• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zarobki w gastronomii. Ile dostaje kelner, a ile kucharz?

Aleksandra Wrona
18 czerwca 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 
Najnowszy artykuł na ten temat Praca detektywa: wymagania, predyspozycje, zadania
Praca na stanowisku kucharza jest lepiej płatna niż na stanowisku kelnera czy kelnerki. Zarobki zależą od doświadczenia i od rangi restauracji. Praca na stanowisku kucharza jest lepiej płatna niż na stanowisku kelnera czy kelnerki. Zarobki zależą od doświadczenia i od rangi restauracji.

Zarobki w branży gastronomicznej to wciąż kontrowersyjna kwestia. Z jednej strony mnogość ofert, w których powtarza się minimalna stawka godzinowa, z drugiej kucharze-celebryci, którzy cieszą się nie mniejszą popularnością niż gwiazdy show-businessu. Na jaki zarobek liczyć może wakacyjny kelner, a na jaki szef kuchni?



Zobacz także: nowinki kulinarne z Trójmiasta



Czy pracowałe(a)ś kiedyś w gastronomii?

"Nie zna życia, kto nie pracował w gastro" - zwykli mawiać pracownicy gastronomii. Rzeczywiście, praca w tej branży bywa prawdziwą szkołą życia - presja czasu, trudni klienci, niestandardowe godziny, często też zwyczajnie trudne warunki fizyczne, bo w kuchniach bywa ciasno i gorąco.

Jak podaje portal wynagrodzenia.pl, miesięczne wynagrodzenie całkowite (mediana) na tym stanowisku wynosi jedynie 3370 zł brutto. Co drugi pracownik gastronomii otrzymuje pensję od 3020 zł do 4000 zł. 25 proc. najgorzej wynagradzanych pracowników gastronomii zarabia poniżej 3 020 zł brutto. Na zarobki powyżej 4000 zł brutto może liczyć grupa 25 proc. najlepiej opłacanych pracowników gastronomii.

Warto przypomnieć, że od 2022 r minimalne wynagrodzenie przy zatrudnieniu na pełen etat wynosi 3010 zł brutto, a minimalna stawka godzinowa to 19,70 zł brutto.

Gastronomia: pracownik pilnie poszukiwany



Nikogo chyba nie dziwi fakt, że największe zapotrzebowanie na pracowników gastronomii możemy zaobserwować tuż przed sezonem wakacyjnym. W naszym serwisie ogłoszeniowym pod hasłem '"gastronomia" znajduje się ponad 650 ofert.


Jak wynika z raportu Grupy Progres, analizującego warunki pracy w sektorze HoReCa (łączne określenie sektora hotelarskiego oraz gastronomicznego) na przełomie kwietnia i maja br. do gastronomii oraz cateringu najczęściej poszukiwani byli kucharze (35 proc. ofert), kelnerki i kelnerzy (21 proc. stanowisk), a także kierownicy zmiany (12 proc.) i barmani (10 proc.). Pojedyncze ofert dotyczyły m.in. cukierników (2 proc. rekrutacji).

Dane z raportu wskazują również, że sytuacja rynkowa wymusiła na pracodawcach zmianę podejścia do zawieranych z pracownikami umów. Ponad połowa z analizowanych ofert pracy (53 proc.) umożliwiała kandydatom podpisanie umowy o pracę. Dziś sytuacja rynkowa sprzyja kandydatom do podjęcia etatu w HoReCa, gdzie bardzo długo zatrudniano na tzw. śmieciówkach albo na czarno. Obecnie pracodawcy nie mają wyjścia - jeśli nie chcą mieć problemów kadrowych, są w pewien sposób zmuszeni do zawierania umów o pracę, oferowania rynkowego wynagrodzenia i dodatkowych benefitów socjalnych. Jednak mimo tych widocznych zmian odbudowa wizerunku dobrego pracodawcy oraz prestiżowego zawodu potrwa bardzo długo.

- Analiza rynku potwierdza, że nasz rodzimy sektor ma określone wymagania względem osób chętnych do podjęcia etatu. Jednak w praktyce kandydaci bardzo często przyjmowani są bez względu na ich doświadczenie, kwalifikacje czy znajomość́ języków. Zmusza do tego sytuacja rynkowa, czyli permanentne braki kadrowe. Dlatego na etat może liczyć praktycznie każdy, kto tylko chce podjąć się oferowanego zajęcia i przyjmie przedstawione warunki. Niestety takie działanie często odbywa się kosztem poziomu świadczonej usługi. Obniża się on z uwagi na niewykwalifikowaną kadrę, co odczuwają także klienci, którzy powinni być przygotowani, że również w tym sezonie mogą trafić na niedoświadczonego i popełniającego błędy pracownika hotelu czy restauracji - mówi Rafał Krzycki, cytowany w raporcie Grupy Progres wiceprzewodniczący i Sekretarz Rady w Izbie Gospodarczej Gastronomii Polskiej.
Praca kelnerki wymaga nie tylko wytrzymałości fizycznej, ale też dobrej znajomości dań i charyzmy. Praca kelnerki wymaga nie tylko wytrzymałości fizycznej, ale też dobrej znajomości dań i charyzmy.

Stawki w ogłoszeniach o pracę



Mnogość ofert nie przekłada się jednak na wysokość oferowanych stawek. Wystarczy rzut oka na nasz serwis ogłoszeniowy, żeby zauważyć, że stawki dla kelnerów i kelnerek oscylują wokół minimalnej stawki godzinowej (19,70 zł brutto za godzinę). Często znajduje się przy tym dopisek o napiwkach.

- Napiwki? Jakie napiwki? - mówi Magda, studentka, która od lat pracuje jako kelnerka. - Jeszcze kilka lat temu rzeczywiście dało się na nich dorobić. Teraz, kiedy większość klientów płaci kartą, dostanie napiwku to prawdziwa rzadkość. Trochę się nie dziwię, ceny w karcie mocno poszły w górę i samo wyjście do restauracji to już spory wydatek. Warto dodać, że większość lokali, w których pracowałam, wymagała, żeby napiwki rozdzielać równo między wszystkich kelnerów i osoby pracujące na kuchni.
- W wielu lokalach napiwki nie są tak wysokie, jak się wszystkim wydaje. Za to duża jest odpowiedzialność pracowników, którym np. potrąca się z wypłaty braki po inwentaryzacji. Często też napiwki są dzielone po równo na wszystkie działy albo ustalony jest procent, który dostają pracownicy - mówi z kolei Kinga, która w sezonie pracuje w restauracji w Sopocie.
Większe lokale proponują kelnerom i kelnerkom stawki ok. 19-20 zł na rękę za godzinę pracy.

Na trochę większy zarobek mogą liczyć kucharze. Tutaj stawki zaczynają się od 20 zł na rękę, na ok. 25 zł kończąc - są to kwoty "na rękę". W przypadku kucharzy łatwiej znaleźć ogłoszenia z podanym wynagrodzeniem miesięcznym, które oscyluje w granicach od 4 do 6,5 tys. brutto. Zarobki sushimasterów i pizzermanów to ok. 25-30 zł na rękę za godzinę pracy.

Wydarzenia kulinarne w Trójmieście


A ile zarabiają szefowie kuchni i ich zastępcy? Im dalej w las, tym trudniej jest zdobyć informacje. Nic dziwnego, ponieważ często rekrutacja na te stanowiska odbywa się wewnętrznie lub na zasadzie transferu. Z ogłoszeń, które udało mi się znaleźć, wynika, że praca szefa kuchni wyceniana bywa od 8 do 11 tys. netto miesięcznie. Oczywiście wszystko zależy od restauracji.

Miejsca

Opinie (115) 4 zablokowane

  • (4)

    Nie mogę zrozumieć czemu kelnerowi trzeba dać napiwek bo wypada a np sprzątaczka w szkole albo pani w aptece nie dostanie ....

    • 70 6

    • Pani w aptece, (3)

      Pani sprzątająca w szkole jak i wiele, wiele innych osób nie podają posiłków do stołu i nie sprzątają stołów po posiłkach. Nie odpowiadają na pytania gości na temat dań i nie spełniają specjalnych próźb z uśmiechem i życzliwością.

      • 9 34

      • (1)

        I wtedy się obudziłem. Mechanik, lekarz, kominiarz, taksówkarz... nie dostają napiwków

        • 18 3

        • nie rozumiesz, nie komentuj.

          • 4 4

      • Z tego co mówisz to pielęgniarka w szpitalu która nam podaje jedzenie sprząta przewija daje leki powinna być milionerem .....

        Jednak dalej nie rozumiem fenomenu kelnera ....
        Kelner to zawód jak wiele innych

        • 7 1

  • Żart... (2)

    Ktoś kto pisał ten artykuł to chyba zarobki z kebabów brał czy KFC albo z tych podrzędnych niby modnych małych knajpek... Normalny kucharz oczywiście który potrafi gotować a nie chlać poniżej 6 tys. na rękę nie schodzi za etat!

    • 29 6

    • Poniżej 16tyś, na rękę! Szanuj się, bo nie będą cię szanować... idź po podwyżkę, właściciele (wszyscy) knajp są milionerami, MUSZĄ płacić...

      • 7 4

    • no dokładnie przekleili najgorsze komentarze z gastronautów

      i chca zakrzywiac rzeczywistosc

      • 0 0

  • Ale nie wspomnieliscie ...

    Ile razy trzeba jak pies pobity chodzic i prosic o swoje ciezko w pocie i goraczce..... prosic o swoje zapracowane pieniadze bo jego wysokosc jasnie wielmozny PAN i wladca wlasciciel knajpy nie placi na czas . ale fiubzdziu menacherka ktora FFFrówno wie i umie dostaje na czas. a kucharz jak ten łajzol prosi i dostaje kase na raty.Obrzydliwy zawód - dałem sobie spokuj po latach ..mam dosc.

    • 35 3

  • Dobry kelner to fikcja. (8)

    Rok temu w modnej i wydawałoby się porządnej restauracji w Sopocie, na prawo od molo, zamówiłam do deseru kieliszek szampana. Kelnerka przyniosła mi kieliszek i położyła go przede mną. Zdębiałam! Czy w ten sposób podaje się alkohole!? Powinna przynieść pusty kieliszek, ew. wypełniony lodem oraz butelkę i nalać przy mnie. Niesmak pozostał.

    • 23 25

    • (2)

      Położyła kieliszek? Znaczy pusty przyniosła?

      • 10 3

      • Czepiasz się ;)

        • 6 3

      • Położyła, czyli leżał na stole.

        • 5 1

    • (2)

      dla każdego klienta co zamawia kieliszek szampana otwieraja butelke?

      • 12 0

      • Nie, przynoszą kieliszek i butelkę, z której nalewany był kieliszek np. dwie godziny wcześniej. (1)

        Nalewa się odrobinę, klient smakuje i bierze albo mówi, ze coś mu nie pasuje.

        • 5 7

        • Jak płacisz za obiad kilka tysięcy to tqk masz.

          W innym przypadku nie. Proste.

          • 11 4

    • No rzeczywiście szok (1)

      Komu by się chciało starać za psie pieniądze. Dlaczego kelnerka ma spełniać fanaberie jakiejś pseudo paniusi której nie podoba się kieliszek

      • 6 5

      • No właśnie, jaka praca taka płaca :)

        • 1 0

  • W restauracji w której ja pracuje - kuchnia włoska - siecówka na osiedlu.

    Pizza, makarony, burgery, sałatki. Kelnerka - 15 zł, Kucharz 17-20 zł (w zależności od praktyki). W tygodniu utargi około 2.500-3.000, weekend około 3.500 - 4.500. W dni np dzień chłopaka, święto pizzy, tłusty piątek utargi około 5.500-6.650 zł max. Driver stawka 13-14 złotych.

    • 12 3

  • Pytanie (1)

    Gdzie w Trojmieście szefowie kuchni zarabiają 11 tys netto ? Pracuję w hotelu znanej sieci 5* i dostaję 8 netto. Na moje oko może kilkunastu szefów wyciąga powyzej 10 tys netto , ale to na pewno nie za 160 godz. tylko więcej.

    • 22 3

    • No to stary czas na zmiany.. zatrudnij się w jakimś prywatnym hotelu a nie w sieciowce, gdzie płacą marnie

      • 2 0

  • Praca kelnerki wymaga nie tylko wytrzymałości fizycznej, ale też dobrej znajomości dań i charyzmy.

    Jesli chodzi o charyzme to tylko kobiety uwazam za osoby ktore na to stac przy podawaniu posilkow. Bez wzgledu czy to szacowna restauracja czy bar mleczny. Nie cierpie restauracji gdzie chlopy podawaja.

    • 3 27

  • Kucharze i to tzw Mistrzowie Patelni powinni zarabiac najwyzsze stawki.

    Kelner dostaje przeciez napiwki. Trudno wejsc do restauracyjnej kuchni i wreczyc kucharzowi napiwek. I to ktoremu kucharzowi?

    • 6 12

  • Mistrz kuchni to elita. Nie wiem czy ktos z was zdaje sobie z tego sprawe. (1)

    A kelner za takowych uwazany nie jest.

    • 4 5

    • elita nie pracuje w gastronomii

      dziekuje

      • 1 1

  • Precz z komuna!!Niech zyje wolna Polska!!!!

    • 10 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane