- 1 "Pani już tu nie mieszka". Wyrzucili też kota (349 opinii)
- 2 Remontują, zamiast wyburzyć. Dlaczego? (71 opinii)
- 3 8 godzin opóźnienia i lądowanie w Poznaniu (280 opinii)
- 4 Kredkami w kierowców przy przejściu (64 opinie)
- 5 Jak zniszczono Rady Dzielnic w Gdyni (153 opinie)
- 6 Piotr K., były wiceprezydent Gdańska skazany (37 opinii)
Zawiózł autobusem do szpitala nieprzytomną pasażerkę
We wtorek tuż przed godz. 10 we Wrzeszczu miała miejsce nietypowa sytuacja, gdy pod same drzwi szpitala Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego podjechał... miejski autobus linii 283. Okazało się, że w pojeździe jest pasażerka, która straciła przytomność kilka minut wcześniej. Ten sam kierowca w zeszłym roku pomógł rannemu mężczyźnie.
- Widziałem, jak ta Pani wchodziła do autobusu przy pomocy kul, przy przystanku Centrum Medycyny Inwazyjnej . Nie minęły dwie minuty i kobieta straciła przytomność. Miałem dwa wyjścia: dzwonić po karetkę i czekać lub zawieźć panią prosto do szpitala. Dobrze, że był niedaleko. Nie zastanawiałem się ani chwili i ruszyłem prosto pod drzwi - mówi pan Maciej, kierowca autobusu.
Gdy 26-letnia pasażerka straciła przytomność, nie było chętnych do pomocy.
- Zawsze, gdy coś się dzieje, to wszyscy krzyczą "panie kierowco", a nikt nie udzieli pomocy. Jeden z młodszych pasażerów został, że tak powiem wytypowany do sprawdzenia, czy pani oddycha i do przytrzymania jej głowy. Ruszyłem prosto do szpitala, całe szczęście, że był blisko. Mogę powiedzieć, że zdziwienie pana ochroniarza było ogromne. Myślałem, że będzie jakiś problem, ale nic z tych rzeczy - od razu podbiegli ratownicy i zabrali panią do środka. Ja natomiast wróciłem na swoją trasę i kontynuowałem kurs - kończy pan Maciej.
GAiT chwali kierowcę autobusu, który już nie pierwszy raz udzielał pomocy
- Bardzo się cieszymy, że mamy w szeregach takiego kierowcę. Pan Maciej nie raz wykazał się wiedzą na temat pierwszej pomocy i nie bał się jej udzielić. Dużo ludzi panikuje w takich sytuacjach, ale nie Pan Maciej. Z tego miejsca mogę powiedzieć, że kierowca zostanie w należyty sposób nagrodzony - mówi Alicja Mongird z GAiT.
W lipcu zeszłego roku Pan Maciej pomógł mężczyźnie, który obficie krwawił po upadku. Zatamował krwawienie i do czasu przyjazdu karetki pogotowia zaopiekował się poszkodowanym. Wszystko działo się oczywiście w czasie jego pracy, podczas codziennego kursu autobusem.
Czytaj więcej: Kierowca autobusu pomógł krwawiącemu mężczyźnie
Miejsca
Opinie (276) ponad 100 zablokowanych
-
2017-09-06 17:43
Brawo Panie Macieju!!!!!
- 25 1
-
2017-09-06 17:42
Pan Maciej
Zna się gość na pierwszej pomocy bo jest byłym ratownikiem medycznym. Brawo za postawę.
- 42 4
-
2017-09-06 17:38
Wielki szacuneczek dla tego Pana!
pomimo potwornej znieczulicy i obojętności jaka panuje w tym chorym kraju
- 62 2
-
2017-09-06 17:34
Zaraz znajda sie tacy (1)
którzy będą krytykować jego zachowanie.
- 34 5
-
2017-09-06 17:36
klonować będą go
- 2 2
-
2017-09-06 17:33
Pewnie kłamią ze będzie nagroda, będzie ale zabranie premii.Wszyscy kłamią od p. Premier, prezydenta, ministrów i prezesów firm.
- 21 7
-
2017-09-06 17:28
Brawo. Głowa do góry. Gratulacje
- 37 1
-
2017-09-06 17:25
Jest moze jakis film czytelnika ??
- 3 16
-
2017-09-06 17:23
Slawek
Brawo kuzyn!!!!
- 38 4
-
2017-09-06 17:13
Oby go nie zwolnili za zlamanie regulaminu ...
- 34 7
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.