- 1 Zapomniany minister i jego gdyńska historia (20 opinii)
- 2 Jeden z pierwszych w Polsce "bliźniaków" (48 opinii)
- 3 Upiorne syreny i największe pożary w Sopocie (19 opinii)
- 4 Chcemy żyć w miastach 15-minutowych? (492 opinie)
- 5 Z dworca na Jasień 80 zł (492 opinie)
- 6 Auto wjechało w pieszych i w budynek (292 opinie)
Żegluga po zalewie wciąż niemożliwa?
Wystarczyły trzy tygodnie obowiązywania umowy o żegludze, a już pojawiają się pierwsze problemy. Mimo spełnienia wymaganych procedur, Rosjanie nie wpuścili na Zalew Wiślany polskiego jachtu "Aquarella", który płynął z Helu do Elbląga. Ministerstwo Spraw Zagranicznych domaga się wyjaśnień, a samorządowcy znad Zalewu Wiślanego apelują o przyspieszenie prac nad kanałem przez Mierzeję.
- Umowa o wolnej żegludze na wodach Zalewu Wiślanego weszła w życie w dniu podpisania. Przesądza o tym wyraźnie artykuł 12 – twierdzą urzędnicy polskiego MSZ. Z tą interpretacją nie zgadzają się jednak rosyjscy pogranicznicy, którzy odmówili polskiemu jachtowi wpłynięcia na Zalew po trwającej pięć godzin odprawie w Bałtijsku. – Funkcjonariusze twierdzili, że Putin z Tuskiem coś tam uzgadniali, ale to nie ma znaczenia prawnego, bo umowa nie jest ratyfikowana – relacjonowali mediom żeglarze Aquarelli, Andrzej Zieliński i Mirosław Zemke.
Zdaniem dyrektora elbląskiego portu, ta sytuacja była do przewidzenia. – Od początku ostrzegałem, że tak skonstruowaną umowę Rosjanie mogą w każdej chwili zerwać lub jej po prostu nie przestrzegać, mnożąc procedury nie do przebrnięcia. Nie sądziłem jednak, że stanie się to tak szybko – mówi Julian Kołtoński, dyrektor Portu Elbląg.
Jak twierdzi dyrektor, umowa zawiera mnóstwo trudnych do spełnienia warunków, m. in. konieczność zgłaszania rejsu z aż dwutygodniowym wyprzedzeniem i przedstawienia rosyjskim służbom wielu tak naprawdę niepotrzebnych dokumentów.
Niezwykle uciążliwa jest też sama odprawa graniczna, która trwa kilka godzin i odbywa się w języku rosyjskim – rosyjscy pogranicznicy ani myślą porozumiewać się po polsku lub angielsku. O ile Polacy wychowani za PRL-u znają rosyjski ze szkoły, dla młodszego pokolenia lub żeglarzy z Europy Zachodniej to może być prawdziwy kłopot, zwłaszcza jeśli ktoś nie zna cyrylicy, a ma wypełniać rosyjskojęzyczne formularze.
Niezwykle kontrowersyjnym zapisem umowy jest też dopuszczalne zanurzenie jednostek – 1,2 m. – Wynika to z faktu, że Rosjanie jednostronnie zapisali, iż głębokość ich części Zalewu Wiślanego wynosi 1,8 metra, chociaż powszechnie wiadomo, że Zalew ma w tym miejscu aż 4 metry. Przy takim postawieniu sprawy do naszego portu nie ma prawa wpłynąć żaden statek pełnomorski, a jedynie jacht lub barka kursująca między Elblągiem a Kaliningradem – dodaje Kołtoński.
– Mimo podpisania umowy, konieczne jest zbudowanie kanału żeglugowego przez Mierzeję Wiślaną, gdyż tylko on może zapewnić swobodę żeglugi – wtóruje mu Henryk Horbaczewski, wiceprzewodniczący Komisji Współpracy Międzynarodowej warmińsko-mazurskiego Sejmiku.
Jak się dowiedzieliśmy, mimo tych przeciwności trójmiejscy przedsiębiorcy są nadal zainteresowani działalnością przewozową między Elblągiem a Kaliningradem. – Niedawno wydzierżawiliśmy terminal jednej z firm, która będzie sprowadzała do Polski rosyjski węgiel, a inny kontrahent będzie przez nasz port eksportował polskie i ukraińskie zboże – mówi Julian Kołtoński.
Uruchomienie połączeń pasażerskich do Kaliningradu planuje Żegluga Gdańska. Z kolei kaliningradzki biznes jest zainteresowany przystąpieniem Elbląga do kartelu portowego Kłajpeda – Kaliningrad.
Elbląg byłby w takim układzie portem dowozowym wobec Kaliningradu: polskie i być może słowackie ładunki byłyby dowożone barkami do Królewca i tam przeładowywane na statek pełnomorski, który wysyłałby je do portów zachodnioeuropejskich.
Opinie (217) ponad 10 zablokowanych
-
2009-09-27 09:32
świat się śmieje, stara sowiecka komedia, ale jaka czasie hi hi hi
metr dwadzieścia, to tyle wodery mają:-)
- 15 3
-
2009-09-27 09:43
Dajcie se na spoko (2)
gdyby Cieśnina Pilawska leżała po polskiej stronie...i raptem z dnia na dzień chcialyby się po niej poruszać dziesiątki rosyjskich jednostek pływających - co byśmy na to powiedzieli? Bezpieczeństwo żeglugi, odprawy graniczne itd (w tym przypadku - koszty Polski). Rozsądku trochę, położenia geograficznego nie zmienimy...
- 5 24
-
2009-09-27 15:26
Codziennie po ciesninach duńskich porusza się sporo statków nieduńskich i co?
Hamletyzuja w Helsingorze?
- 5 0
-
2009-09-27 17:56
Wszysko zależy od ludzi. Im miej przepisów tym lepiej.
W Egipcie jeżdżą Bez świateł w nocy i A wypadków tam nie widziałem.
A u nas milion przepisów a na skrzyżowaniu Armii Krajowej z Łostowicką stłuczki 3 razy dziennie...... ...Może i lepiej że nas tam nie puszczają:)- 0 1
-
2009-09-27 09:45
Blamaz rzadu Tuska i kompletna porazka
ale co tam POmylence wciaz to kupuja
- 27 5
-
2009-09-27 09:52
ZNOWU PUTIN WYDYMAŁ TUSKA. A tak sie nadymal nasz Jasio Fasola i twierdzil (4)
ze polityka czołgania sie przed KGB-owcem da nam same sukcesy.
Z ruskimi hordami można tylko dyskutować za pomocą faktów. Dlatego trzeba przestać czołgać się przed nimi i wybudować przekop, tak jak chcia PIS.- 36 5
-
2009-09-27 13:28
Toś mnie ubawił. Ludzie nie jętki i pamiętają wypowiedź pewnego znamienitego polityka, "na co nam" by był ten przekop... Więc: nie chrzań...
- 1 1
-
2009-09-27 22:47
(2)
przez twoj Pis i jego uchwale masz blokade zalewu.
- 0 2
-
2009-09-27 23:11
Czolgaj sie ART;) dalej przed Putinem i liz mu pupe
- 2 0
-
2009-09-28 13:24
ART
mają ruskie swojego żyrynowskiego a my mamy kaczyńskich
dzięki takim durniom nigdy się nie dogadamy
i będzie tak jak jest - czyli ciągłe awantury i niesnaski- 0 0
-
2009-09-27 09:56
wprowadzic dla ruskich blankiety do wypełnienia tylko po polsku
dodatkowo aby wjechac mogl rusencjusz na nasze terytorium powinien odczekac w kolejce na kleczkach no dajmy na to 2 dni i bede usatysfakcjonowany!
- 20 2
-
2009-09-27 09:57
Największym sukcesem polityki Premiera Donalda było zjedzenie uroczystego śniadania ze Sportowcami Siatkarzami (3)
- 28 7
-
2009-09-27 18:18
Byly jeszcze inne, np: podróż życia do Peru... (1)
- 8 0
-
2009-09-27 22:48
niektorzy wola mrozna mongolie
- 0 0
-
2009-09-28 13:25
nawalony Antoś znowu szczeka
- 0 0
-
Opinia została zablokowana przez moderatora
-
2009-09-27 10:16
Tak to jest jak się układa z ruskimi
To było do przewidzenia, że tak się to potoczy - musimy mieć asa w rękawie! Musimy mieć przekop - z drugiej jednak strony po co marnować kasę na dublowanie przepływu? Chyba lepiej się dogadać....
Diabelski dylemat.
PS. Jestem singlem, szukam partnerki. Oferty proszę przysyłać na adres email, podany w podpisie. ŁĄCZMY SIĘ W PARY, KOCHAMY SIĘ- 5 5
-
2009-09-27 10:18
Bombardier, napisz jak wyglądasz i ile masz kasy
- 8 2
-
2009-09-27 10:22
JEDEN Z KOLEJNYCH WIDOCZNYCH CUDÓW TUSKA
RUCH NA ZALEWIE AŻ ZAPIERA DECH W PIERSIACH!
- 23 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.