• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zatoczki zamiast parkingów przy szkołach w Gdyni

Patryk Szczerba
18 lutego 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 
Droga przy szkołe przed godz. 8 przypomina najbardziej zapchane arterie w mieście. Droga przy szkołe przed godz. 8 przypomina najbardziej zapchane arterie w mieście.

Zamiast budować nowy parking, radni dzielnicy chcą stworzyć zatoczkę dla kierowców podwożących dzieci do Szkoły Podstawowej nr 37 na Wiczlinie zobacz na mapie Gdyni. Podobne rozwiązanie planują przy Zespole Szkół nr 15 przy ul. Jowisza zobacz na mapie Gdyni na Chwarznie.



Czy pod szkołami powinno się budować parkingi?

Rozbudowana w ostatnich latach szkoła podstawowa przy ul. Wiczlińskiej 93 w jednym nie różni się od innych placówek w Trójmieście. Tak jak wszędzie, także tutaj sporo uczniów dociera w samochodach rodziców, podwożących swoje pociechy właściwie pod same drzwi i powodujących przy tym nierzadko niemałe zagrożenie.

Piesi na Wiczlinie na drugim planie

Na zmianę przyzwyczajeń zmotoryzowanych w najbliższym czasie nie ma co liczyć. Wraz z szybkim wzrostem liczby mieszkańców okolicznych osiedli nie postępuje rozwój infrastruktury, dzięki której nie tylko uczniowie, ale wszyscy piesi mogliby się czuć w okolicy w pełni bezpiecznie.

Negatywnym przykładem jest odkładana wciąż budowa oświetlonego chodnika pomiędzy pętlą autobusową przy ul. Pelczara i szkołą prowadzona w ramach kilkuetapowej modernizacji Wiczlińskiej. Władze Gdyni zapowiadają, że w drugiej połowie roku prace się rozpoczną, ale najpierw konieczne jest wykonanie innych robót w okolicy, związanych z kanalizacją wodociągową.

Niektórzy sugerują, że rozwiązaniem byłaby budowa dużego parkingu przy szkole, ale nie zanosi się na to, żeby szybko powstał. Inwestycja musiałaby być poprzedzona wykupem gruntów, na co pieniądze w budżecie miasta szybko raczej się nie znajdą.

Wygodniej dla kierowców, bezpiecznie dla dzieci

Na inny pomysł wpadli radni dzielnicy, którzy chcą stworzyć przy szkole zatoczki na kształt miejsc postojowych kiss&ride na lotniskach.

- Kierowcy nie będą musieli jechać drogą pod same drzwi, tylko będą mogli wypuścić dziecko, które bezpiecznie dojdzie do szkoły. Wytyczymy też miejsca parkingowe. Inwestycję planujemy zrealizować w tym roku - wyjaśnia Jakub Ubych, przewodniczący Rady Dzielnicy.
Jak dodaje, nowe rozwiązanie ma, oprócz zapewnienia bezpieczeństwa, uspokoić ruch pod szkołą.

Zmiany także na Chwarznie

- Teraz często w tych miejscach słychać klakson, powstają korki i niepotrzebne nerwy. Liczymy, że przekonamy do nowych udogodnień kierowców - dodaje Ubych.
Podobne rozwiązanie jest planowane przy Zespole Szkół nr 15 przy ul. Amona na Chwarznie. Oprócz nowego parkingu pojawi się tu także osobna zatoczka dla podwożących dzieci.

- Zainspirowaliśmy się projektem z budżetu obywatelskiego. Rada Dzielnicy przeprowadziła jego modyfikację i rozbudowę. Szacowany koszt przedsięwzięcia to 180 tys. zł - uzupełnia Ubych.

Miejsca

Opinie (152) 1 zablokowana

  • Już się obudzili forumowi frustraci bez pieniędzy na mieszkanie i samochód. (2)

    Juz wszyscy to Janusze, Dzesiki i Brajany. Wszyscy posiadacze aut to kaleki życiowe, niepotrafiący jeździć autami idioci oraz roszczeniowi g*wniarze.
    Wszyscy posiadają pełnoletnie golfy TDI oraz rejestracje GWE.

    Tylko forumowi frustraci mają idealny sposób na życie i skutecznie narzucą go każdemu, kto ma inny, pisząc z pokoju u mamusi, w falowcu, z biletem miesięcznym metropolitalnym na dojazdy do pracy na kasie w LIDLu.

    • 8 19

    • Po prostu mają stereotypy nie trzeba myśleć. Światopogląd oparty na stereotypach jest jak przemówienie układane z tabelki z gotowych fraz - prosty, łatwy i bez sensu.

      • 2 1

    • nie misiu, dzis kazdy nieudacznik ma samochod

      a wlasciwie to kazdy z nich na 100%, Z samochodu rezygnuja wlasnie bogatsi ludzie. Chociaz nie wiem czy moje glupie 2,5 euro na reke mozna uznac za bogactwo, ale jakis tam rower mam, nawet kilka, kazdy kosztowal wiecej niz nastoletnia bryka.

      Jako ze jestesmy lepsza czescia spoelczenstwa, mamy obowiazek was uczyc przepisow, wspolzycia w miescie i spoleczenstwie. Zaczynajac od tego, ze twoj interes nie jest najwazniejszy na swiecie

      • 1 0

  • (3)

    Jasne, że nie trzeba dzieci dowodzić pod same drzwi. Jasne, że mogą się przespacerować nawet i z domu. Niestety, miasto rozbudowalo szkołę o beznadziejnej lokalizacji, z dala od osiedli, tuż przy głównej ulicy. A w planie zagospodarowania jest miejsce wśród bardziej rozbudowanych osiedli na powstanie szkoły, w lepszej i bezpieczniejszej dla dzieci lokalizacji, gdzie musiałyby przejść tyllko przez osiedlowe uliczki, zamiast iść wzdłuż głównej drogi.

    • 2 7

    • nie zgadzam się (2)

      zarówno dojście z Sokółki, Patio jak i z Ogrodów jest dobre i bezpieczne - wszędzie masz chodnik i dobrze oświetlone przejścia dla pieszych

      • 4 1

      • Pisze ten co nie chodzi

        • 2 2

      • Ale czy puscil(a) bys swoje dziecko samo? O to mi chodzilo, nie jest to bezpiecznaa droga dla mniejszych dzieci, ktore z powodzeniem moglyby dojsc samodzielnie do szkoly na typowych, starych osiedlach, gdzie szloly byly usytuowane miedzy blokami.

        • 0 2

  • (5)

    a ja uważam, że to dobrze

    • 4 7

    • Ja też nie widzę nic złego w zawożeniu dziecka do szkoły. (4)

      Komunikacja miejska jest droga, brudna i przepełniona.
      I tak, stać mnie na nowe auto oraz na mieszkanie w centrum miasta za gotówkę.
      Nie mam rejestracji GWE, nie mam na imię Grażyna ani nie mam partnera Janusza, moje dziecko nie ma na imię ani Dzesika, ani Marysia, Brajan czy Stefek.
      Można linczować :DDD

      • 2 9

      • a kiedy ostatnio korzystałaś z komunikacji? (3)

        Ja też mam auto, ale korzystam również z komunikacji. Żadna z tych rzeczy się nie zgadza. Przepełnione ew. w godzinach szczytu...tak samo jak drogi ...

        • 8 2

        • Komunikacja miejska jest droga, brudna i przepełniona. Rzeczywistości nie zaczarujesz. (2)

          A poza godzinami szczytu to sobie mogą jeździć bumelanci i bezrobotni, widać jesteś jednym z nich, że tobie nic sie nie zgadza.

          • 3 8

          • ... (1)

            Jak twierdzisz, że bilet ulgowy dla dziecka jest drogi, to się zastanawiam czym jeździsz ? VW lupo wciągającym 3,5l/100 ?
            Dzieci kończą szkołę o różnych porach więc nie jest tak że codziennie kończą o 16...

            Lubię jak ktoś szufladkuje ludzi ... dobrze że nie napisałaś jeszcze że jestem trollem z UM ;P

            • 4 2

            • A co to, wstyd jeździć nowym Lupo???

              Ale z ciebie buc.
              I specjalista od kończenia lekcji przez wszystkie dzieci.
              Trollem to ty faktycznie jesteś, z psychiatryka.

              • 0 4

  • Mama przedszkolaka (2)

    Sp37 to także duże przedszkole.
    jako rodzic mam obowiązek doprowadzić dziecko do placówki. Szkoła leży przy drodze bardzo ruchliwej, w polu, nie ma sygnalizacji, nie ma parkingu, chodnika, oświetlenia i tylko błoto. Do tego Oddalona od osiedli. Dopóki się to nie zmieni większość rodziców będzie dowodzić dzieci. W tym ja. Podwożenie to nie fanaberia tylko konieczność w tej sytuacji zwłaszcza, że dalej jadę do pracy. Myślę że większość krytyki pada od osób które wogóle nie mają szkolnych dzieci.

    • 9 8

    • mylisz się (1)

      Nikt nie potępia podwożenia przedszkolaków. Chodzi o starsze dzieci. Szkoła leży przy drodze o normalnym natężeniu ruchu - to jest miasto, tu większość głównych dróg ma takie natężenie :P Parking jest wzdłuż głównej drogi. Dojście do szkoły jest odległe ok. 100 m drogą szutrową - i tu się zgodzę, powinien być tam chodnik.

      Poza tym w okolicy są 2 nowe, dobrze oświetlone przejścia. Sam jestem kierowcą i widzę, że kultura na drodze się powoli poprawia i dużo osób zatrzymuje się przed przejściami żeby puścić pieszych

      • 5 3

      • Dla ciebie wszyscy się mylą, nie mają racji i nic się tobie nie zgadza.

        Lecz sie frustracie i daj żyć ludziom tak, jak chcą, a nie jak ty chcesz.

        • 1 4

  • (3)

    Dziecko może samo chodzić do szkoły od 7 roku życia - dla bezpieczeństwa dajmy na to 8-9 lat. Ile dzieci chodzi samemu do szkoły?! 30%? Córka mojej siostry ma kilometr do szkoły i 9 lat na karku a matka z nią ciągle chodzi a ta się biedna wstydzi. A jak się zapytasz kiedy do roboty pódzie - to odpowiada że nie możę bo kto dzieciaka zaprowadzi do szkoły i odbierze... (myśmy oboje na świetlice chodzili i było dobrze a nawet fajnie - jak mama przychodziłą to zawsze chciałem zostać dłużej)

    • 9 1

    • A co się to kurka obchodzi?? Co cię obchodzą cudze dzieci i obcy ludzie??? (2)

      • 1 7

      • (1)

        Obchodzą mnie korki robione przez upośledzonych rodziców - jak będziecie się teleportować albo chodzić pieszo - róbcie sobie co chcecie. Dziwnym trafem w czasie ferii czy Wakacji lub dni wolnych od zajęć szkolnych ruch na ulicach jest znacznie lepszy.

        • 9 3

        • Zacznij żyć swoim życiem trollu, a nie życiem innych rodzin.

          • 1 8

  • Gdynia XXI w.

    Masakra jest na Wiczlińskiej/Słonecznikowej na Dąbrowie.Te kilka kwadransów dziennie przy ulicy ślepej to horror dla mieszkańców i nerwy dla tych co pod sam próg przedszkola czy żlobka dowożą maleństwa.Kto wymyślił by przy ślepej ulicy lokalizować dwie takie instytucje ?

    • 2 1

  • Parkingi przy szkole to głupota! Co dzieci tam parkują i idą na lekcje? Owszem mały parking dla pracowników i tyle. Zatyczki owszem do wysadzenia dziecka i tyle odjazd. Poza tym zatoczki nie pod samymi drzwiami bo ruch samochodów zagrozić może dzieciom idących pieszo np. z autobusu.

    • 10 2

  • Przy każdej szkole galeria dla mamusiek, (1)

    żeby miały gdzie spędzić czas do zakończenia lekcji swojej Dżesiki.

    • 7 1

    • Nie wyżywaj się na innych za to, że jesteś pasztet, nie masz rodziny albo na in vitro.

      • 1 5

  • głupota taotalna i zacofanie buraków.Na zachodzie dzieciaki jadą komunikacjąmmiejską ,ida na piechote albo jada rowerami! (2)

    Unas kazdy burak przyspawany do fotela auta inaczej niepotrafi!
    prosze sobie zobaczyc wyniki akcji ogólnopolskiej która własnie stworzyła projekt #F czyli buraki przyspawane do fotela do pracy ,szkoły i po praccy oraz w domu .te dzieciaki miały wydolnosc oddechowa na poziomie kierujacych je do leczenia w szpitalu!!
    Nie wpsolminajac juz otym ze taki dziecko buraka jest kształcone na takiego samego jak rodzice!

    • 12 1

    • Ty w życiu ze swoje Redy nie wyjechałeś więc nie pisz, jak jest za granicą.

      • 0 6

    • ale tam polaki nie jezdza

      kazdy obcokrajowiec ktory mial nieprzyjemnsoc jezdzic po polskich drogach, lapie sie za droge. Nawet widzialem, ze ostrzegaja o tym w poradnikach, ze panuja u nas azjatyckie zwyczaje, ze wiekszy ma zawsze racje na drodze

      • 1 0

  • Tu jak zwykle sami znawcy tematu i specjaliści.

    Tyle lat wożę dziecko do szkoły i wciaż nie wiem, jak wygląda to u innych rodziców. A tu stado frustratów wie wszystko i rady daje :D

    • 2 8

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane