Żebrzący na ulicach to utrapienie bardzo wielu miast Polski. Nie omija ono także Trójmiasta. Szkopuł w tym, że błagający o datek są coraz bardziej natarczywi, częściej zaczepiają kierowców. Ostatnio wchodzą nawet między pojazdy i potęgują niebezpieczne sytuacje na drodze, przekonuje nasz czytelnik, pan Rafał. Oto jego opowieść.
, by wjechać na Błędnik, zobaczyłem mężczyznę, który podszedł do mojego auta. Utykający i mocno zgarbiony, z kulą pod ręką poprosił mnie o datek. Oczywiście odmówiłem udzielenia finansowej pomocy. - na drodze do Huciska. Scenariusz był niemal identyczny, z tym że żebrzący zdołał odskoczyć przed ruszającymi pojazdami.Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
2016-02-26 14:02
i straży miejskiej robić się nie chce.
Dopóki w./w nie wezmą się do roboty to będą nadal oszukiwać.
Nie wchodziliśmy do UE po to by żebrali u nas oszuści z południa UE.
A dzieci zabierać do Izby Dziecka, wszczynać postępowania itd. normalna policyjna robota i problemu nie ma.
Dzwonię, zwłaszcza w zimę po służby, że siedzi z dzieckiem na mrozie i zebrze, przyjeżdża patrol i każe się wynosić... a ona idzie z drugiej strony np. targowiska...
Co to jest?!
2016-02-27 08:31
Ten czlowiek nic nie ma !!!! wiec jak go ukarac? Na kurkowa ma isc??? Jestes twardy w pisaniu komentarzy a tak naprawde bys tego goscia nie dotknal i bal bys sie go ze cie kubkiem rzuci smiech...
2016-02-27 09:15
nie daje się takim nic poza kopalem w d*psko, jak żebrzą z psem wzywa się animalsów i straż wiejską jak z dzieckiem policję straż i karetkę. Tylko tak można ich wyplenić. Prawdziwych żebraków prawie nie ma.
2016-02-26 14:11
po co dzwonisz na policje ? donosicielstwem sie zajmujesz ? zapros do domu zeby sie ogrzali i wyspali czy wykapali. Troche serca.
2016-02-26 14:15
To są ludzie usatwiane przez gangi do żebrania.
2016-02-26 16:05
skad wiesz kto jest z gangu zebraków ? znasz te gangi ?
2016-02-26 15:08
Serca dla zorganizowanej przestępczości? Łamania praw człowieka? Wykorzystywania małych dzieci do celów zarobkowych? Przecież to są całe szajki zajmujące się "zawodowo" żebractwem. Te dzieci to najczęściej nawet nie należą do tych kobiet, bo wymieniają się nimi jak rekwizytami. Ja się zgadzam z przedmówcą, policja i straż miejska powinny się zabrać do roboty. Dobrze by było, gdyby prawo w ogóle zakazywało jakichkolwiek form żebractwa (a nie tylko tych "natarczywych").
2016-02-27 02:05
jakim jest czlowiekiem? czy w ogole mozna mowic o byciu czlowiekiem kiedy nigdy sie nikomu nie pomoglo?
2016-02-27 07:30
Nie utrzymywać to różnica
2016-02-27 08:53
2016-02-26 13:52
To myślę, że warto pomagać.
2016-02-27 02:38
Maciarewicz choroby nie udaje
to pewne
2016-02-27 08:28
2016-02-26 23:18
zwłaszcza taką jedną, co to okazywała wielki szacunek swoim upokarzanym niskimi pensjami rodakom mówiąc, że za marne 6 tysięcy pracują tylko idioci i złodzieje
2016-02-26 14:00
2016-02-26 14:11
2016-02-26 14:27
2016-02-27 07:29
Nie mający środków do życia w nasze Państwie powinni być deportowani do swojej ojczyzny, na jej koszt.
2016-02-26 13:32
Ludzie, nie dawajcie kasy zebrakom to sami za jakis czas znikna z ulic. Jest cale mnostwo organizacji, ktore zajmuja sie pomoca takim osobom.
2016-02-26 14:59
A zawsze się znajdą baby stare z potrzebą podbudowania sumienia tanim gestem. Tak jak nie wytłumaczysz, że gołębie nie są pożądanym elementem miasta i dokarmianie ich nie jest dobrym uczynkiem.
2016-02-26 18:37
Nigdy nie widziałam żeby starsze osoby wrzucały pieniądze żebrakom. Jeżeli pomagają to zazwyczaj kupują np. jedzenie.
Najczęściej finansowo 'pomagają' niczego nieświadomi turyści, szczególnie zagraniczni.
2016-02-27 07:21
Chociaż miałem wrażenie, że starsza pani daje pieniądze z lęku,jakby na odczepnego, żeby tylko dał jej już spokój...
2016-02-26 14:04
To jest jedyne rozwiązanie.
2016-02-26 13:40
To są oszuści, nie żebracy. Zabierz mu kulę to się przekonasz. Ściemeniacz udaje trzęsącego się inwalidę. Ja się o tym przekonałem wielokrotnie i nie dam się nigdy nabrać...
2016-02-26 13:53
Duża liczba żebraków nie świadczy chyba dobrze o państwie. Przykro sie robi gdy się widzi staruszkę grzebiącą w śmietniku. MOPS i inne służby są tylko po to by zapewnić posadki. Ludzie rozejrzyjcie się po ulicach. Nasz kraj upada, ale jak ktoś ogląda tv i karmi się tą papka propagandy to tego nie dostrzega.
2016-02-26 14:47
żebractwo zawsze było, zawsze będzie
2016-02-26 23:13
a teraz...
2016-02-27 00:05
za komuny był tylko ocet na półkach sklepowych. Tęsknisz? Wyjedź do raju Kim Dzon czegoś tam.
2016-02-27 07:09
pindolona gimbaza....
2016-02-26 21:21
szkopuł w tym, że większość tych żebraków legitymuje się paszportami rumuńskimi i bułgarskimi, ale rozumie, że gdy była Zielona Wyspa i ośmiorniczki płacone kartą podatników to żebraków nie było?!
2016-02-27 03:12
en kustykajacy agent z ostatniego filmiku to chodząca sława wśród żebraków. Ma permanentny konflikt z panem "aj plis help mi", kiepsko żyje też z cyganka. Za to z amantem od róż trzyma sztame. Jak się trochę popracuje na długiej to w domu nie ma po co odpalać telewizji :D
2016-02-27 01:57
"Byłem zaskoczony, gdy czekając na zielone światło na ul. Rajskiej zobacz na mapie Gdańska, by wjechać na Błędnik, zobaczyłem mężczyznę, który podszedł do mojego auta. Utykający i mocno zgarbiony, z kulą pod ręką poprosił mnie o datek."
Ludzie, przyzwyczajcie sie bo zaczyna sie tutaj kapitalizm
2016-02-26 23:11
po prostu miasto powinno pomóc tym ludziom znaleźć godziwie płatne posady?
2016-02-27 01:12
Sadze ze dla nich w urzędzie pracy dobre stanowiska są, albo w jakiejś stadninie
2016-02-27 00:33
dokladnie dobra lekka prace w um. lub policji a moze w straz.miejskiej ?sluszna idea
2016-02-27 00:11
Oni myślą żeby tu tylko gdzie co ukrasc. A kto ich zatrudni?
2016-02-26 23:44
2016-02-27 00:00
Na Zielonej Wyspie za czasów Słońca Peru nie do pomyślenia śniadolicy żebracy na ulicach polskich miast!! Jadaliśmy wtedy ośmiorniczki za 500 zł, płacone kartą na koszt podatnika!! To było życie, a teraz musimy się tułać po jakichś Brukselach za 5 tysięcy/miesiąc ojro tylko:(
2016-02-27 00:27
glupi jestes do czego to przypiac
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
