Spółka Gdańska Infrastruktura Wodociągowo-Kanalizacyjna przeprowadziła badanie, w ramach którego zapytała mieszkańców m.in. o to, jak oceniają jakość kranówki. Ponad połowa ankietowanych wystawiła jej wysoką notę.
Gdański Szlak Wodociągowy
Usługi hydrauliczne i wodno-kanalizacyjne w Trójmieście
2020-08-02 14:02
Sam kamien. Czajnik po miesiacu zakamieniony totalnie. Dzbanek na wode sam kamien
2020-08-02 08:21
I naciągane. Możnaby powiedzieć nawet że być może zmanipulowane.
W Gdańsku jest OSIEM ujęć wody, niestety smak i jakość każdego z ujęć jest inna... wystarczyło wybrać do badania grupę która korzysta z najlepszego z ujęć i już świat się staje kolorowy. Mierzalnie gołym językiem czuje różnicę w wodzie która jest z innych ujęć u mojej rodziny i u mnie w domu. Wypróbowane 4 źródła i każde ma inny smak...
PS. "Co roku w sierpniu pod Fontanną Neptuna odbywa się akcja promocyjna Pij Wodę z Kranu". Cytat ze strony gdansk.pl
2020-08-02 13:45
Dokladnie tak, u mnie niestety woda powierzchniowa, która niestety wodociagi chlorują i to czuć. W innych dzielnicach mają niechlorowaną, wiec i opinie lepsze.
2020-08-02 13:45
przepuszaczam ją przez chleb. Nabiera lepszego smaku i kolorytu. Polecam.
Janusz z Olszynki
2020-08-02 13:40
woda z kranu byłaby dobra dopicia gdyby w niej nie było tyle piachu co jakiś czas muszę odkamieniać prysznic czajnik i krany według mnie nie nadaje się do picia bez przepuszczenia przez filtr
2020-08-02 13:30
U nas w Giżycku jest rewelacja. Tutej syf.
2020-08-02 07:40
Pamiętam jak fajnie było w lato przylecieć z podwórka się napić wody, przyssać do kranu rozkręconego na najzimniejszą i żłopać aż skronie bolały...
2020-08-02 10:53
wybor?
2020-08-02 13:22
Dla przykładu "Perła Bałtyku".
2020-08-02 12:47
Można było odkręcić ciepłą lub nie czekać, aż zacznie płynąć zupełnie zimna. Były też kompoty i jakieś gazowanki oraz syfon.
2020-08-02 09:29
To prawda, tak było .
2020-08-02 13:14
Właśnie jestem w trakcie pierwszej próby przejścia z butelkowanej na filtrowaną kranówkę i niestety po pierwszym dniu zdecydowanie zauważam ogromną różnicę w smaku - przefiltrowana kranówka ma trochę metaliczny, gorzki posmak, a butelkowa jest jakby słodsza, aż chce się pić. Dodam, że mieszkam w centrum wrzeszcza, budynek z lat 60-70, podejrzewam, że rury nie były wymieniane / odświeżane przez te wszystkie lata. Dodam, że sama kranówka jest strasznie twarda i zostawia mnóstwo kamienia (nawet przefiltrowana). Niestety, ale chyba jednak wrócę do butelkowanej. Miałem okazję próbować kranówkę w Norwegii (na przedmieściach małego miasteczka) i tam zdecydowanie nie kupowałbym nigdy butelkowanej - woda z kranu jest przepyszna i nie pozostawia ani trochę kamienia. Zapewne samo źródło też robi ogromną różnicę, no a u nas w samym centrum metropolii, podejrzewam, że trudno o tak dobre źródło.
2020-08-02 13:11
2020-08-02 13:09
2020-08-02 12:57
Z kranu. Analizy wody z jranu są bardziej restrykcyjne w porównaniu do wody butelkowanej- to w temacie czystości.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
