- 1 Pierwsze spotkanie trzech prezydentek (381 opinii)
- 2 Nielegalne śmietniska zmorą mieszkańców (116 opinii)
- 3 Wojskowa flota aut wyprzedała się na pniu (78 opinii)
- 4 Wyprosił z autobusu dzieci z hulajnogami (917 opinii)
- 5 Wybory europosłów: głosuj, gdzie chcesz (191 opinii)
- 6 Róże w Cisowej, głazy w Wielkim Kacku (19 opinii)
Zdesperowani mieszkańcy kamienicy, w której mieszkał prezydent
Dziesiątki zniczy na chodniku, rozmodlony tłum pod oknem - dla mieszkańców sopockiej kamienicy, w której kiedyś mieszkał Lech Kaczyński, to niemal codzienność. - Mamy dość - mówią. - To przestrzeń publiczna - ripostują zwolennicy tragicznie zmarłego prezydenta, którzy co miesiąc zbierają się pod jego domem.
W poniedziałek minęło dziewięć miesięcy od katastrofy smoleńskiej. Z tej okazji, przed kamienicą przy ul. Armii Krajowej 55 zebrało się kilkadziesiąt osób. Przez niespełna godzinę zapalano znicze, modlono się oraz śpiewano patriotyczne i religijne pieśni.
Tłum, chociaż stłoczony na dosłownie kilkunastu metrach kwadratowych chodnika, zachowywał się spokojnie. Dominował nastrój zadumy. Przynajmniej do czasu, aż na scenę nie wkroczyło kilkanaście osób związanych z Ruchem Poparcia Palikota, które - w porozumieniu z mieszkańcami kamienicy - postanowiły zaprotestować przeciwko zakłócaniu ich spokoju.
Doszło do krótkiej, aczkolwiek dość ostrej wymiany słów. - Dlaczego nie upamiętnicie pamięci Lecha Kaczyńskiego na skwerze jego imienia? Dlaczego przeszkadzacie normalnie żyć mieszkańcom tej kamienicy? Dlaczego modlicie się do pustego mieszkania? - krzyczał przez megafon Kamil Skoneczny, szef pomorskiej grupy RPP.
- Bóg jest wszędzie, baranie! To przestrzeń publiczna - odpowiedzieli mu, równie krzykliwie, zwolennicy tragicznie zmarłego prezydenta. Z obu stron poleciało kilka ostrych epitetów, po czym wszyscy rozeszli się.
Samych mieszkańców w tym momencie przed kamienicą nie było. Schowali się do środka. Z mediami rozmawiać nie chcieli, "bo to i tak nic nie da". Udało nam się jednak zamienić kilka słów z jedną z kobiet mieszkających w domu. Chciała jednak pozostać anonimowa.
- Wszyscy jesteśmy rozgoryczeni, bezradni i zwyczajnie zmęczeni. Sama jestem osobą wierzącą, ale to naprawdę nie jest miłe, jeżeli ktoś regularnie przyjeżdża modlić się i śpiewać po naszymi oknami. Ci ludzie tarasują przejście, zostawiają kwiaty i znicze. Nikt nie sprząta. Zwracaliśmy się do ZDiZ, ale usłyszeliśmy, że to teren prywatny, więc sami musimy sprzątać. Dlaczego mamy za to płacić z własnych kieszeni? I to co miesiąc? - stwierdziła w rozmowie z nami.
Próbowaliśmy porozmawiać z osobami, które przyjechały modlić się pod kamienicą. Żadna z nich nie widziała nic złego w zostawianiu zniczy i zakłócaniu spokoju mieszkańcom domu.
- A co jest złego w modlitwie? Ludzie dzielą się na tych porządnych i umoczonych, jak ktoś protestuje przeciwko upamiętnianiu wielkiego Polaka, to po prostu musi być umoczony. Albo jest się moralnym, albo się nie jest. My jesteśmy po właściwej stronie. Ciekawe zresztą, czy ktokolwiek zadawałby nam takie pytania, gdybyśmy spotkali się pod domem Piłsudskiego. Nie sądzę - stwierdził jeden z modlących się, snując zarazem plany ustawienia pamiątkowego kamienia na pobliskim skwerku.
Na pytanie o to, czy nie powinni wrócić po kilku dniach i posprzątać stare znicze i gnijące wieńce, nikt z zebranych odpowiadać nie chciał. Do sprzątania rwą się za to zwolennicy Palikota. Chcą pod kamienicę przyjechać we wtorek i w ramach czynu społecznego (zapewne także zbijania politycznego kapitału) posprzątać po zwolennikach Lecha Kaczyńskiego.
Opinie (695) ponad 200 zablokowanych
-
2011-01-11 20:43
teraz widzicie co klan kaczorów zrobi dla utrzymania włądzy? (3)
WSZYSTKO... niby prawniczka kaczynska moze pracować w zawodzie...ale po co? jej 2 gi męzusio tez w polityce miesza...oczywiscie nie w interesie podatników tylko w swoim z****nym interesie..taka jest prawda.
- 3 6
-
2011-01-11 20:47
prześpij się bo bredzisz (2)
albo strzel sobie jeszcze ćwiartkę
- 4 0
-
2011-01-11 21:00
nie pijam wódy (1)
widze ze jestes na straży hehe...duzo płacą za posta krytycznego?
- 0 4
-
2011-01-11 21:04
Ja myślałem o mleku bo bredzisz jak małe dziecko
- 1 0
-
2011-01-11 21:04
teren ogrodzić i wpuszczać tylko osoby z przepustkami
mieszkańcy zaopatrzenie i służby komunalne i porządkowe i temat rozwiązany
- 1 6
-
2011-01-11 21:06
Dyskusja oddaje klimat Polski.... Nie jest dobrze.
Nadciaga 3 akt dramatu.
Niestety.- 2 0
-
2011-01-11 21:09
Divide et impera - napisałam wyżej, "dziei i rządź"... nie ma wśrod nas jedności..jesteśmy skłoceni...jak się w porę "nie obudzimy" to.....wolę nie kończyć...
- 2 0
-
2011-01-11 21:14
innym słowy..nie liczy się jak się zaczyna..ale jak się kończy..ech, czemu nie zawsze słowo:Człowiek brzmi dumnie....szkoda, że czasami to homo ledwo :) sapiens...
- 3 0
-
2011-01-11 21:18
rozpędzić gazem i pałkami:)
Jak będę tamtędy przejeżdżać, to włączę wycieraczki
- 2 5
-
2011-01-11 22:41
na CO ci ludzie tam czekaja ?
na objawienie ?, na zmartwychstanie ? sprawa czasu tylko jak Lech zacznie tam pomiedzy nimi sie pokazywac...to nie moze sie dobrze zakonczyc.
- 1 5
-
2011-01-11 22:42
oszołomy (1)
Dlaczego nie modlą się pod WC gdzie chodził kaczynski .
- 2 5
-
2011-01-11 23:04
UK = rynsztok
- 1 0
-
2011-01-11 22:51
Drodzy katolicy
Alelujjjjjjjjjjjjjjjjjjja i do przodu!!!
- 0 0
-
2011-01-11 22:51
Miej szacunek dla smierci i matek
Może i Twoja matka nosi lub nosiła moher !!!!.
Jeszcze niedawno mieszkańcy tego domu byli dumni , ze tu mieszkał
prezydent Polski a teraz bratają się z tym kretynem Pali.- 4 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.