• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zatrzymali ją za kradzież, a ona uciekła z komisariatu

Piotr Weltrowski
26 stycznia 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 
aktualizacja: godz. 14:02 (26 stycznia 2017)
Jak ustaliliśmy, do ucieczki podejrzanej doszło 19 stycznia. Kobieta uciekła z komisariatu przy ul. Piwnej. Jak ustaliliśmy, do ucieczki podejrzanej doszło 19 stycznia. Kobieta uciekła z komisariatu przy ul. Piwnej.

Gdańscy policjanci zatrzymali w zeszłym tygodniu 39-letnią kobietę podejrzaną o sklepową kradzież. Przesłuchano ją, postawiono jej zarzuty... po czym udało jej się uciec z komisariatu. Komendant gdańskiej policji wszczął postępowanie dyscyplinarne względem policjantki, która miała pilnować podejrzanej.



Aktualizacja godz. 14:02 Jak poinformowali nas przedstawiciele gdańskiej komendy, tuż przed godz. 14 w czwartek, czyli kilkanaście minut po publikacji naszego tekstu, poszukiwaną kobietę udało się zatrzymać. Ukrywała się w jednej z gdańskich altanek działkowych.




Sądzisz, że postępowanie w tej sprawie wskaże winnych ucieczki kobiety z komisariatu?

O sprawie poinformował nas jeden z czytelników. Twierdził on, że w ostatnim czasie doszło łącznie do kilku ucieczek podejrzanych z komisariatu przy ul. Piwnej. Sprawdziliśmy to zgłoszenie. Okazało się, że w ciągu ostatniego roku do podobnej sytuacji doszło raz - tydzień temu (choć w kwietniu ubiegłego roku doszło też do ucieczki podejrzanego podczas doprowadzania do radiowozu).

- Potwierdzam, że 19 stycznia br. doszło do samouwolnienia i ucieczki osoby zatrzymanej, czyli 39-letniej kobiety podejrzanej o kradzież w sklepie - mówi Aleksandra Siewert z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Kobietę przyprowadzono na komisariat, przesłuchano ją, po czym usłyszała zarzuty. W związku z dyspozycją sądu, za kradzieże w sklepach miała trafić do aresztu na 14 dni, gdyż nie zapłaciła grzywny. I właśnie wtedy policjanci spostrzegli, że kobieta zniknęła - prawdopodobnie wyszła na korytarz, przeszła koło dyżurnego i wybiegła na ulicę. Nie odnaleziono jej do dziś, a sprawy nie ułatwia z pewnością fakt, iż była to osoba bez stałego miejsca zameldowania.

- Od razu po ujawnieniu faktu ucieczki z komisariatu ogłoszono alarm i podjęto działania pościgowe. Policjanci sprawdzili hostele, schroniska, hotele, miejsca gromadzenia się osób bezdomnych, sprawdzili również centra handlowe, dworzec PKP i PKS, szpitale, placówki medyczne, przeprowadzili szereg czynności operacyjnych oraz przekazali informację o poszukiwanej innym jednostkom policji - mówi Siewert.
Jak dodaje, komendant gdańskiej policji polecił od razu po zdarzeniu wszcząć postępowanie wyjaśniające w tej sprawie. Niezależnie od niego w środę wszczęto także postępowanie dyscyplinarne wobec policjantki, która miała pilnować kobiety. Ma ono sprawdzić, czy policjantka dopełniła swoich obowiązków służbowych.

Bardziej szczegółowych okoliczności ucieczki 39-latki z komisariatu policja nie chce zdradzać, przynajmniej teraz, póki toczy się postępowanie w tej sprawie.

Miejsca

Opinie (182) ponad 10 zablokowanych

  • Afera ns miarę naszej metropolii ;)

    • 4 1

  • a może ?...

    działała {uciekała !} w zmowie i w porozumieniu ? . wierze w kumendanta !,on to wyjaśni! ,chociaż sprawa jest skomplikowana i zagmatwana to komendant to wyjasni !

    • 3 3

  • czeba ustalić wspólnika !

    • 3 2

  • ale jaja

    No qutwa nic się nie stało. Wszyscy maja się dobrze zwłaszcza komedianci tego zabawnego komisariatu

    • 6 3

  • Opublikować jej zdjęcie i dane... A no tak, nie wolno...

    • 3 1

  • dla sprawy jest bardzo istotne-ile kondygnacji posiada komisariat przy Piwnej ! , to jest b.ważne !

    jeżeli jest to jedno kondygnacyjny posterunek to ucieczka poszła jak z płatka . Natomiast jeżeli posterunek posiada piętra aaa!,to już jest wyzsza szkoła jazdy ! , uciekinierka musiała się spuścić po linie ,łańcuchu bądź drucie , lub zbiegła po drabinie -tylko skąd drabina ?.W obydwóch tych wariantach udział musiały brać tzw. osoby trzecie ...

    • 3 2

  • Bednarska ...

    na kłopoty ma zawsze środek złoty .

    • 1 1

  • do poszukiwań zaprosić jasnowidza Jackowskiego i przekazać sprawe polskiemu Dżemsowi Bondowi - Rutkowskiemu !

    • 3 1

  • Ha

    Ze trzy lata temu na Stogach widziałem podobną akcję Typ po zatrzymaniu, pokręcił się po korytarzu, obrócił na pięcie i po grzecznym "dowidzenia" dyżurnemu - oddalił się z komisariatu w piz..u tzn w nieznanym kierunku :-)
    Po chwili raban i bieganie operacyjnych i rzucanie mięsem bo fość najnormalniej w świecie im uciekł
    Żenua po całości
    Chyba myśleli ze wszyscy mają ciężko w majtach na samą myśl o panach milicjantach

    • 6 2

  • A może by ktoś sprawdził (1)

    czy kradła bo była głodna i dzieci głodne ?.
    Może kobiecie trzeba pomóc a nie areszt a dzieci do sierocińca.
    To najłatwiej i statystyka wygląda ładnie

    • 3 3

    • Kradła na herę...

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane