• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zderzenie radiowozu z samochodem osobowym

mak
16 maja 2012 (artykuł sprzed 12 lat) 
aktualizacja: godz. 15:23 (16 maja 2012)

W wypadku policyjnego radiowozu z samochodem osobowym, rannych zostało trzech policjantów.

Na ul. Elbląskiej w Gdańsku na wysokości Bramy Żuławskiej doszło do wypadku, w którym uczestniczył samochód osobowy i radiowóz. Są utrudnienia w ruchu, kursuje też komunikacja zastępcza.



Aktualizacja godz. 15.24. Ruch tramwajowy na Elbląskiej wrócił już do normy.

Aktualizacja godz. 13.25 - W wypadku rannych zostało trzech policjantów - mówi sierż. sztab. Emilia Karczewska, z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku. - Nieprzejezdne w obu kierunkach jest torowisko tramwajowe, drożna jest natomiast jezdnia. Trudno jest powiedzieć, kiedy ruch tramwajów wróci do normy.

Przed godz. 13 na ul. Elbląskiej zobacz na mapie Gdańska, na wysokości Bramy Żuławskiej doszło do zderzenia samochodu osobowego marki Toyota i radiowozu. W miejscu wypadku są utrudniania w ruchu, a tramwaje linii 3, 8 i 9 kursują do Armii Krajowej, dalej kursuje już autobus komunikacji zastępczej.
mak

Miejsca

Opinie (174) ponad 10 zablokowanych

  • Brak wyobrażni. (10)

    Kierowcy sam.osob.głośno słuchają muzyki i nic nie słyszą że nadjeżdża sam.uprzywilejowany.Efekt bywa różny.

    • 46 96

    • A co? Może zimą mam jeszcze szybę otworzyć i nasłuchiwać syren?

      • 0 0

    • bez mózgu

      Idioci tak głośno słuchają a za kilka lat wystąpią do ZUS-u o przyznanie renty bo głuchną i będzie następna grupa naciągaczy.A wy młodzi pracujący będziecie na debili płacić.

      • 0 0

    • A kto powiedział, że radiowóz jechał na sygnale? (7)

      • 30 2

      • WŁASNIE MÓWILI W RADIO ZE JECHAŁ NA SYGNALE (4)

        • 3 2

        • Pewnie tak jechał na sygnale jak kiedyś inny radiowóz na Zaspie (2)

          jechał w nocy na światłach i był wypadek. Efekt tamtego wypadku - zderzenie z taksówką i ofiara śmiertelna. Potem proces i świadkowie tego zdarzenia stali się oskarżonymi ponieważ Policja stwierdziła, że żaróweczki się w radiowozie paliły, a znane w tym czasie osoby świadków choć były świadome, trzeźwe itp. pewnie miały zwidy i tylko im się wydawało, że radiowóz jechał bez świateł.
          Codziennie można się natknąć na kierowców jeżdżących wieczorem bez jakichkolwiek świateł. Można więc założyć, że i wśród radiowozów poruszających się po drogach i biorących udział w wypadkach może zdarzyć się taki, który akurat nie jechał na sygnałach i nie był w żadnej akcji.

          • 10 0

          • to jakaś bzdura. Żeby radiowóz jechał na sygnałach, czy to świetlnych czy dźwiękowych,MUSI powiadomić dyspozytora gdzie jest, gdzie jedzie i dlaczego włącza sygnały. Dyspozytor ma obowiązek natychmiast odnotować zdarzenie. Bardzo łatwo sprawdzić, czy to prawda czy nie. I nie da się łatwo usunąć czy dodać zapisu po czasie.

            • 1 2

          • znałem

            Johnego

            • 0 0

        • w komentarzach wypowiadał się świadek zdarzenia który twierdził, że syrena została włączona po wypadku

          • 12 1

      • (1)

        Dokładnie, popieram. Lub na jakiekolwiek wezwanie. i czemu piszą o policjantach a nie wspomną nawet o prowadzącym pojazd osobowy?
        policji w tym kraju chyba wszystko wolno. na sygnale też jeżdżą kiedy chcą a nie muszą

        • 19 5

        • to jest nadużycie, za takie coś powinien być od razu kop z tzw "firmy" i utrata przywilejów emerytalnych. i nie ma ziewania

          • 9 0

  • najczesciej takie wypadki sa skutkiem nieustapienia pierwszenstwa pojazdowi uprzywilejowanemu (20)

    • 67 231

    • (12)

      Jeżeli pojazd uprzywilejowany miał czerwone światło to jest to wina pojazdu uprzywilejowanego - obowiązując go takie same zasady ruchu jak innych uczestników ruchu.

      • 69 20

      • Nie, jeżeli był na sygnale. (8)

        • 25 57

        • Nie, jeżeli był na sygnale. (5)

          Czegoś tu nie rozumiem. Co to znaczy ? - "Nie, jeżeli był na sygnale." Jeżeli nie był " na sygnale" to był takim samym uczestnikiem jak każdy inny. Uprzywilejowany - jak włączy sygnał.

          • 32 2

          • (4)

            Nawet po włączeniu sygnału, jeżeli samochód uprzywilejowany spowoduje wypadek wjeżdżając na skrzyżowanie na czerwonym świetle to jest to jego wina.

            • 49 3

            • Nie zupełnie (3)

              Jeśli pojazd uprzywilejowany ulegnie wypadkowi przez to, że nie udzielono mu pierwszeństwa, to nie jest jego wina

              • 11 34

              • kolejny madry inaczej (1)

                kierujacy pojazdem uprzywilejowanym nie ma prawa wjechac na skrzyzowanie jesli nie upewnisie z ejego wjazd nie spowoduje zagrozenia ruchu
                zrobisz kiedys a prawo jazdy to bedizesz wiedizal

                • 18 1

              • albo i nie będziesz wiedział

                • 0 0

              • skąd Wy bierzecie te informacje... nie wiesz nie wypowiadaj się... jeżeli pojazd uprzywilejowany spowoduje wypadek nie ustępiając pierwszeństwa jest to wina kierującego pojazdem uprzywilejowanym... mandat dostają dwie osoby kierowca pojazdu uprzywilejowanego za spowodanie kolizji, kierowca samochodu "zwykłego" za nie ustąpienie pojazdowi uprzywilejowanemu .... brak wiedzy i wypowiedzi osób z zerową wiedzą przytłacza...

                • 33 3

        • nie znasz sie

          • 1 2

        • pojazd uprzywilejowany

          pojazd uprzywilejowany.... owszem ale i tak jego kierowca musi uważać na innych uczestników ruchu i to on ponosi odpowiedzialność za wypadki a nie pojazd cywilny.

          • 53 5

      • (2)

        kolego, to niby na czym polega to uprzywilejowanie skoro obowiązują do takie same zasady ruchu? pojazd uprzywilejowany to krótko mówiąc pojazd jadący na sygnale, a jeżeli na sygnale nie jedzie to nie jest żadnym pojazdem uprzywilejowanym

        • 19 16

        • (1)

          polega to na tym, że nie musi się stosować do niektórych znaków itd. Ale tylko gdy się upewni że może to zrobić. Jeśli pojazd uprzywilejowany wjedzie na czerwonym to on jest winien. Wróć do lektury kodeksu drogowego

          • 36 5

          • czyli nie obowiązują go takie same zasady jak innych uczestników ruchu. a głównie chodziło mi o to że pojazd uprzywilejowany to ten jadący na sygnale, radiowóz jadący bez syreny jest zwykłym pojazdem a nie żadnym uprzywilejowanym

            • 20 0

    • Często tak, ale nie tu. (5)

      Tu akurat nie było tak jak piszesz! Ja mogę jedynie stwierdzić, że radiowóz w chwili wypadku NIE był pojazdem uprzywilejowanym, bo NIE miał załączonej syreny. To wiem, bo widziałem zdarzenie z odległości około 20 metrów. Koguty załączyły się już po zderzeniu - albo pod wpływem uszkodzenia instalacji elektrycznej w wyniku wypadku, albo włączono je celowo. Ja NIE mogę stwierdzić na jakiej sygnalizacji świetlnej wjeżdżał radiowóz, ale rozmawiając z osobami, które również widziały zderzenie, utrzymywały one, że to radiowóz wymusił pierwszeństwo, bo chciał jeszcze "przeskoczyć" skrzyżowanie... To czarny samochód miał już zielone światło - wynika z relacji kilkunastu osób, które były bliżej niż ja. Nawet jedna pani wyraziła troskę o kierowcę czarnego samochodu - żeby tylko NIE próbowano mu wmówić, że to jego wina.

      • 57 3

      • mam nadzieję że jako świadek złożyłeś swoje zeznanie (2)

        a swoją drogą - trzech policjantów rannych - wiecie czemu? bo oni wiedzą że dostaną odszkodowanie. Kierowca samochodu osobowego mógł proforma skarżyć się na bóle i również być potraktowanym jako poszkodowany.

        • 7 4

        • (1)

          Tak założę się że wszystkich policjantów boli kręgosłup i szyja oraz kręci im się w głowie oni zawsze zwalają na kręgosłup bo jest nie do udowodnienia a jednocześnie dobrze płatne z ich odszkodowania. Z tym, że wymusili bardzo możliwe poza tym wątpię, że zapinają pasy. Kwestia wezwania na interwencję jest do sprawdzenia.

          • 3 1

          • Znajdzie sie i wezwanie na interwencje...

            ...jak tylko bedzie taka potrzeba.

            • 2 0

      • taka policja

        ostatnio na ulicy wladyslawa w gdyni ruszaly samochody z czerwonego swiatla jaki byl na prowadzeniu?? radiowoz stalam na pasach bez swiatel i jeden kierowca sie zatrzymal zeby mnie przepuscic(bylam z dzieckiem) a radiowoz na to nie zwarzajac pomkna dalej

        • 3 2

      • Koguty załączyły się już po zderzeniu - albo pod wpływem uszkodzenia instalacji elektrycznej w wyniku wypadku, albo włączono je

        No i tu przydałaby się kamera... Jeżeli jechał na sygnale to powinien ktoś na to zezwolić - powinno być chyba odnotowane. Ale ...władza kocha władzę ( swoją) i nie lubi jak ktoś coś jej zarzuca.

        • 25 3

    • Nie ma co się dziwić, że jest tyle wypadków, jak połowa ludzi nie zna kodeksu drogowego co widać np. tu na forum....

      • 16 0

  • żal !!!

    wszystko pięknie, ale zapominacie że pojazd na uprzywilejowany musi mieć włączony jednocześnie sygnał świetlny i dźwiękowy, a w dodatku nie jest "świętą krową" , jeśli nie stosuje sie do przepisów ruchu drogowego za ewentualne spowodowanie wypadku to właśnie on odpowiada, no cóż tyle teorii.. a w praktyce wiadomo, to jest POLSKA :)

    • 0 0

  • Na pewno wiadomo kto jest winny...:) (23)

    • 459 21

    • KMIECIE Z POLICJI ZE SŁOMĄ W BUTACH (1)

      CHAMY, BUCE I PROSTAKI RODEM Z MO powinni tera pojsc siedziec za zagrozenie bezpieczenstwa w ruchu drogowym!!!!

      • 3 4

      • durnie

        kolejny gamoń co JP na 90% bo na 100 się boi..

        • 1 0

    • Oni to robia celowo! (4)

      Nie cierpia tych Kijanek i jak jest okazja to sruuu!
      I tym sposobem za chwilkę dostana innego.

      • 20 9

      • oni nie robią tego celowo (2)

        Do tego trzeba mieć rozum. Onie rozbijają je, bo nie potrafią jeździć. Podczas jazdy niektórzy kierowcy używają rozumu. Ale nie policja :))))))))

        • 24 11

        • Aleś ty mundry! (1)

          Ho ho, jak się teraz czujesz?
          Lepiej?
          Co ci (specjalnie małą literą) takiego ci wredni policjanci zrobili?
          Nie pozwolili okradać piwnic?
          A może wypisali mandat za chlanie piwa na placu zabaw dla dzieci?

          • 6 5

          • No mi np. Wyjechali na czołówkę (nie na gwizdkach). i zkwitowali swą głupote arcy głupim usmiechem.

            Przy okazji pozdrawiam Pana Policjanta który dziś Wyprzedzał mnie na przejściu dla pieszych wcześniej wyprzedzając innych bez kierunkowskazów. Widocznie nie ma podzielnej uwagi i nie ogarnia jednoczesnego włączania kierunków i ględzenia przez telefon.

            • 4 1

      • a ja mam kijanke i nie narzekam

        a na mercedesa to ręce opadały awaryjne ścierwo ( oba po 100,000)

        • 2 5

    • SPECJALIŚCI (3)

      Winny jest kierowca toyoty , który wjechał na skrzyżowanie na czerwonym świetle a widziało to mnóstwo osób i uderzył w prawidłowo jadący radiowóz ale jak zwykle banda potłuczonych mędrców wie lepiej i gliny są zawsze winne !!!! Dobrze , że nikt nie zginął !!!!! Pieprzeni palanci piszący bzdurne komentarze !!!!!!

      • 52 26

      • Nie zenku! (1)

        Winni są policjanci!
        Przecież "fachowcy" na forum piszą, że to policjanci zawinili.
        To są "fachowcy", którzy uwielbiają przekraczać dozwoloną prędkość, jeździć na czerwonym, lubią kraść, bić żonę itp.

        • 9 4

        • Uwaga to krawężnik!

          • 1 1

      • zenek nie napinaj się tak,

        Cieszysz się, że do komendy internet dotarł? No to oglądaj dalej gołe tyłki i nie przeszkadzaj.

        • 50 19

    • Idąc wzorem Warszawy pewnie kierowca autobusu ;))) (1)

      • 44 1

      • 10/10

        • 6 2

    • a po policje zadzwonili

      • 7 0

    • Ciekawa jestem jak to było naprawdę ! (5)

      z czyjej winy wypadek?

      • 15 4

      • (3)

        Skoro nie piszą to chyba sprawa jasna ;)

        • 75 4

        • winny motocyklista! (2)

          ale skąd on tam?

          No właśnie nie wiem skąd oni się biorą....

          • 21 4

          • patrz w lusterka (1)

            patrz w lusterka.......... to będziesz wiedział skąd się biorą

            • 15 22

            • Pieprzenie

              SZYBKOŚĆ NIE MIAŁA WPŁYWU - jak debil z immunitetem grzał 160 km/h, to jakie są możliwości przewidywania kierującego obojętnie czym?

              • 31 9

      • Opinia została zablokowana przez moderatora

    • (1)

      wiadomo - kierowca BMW

      • 19 2

      • a nie golfa? czemu nie ma tam golfa, od razu by było wiadomo czyja wina

        • 15 5

    • żenujący post

      • 12 12

  • Musicie zaraz tak ujadać?

    Może to policjant spowodował, a może nie - póki co nic nie wiadomo, mnie tam nie było, to wyrokować nie będę. A że Polacy jeździć nie umieją, to wiadomo nie od dziś, więc wszystko jest możliwe.

    • 1 0

  • Cisza!!!

    Z reguły przy jakimkolwiek wypadku, bądź zdarzeniu podaje się winowajce, a tu cisza jak makiem zasiał. Ale bacznie będę się przyglądał rozwojowi sytuacji i co z tego wyniknie, nie ukrywam, że jestem ciekaw kto był winien.

    • 1 0

  • KIA :D

    Jednej srebrnej KIA mniej xD

    • 0 0

  • Sposób na bezprawie Policji

    Proponuje by ci których stać kupili kamerkę do samochodu. Koszt około 300 zł.
    Wszystkie wykroczenia policji zgłaszać do nadrzędnej jednostki i egzekwować mandaty oraz punkty karne. Nieudacznicy szybko stracą prawo jazdy. Jeżeli oni nas inwigilują monitoringiem w mieście odwdzięczmy się im tym samym.

    • 12 1

  • Ciekawe, ze jak w wypadku bierze udzial radiowoz to nawet nie ma sugestii w artykule kto byl winien

    • 0 0

  • No to ten z osobówki ma przechlapane... (4)

    Pewnie na sygnale jechali bo korek był...

    • 170 23

    • (2)

      albo pizzę wieźli :)

      • 12 1

      • .. to juz bardziej prawdopodobne, ze Bigmacka wiezli adamowiczowi (1)

        i wode saur do popicia!!!

        • 4 0

        • co jak co ale policjantów na kelnerów przemianowywał PIS a nie PO

          • 0 2

    • NIE jechali na sygnale!

      NIE jechali na sygnale!

      • 20 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane