Zapalił się dach trolejbusu w Gdyni. Nikomu nic się nie stało.
. Płomienie pojawiły się na dachu. Kierowca trolejbusu ugasił je, pomagał mu mężczyzna, który wysiadł z jednego z aut osobowych. Na szczęście nikt z pasażerów nie ucierpiał.Skuteczna akcja gaśnicza na dachu trolejbusu.
2010-06-12 21:33
nigdzie indziej tego nie zobaczysz, nigdzie nie spotkasz
2010-06-12 21:34
nigdzie indziej tego nie zobaczysz, nie spotkasz
2010-06-13 20:00
ja tam jak bym był w tym trolejbusie to bym wybił szybę i bym se poszedł proste
2010-06-15 12:22
A co z nagrodą lub chociażby podziękowaniem dla gaszacego z PA GRYF -u gdyby nie on to jednego trola w gdyni byłoby mniej no i koszt trola jest niewsółmierny do nagrody -
2010-12-29 11:41
2010-12-29 11:43
w porównaniu do 174 do Otomina...
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
