• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zatrzymania na trójmiejskich stacjach paliw

neo
7 października 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 

Złodzieja paliwa i poszukiwanego, który tankował tak "umiejętnie", że zniszczył dystrybutor na stacji benzynowej, zatrzymali policjanci z Gdańska i Gdyni.



Obaj zatrzymani mogliby z powodzeniem aspirować do znanego z nieudolności i duńskiego serialu gangu Olsena. Obaj zatrzymani mogliby z powodzeniem aspirować do znanego z nieudolności i duńskiego serialu gangu Olsena.
Złodziejem paliwa okazał się 24-latek z Gdańska, który co najmniej sześć razy ukradł benzynę ze stacji benzynowych na terenie Gdańska. Wpadł podczas kontroli drogowej, gdy próbował oszukać policjantów, podając dane swojego brata.

Scenariusz kradzieży zawsze był taki sam. Mężczyzna zmieniał tablice rejestracyjne w swoim samochodzie, podjeżdżał na stację, tankował do pełna i uciekał nie płacąc. Raz trafił jednak na czujnego pracownika ochrony, który zerwał kartonik przesłaniający naklejkę na szybie samochodu. Dzięki temu i zdjęciom z monitoringu szybko ustalono numer rejestracyjny auta.

Poszukiwany złodziej wymykał się jednak stróżom prawa, zmieniając miejsca zamieszkania. Podczas kontroli drogowej, którą wykonywali policjanci z Oruni próbował nawet podać dane swojego brata, ale funkcjonariusze nie dali się oszukać.

Mężczyzna już usłyszał sześć zarzutów, do których się przyznał. Śledczy sprawdzają teraz podobne sprawy. Za kradzież grozi mu kara pozbawienia wolności do 5 lat.

Do zatrzymania poszukiwanego przez sąd doszło także w Gdyni. 49-latek powinien trafić do rankingu najbardziej nieudolnych przestępców. Wpadł po tym, jak uszkodził dystrybutor do nalewania paliwa na Karwinach. Kierowca volvo podłączył urządzenie do auta i oczekiwał na rozpoczęcie tankowania. Po pewnym czasie, gdy paliwo nie poleciało do zbiornika samochodu, odjechał nie wyciągając pistoletu z baku. W ten sposób uszkodził dystrybutor i spowodował niekontrolowany wyciek benzyny.

Na miejscu zatrzymał go wezwany przez obsługę patrol. Teraz mężczyźnie grozi do 5 lat więzienia za uszkodzenie mienia. Trafi też przed oblicze poszukującego go w związku z innymi sprawami sądu.
neo

Opinie (87)

  • czyli milicja jak zwykle popisala sie umiejetnosciami sledczymi i swoja legendarna gotowoscia do sluzenia obywatelom

    zlapali zlodzieja przez PRZYPADEK podczas kontroli drogowej

    w pegierze bija BRAWO

    • 7 3

  • m

    Dobrze że to nikt z powiatu, bo już by z błotem byli zmieszani...

    • 2 1

  • Ale super ze został złapany.... Uffff mozna odetchnąć z ulgą.... (3)

    Pewnie rozwinąłby z czasem swoje umiejętności i mógłby stać sie nawet kilerem!!!!!!!!!

    • 41 12

    • (1)

      mogl tez uciekajac ze stacji kogos potracic, albo uciekajac przed policja potracic cala rodzine na pasach.
      patrzmy troche dalej.

      • 4 1

      • Dokładnie tak!!!!!!!!!!!

        Aczkolwiek........ Jak by uciekał mógłby także niefortunnie zginąc,co byłoby tragedią ale takze ratunkiem dla czekających (oczywiście nie biednych,bo oni są na końcu długiej kolejeczki...) na tzw "części" ..... I "malutkim biznesikiem" dla pracowników "medycznych"......

        • 2 0

    • Kilerem tych samobójców co ostatnio tyle ich odeszło....

      :)

      • 5 1

  • A w stolicy nic się nie dzieje?

    • 2 1

  • Wreszcie policja dostosowuje swe umiejętności do rangi popełnianych przestępstw.

    • 67 1

  • wsadzić do mordy pistolet i nalać z 10 litrów diesla

    • 35 26

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane