- 1 Rejsy sezonowe: dokąd popłyniemy? (91 opinii)
- 2 Pod prąd uciekał przed policją (197 opinii)
- 3 Ukraińcy z Trójmiasta pojadą na front? (599 opinii)
- 4 Rozbój w kolejce SKM. Interwencja SOK (86 opinii)
- 5 Zakaz wstępu do lasów w Gdyni przez ASF (521 opinii)
- 6 Dulkiewicz niechętna do wymiany zastępców (321 opinii)
ZOO: bezimienny bongo z wielkimi uszami
Zobacz małego samczyka bongo i jego mamę Smillę.
Ma system wczesnego ostrzegania w postaci wielkich uszu i brązowo-biały leśny kamuflaż. Mały samczyk antylopy z gatunku bongo, który przyszedł na świat w gdańskim ZOO, nie ma jeszcze tylko... imienia. Macie jakieś propozycje?
Poza wielkimi uszami, samczyk może pochwalić się brązowym ubarwieniem i niepowtarzalnym wzorem w białe paski. Taki kamuflaż pozwala antylopom przetrwać w naturze, czyli w leśnych terenach Afryki. Z powodu nadmiernych polowań populacja bongo jest jednak poważnie zagrożona.
Dlatego w gdańskim ZOO antylopy są pod troskliwą opieką. Obecnie stado liczy trzy zwierzęta. Samiec przyjechał do Gdańska wiosną ubiegłego roku, a w październiku pojawiła się samica. Przyjechała z Opola i była... w trzecim miesiącu ciąży.
- Samiec z Opola zrobił to, co miał zrobić - żartuje Andrzej Gutowski, po czym poważnieje i tłumaczy okoliczności przenosin samicy z Gdańska do Opola: - O tym, że Smilla trafiła do nas akurat w tym czasie, zdecydował koordynator gatunku. To osoba, która dba o zachowanie odpowiednich linii hodowlanych w ogrodach zoologicznych, czyli o to, aby zwierzęta nie były ze sobą blisko spokrewnione.
Dlatego samczyk bongo, który przyszedł na świat w gdańskim ZOO, za około półtora roku trafi prawdopodobnie do innego ogrodu zoologicznego. Na razie beztrosko pije mleko matki i próbuje pierwszych źdźbeł siana. Z utęsknieniem czeka też na pierwszy spacer po wybiegu. Dotychczas nie było to możliwe z powodu śniegu i niskich temperatur. - Powoli robi się cieplej, porządkujemy też wybieg, więc jest szansa, że mały samczyk wyjdzie z domku na spacer pod koniec tygodnia - ocenia asystent hodowlany.
Zobacz, jak bryka pierwsze małe takiniątko w historii gdańskiego ZOO.
Zobacz, jak wyglądała impreza z okazji 40. urodzin orangutanów Alberta i Rai.
Miejsca
Opinie (62) 2 zablokowane
-
2013-04-16 10:26
najbardizje nie lubię gdyńskich gryzoni!
Szkodzą tylko miastu!
- 2 3
-
2013-04-16 10:26
IMie skoro bongo to
Sziszek albo Luff albo Zjaro
- 1 3
-
2013-04-16 10:34
stworzony do podsłuchiwania
- 4 2
-
2013-04-16 10:39
Najlepsze imię dla BONGO! (1)
To Stefan lub Goodstuff :)
- 5 4
-
2013-04-16 13:43
B O G D A N
- 0 0
-
2013-04-16 10:44
ja bym go nazwał Bolek,
bo duże uszy ma i z nich chętnie "strzela".
- 1 3
-
2013-04-16 10:45
Rysiu
Jest piękny:)...Moja sąsiadka też ma takie uszy i dzięki nim wie kto? co? gdzie? kiedy i z kim? w dodatku...
- 2 2
-
2013-04-16 10:48
Baja
Baja bongo
- 4 2
-
2013-04-16 10:55
A wyglada jak Osioł!....albo jak....? (3)
- 3 4
-
2013-04-16 17:58
Takin wygląda jak krowa, bongo jak osioł... Oj, Antek... Ty wariacie! (2)
- 1 2
-
2013-04-16 18:52
Chyba sie nudzisz za bardzo! (1)
- 1 2
-
2013-04-16 20:09
Nie bardzo:-)
- 0 1
-
2013-04-16 10:58
czas na BONIO ;)
nazwa zwierzata jak trzeba.
sadzic palic, zalegalizowac- 2 3
-
2013-04-16 11:02
Z takim bezmyslnym wyrazem twarzy pasuje do niego tylko imie Jarek! (1)
Ja bym go nazwal Jaroslaw! Juz widze oczyma wyobrazni jak grupa mlodziezy szkolnej np z Kolbud woła do niego: J A R O S Ł A W, J A R O S Ł A W..........
- 6 9
-
2013-04-16 12:28
Proponuję Kieł albo Ząbek!!!
Z angielskiego to chyba Task. Pisze się Tusk
Można też Kundel, z kaszubskiego to chyba też Tusk, ale to brzydko.- 5 7
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.