- 1 Całe Trójmiasto w strefie zakażenia ASF (198 opinii)
- 2 Będzie łatwiej zaparkować na Świętojańskiej (161 opinii)
- 3 Ławka robi za śmietnik w centrum Gdańska (71 opinii)
- 4 Wałęsa apeluje, Bodnar wraca do spraw (140 opinii)
- 5 Pajęczyny pełne larw na Zaspie (88 opinii)
- 6 Nowy, 20. punkt widokowy w Gdańsku (55 opinii)
Gąbka do mycia, termofor, wieszak i kilkaset innych przedmiotów. A wszystko w kształcie, bądź z wizerunkiem hipopotama. W kolejnym odcinku cyklu Pasjonaci prezentujemy nietypową kolekcję Stanisława Wilkańca, wicedyrektora gdańskiego zoo.
Przynoszą je tu pracownicy ogrodu zoologicznego. Stanisław dostaje je też od rodziny i znajomych, a czasami od dzieci ze szkolnych wycieczek. Najstarszy z członków kolekcjonerskiego stada ma co najmniej 20 lat i jest w kształcie korka do umywalki.
- Otrzymałem go od kuzynki, która dowiedziała się o mojej miłości do hipopotamów - wspomina Stanisław Wilkaniec, wicedyrektor Miejskiego Ogrodu Zoologicznego w Gdańsku.
Biurowe, łazienkowe i dla dzieci
Pierwszy eksponat otrzymał prawie ćwierć wieku temu, a dokładnie po tym, jak zaprzyjaźnił się z samicą hipopotama nilowego o imieniu Kiwi. Do gdańskiego zoo przyjechała z Płocka i zamieszkała w pawilonie, obok którego mieściła się dawna siedziba dyrekcji. Stanisław codziennie mijał więc pawilon wraz wybiegiem i często zaglądał sprawdzić, jak miewają się hipopotamy.
- Zwierzęta pozytywnie reagowały na mnie, na moje zawołania. Zostało to zauważone przez różne osoby, po czym dostałem pierwszego hipopotama, a potem ruszyło niczym lawina.
Kolekcja rosła z roku na rok. Jej najważniejszą częścią są hipopotamy użytkowe, czyli - jak wyjaśnia Stanisław - przedmioty, z których można korzystać na co dzień. I tak hipopotamy biurowe reprezentuje między innymi zszywacz, gumka i pendrive, a do hipopotamów łazienkowych należą choćby wieszak, gąbka czy mydelniczka.
- A z tych dla dzieci jest na przykład butelka, tacka, termofor i odblaski. Oczywiście w kształcie hipopotama. Dzieci, pamiętajcie, aby używać takich odblasków. Niekoniecznie w kształcie hipopotama, ale używajcie - apeluje przy okazji wicedyrektor zoo.
Dziadek-pasjonat i młodsze pokolenia
W niedalekiej przyszłości pasjonat ma zamiar przejść na emeryturę. O swoją kolekcję jest jednak spokojny, bo znalazł osoby, które mają się nią zaopiekować.
- Postaram się przekazać ją wnukom. Już zaszczepiłem w nich zainteresowanie zwierzętami, więc na pewno będą kontynuować moją pasję - zapowiada Stanisław.
Jednak do tego czasu kolekcja pewnie powiększy się o co najmniej kilka hipopotamów.
- Niektórzy przynoszą je po cichu. Stawiają na półkę, nic nie mówią i czekają, czy zauważę nowy eksponat pośród wielu innych. A ja zauważam. Udaje mi się - przekonuje pasjonat.
Zobacz też kolekcję miniatur wozów strażackich Grzegorza z Gdańska
Miejsca
Opinie (51) 3 zablokowane
-
2016-05-13 21:05
przykre....nic mu innego w zyciu nie zostaje.... strasznie infantylne
- 0 0
-
2016-05-07 22:48
Pan Stasiu ma coś z zeofila (2)
trzeba go leczyć zamknąć w kocborowie!!! Stary piernik a pierdołami sie zajmuje !!
- 4 17
-
2016-05-08 20:57
A co nie jest pierdołami? Wydawanie kilka tysięcy złotych, żeby kupić sobie czarne grające pudło w które zagląda się raz-dwa dziennie a za cenę którego można by śmiało urządzić sobie wycieczkę?
Każdy ma inne priorytety, człowieku.- 0 3
-
2016-05-08 00:01
nikt normalny nie pracuje w zoo
trzeba byc jakims dewiantem zeby zamykac zwierzeta w klatkach i jeszcze nazywac to swoim zawodem.
- 3 10
-
2016-05-08 20:54
ten od tych wozow strazackich to soni?
zadysponowano JRG ..........
- 1 1
-
2016-05-08 20:16
gratulacje
super, lubię ludzi w pasjami, zakręceni pozytywnie :)
- 4 2
-
2016-05-08 20:16
Super hipi
Najsympatyczniejsza jest hipcia Kiwi no i hipek biurowy.
- 2 2
-
2016-05-08 19:14
(1)
co za glupek....
- 2 7
-
2016-05-08 19:40
Sam jesteś głupek
- 3 2
-
2016-05-07 09:01
Ok, ale czy to nie news do dzialu hobby... (4)
Czyli do "Pasje i emocje"?
- 31 12
-
2016-05-08 17:20
Jak masz takie problemy, to poproś red. Borysa, aby napisał artykuł pt. "Jak poradzić sobie z bólem dópy". Na pewno przeprowadzi wywiady z najlepszymi specjalistami w tym zakresie, doradzi ci najlepszą maść i odpowiednią profilaktykę.
- 0 1
-
2016-05-07 10:25
tu jest Polska (1)
To wszystko tematy zastepcze. GDZIE JEST WRAK?
- 8 6
-
2016-05-07 12:21
I co z nim zrobią? Przecież to śmieć na złom jest.
- 2 6
-
2016-05-07 09:14
A Twój komentarz powinien trafić do działu "Ból tyłka" czy też "Poranne gderanie"?
- 20 13
-
2016-05-07 14:38
Kozie bobki zbierać to pasja (3)
Albo krowie placki.
- 8 15
-
2016-05-08 15:30
jak jesteś hodowcą kóz to pewnie zbierasz i potem robisz analizę czy kózki zdrowe i czy trawią jak należy
- 1 0
-
2016-05-08 14:33
EEE taki już mam
- 1 0
-
2016-05-07 20:48
Bardzo dobry naturalny nawóz
- 2 0
-
2016-05-07 10:22
nasza chluba (4)
Najwieksze hipopotamy to Pawkowicz i Kempa.
- 21 19
-
2016-05-08 15:28
panie pośle Niesiołowski, pan się z łaski swojej zamknie i nie komentuje
z Pawłowicz jesteście po równo chamami, z tą różnicą, że ona gra od zawsze w tej samej drużynie, a pan żeś przynajmniej raz już zmienił barwy i zrobił woltę o 180 stopni- 2 1
-
2016-05-07 10:36
pawkowicz i kempa (2)
To jacyś koledzy Pawła Adamowicza?
- 8 2
-
2016-05-07 13:55
oraz Krzysztof vel Anna Grodzka (1)
- 4 4
-
2016-05-07 18:47
Anna Grodzka
ma więcej kobiecości niż kempa i Pawłowicz razem wzięte.
- 1 2
-
2016-05-08 08:22
Czy jest na sali lekarz? (1)
- 5 10
-
2016-05-08 09:21
A Ty masz jakieś fajne hobby?
Np. wyszukiwanie w necie osób, które można obśmiać/skrytykować... ;-P
- 6 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.