Wyjątkową głupotą wykazała się 18-latka z Sopotu, która wezwała policję i straż pożarną w związku z rzekomą próbą samobójczą swojej koleżanki. Liczyła, że po przyjeździe na miejsce służb ratunkowych, odzyska swoją torebkę, którą zostawiła w mieszkaniu koleżanki podczas wcześniejszej imprezy.
2014-09-22 14:13
mąż jest mi winien kilka miesięcy alimentów, super podpowiedź
2014-09-22 14:09
Ciekawe ile innych osób w tej chwili potrzebowało naprawdę pomocy!
Głupia laska!!
2014-09-22 14:05
"kobieta powiedziała również, że może jest pod wpływem środków odurzających..."
- koleżanka hehehe
2014-09-22 13:52
nie wiadomo co wymyśli następnym razem ! powinna zapłacic za całą akcję albo isc na leczenie
2014-09-22 13:33
Ale cel osiągnęła :)
2014-09-22 13:51
dostali zgloszenie o probie samobojstwa, otworzyli drzwi, dowiedzieli sie, jak sprawa naprawde wyglada...powinni dyskretnie wypchnac przez okno owa 18-latke i potwierdzic, ze nie udalo sie uratowac dziewczyny. Kolezanka, skoro nie slyszala telefonu, pukania, to byla pewnie tak zachlana, ze i tak nic by nie pamietala.
2014-09-22 13:49
a za picie piwa dostajesz 100
2014-09-22 13:46
Chyba się zakochałem :D
2014-09-22 13:46
Jedno jest pewne. W życiu da sobie radę.
2014-09-22 13:44
skoro ktos taki pomysl ma jak ona to nie wolno absolutnie karac bo napewno jest niepoczytalna :).
2014-09-22 13:43
czy ktoś wie na jakiej ulicy to było?
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
