• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zalegające worki na gruz to plaga

Arnold Szymczewski
5 października 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 
Po publikacji wcześniejszego artykułu dowiedzieliśmy się, jak duży jest problem zalegających worków na gruz. Po publikacji wcześniejszego artykułu dowiedzieliśmy się, jak duży jest problem zalegających worków na gruz.

Kolejne zgłoszenia czytelników, komentarze i maile sprawiły, że kilka dni po naszej interwencji wracamy do tematu zalegających w mieście worków na gruz. Podpowiadamy, jakimi sposobami najlepiej pozbyć się uciążliwych odpadów, których opłacony dostawca nie chce odebrać.



Nasz poniedziałkowy artykuł dotyczący zalegających worków na gruz wywołał prawdziwą lawinę komentarzy. Jak się okazuje, z podobnym problemem jak nasza czytelniczka borykają się mieszkańcy wielu osiedli w całym Trójmieście.

Czytelnicy zostawili ponad 200 komentarzy pod tekstem, wiele z nich dotyczyło kolejnych ulic, głównie w Gdańsku, gdzie również od wielu tygodni zalegają worki z gruzem.

Problem z zalegającymi workami na gruz dotyczy całego Gdańska Problem z zalegającymi workami na gruz dotyczy całego Gdańska
Na komentarzach się nie skończyło. W ciągu jednego dnia dostaliśmy wiele maili, w których czytelnicy nie tylko dziękowali za zajęcie się tematem, ale również wspominali o swojej, często nieudanej, walce o pozbycie się worków na gruz.

Dostaliśmy również kilka wiadomości e-mail. Dostaliśmy również kilka wiadomości e-mail.
Co zrobić, kiedy worki zalegają dłuższy czas?

Miałe(a)ś problemy z pozbyciem się worka z gruzem?

Przede wszystkim należy zgłosić zalegający worek drogą mailową lub pocztą. Nie przez formularz zgłoszeniowy na stronie internetowej firmy, a z własnej skrzynki mailowej. Mamy wówczas potwierdzenie nadania wiadomości z jej treścią oraz datą i godziną. Jest to o wiele lepsze rozwiązanie niż kontakt telefoniczny.

Jeśli to nie pomoże, powinniśmy poprosić zarządcę terenu, na którym zalega worek, o wysłanie takiej samej wiadomości. Na jego wniosek worek powinien zostać zabrany o wiele szybciej. Ważna jest również tzw. "stopka" w mailu, która potwierdza, od kogo została wysłana wiadomość.

Należy również pamiętać, aby zgłoszenie z prośbą o zabranie worka zgłaszała osoba, która dany worek zamawiała, w przeciwnym razie firma może odmówić przyjazdu po gruz, gdyż worek prawnie należy do osoby zamawiającej, a nie sąsiada, któremu on przeszkadza.

Czytaj uważnie umowę

Szczegółowe czytanie umów jest ważne zarówno gdy bierzemy kredyt mieszkaniowy na 30 lat, jak na odbiór gruzu za ok. 200 zł. Tymczasem często tego nie robimy. To błąd, bo zawarte w umowie informacje i wskazówki powinny uchronić nas - chociaż w jakimś stopniu - przed wspomnianymi powyżej sytuacjami.

Aktualizacja godz. 9:45

Gdański Zarząd Dróg i Zieleni zajmie się zalegającymi workami na gruz. Poniżej treść wiadomości, którą otrzymaliśmy przed godz. 8.

Gdański Zarząd Dróg i Zieleni dyscyplinuje właścicieli worków na gruz tj. firmy dostarczające i odbierające worki.

W związku z licznymi skargami mieszkańców, kierowanymi do Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni, dotyczącymi zalegania worków na gruz, ogólnego chaosu i nieładu wokół nich, na terenach pasów drogowych dróg publicznych Gminy Miasta Gdańska skierowaliśmy wezwanie do właścicieli worków o natychmiastową reakcję i rozwiązanie tego problemu. Zwróciliśmy się także, aby sprawę potraktować jako pilną. Wezwania w dniu dzisiejszym zostały wysłane do 3 największych firm świadczących usługę na terenie Gdańska.

Miejsca

Opinie (150) ponad 10 zablokowanych

  • A co może uchronić nas przed usuwaniem niewygodnych dla was opinii w komentarzach? (4)

    Na przykład takich, że usuwacie i usuwaliście negatywne opinie o Green Service, przyczyniając się tym samym do reklamy ich nędznych usług i biorąc współodpowiedzialność za ten syf, który tworzą?

    Może Pan coś poradzi w tej kwestii, Panie Arnoldzie?
    Czekam na szybki klik moderatora i usunięcie tego wpisu. Start!

    • 19 1

    • (3)

      Nie sądzę, żeby administrator chronił przestępców, bo oznaczałoby to współudział.

      • 0 0

      • (2)

        Jak widać, już pousuwał połowę wpisów w tym wątku. Ot, takie kreowanie opinii. Wstyd i tyle.

        • 2 0

        • (1)

          ich tez prawo obowiązuje jeżeli coś nie jest prawdą musza usuwać

          • 0 2

          • Szkoda tylko, że usuwają prawdę. Przypadkiem (oczywiście!) źle świadczącą o firmie GS, ale prawdę.

            • 0 0

  • .., to wióry lecą

    Zazdrośnicy gryzą paznokcie, że ktoś inwestuje w mieszkanie czy dom, a ludzie mają pracę. Gruz w workach, a nie porozrzucany jak lata wcześniej. Po co ta panika.

    • 1 0

  • Identyczna sytuacja jak z przyczepami reklamowymi ! (4)

    Stały tyle lat na ulicach, poboczach, parkingach, musiało w końcu się komuś w urzędzie "zachcieć" (chyba wybory idą) i zaczęli z tym robić porządek!
    Co do worków na gruż znowu musi upłynąć parę lat aż w końcu urzędnicy wpadną na pomysła!
    Moim zdaniem w tych dwóch sprawach były (są) dwa dna, jak zwykle układziki, zaprzyjaźniona firma. Dlaczego wcześniej przyczep nie odholowywali? Bo biznes był znajomego....

    • 51 2

    • (3)

      Nie można zabronić komuś prowadzenia działalności. Jak już to wszystkim tym firmom. A skoro są to znaczy, że popyt jest. I co ludzie do śmietnika czy do lasu wrzuca?

      • 0 4

      • Potrzebuję worka

        to zamawiam i płacę. Po użyciu mają dziady zabrać góra 3 dni, jak nie to z umowy się nie wywiązali i żądam zwrotu kasy! Jak nie to do sądu i się zdziwią. Warunek, musi być umowa ale widzę że nie dają? Co to k...a jest!

        • 0 0

      • o czym ty do mnie rozmawiasz? (1)

        • 3 0

        • skoro kupują znaczy, że potrzebują jak nie będzie firm z workami śmieci też znikną? no chyba nie bardzo

          • 1 1

  • W nawiązaniu do niektórych opinii ... (2)

    Miałam to nieszczęście, że pierwszy worek zamówił w moim imieniu w firmie Green Service fachowiec robiący mi remont. Zapełniony 2,5-tonowy worek z gruzem czeka już siódmy tydzień na odbiór. Oczywiście nie muszę wyjaśniać, że wszelkie monity nie pomagają. W słuchawce telefonu słyszę ciągle ten sam tekst powtarzany jak mantra: zlecenie jest w realizacji, lada moment worek zostanie zabrany. Na całe szczęście kolejne worki (mam bardzo duży remont) zamówiłam w firmie Sanipor, która odbierała je bezproblemowo w ciągu najpóźniej tygodnia w zależności jakiego dnia zgłosiłam. Mają bowiem harmonogram, zgodnie z którym na Witominie odbierają gruz we wtorki. Jeśli więc zgłosiłam w poniedziałek to zaraz następnego dnia worka już nie było. Co do ceny nie piszcie proszę, że Green Service jest tańszy, bo to nie prawda. Worek 2,5-tonowy kosztuje u nich 170,00 zł, a 2-tonowy w Saniporze kosztuje 135,00 zł, co gdy sobie to przeliczyć to za 0,5 tony wychodzi ta sama cena. Green Service teoretycznie nie jest też jakąś tam firmą "krzak" jednoosobową. Jednak ich takie a nie inne zachowania mogą wzbudzać snucie pewnych domysłów ... bo co to za firma, której absolutnie nie zależy na klientach i opinii w środowisku, w którym działa. Bo przecież ci wszyscy niezadowoleni klienci (a jak widać jest ich sporo) już nigdy w życiu nie skorzystają z ich usług, a jeszcze będą innym odradzać. Dziwne, że ktoś może pozwolić sobie na takie straty ... Nie piszcie też, że najprościej zadzwonić do Straży Miejskiej, gdyż to kwestia umowy cywilnej między remontującym, a dostarczającym worek na gruz, aczkolwiek gdyńscy strażnicy miejscy są w tej materii akurat pomocni, bo jakby nie patrzeć to jest to kwestia porządkowa.

    • 1 0

    • (1)

      ja miałem z saniporem jeszcze gorze przeboje wcale nie polecam

      • 1 0

      • Być może miałeś tzw. pecha, ja naprawdę jestem z usług Sanipor zadowolona.

        • 1 0

  • Duży remont kontra sąsiedzi (2)

    Przecież tych worków nie wykłada się na złość, tylko dlatego, że nie wolno pozbywać się gruzu za pomocą normalnej śmieciarki. Bywa, że remont się przeciąga, bo budowlańcy nawalą, albo ściany nie schną. Firma przyjeżdża po worek po odebraniu telefonu od zamawiającego, że już jest pełen. Bądźmy wyrozumiali dla sąsiadów. Kiedyś i na nasze mieszkanie przyjdzie pora remontu. 1 miejsce parkingowe nikogo nie zbawi.

    • 2 1

    • Mowa o workach zalegających, bez chęci odbioru (1)

      • 0 0

      • A kto powiedział, że firma nie chce odebrać?

        • 0 0

  • to jest bezprawie

    To chyba jest bezprawie, bo pobiera się opłatę przed wykonaniem usługi - ( dlatego nazywa się to sprzedażą worka na gruz) , a powinno się sprzedawać worek za 20 zł, a resztę pobierać po wywozie gruzu,

    • 2 0

  • zalegaja nie tylko worki.

    Przy ul.Matejki we wrzeszczu nie tylko worki stoja,ale od kilkunastu miesiecy stja wraki samochodow.Nikt nie wie czyje sa.Panowie straznicy miejscy prosze to sprawdzic.Rog wasowskiego i matejki granatowy samochod stoi juz ok.roku.Dzikuje za interwencje i uprzatniecie.

    • 1 1

  • Ja

    A może warto najpierw sprawdzić firme, a dopiero potem podejmowac decyzje. My skonczylismy remont w czwartek, a juz w sobote po 8 ani sladu worka. Pewne rzeczy ustala sie na samym poczatku, zweryfikowac punkty umowy i potem podpisywac

    • 3 0

  • Green service (3)

    Polecam, w ciągu 6h od zgłoszenia zabierają napełniony wór.

    • 3 46

    • wlasciciekka z Kopernika

      ODRADZAM

      • 1 0

    • chyba tylko jak znasz osobiście właściciela i piłeś z nim nie raz wódkę (1)

      w ogólności cwaniacy, którzy nabierają zleceń ponad normę a potem nie wywiązują się z umowy

      • 3 0

      • a skąd to możesz wiedzieć? znasz osobiście czy co?

        • 1 0

  • green servis i wszystko jasne (5)

    rok temu nie odebrali worka, z mc czekałem, zadzwoniłem że wypier....ole im to w sopocie pod biurem , przyjechali i zabrali

    • 24 0

    • (4)

      Czyli odebrali? Może to dzięki tej wspaniałej kulturze osobistej którą prezentujesz :)

      • 4 1

      • nie miales czloweiku do czynienia z gree service

        Ba nich tylko to działa,normalnego języka nie znają

        • 2 1

      • czasami taka kultura osobista (2)

        to jedyny sposób - ja popieram, jak ich nie nauczyli rodzice uczciwości, to nauczy ich życie

        • 10 0

        • żeby ktoś do ciebie się z taką kulturą nie obnosił...najlepiej wszędzie tylko się wydzierać i zachowywać jak buc...czasami uprzejmość bardziej popłaca

          • 0 2

        • Życie nikogo i niczego ważnego nie uczy :-)
          Gdyby uczyło - piramidy finansowe, trzy karty itd - od tysiąca lat by nie istniały.
          A mają się dobrze :-)

          Pierre Giorgio z naklejki :-)

          • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane