- 1 Rozporządzenie ws. zakazu wstępu do lasów (63 opinie)
- 2 8 godzin opóźnienia i lądowanie w Poznaniu (376 opinii)
- 3 Nie będzie lepszej segregacji - będą kary (271 opinii)
- 4 Śmierć Adamowicza. Wyrok ws. finału WOŚP (115 opinii)
- 5 Pomorze za 36 lat: kobiece i... stare (98 opinii)
- 6 Remontują, zamiast wyburzyć. Dlaczego? (109 opinii)
Zatrzymano dwóch fałszywych wnuczków
Dwaj 19-latkowie oszukali starszą panią metodą "na wnuczka". Tego samego dnia ich zatrzymano, gdy w identyczny sposób próbowali oszukać starszego mężczyznę.
Aż z Warszawy przyjechało do Trójmiasta dwóch 19-latków, którzy metodą "na wnuczka" oszukali starszą panią. Wpadli, gdy podobny manewr chcieli powtórzyć z innym starszym mężczyzną. Zatrzymano ich na gorącym uczynku, pod jednym z gdyńskich banków.
W miejscu, gdzie "krewni" umówili się na przekazanie pożyczki, czekali nie tylko dwaj młodzi mężczyźni, ale i kryminalni z komisariatu w Redłowie. Obaj oszuści zostali zatrzymani na gorącym uczynku, w chwili spotkania z czujnym seniorem. Dwaj 19-letni mieszkańcy Warszawy, którzy zamierzali odebrać pieniądze od pokrzywdzonego, trafili do policyjnego aresztu.
Śledczy pracujący nad tą sprawą ustalili, że obaj zatrzymani mają na swoim koncie inne tego typu przestępstwo. Tego samego dnia, gdy ich zatrzymano, zdążyli już oszukać 63-letnią gdyniankę, która była przekonana, że pomaga finansowo członkom rodziny.
Obu oszustom grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności. O ich dalszym losie zadecyduje Prokuratura Rejonowa w Gdyni.
Policjanci apelują o ostrożność w kontaktach z obcymi osobami. Telefoniczne prośby o pomoc finansową od członków rodziny mogą być próbą oszustwa przez przestępców, podających się za krewnych. Nie przekazujmy pieniędzy nieznajomym pod żadnym pozorem, zanim udzielimy pomocy upewnijmy się, że najbliższy takiej pomocy naprawdę potrzebuje.
Opinie (120) ponad 10 zablokowanych
-
2013-03-21 20:56
na kuzyna
Parę dni temu jakiś jegomość zadzwonił do mojej Mamy, podszywając się pod mojego kuzyna,(osoba po 70-tce) i bardzo chciał pożyczyć pieniądze. Moja Mama zaoferowała mu swoją pomoc. Powiedziała że owszem pożyczy na co ten koleś pyta się ile może mu pożyczyć o ona że z przyjemnością pożyczy mu dwa złote. Zapytał się już na koniec czy nie może 2,5 i potem się rozłączył. Nie jest to pierwszy przypadek w mojej rodzinie o jakim słyszałam. Jakiś rok temu do mojej Cioci niby ja dzwoniłam i chciałam kasę pożyczyć.
- 0 0
-
2013-03-21 19:55
karać
kara chłosty by się przydała.
niekoniecznie publicznie.- 4 0
-
2013-03-21 18:36
Brawo dla starszego Pana!!!! (1)
- 4 0
-
2013-03-21 18:56
Starszy pan to 80-latek
67-latek to dojrzała młodzież
- 4 0
-
2013-03-21 18:22
.... no to mamy teraz WNUKI we WNYKACH ! :)!
.... i coś mi mówi,że pobędą tam jakiś czas.
- 4 0
-
2013-03-21 17:35
moją babcię też tak usiłowali oszukać
na szczęście oddzwoniła do prawdziwego wnuczka. Szkoda tylko, że nie zadzwoniła na policję, tylko powiedziała to wszystko oszustom, gdy jeszcze raz przedzwonili. Nie było już szans, by ich złapać
- 4 0
-
2013-03-21 17:10
Moją tesciową też by oszukali
Ale musieliby mieć szczęście aby zdążyć w te 2 godziny miedzy listonoszem a prawdziwymi wnuczkami.
- 12 0
-
2013-03-21 17:02
Moich wnuczków aresztowali?!
Gdzie ich trzymają bo muszę im zanieść obiecane pieniądze?
- 4 0
-
2013-03-21 16:27
babka dawaj rente!
- 4 0
-
2013-03-21 16:26
a z piety w czoło?
można?
- 2 1
-
2013-03-21 12:43
TAK... (1)
Nie ma pracy to ludzie zaczynają kombinować... Taka smutna prawda
- 2 16
-
2013-03-21 16:23
Pierdzielisz głupoty
W każdych warunkach znajdą się tacy, w których języku słowo "praca" w ogóle nie występuje. Choćby się przewracali przez oferty to nie tkną, bo by chyba wysypki dostali. A wypić trzeba...
Tych dwóch prymitywów to właśnie takie przypadki.- 6 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.