• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

ZOO: bezimienny bongo z wielkimi uszami

JG
16 kwietnia 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 

Zobacz małego samczyka bongo i jego mamę Smillę.


Ma system wczesnego ostrzegania w postaci wielkich uszu i brązowo-biały leśny kamuflaż. Mały samczyk antylopy z gatunku bongo, który przyszedł na świat w gdańskim ZOO, nie ma jeszcze tylko... imienia. Macie jakieś propozycje?



Twój ulubiony gatunek antylopy w gdańskim ZOO to:

- Kiedy samczyk przyszedł na świat, uszy miał prawie tak wielkie, jak u dorosłych zwierząt. Dla małych antylop bongo to niezwykle ważna sprawa, bo dzięki temu mogą już nasłuchiwać, czy nie zbliża się jakieś niebezpieczeństwo - wyjaśnia Andrzej Gutowski, asystent działu hodowlanego w gdańskim ZOO.

Poza wielkimi uszami, samczyk może pochwalić się brązowym ubarwieniem i niepowtarzalnym wzorem w białe paski. Taki kamuflaż pozwala antylopom przetrwać w naturze, czyli w leśnych terenach Afryki. Z powodu nadmiernych polowań populacja bongo jest jednak poważnie zagrożona.

Dlatego w gdańskim ZOO antylopy są pod troskliwą opieką. Obecnie stado liczy trzy zwierzęta. Samiec przyjechał do Gdańska wiosną ubiegłego roku, a w październiku pojawiła się samica. Przyjechała z Opola i była... w trzecim miesiącu ciąży.

- Samiec z Opola zrobił to, co miał zrobić - żartuje Andrzej Gutowski, po czym poważnieje i tłumaczy okoliczności przenosin samicy z Gdańska do Opola: - O tym, że Smilla trafiła do nas akurat w tym czasie, zdecydował koordynator gatunku. To osoba, która dba o zachowanie odpowiednich linii hodowlanych w ogrodach zoologicznych, czyli o to, aby zwierzęta nie były ze sobą blisko spokrewnione.

Dlatego samczyk bongo, który przyszedł na świat w gdańskim ZOO, za około półtora roku trafi prawdopodobnie do innego ogrodu zoologicznego. Na razie beztrosko pije mleko matki i próbuje pierwszych źdźbeł siana. Z utęsknieniem czeka też na pierwszy spacer po wybiegu. Dotychczas nie było to możliwe z powodu śniegu i niskich temperatur. - Powoli robi się cieplej, porządkujemy też wybieg, więc jest szansa, że mały samczyk wyjdzie z domku na spacer pod koniec tygodnia - ocenia asystent hodowlany.

Zobacz, jak bryka pierwsze małe takiniątko w historii gdańskiego ZOO.

Zobacz, jak wyglądała impreza z okazji 40. urodzin orangutanów Alberta i Rai.

JG

Miejsca

  • ZOO Gdańsk, Karwieńska 3

Opinie (62) 2 zablokowane

  • najbardizje nie lubię gdyńskich gryzoni!

    Szkodzą tylko miastu!

    • 2 3

  • IMie skoro bongo to

    Sziszek albo Luff albo Zjaro

    • 1 3

  • stworzony do podsłuchiwania

    • 4 2

  • Najlepsze imię dla BONGO! (1)

    To Stefan lub Goodstuff :)

    • 5 4

    • B O G D A N

      • 0 0

  • ja bym go nazwał Bolek,

    bo duże uszy ma i z nich chętnie "strzela".

    • 1 3

  • Rysiu

    Jest piękny:)...Moja sąsiadka też ma takie uszy i dzięki nim wie kto? co? gdzie? kiedy i z kim? w dodatku...

    • 2 2

  • Baja

    Baja bongo

    • 4 2

  • A wyglada jak Osioł!....albo jak....? (3)

    • 3 4

    • Takin wygląda jak krowa, bongo jak osioł... Oj, Antek... Ty wariacie! (2)

      • 1 2

      • Chyba sie nudzisz za bardzo! (1)

        • 1 2

        • Nie bardzo:-)

          • 0 1

  • czas na BONIO ;)

    nazwa zwierzata jak trzeba.
    sadzic palic, zalegalizowac

    • 2 3

  • Z takim bezmyslnym wyrazem twarzy pasuje do niego tylko imie Jarek! (1)

    Ja bym go nazwal Jaroslaw! Juz widze oczyma wyobrazni jak grupa mlodziezy szkolnej np z Kolbud woła do niego: J A R O S Ł A W, J A R O S Ł A W..........

    • 6 9

    • Proponuję Kieł albo Ząbek!!!

      Z angielskiego to chyba Task. Pisze się Tusk
      Można też Kundel, z kaszubskiego to chyba też Tusk, ale to brzydko.

      • 5 7

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane