. W czwartek około godziny 15 policjanci odebrali zgłoszenie o tym, że z balkonu jednego z bloków dzieciom wypadł scyzoryk.

W czwartek po południu z balkonu na wysokim piętrze jednego z budynków na Stogach zobacz na mapie Gdańska wypadł nóż, który - według relacji naszych czytelników - spaść miał w pobliżu dziecka. O sprawie powiadomiona została policja. Funkcjonariusze na miejscu pojawili się po około godzinie.



Jak oceniasz pracę gdańskiej policji?

O incydencie poinformowała nas czytelniczka w Raporcie z Trójmiasta. Kobieta, która z nami się skontaktowała podkreśliła, że zdarzenie mogło doprowadzić do tragedii.

Zwróciliśmy się w tej sprawie z pytaniami do Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku. Spytaliśmy także funkcjonariuszy, z jakiego powodu tyle czasu zabrało im dojechanie pod wskazany adres.

Mariusz Chrzanowski z KMP w Gdańsku poinformował nas, że faktycznie, w czwartek około godziny 15 policjanci odebrali zgłoszenie o tym, że z balkonu jednego z bloków dzieciom wypadł scyzoryk.
16:09 8 SIERPNIA 19

O krok od tragedii

Wyrzucony nóż z wysokiego piętra wieżowca na Stogach, wylądował obok 3-letniego dziecka. Od godziny czekamy na interwencję policji

Wyrzucony nóż z wysokiego piętra wieżowca na Stogach, wylądował obok 3-letniego dziecka. Od godziny czekamy na interwencję policji


- Funkcjonariusze pojechali na miejsce tak szybko, jak było to możliwe - inne patrole były na pilnych interwencjach - mówi policjant z Gdańska. Dodaje, że mundurowi rozmawiali ze zgłaszającą oraz innym osobami.
Policjanci sprawdzają obecnie, czy doszło do złamania prawa.

Funkcjonariusze nie przyjechali, bo nie było wolnego patrolu



To nie pierwszy raz w ostatnim czasie, kiedy zgłaszający problem mieszkańcy Gdańska czekali długo lub w ogóle nie mogli doczekać się interwencji w swojej sprawie.

Pod koniec czerwca opisaliśmy sprawę pani Aleksandry, czytelniczki, która zgłosiła się do naszej redakcji twierdząc, że została zaatakowana przez niebezpiecznego mężczyznę, który w ręku ściskał kamień. Do zdarzenia dojść miało w okolicy ulic Kadmowej i Platynowej zobacz na mapie Gdańska w Gdańsku. Chociaż zawiadomione zostały służby, policja nie zjawiła się na miejscu. Jak się okazało, gdańscy funkcjonariusze nie dysponowali wówczas wolnym patrolem.

Miejsca

Opinie (230) ponad 10 zablokowanych

  • Trzeba było odrzucić. Albo nie. Zabrać i na jarmarku sprzedać za 500pln jako przedwojenne.

    • 10 0

  • Stogi to odrębny świat..

    ..małolaty zza komputera nigdy nie poznają smaku bycia Sebixem czy Karyną..

    • 11 1

  • Obok mnie też spadł nóż...

    ... Opłukałem go i włożyłem do suszarki

    • 10 2

  • Przedmioty lecace z okien to problem...

    Niedawno obok mnie wylądowała puszka z resztą browaru wyrzucona z jednego z nowych apartamentowców na wynajem. Kiedy indziej flaszka po piwie otarła się o rękaw... Innym problem są pety wywalanie przez okno. Nie dość że to chamstwo, to jeszcze niebezpieczne, bo niedopałek może zostać wessany do mieszkania poniżej, a łatwopalne zasłony tylko czekają na taką okazję.

    • 27 1

  • Dajcie spokoj

    No i co ze wypadł nóż, nikt nikomu nic nie robił, nie przesadzajcie

    • 8 7

  • Skoro policja wzywana jest do takich spraw jak to, że komuś z balkonu wypadł scyzoryk...

    ...to się nie dziwię, że interwencja trwa godzinę.

    • 16 4

  • (2)

    Na tym komisariacie to normalka dzwonilem do nich trzy razy ze grupka pijanych z sasiedniej dzialki rzuca butelkami i grozi mi i dzieciom nie przyjechali

    • 12 3

    • To prawda, nieroby tylko siedzą nic nie robią. Ja też zgłaszałem, że mi zginęła podwawelska z lodówki, to się rozłączyli i było tylko "pik pik pik" w słuchawce. Trzeba ich wszystkich zwolnić i na ich miejsce zatrudnić nowych. Ale nie tych samych.

      • 12 1

    • Zmień działkę, dzieci albo to i to... ;-)

      I Twój problem sam się rozwiąże ;-)

      • 2 1

  • Slynny komisariat nr 7 na Stogach.. (1)

    Ciagle maja interwencje bo to patologiczna dzielnica. I tak ze w godzine dojechali to szybko.

    • 9 2

    • Już od dawna nie ma na Stogach komisariatu.

      • 6 0

  • Zawsze mam przy sobie noz, nunchako i gaz pieprzowy. (1)

    A w bagazniku kij bejsbolowy. Nikt do mnie nie zafurczy.

    • 8 1

    • Jak Ty mnie zaimponowałeś w tej chwyly Wąski...

      :-)

      • 2 0

  • Czytelnik (1)

    Ludzie myślą że w Policji jest miód a policjanci itak nic nie robią. W sumie się nie dziwię skoro nawet jeden z ministrów niegdyś zapewniał w radiu że pies to ponad 5 tys ma... Nawet brutto tyle nie mają na wyższych stanowiskach a co dopiero w patrolu. No ale po co Janusza i Grażyna to tłumaczyć skoro itak ślepo ufają media... Ale jest jeszcze inne wyjście z sytuacji! Trwają ciągle nabory do munduru. Zapraszamy. Ciekawe ile osób dojdzie do etapu gdy zacznie szkole a ile ja skończy... A itak już są kryteria obniżanie o czym głośno się nie mówi. Szkole kończy 9 osób z kursu... Szkoda gadac

    • 12 3

    • Ciekawe, że w latach 60-70tych nie było takich problemów. A milicja jeszcze miała czas na pogadanki w szkołach i uczenie ruchu drogowego małych rowerzystów. Cuda panie, cuda były... dziś nie do pojęcia...

      • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane