• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zagubiony autobus. Kierowca zapomniał o przystanku

Anna
20 lipca 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 
Kierowca autobusu linii 205 w poniedziałek rano "zapomniał" o przystanku w Pruszczu Gdańskim. Blisko 20 osób spóźniło się do pracy. Kierowca autobusu linii 205 w poniedziałek rano "zapomniał" o przystanku w Pruszczu Gdańskim. Blisko 20 osób spóźniło się do pracy.

Każdemu może zdarzyć się chwilowa amnezja: zapominamy o dokumentach, kluczach do mieszkania, rocznicy ślubu. Ale żeby kierowca autobusu zapomniał przyjechać na przystanek? O tym, że to możliwe, na własnej skórze przekonała się nasza czytelniczka, pani Anna.



Czy zdarzyło ci się kiedykolwiek, aby autobus, na który czekasz, w ogóle nie pojawił się na przystanku?

Oto jej historia

W poniedziałek ok. godz. 7:30, przydarzyła mi się taka oto sytuacja: autobus linii 205 z Pruszcza Gdańskiego w kierunku Gdańska Głównego, miał odjechać o godzinie 7:34 z przystanku "Pruszcz Gdański-Rondo Kaszubskie 2". Na przystanku czekało ok. 20 osób.

Minęła godz. 7:50, a autobusu dalej nie było. Zadzwoniłam więc do dyspozytora. Pani, która odebrała telefon, najpierw nie potrafiła zrozumieć, że taki autobus jest, a co dopiero, że miał być o tej godzinie na tym przystanku. Po chwili powiedziała, że musi skontaktować się z kierowcą linii 205.

Wiele osób czekających na ten autobus podobnie jak ja śpieszyło się do pracy. Niestety, żadne z nas nie doczekało się na przyjazd pojazdu.

Pani dyspozytor zadzwoniła i powiedziała: "Kierowca kazał panią przeprosić, ponieważ zapomniał o tym, żeby przyjechać na przystanek".

Tym sposobem ludzie dostaną naganę w pracy bądź, tak jak w moim przypadku, karę finansową.

Czy ZTM poczuwa się do winy za tę sytuację? Bo niestety mój kierownik moich przeprosin przyjąć nie chce.

ZTM przeprasza za swojego wykonawcę - PKS

Sebastian Zomkowski, zastępca dyrektora ds. przewozów Zarządu Transportu Miejskiego w Gdańsku.

Pasażerka nie dzwoniła do naszej Centrali Ruchu (wszystkie rozmowy są nagrywane, aby właśnie móc wyjaśnić wszelkie spory), tylko bezpośrednio na dyspozytornię PKS Gdańsk, czyli naszego operatora, z którym mamy podpisaną umowę przewozową.

Według odczytu z naszej elektronicznej rejestracji odjazdów, autobus linii 205 nie wykonał zajazdu do Ronda Kaszubskiego. Już wystosowałem do naszego operatora polecenie wyjaśnienia tej sprawy.

Bardzo przepraszam pasażerów za ten incydent.
Anna

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Miejsca

Opinie (255) 3 zablokowane

  • 205 powinien mieć stałą trasę! (1)

    Nie sposób zapomnieć o tym przystanku zwłaszcza, że wybrane kursy mają w rozkładzie ten przystanek, nie usprawiedliwiam tu kierowcy (choć rozumiem, że zdarzyło mu się zapomnieć) wielokrotnie zastanawiam się czekając na dziewczynę czy aby ten kurs jedzie na "górę". Współczuję ludziom czekającym na autobus który nie przyjechał (również na osiedlu wschód miałem taką sytuację niejednokrotnie!).

    Tak więc podsumowując przeorganizować trasę 205 tak aby każdy kurs zajeżdżał na rondo kaszubskie i po problemie.

    • 2 0

    • A po cholerę?

      O 7 rano z Gdańska ludzie chcą jechać do centrum Pruszcza, a nie na jakieś wygwizdowia.

      • 0 0

  • Jakby każdy kurs 205 zahaczał o to rondo to nie byłoby problemów (1)

    A że ktoś wymyślił jakieś bzdurne oszczędności (coraz bardziej absurdalne biorąc pod uwagę ile osiedli tam powstaje) i autobus ten zajeżdża tam tylko 4 razy dziennie, więc nic dziwnego że kierowca zapomniał.

    • 9 1

    • No jasne

      Kursy o 4 z Gdańska albo o 17 i 23 do Gdańska to jest to, czego to osiedle potrzebuje.

      • 0 1

  • aktywna Pani... (2)

    pewnie idealna w pracy, nigdy się nie pomyliła....
    Człowiek prowadzi autobus, Człowiek proszę Pani...
    Dwukrotnie zdarzyło mi się jechać z kierowcą autobusu, który omyłkowo pomylił trasę ale do głowy mi nie przyszło żeby robić aferę...

    • 14 1

    • pewnie po co robic aferę jak rozpadaja się buty - pracownikowi moze zdarzyć sie zapomnieć dać kleju (1)

      po co wymagać dobrej iobsługi w restauracji, czy dobrego jedzenia - kelner moze mieć zły dzień, a kucharz kaca

      poco po co po co

      socjalizm sie kłania, i przepraszanie za istnienie na kazdym kroku

      • 0 5

      • biegnę do gazety...

        pani w sklepie osiedlowym nie wydała reszty 0,01gr, ponieważ nie miała drobnych...
        wskaż mi jedną osobę,która się nigdy nie pomyliła albo nie miała gorszego dnia w życiu
        tak, wiem to JA

        pozdro dla ideałów

        • 0 0

  • Jeden autobus mniej w Pruszczu to faktycznie słabo, chociaż każdy jest tylko człowiekiem... (9)

    Gorsze jest to, że w Gdańsku autobusy są prawie zawsze spóźnione. Po co jest ten rozkład jazdy? Nie pamiętam kiedy odjechał zgodnie rozkładem! Porażka.

    • 116 41

    • autobusy w Gdńsku się spóźniają - niekoniecznie !

      nie uogólniajcie. Mieszkam w Gdańsku i 3 autobusu które jeżdżą po mojej dzielnicy są zawsze pinktualne i kierowcy uprzejmi. Ta dzielnica to Zaspa :)

      • 0 0

    • tak (1)

      Pewnie nie bierzesz pod uwagę że są korki itp. Ja nie jeżdżę zim jezdze samochodem często jak jadę do pracy obwodnica jest wypadek i raz spoznilem się przez to 3.5 godziny szefowi tel. Odpowiedziałem o sytuacji i co nic pokiwał głową no bo jest człowiekiem. A jak anka pracuje w korporacji ktora stworzyla oboz no to współczuję. Inna sprawa czy to było jej pierwsze spóźnienie? No powiem szczerze że do głowy by mi nie przyszło żeby dzwonić po dyspozytorach jak by autobus nie przyjechał,typowe dla roszczeniowcow.

      • 5 0

      • No proszę, akurat klient ma prawo wymagać tego, by autobus przyjechał. Rozumiem korki - autobus nie helikopter. Ale ominięcie prystanku to już gruba przesada.

        • 1 0

    • Zgadza się. Zawsze kilka minut się spóźniają, nie wiem jakie linie jeżdżą zgodnie z rozkładem.....

      • 1 0

    • Nie jest tak tragicznie, chyba że w weekendy i święta. (2)

      Oprócz ZTM jest jeszcze Arriva z liniami 50 i 51, jest gminna komunikacja obsługiwana przez Gryfa Żukowo, są linie Gryfa, jest PKS i są prywatne busy i autobusy. Pani Ania przez to 15 minut oczekiwania mogła spokojnie przejść się na przystanek Chopina, skąd by złapała coś właściwie natychmiast i zdążyła prawdopodobnie do pracy. Zapewne część pasażerów tak zrobiła.

      A co do rozkładów, to niestety, ale nie uwzględniają one korków itd., więc stąd te spóźnienia. Zależy to oczywiście od pory, bo jeżdżąc o 9 do Gdańska zwykle w Gdańsku jestem o czasie.

      • 31 2

      • to kup sobie bilet miesięczny jak jest takie rozwolnienie przewoźników

        a poza tym wiele autobusów jeździ przez Centrum Pruszcza, a le problem stanowią osiedla na wschód i zwłaszcza na zachód od niego.

        • 0 3

      • gdyby wiedziała że nie przyjedzie, pewnie by poszła

        ale klient cierpliwie czeka

        • 13 0

    • Zależy od linii, 148 nie pamiętam żeby się spóźnił więcej niż 2-3 min kiedykolwiek, a 199 nie pamiętam czy miałem sytuację żeby przyjechał na czas: P

      • 9 1

    • motto

      Autobus odjezdza zgodnie z planem tylko wtedy gdy jedzie w przeciwnym kierunku😀

      • 9 0

  • Trzeba było jechać taksówką!

    Myślcie ludzie. Każdy popełnia błędy - nawet kierowca ZTM:) Dostała naganę dyrektora i wylewa swe żale w internetach. Spóźnione autobusy, skmki, ile to już było takich sytuacji. Teraz płacze, a widziała, że się autobus spóźnia, więc od razu powinna szukać innego środka lokomocji. A nie przyjdzie do biura i powie, że się jej autobus spóźnił, nie jak dorosła kobieta a jak uczennica podstawówki. Na pewno wyszłoby taniej niż płacić karę finansową z firmy.

    • 0 0

  • acotam

    mogła iść na piechotę to by trochę sadła zgubiła

    • 0 0

  • Jestem mieszkanką Pruszcza, codziennie dojeżdżam do pracy do Gdańska

    Ztm Gdańsk. Kilka razy zdarzyły mi się podobne niespodzianki na tej trasie. Ale żeby robić taką aferę. Bez przesady.

    • 1 0

  • pks

    pks Gdynia obsługuje wszystkie linie do Pruszcza 200 205 207 232 i niestety z każdym nr. są kłopoty,przyjazd na czas omijanie przystanku Św.WOJCIECH to częste przewinienia.Niestety nie tylko latem .Każda interwencja pomaga tylko na chwile.ZTM po kazdym tel. odbija piłeczke że to nie oni więc niech pan dyrektor głupot nie gada

    • 0 0

  • No już tam nie lamentujmy z takiego powodu. (12)

    Robienie z igły widły. I co ZKM ma teraz 100.000 PLN zapłacić odszkodowania, bo Pani Szef ma focha? Dajcie spokój z takimi sprawami, gorsze problemy są na świecie, (wojny, głód, dzieci, które od urodzenia chorują na straszne choroby) a nie Pani Ania i jej zdziecinniały szef. Na prawdę jest dużo ciekawszych spraw do poruszenia.

    • 263 17

    • Nie tylko szef Pani Ani robi awantury. Jeśli dziecko jechałoby do szkoły na sprawdzian to tez żaden nauczyciel nie chciałby słuchać wymówki "bo autobus nie przyjechał" pani Ania ma swoją pracę, spoznila się to ma karę pieniężna, kierowca nie zjechał na przystanek - powinien mieć karę pieniężna. Proste. Każdy ma jakieś tam zasady w pracy, to nie jest pani wina, że kierowca nawalil.

      • 0 0

    • Hmm (8)

      Co to jest widła? :P

      • 6 9

      • hmm? (6)

        Nie mam pojęcia co to "widła" -> ale powyżej napisałem WIDŁY - jeśli nie wiesz co to, to chętnie wytłumaczę.

        • 7 3

        • Tak jest, napisałeś (4)

          "Robienie (...) widły" - stąd pytam, co to jest ta widła, bo ja napisałbym jednak "robienie wideł". :)

          • 3 5

          • ??? (3)

            Pierwszy raz słyszę żeby mówiło się "Robienie z igły wideł" - ale OK... może inne przysłowia czytaliśmy z za młodu ;)

            • 5 2

            • tak właśnie poprawnie się ten wyraz odmienia (1)

              rzeczownik ten nie ma liczby pojedynczej, tak samo jak np. spodnie, drzwi, skrzypce

              • 4 2

              • nożyczka

                • 1 0

            • Przysłowie mamy na myśli to samo, ale

              w naszym pięknym języku polskim istnieje coś takiego jak deklinacja, w związku z czym o ile "robisz z igły (co?) widły", o tyle "robienie z igły (czego?) wideł". Dlatego półżartem pytam, co to ta widła, o której napisałeś na początku. ;) Pozdrawiam.

              • 9 2

        • Widła to samica widłaka.

          • 7 1

      • On jest tak miastowy, że już zapomniał do czego służą widły :) Zupełnie jak z "ich bin niemcem od zeszłego roku"

        • 4 1

    • (1)

      Gościu czytaj uważnie,nie Zkm tylko Ztm.Zkm to także wykonawca ale nie tej linii.

      • 4 1

      • dzięki, a jakie to ma znaczenie?... :) bo chyba w tej sprawie żadne :)

        • 0 5

  • a mnie ciekawi jak udało się tej pani dodzwonić na dyspozytornie pks, przecież tam nikt nie odbiera telefonów od nieznanych osób, niezapisanych w telefonie :) jakaś ściema to jest... i tak jak napisano, nie ma nagranej takiej rozmowy!

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane